Piłkarska sobota z LOTTO Ekstraklasą – kupon triple w grze o 510 PLN

12:00, 10 lutego 2018

Aktualizacja: 18:03, 9 grudnia 2019

Wczoraj LOTTO Ekstralasa wróciła w mocnym stylu. Podobnie jak my z naszym zwycięskim kuponem na 293 PLN, a już dziś mamy dla Was kolejne trzy spotkania. Sobotę rozpoczniemy w Szczecinie, gdzie zajmująca ostatnią pozycję w ligowej tabeli Pogoń podejmie Sandecję Nowy Sącz. O 18 przeniesiemy się do Krakowa, Cracovia zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Na zakończenie wizyta w Gdańsku i pojedynek Lechii z Wisłą Kraków. Będzie się działo! Łączne ako kuponu triple wynosi 5.80.

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się i odbierz darmowe 25 PLN w ramach bonusu Totolotka!

Totolotek bonus – dowiedz się więcej!

ODBIERZ 25 PLN

Bonus Totolotka to jedna z najlepszych ofert dla nowych graczy. Dowiedz się więcej o bonusie Totolotka i skorzystaj z okazji:

Totolotek bonus – czytaj dalej

Wczorajszy kupon na Ekstraklasę wszedł jak w masło. Wisła Płock przełamała złą passę przeciwko Górnikowi Zabrze, jednak nasz typ dotyczył sporej ilości goli w tym meczu. +2,5 gola weszło ze sporą nawiązką, gdyż mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla gospodarzy. W rywalizacji Zagłębia Lubin z Legią już w 47 minucie mogliśmy otwierać zwycięskiego szampana po bramce Maresa dla gospodarzy. Dzisiaj gramy o większą stawkę!

Pogoń Szczecin vs Sandecja Nowy Sącz

Analizę rozpoczynamy w Szczecinie. Pogoń po rundzie jesiennej jest na ostatnie pozycji. Do bezpiecznej lokaty tracą cztery punkty i tym zespołem jest właśnie Sandecja. W związku tym będzie to walka o przysłowiowe sześć oczek. Szczecinianie do tej pory wygrali u siebie tylko jedno starcie z remisując i przegrywać po pięć z dotychczasowych jedenastu. Przy bilansie bramkowym 11-16 zgromadzili jedynie osiem punktów u siebie. Sandecja na wyjazdach wygląda niewiele lepiej, ponieważ wygrali dwa razy, trzy zremisowali i zanotowali pięć porażek. Zapowiada się wyrównane spotkanie. Sandecja Nowy Sącz przystąpi do tego meczu pod okiem nowego szkoleniowca, którym został Kazimierz Moskal. Były trener Pogoni Szczecin w nowej roli zastąpił Radosława Mroczkowskiego. Jak widać debiut będzie miał dla niego podwójne znaczenie emocjonalne. Oba te zespoły przygotowywały się do rundy jesiennej w Turcji. Pogoń w sparingach wygrała pięć meczów i zanotowała jeden remis. Portowcy z pewnością liczą na nowy nabytek Mortena Rasmussena, który trafił do Szczecina jako najlepszy w historii strzelec duńskiej SuperLigi. W tej kampanii w 19 meczach strzelił cztery gole i zaliczył jedną asystę. W tym spotkaniu mój typ kieruje się w stronę podwójnej szansy 0-0. Pogoń jest faworytem, ale mam wrażenie, że Sandecja będzie w stanie utrzymać remis do przerwy.

Statystyki:

Szczecinianie do tej pory wygrali u siebie tylko jedno starcie z remisując i przegrywać po pięć z dotychczasowych jedenastu
Sandecja na wyjazdach wygląda niewiele lepiej, ponieważ wygrali dwa razy, trzy zremisowali i zanotowali pięć porażek.
Pogoń Szczecin była niepokonana w swoich ostatnich 3 meczach
Sandecja Nowy Sącz nie zdołał wygrać w swoich ostatnich 12 meczach.
Sandecja nie wygrała w ostatnich siedmiu wyjazdach.
Pogoń jest niepokonana u siebie od 5 listopada, kiedy ulegli Legii Warszawa 1:3
Sandecja grała trzy razy w Szczecinie. Pogoń wygrała dwa razy i mieliśmy też jeden remis.
Bilans bramkowy tych meczów to 6:1 dla Portowców.

Pogoń Szczecin – Sandecja Nowy Sącz (sobota, godzina 15:30)

Pogoń (4-2-3-1): Załuska, Rapa, Dwali, Fojut, Nunes, Murawski, Piotrowski, Frączczak, Drygas, Delev, Duncan
Sandecja (4-2-3-1): Gliwa, Basta, Szufryn, Piter-Buczko, Mraz, Małkowski, Kasprzak, Gricz, Trochim, Brzyski, Piszczek.

