Pierwszy wielki turniej od 22 lat? Do boju Szkoci! Gramy o 211 PLN!
Na czwartkowy wieczór zaplanowano 8 spotkań w ramach eliminacji do Euro 2020. Dla kibica chcącego obejrzeć piękny mecz z udziałem gwiazd światowego futbolu raczej trudno będzie wybrać coś odpowiedniego. Sądzę, iż w większości potyczki te będą raczej spotkaniami z małą ilością bramek, stawka jest bowiem zbyt duża, aby przesadnie ryzykować. Przygotowałem, mam nadzieję, ciekawy typ na jedno starcie wraz z analizą. Zapraszam do lektury.
Odbierz bonus powitalny do 580 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!
Załóż konto i odbierz bonus -> LINK
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł, DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Szkocja vs Izrael (08.10. godz. 20:45)
Rzućmy okiem na to, co będzie działo się w Glasgow. Na Hampden Park Szkoci rozpoczną decydujący etap eliminacji do Euro. Wśród dumnych wyspiarzy wyczuć można ogromną wiarę w awans na wielki turniej pierwszy raz od 2008 roku. Nic w tym dziwnego, reprezentacja prowadzona przez Steve’a Clarce’a w ostatnich miesiącach dała swoim kibicom wiele powodów do radości. Na finiszu eliminacji drużyna ta zwyciężyła bez większych problemów 3 końcowe spotkania zajmując finalnie 3. miejsce w swojej grupie i zapewniając sobie udział w barażach. Co prawda zwycięstwa te nie były z potęgami europejskimi, a z Cyprem, Kazachstanem i San Marino. Szkoci wygrali kolejno 2:1, 3:1 oraz 6:0.
Po zakończeniu eliminacji nadszedł remis z najbliższym rywalem, a więc Izraelem oraz tryumf nad Czechami 2:1. W tych spotkaniach to wyspiarze prezentowali się lepiej, mieli więcej sytuacji, należy też docenić progres jaki poczyniła ta kadra w grze obronnej. W ataku natomiast piłkarze z Wielkiej Brytanii stawiają przede wszystkim na grę skrzydłami, stałe fragmenty oraz uderzenia z dystansu. Co istotne według angielskiego „The Telegraph” wyżej wspomniany szkoleniowiec ma zamiar wystawić na czwartkowe spotkanie obydwu wybitnych, lewych obrońców czyli Andy’ego Robertsona oraz Kierana Tierney’a. Jeden z nich będzie musiał zagrać na prawej stronie, lecz w przypadku tak uzdolnionych zawodników nie powinno być to dużym problemem. Do dyspozycji będą także McGinn, McTominay czy Forrest. Szkoci w swoich szeregach mają zdecydowanie większe nazwiska, a i zgranie w zespole powinno być na ich korzyść. W końcu to piłkarze grający w większości w brytyjskich klubach.
Co do drużyny przyjezdnych, ostatnie występy Izraela nie należą do udanych. Na 10 ubiegłych spotkań wygrali oni zaledwie dwa razy z będącą na 137. miejscu w rankingu FIFA Łotwą. Myślę, że większość pamięta potyczki kadry Jerzego Brzęczka z reprezentacją, której najjaśniej świecącą gwiazdą jest Zahavi. W tamtych meczach rywale nie mieli zbyt dużo do powiedzenia, a sądzę, że reprezentacja Szkocji jest na podobnym poziomie co nasza obecnie. Patrząc na grę Izraela w ubiegłych spotkaniach w oczy rzuciła mi się szczególnie kiepska gra defensywna. Obrońcy popełniają czasem niewytłumaczalne błędy, ewidentnie brak jest zdecydowanego lidera w tej formacji. Nawet patrząc na suche wyniki, podopieczni Williego Ruttensteiner’a tracili bramkę w każdym z poprzednich 9 spotkań, choćby ze wspomnianą wcześniej Łotwą. W sumie w tym czasie bramkarze byli zmuszeni wyjmować piłkę z siatki 17 razy.
