Plusy, minusy i zaskoczenia II kolejki Fantasy Premier League

Mateusz Nowak

08:06, 22 sierpnia 2017

Aktualizacja: 18:22, 9 grudnia 2019

Druga kolejka Premier League już za nami, więc czas podsumować minione wydarzenia w FPL. W tym tygodniu najwięcej zyskali gracze stawiający na defensywę i pomoc, ponieważ kluczowi napastnicy prócz Chicharito i Lukaku zawiedli po całości. Siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i analizujemy drugą serię gier.

Top kolejki: Bramkarz

-Jack Butland 

W końcu wrócił w wielkim stylu. Kontuzja wykluczyła go z gry w poprzednich rozgrywkach. Teraz ma sporo do udowodnienia. Rozpoczął sezon od ciężkiego spotkania z Evertonem, gdzie nie uchronił zespołu od porażki, jednak nie był w stanie obronić strzału Rooneya. W drugiej serii gier do Stoke przyjechał Arsenal. Kanonierzy napierali, ale nie umieli znaleźć sposobu na dobrze dysponowanego goalkeepera. Anglik zanotował 11 punktów, najwięcej z wszystkich bramkarzy w całej stawce.

Top kolejki: Obrona

-Marcos Alonso

Hiszpan przed tygodniem znalazł się w gronie graczy, którzy zawiedli. W drugiej kolejce najbardziej bramkostrzelny obrońca poprzednich rozgrywek wrócił do formy. Jego dwie bramki, a szczególnie pierwsza to klasa światowa. Odkąd trafił na Wyspy słynie ze znakomicie ułożonej stopy przy rzutach wolnych i trochę słabszej gry w defensywie. Zaufanie menedżerów, którzy postawili na najbardziej wartościowego obrońcę z całej gry opłaciło się, a Alonso zgromadził na swoim koncie 16 punktów.

-Eric Bailly

Defensor Manchesteru United w końcu trafił do siatki. Był to jego pierwszy gol w karierze podczas spotkania ligowego. W dodatku zaliczył debiutanckie trafienie w barwach Czerwonych Diabłów. Doliczając do tego czyste konto, Iworyjczyk zdobył aż 15 punktów, co uplasowało go w czołówce tej kolejki.

-Harry Maguire

Od początku sezonu spłaca zaufanie trenera Leicester oraz menedżerów, którzy mu zaufali. W pierwszej kolejce przeciwko Arsenalowi zanotował asystę przy golu Vardy’ego. Natomiast w drugiej na własnym boisku Lisy pokonały Brighton. Defensor miał spory udział w tym sukcesie, ponieważ trafił do siatki i zapracował na czyste konto swojego zespołu. Dzięki temu zdobył aż 15 punktów.

Top kolejki: Pomoc

-Paul Pogba

Odpalił na dobre czy tylko na chwilę? W pierwszym meczu zanotował na swoim koncie bramkę na sam koniec spotkania z WHU. Tym razem było podobnie znowu gol w końcówce, jednak dołożył do tej jeszcze dwie asysty. Wszyscy gracze mający go w swoich składach zamarli na początku pojedynku, ponieważ odcięło mu prąd i prawie opuścił boisko za dwie żółte kartki. Na szczęście sędzia nie był na tyle odważny i uratował nam punkty, gdyż król dabów zdobył ich w tej kolejce aż 15 – najwięcej wśród pomocników.

-Jese Rodriguez

Hiszpan zaliczył wymarzony debiut. W spotkaniu przeciwko Kanonierom błyszczał w ofensywie Stoke. Prawdę mówiąc był jedynym narzędziem zespołu za sprawą, którego mogli skrzywdzić rywala. Udało się, trafił do siatki po zmianie stron i zapewnił swojej drużynie bardzo cenne trzy punkty. Świeży dodatek do FPL kosztuje 6.0 mln, dlatego jest bardzo kuszącą opcją na wzmocnienie linii pomocy.

-Riyad Mahrez

Pomocnik Leicester od początku sezonu jest w dobrej formie. Pomimo tego, że chce odejść z drużyny nie unika gry w meczach, jak choćby Coutinho. Co więcej daje zespołowi ogromną jakość, a jego występ z Brighton przypominał sezon 2015/2016, gdzie był postrachem każdej defensywy w lidze. Na razie unikam tego zawodnika, bo jego losy wciąż są nieznane, jednak jeśli zostanie to może być bardzo ciekawą opcją na tegoroczne rozgrywki FPL.

