Ostatni Mohamed Salah show w Bitwie o Anglię? Gramy o 687 PLN!

Mohamed Salah ze ściągniętą koszulką.

Choć wczoraj Premier League uraczyło nas kilkoma świetnymi meczami, nie da się ukryć, że większość kibiców cały czas traktowało je jako przystawkę przed dzisiejszym wieczorem, kiedy to Liverpool przywita na Anfield Manchester United. Zapraszam do zapoznania się z tym jak widzę to spotkanie.

promocja na wygraną Liverpoolu

Liverpool

Chyba nikt się nie spodziewał, że Arne Slot w tak krótkim czasie zbuduje na fundamentach postawionych przez Jurgena Kloppa zespół, z którym nie chce się mierzyć żaden zespół ani w Anglii, ani nawet w całej Europie. Dodajmy do tego mniejsze lub większe kryzysy głównych rywali The Reds, jak chociażby załamanie City, potknięcia Arsenalu i wyhamowanie Chelsea, a przed oczami kibiców na Anfield Road pojawi się obraz sezonu jak marzenie. Pierwsze miejsce w tabeli ligowej Lidze Mistrzów oraz przede wszystkim w tak ważnej dla Anglików ukochanej Premier League. Jeśli rywale na angielskim podwórku nie poukładają swoich zespołów, a podopieczni Holendra nie wytracą tempa, szykuje się odjazd na miarę sezonu 2019/2020. Mimo 2 zaległych meczów odskoczyli już drugiemu w tabeli Arsenalowi na 5 punktów, a w 18 meczach strzelili już 45 goli i stracili jedynie 17, co czyni ich jednocześnie najlepszą ofensywą oraz defensywą w lidze.

Ogromny wkład w te sukcesy ma Mohamed Salah, który w wielu wywiadach wspomina, że może być jego ostatni sezon w Liverpoolu. Jeśli ostatecznie Egipcjanin opuści szeregi The Reds to wszystko wskazuje na to, że będzie to niebywale udane pożegnanie. 17 goli i 13 asyst brzmi jak dorobek kandydata do Złotej Piłki, a mamy dopiero połowę sezonu! Egyptian King wszedł na pułap dostępny jak dotąd tylko dla Leo Messiego i Cristiano Ronaldo i jeśli w dalszej części sezonu nie złapie kontuzji bądź zadyszki, będziemy mogli mówić o niekwestionowanym najlepszym sezonie indywidualnym w historii Premier League. Skoro o wygasających kontraktach mowa to są one jedynym zmartwieniem klubu z Liverbird w herbie. Oprócz Salaha niepewność wobec podpisania nowej umowy wyrażają Virgil Van Dijk i w szególności kuszony przez Real Madryt Trent Alexander-Arnold.

Manchester United

Jeśli opisując sytuację Liverpoolu ciężko mi było wciąż unikać powtórzeń słów określających superlatywy, tak tutaj zadanie jest odwrotne – znaleźć jak najwięcej synonimów słowa „porażka”.

Niemożliwe jest określenie co tak naprawdę powoduje aż taką niemoc Czerwonych Diabłów. Ogromne pieniądze inwestowane w coraz to większe transfery, niebotyczne tygodniówki i zatrudnianie najbardziej pożądanych trenerów na rynku nadal nie przyniosły efektu. Obecny stan rzeczy jest najbardziej opłakany, jeśli chodzi o okres od odejścia Sir Alexa Fergusona. 14 miejsce w lidze to absolutny blamaż dla klubu tego kalibru i choć spadek takiej marki do Championship wydaje się niemożliwy, to fakty są takie, że United trzyma się wyłącznie 7 punktów nad strefą spadkową, a dzisiejszy mecz z Liverpoolem oraz nadchodzące starcie z Arsenalem raczej nie pomogą im w zbieraniu punktów. Ostatni raz Red Devils wygrali przecież na Anfield aż 8 lat temu, kiedy to jeszcze ich napastnikiem był Wayne Rooney! Ekipa z Old Trafford momentami wygląda w tym sezonie na najmniej przyjemną dla oka drużynę angielskiej ekstraklasy, którą okazjonalnie ratują coraz rzadsze indywidualne przebłyski. Warto wspomnieć także o pozaboiskowych działaniach sir Jima Ratcliffe’a, jak obcięcie premii pracownikom klubowym lub zmniejszeniu datków charytatywnych, które tylko potęgują niesmak kibiców.

Jeżeli chcesz skorzystać z kursu, który za chwilę zaproponuję, koniecznie załóż konto z kodem promocyjnym Superbet, jeżeli jeszcze go nie posiadasz! Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów.

grupa zagranie na FB

Co gramy?

Postawię na ryzykowny zakład z wysokim kursem. Mianowicie obstawiam, że Mohamed Salah otrzyma w żółtą kartkę. Nie jestem w stanie do końca przewidzieć jak będzie wyglądać dzisiejszy mecz, ponieważ Bitwa o Anglię od zawsze wymykała się racjonalnym analizom. Czasami United zgarniało potężny łomot, innym razem udawało im się heroicznie wyciągnąć remis, mimo słabej ogólnej formy. Myślę jednak, że niezależnie od wyglądu i wyniku tego spotkania, ogromny wpływ na niego będzie miał Mohamed Salah. Każdy kibic Liverpoolu, jak i United kojarzy zapewne jego gest zdjęcia koszulki po utarciu nosa właśnie tym drugim. Skoro to ma być jego Last Dance, myślę że może on ukoronować jego ostatni występ przeciwko odwiecznym rywalom kanonadą lub po prostu kluczowym golem na wagę zwycięstwa. Nie ma wątpliwości, że puści on wtedy oczko fanom i zdejmie meczowy trykot. Egipcjanin ma w tym sezonie jak do tej pory wyłącznie jedną żółtą kartkę, co ciekawe również za zdjęcie koszulki przeciwko Southampton, więc nie grozi mu żadne zawieszenie w przypadku takiego zachowania. Powodzenia i czekamy na 17:30!

Mohamed Salah otrzyma żółtą kartkę.
Kurs: 7.80
Zagraj!

A tak to wygląda na kuponie:

propozycja kuponu

fot. PA Images / Alamy Stock Photo

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.