Zdarzenie: Pogoń Szczecin vs Sandecja Nowy Sącz

Typ: podwójna szansa 0-0

Kurs: 1.65

Cracovia vs Śląsk Wrocław

W ekipie Pasów powstało spore zamieszanie w związku z Jaroslavem Mihalikiem, który udzielił bardzo kontrowersyjnego wywiadu. Słowak za krytykę prezesa musi zapłacić karę 40 tysięcy złotych, a do tego trenuje z juniorami. 23-latek jesienią rozegrał czternaście spotkań w Lotto Ekstraklasie. Udało mu się zanotować tylko jedną asystę, ale teraz będzie się musiał mocno napocić, żeby wrócić do łask zarówno prezesa jak i trenera. Po 21 jesiennych meczach Cracovia zajmuje 12. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. Drużyna zakończyła jednak jesień wysoką wygraną 4:0 nad Górnikiem Zabrze. Śląsk przezimował na 10 lokacie, więc będziemy świadkami spotkania ekip na podobnym poziomie. Pasy w sparingach zanotowały dwie wygrane, remis i porażkę. Wrocławianie zimą do meczów Lotto Ekstraklasy przygotowywali się na dwóch zgrupowaniach. Pierwsze odbyli w naszym kraju, a drugie w przeciwieństwie do reszty zespołów naszej ligi odbyli nie w Turcji, a na Cyprze. Z czterech rozegranych sparingów podopieczni Jana Urbana wygrali dwa razy i dwukrotnie przegrali. Latem mieliśmy w tym klubie ogromną karuzelę transferową. Tym razem nie było szarży, a spokojne czekanie na powrót rozgrywek. Drużyna dostała za zadanie zgranie się. W związku z tą statystyką, że cztery z pięciu ostatnich rywalizacji tych drużyn to wyniki -2,5 gola zagramy właśnie w ten sposób.

Statystyki:

Cracovia miał serię 3 kolejnych meczów bez remis
Oba zespoły wygrały ostatni mecz rundy jesiennej nie tracąc przy tym gola.
Ślaśk wygrał dwie ostatnie rywalizacje z Cracovią, ale przed własną publicznością.
Ostatnie starcie przy ulicy Kałuży wygrały Pasy 1:0.
Cztery z pięciu ostatnich rywalizacji tych ekip przy Kałuży to wyniki -2,5 gola.
Cracovia u siebie jest na przedostatniej pozycji w tabeli. Dwa zwycięstwa, pięć remisów i trzy porażki.
Z kolei Śląsk w delegacjach jest najgorszy w całej lidze. Nie wygrali ani jednego meczu, cztery remisując i sześć przegrywając.

Cracovia – Śląsk Wrocław (sobota, 18:00)

Cracovia (4-2-3-1): Wilk, Diego, Helik, Dytiatjew, Pestka, Covilo, Dimin, Zenjov, Drewniak, Rakels, Piątek

Śląsk (4-2-3-1): Słowik, Pawelec, Celeban, Rieder, Augusto, Pich, Chrapek, Sito Riera, Piech, Kosecki, Robak.

Zdarzenie: Cracovia vs Śląsk Wrocław

Typ: -2,5

Kurs: 1.85

Lechia Gdańsk vs Wisła Kraków

Ostatnia rywalizacja rozgrzewa najbardziej. W Gdańsku Lechia podejmie Wisłę Kraków. Biała Gwiazda ma nad zielono-białymi siedem punktów przewagi. Spora w tym zasługa Carlitosa, który przez rundę jesienną prowadził swój zespół na własnych barkach. 11 pozycja w ligowej tabeli nie przystoi klubowi z takim potencjałem finansowym jak Lechia. Skład spokojnie jest w stanie powalczyć o mistrzostwo, a obecnie bliżej im do walki, ale o utrzymanie. Wisła Kraków jest w całkiem dobrej pozycji do ataku na wyższe lokaty. Siedem punktów do liderującej Legii to nie jest przepaść nie do odrobienia. Zwłaszcza jak Carlitos będzie w gazie. Mimo wszystko ostatnia forma Białej Gwiazdy na koniec rundy jesiennej była słabiutka, trzy porażki, zwycięstwo i remis. Lechia nie była lepsza, dwie porażki, dwa remisy i zwycięstwo. Gdańszczanie pogubili ogromną liczbę punktów u siebie, gdzie wygrali tylko trzy razy, tyle samo remisów i cztery porażki. Krakowianie na wyjazdach to wicelider Ekstraklasy. Cztery zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki zapewniły im 14 punktów i ustępują w tym rankingu jedynie Jagiellonii. Mam wrażenie, że w tej rywalizacji zobaczymy sporo bramek, dlatego mój typ kieruje się w stronę +2,5 gola. Z takim potencjałem ofensywnym obu zespołów musimy zobaczyć gole. Średnia bramek Wisły na wyjazdach to 3,4 na mecz. Z kolei Lechia u siebie 3,7 na spotkanie. Takie liczby potwierdzają moje przekonanie odnośnie tego typu.

Statystyki:

Średnia bramek Wisły na wyjazdach to 3,4 na mecz.
Z kolei Lechia u siebie 3,7 na spotkanie
forma Białej Gwiazdy na koniec rundy jesiennej była słabiutka, trzy porażki, zwycięstwo i remis.
Lechia nie była lepsza, dwie porażki, dwa remisy i zwycięstwo
Lechia wygrała tylko trzy z dziesięciu spotkań przed własną publicznością jesienią.
Wisła jest drugim najlepszym zespołem Ekstraklasy pod kątem gry na wyjeździe.

Lechia Gdańsk – Wisła Kraków (sobota, godzina 20:30)

Lechia (4-5-1): Kuciak, Stolarski, Gerson, Sławczew, Joao Nunes, Flávio Paixao, Łukasik, Chrzanowski, Wolski, Peszko, Żukowski, Marco Paixao

Wisła (4-2-3-1): Buchalik, Bartkowski, Głowacki, Wasilewski, Sadlok, Llonch, Cywka, Halilović, Boguski, Carlitos, Małecki.