Top kolejki: Atak

Javier Hernandez

Przyznam szczerze, że trochę zwątpiłem w tego gracza po występie na Old Trafford. Był niewidoczny i nie widziałem w jego grze takiej iskry, jak podczas meczów kadry. Jednak już druga kolejka pokazała, że nigdy nie można go skreślać. Pomimo gry w osłabieniu trafił do siatki dwukrotnie, dzięki czemu dał swojej drużynie nadzieję na wielki comeback. Niestety dla Slavena Bilića ten zryw nie dał im nawet punktu. Mimo wszystko można powiedzieć to głośno, West Ham w końcu ma napastnika z prawdziwego zdarzenia.

Kto zawiódł?

-Harry Kane

Po raz kolejny trafia do tej kategorii. Sierpień to nie jest jego miesiąc. Od lat ma problemy z trafieniem do siatki w  tym okresie, jednak jak sam przyznaje to tylko przypadek. W meczu z Chelsea grał bardzo dobrze, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Na przeszkodzie stawał albo Thibaut Courtois, albo słupek. Mam jednak wrażenie, że warto zostawić tego gracza na przyszła kolejkę, ponieważ Koguty zmierzą się z Burnley, a jego konto bramkowe powinno się w końcu otworzyć.

-Kevin de Bruyne

Podobnie jak Kane, po raz drugi znajduje się w tej kategorii. Belg nie notuje takich występów, jak w poprzedniej kampanii, gdzie kręcił znakomite liczby i punkty dla graczy FPL. Teraz przed City teoretycznie łatwiejszy mecz, ale z tego co zauważyłem przy obecnym ustawieniu 3-5-2, popularny KDB jest bardziej rozgrywającym niż podwieszonym pod Aguero pomocnikiem. Zmiana roli z pewnością każe się zastanowić czy warto brać tego piłkarza za taką cenę do składu, jednak myślę, że w końcu się obudzi.

-Marco Arnautović

Debiutuje w tym rankingu. Najdroższy nabytek Młotów niezbyt dobrze wprowadza się do drużyny. Nikt nie neguje tego, że jest to znakomity piłkarz, jednak głowa w tym przypadku nie idzie w parze z umiejętnościami. To już któryś raz, gdy osłabia swój zespół w głupi sposób. Niektóre czerwone kartki da się wybaczyć, ale łokieć w przeciwnika bez piłki na początku meczu to porażka. Co ciekawe bardzo często zbiera czerwone kartoniki właśnie przeciwko Świętym, z żadną ekipą nie ma ich więcej na koncie.

Kogo kupić na trzecią kolejkę?

Myślę, że najpewniejszym wyborem będą zawodnicy Tottenhamu, którzy zmierzą się na Wembley z Burnley. Owszem Chelsea przegrała z tym rywalem będąc w podobnym nastawieniu przed meczem, ale uważam, że Koguty mają zbyt dużo jakości, by stracić punkty z ekipą Dyche. Co więcej spodziewam się meczu ze sporą różnicą bramek, bo będą chcieli odpowiedzieć na klęskę w derbach z The Blues.

Chicharito – West Ham jedzie na mecz z Newcastle. Podopieczni Beniteza wyglądają słabiutko na tym etapie rozgrywek. Nie dojechali jeszcze z formą na Premier League. Co więcej posypała im się obrona na skutek kontuzji, a za kartki pauzował będzie Shelvey. Wybór Meksykanina może się opłacić, co pokazał wyjazd na St Mary’s.

Podsumowując tę kolejkę, najlepszym zawodnikiem został bezapelacyjnie Marcos Alonso. Hiszpan dał Chelsea zwycięstwo w derbach nad Tottenhamem, a gol z rzutu wolnego będzie kandydował do trafienia miesiąca. Zapraszamy do chwalenia się w komentarzach, ilu waszych graczy trafiło do tego podsumowania, czy żałujecie jakichś decyzji oraz jakie wyniki osiągnęliście w drugiej kolejce.