Austriacki szkoleniowiec jest na swoim stanowisku od lipca tego roku i jak dotąd zanotował 2 remisy. Krótki czas pracy z reprezentacją nie jest jednak czymś , co działałoby na korzyść gości w kontekście meczu w Glasgow. Teren, na którym rozegra się walka o Euro również może mieć spore znaczeni. Co by nie mówić, Izraelczycy mają do pokonania ponad 5 tysięcy kilometrów, do tego dochodzi inny klimat i warunki gry. Jestem jednak przekonany, że pomimo przewidywanego deszczu, na murawie będzie bardzo gorąco.
Statystyki:
- Szkocja zakończyła grupę eliminacyjną na 3. miejscu z dorobkiem 15 punktów (5 wygranych, 5 porażek).
- Gospodarze omawianego meczu nie przegrali od 5 spotkań (4 wygrane i remis).
- Ich bilans bramkowy w tych konfrontacjach to 14:4.
- James Forrest w sezonie 2019/20 w barwach Celticu zanotował 16 bramek i 22 asysty.
- Izrael na 10 poprzednich spotkań zdołał wygrać tylko dwukrotnie.
- Drużyna ta od 9 meczów nie zachowała czystego konta.
- Poza zwycięstwem z Łotwą, Izrael nie wygrał na wyjeździe od 2017 roku, kiedy to pokonali Liechtenstein.
- Izrael nigdy nie wygrał ze Szkocją na wyjeździe.
Podsumowanie i typ:
Mocno zdziwił mnie kurs wystawiony na zwycięstwo Szkocji w nadchodzącym spotkaniu. Spodziewałem się linii w okolicach 1,80, tymczasem bukmacherzy dają stosunkowo duże szanse reprezentacji Izraela. Moim zdaniem warto z tego skorzystać. Tak jak pisałem, podopieczni Clarce’a mają wiele argumentów by w czwartek zwyciężyć. Jeśli tylko sztab i piłkarze wyciągną odpowiednie wnioski z wrześniowej potyczki, to wydaje mi się, że powinni odprawić przyjezdnych z kwitkiem już w regulaminowym czasie gry.
Zdarzenie: Szkocja vs Izrael
Typ: 1
Kurs: 2,40
Dodatkowe 580 PLN bonusu w Superbet!
- Załóż konto w Superbet z linku zagranie.com/goto/superbet
- Wypłać depozyt o wysokości minimum 50 PLN, a otrzymasz 100% tej kwoty w formie bonusu
- Obrót bonusem jest jednokrotny
- Kurs minimalny podczas obrotu bonusem wynosi 1,80, a na kuponie muszą być przynajmniej dwa zdarzenia
- Czas na obrót bonusem: 7 dni
- Dodatkowo możesz otrzymać „tydzień bez ryzyka” do 500 PLN oraz freebet w wysokości 30 PLN
Doświadczenie: Pracę w redakcji Zagranie rozpoczął na jesieni 2020 roku, rozpoczynając od okazjonalnego typowania Premier League. Z czasem pojawiły się również teksty z innych lig, zapowiedzi największych gal bokserskich i MMA, oraz teksty SEO. Po drodze wpadło kilka wywiadów z gwiazdami klubów polskiej Ekstraklasy, czy zawodnikami polskich gal freak-fightowych. Okazjonalnie pisał teksty na strony związane z poszczególnymi klubami piłkarskimi np. kanonierzy.com, czy wislakrakow.com. Wykształcenie: Łukasz ukończył kierunek Zarządzanie na PWSIiP w Łomży, a praca licencjacka objęła tematy związane z zarządzaniem finansami w klubach piłkarskich. Zainteresowania: Od dzieciaka zafascynowany piłką nożną. Od czasów kapitalnej formy Fernando Torresa w czerwonej koszulce, wierny kibic Liverpoolu. Poza ukochaną Premier League śledzący poczynania polskich klubów, najciekawszych lig zagranicznych a także świata MMA i boksu. Poza sportem lubiący dobrą muzykę, zorientowany w polskiej polityce.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: