Polskie Solo Solo, czy fińskie Cha Cha Cha? Typujemy zwycięzcę Eurowizji z singlem 4.00!
Opadły emocje po półfinałach i polska propozycja na Eurowizję w Liverpoolu okazała się być tak dobra, że awansowała do koncertu głównego. Już jutro odbędzie się wielki finał tegorocznego konkursu piosenki i tym razem zdecydowałem się przedstawić propozycję singla na sobotnie wydarzenie. Krótko omówiłem też swoje przewidywania, co do miejsca występu Blanki, zapraszam do lektury!
Krótkie podsumowanie półfinałowych koncertów
Jeżeli zerkniemy sobie na oba półfinały, to poziom zdecydowanie większy był podczas wtorkowego koncertu. Wszyscy kursowi faworyci przeszli do finału. Nie oglądaliśmy tutaj niespodzianki. Tak naprawdę główni kandydaci do zwycięstwa pokazali się 3 dni temu. Szwecja, Finlandia, to właśnie pomiędzy tą dwójką rozstrzygnie się najprawdopodobniej wygrana w tegorocznym konkursie Eurowizji. Jeżeli chodzi o wczorajsze wydarzenie, to zaskoczeniem może być fakt, że Gruzja nie dostała się do czołowej 26. Reszta faworytów z tamtego dnia zamelduje się jutro w finale, w tym również Polska. Tym razem o punktach będą decydować również jurorzy, a nie tylko widzowie, Która nacja sprawi w sobotę największą niespodziankę?
Szwecja faworytem, a może Finlandia?
Patrząc na kursy wystawione przez bukmacherów, to Szwecja jest głównym faworytem do wygrania tegorocznej Eurowizji. Kraj ten reprezentuje Loreen, która zwyciężyła już w konkursie z utworem Euphoria w 2012 roku. Ten hit był bardzo znany również w polskiej przestrzeni muzycznej i piosenkarka zdecydowała się wystąpić również w tej edycji. Nie trzeba być wielkim znawcą muzyki, aby stwierdzić, że kawałek Tottoo w wykonaniu Loreen jest w czołówce najlepszych piosenek w tym konkursie. Szwecja zawsze poważnie podchodzi do Eurowizji i wielokrotnie ją wygrywała, także dobór utworu jest zawsze przemyślany. Popularność wokalistki może być z jednej strony atutem, a z drugiej przeciwnością, ponieważ część widzów może stwierdzić, że drugie zwycięstwo jej się nie należy i trzeba dać szansę komuś innemu. Kto może zagrozić Szwecji? Sprawdź typy dnia!
Wydaje się, że z każdym dniem to Finlandia zyskuje na popularności. Łatwy refren, charakterystyczny wokalista, specyficzny ruch sceniczny i trochę kiczu, a więc to, co Eurowizja lubi najbardziej. Jeszcze przed półfinałami Kaarija z Cha Cha Cha było sporym underdogiem, a teraz jest tuż za plecami Loreen ze Szwecji. Gdy spojrzymy na wyświetlenia występów półfinałowych, to na razie prowadzi Chorwacja, potem jest Finlandia. Można przewidzieć, że Suomi wygra w głosowaniu widzów, ale Trzy Korony zgarną więcej punktów od jury. Zdecydują detale, jak m.in. kolejność występów, bo Finlandia pojawi się na scenie sporo później niż Szwecja i jestem zdania, że kurs 4.00 na Kaarija jest mocno opłacalny. Ważnym aspektem jest też narodowy język i fani Eurowizji bardzo doceniają piosenki w swojskim brzmieniu. Kawałek szybko wpada do głowy, a do tego widzimy kontakt z publicznością i głośnie Cha Cha Cha zrobi różnicę w punktacji. Loreen miała już swoje chwile chwały w 2012 roku, czas na coś nowego. Uważam, że to mocna propozycja do zwycięstwa. Skorzystaj z kodu promocyjnego w ETOTO!
Na co stać Polskę w sobotnim finale?
Warto na sam koniec krótko wspomnieć o szansach Blanki. Utwór Solo przebił się przez słaby drugi półfinał. Sam występ był lepszy, niż się spodziewano, niemniej jednak jestem zdania, że zaginie pośród pozostałych propozycji. Miejsce startowe jest bardzo słabe, bo już 4. Piosenek będzie 26 i łatwo jest zapomnieć o tym kawałku, jeżeli później słyszysz takie utwory jak Tattoo, czy też Cha Cha Cha. Trzeba jeszcze przypomnieć o tym, że w finale jury dołączy do punktowania i nie tylko popularność Blanki wśród publiczności zadecyduje o końcowej pozycji. Oczywiście liczymy na jak najwyższe miejsce, ale nie ma co się łudzić, celuję w przedział 15-20. Na konkursie w Liverpoolu są lepsze propozycje. Zachęcam Cię do sprawdzenia bonusów w ETOTO!
fot. Pressfocus
Bonusy od depozytu 700 zł + darmowe zakłady 77 zł + ekstra freebet 20 zł
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: