Ostatni akt gry kwalifikacyjnej! Walka o główną drabinkę AO na kuponie z kursem 4.44!

Maximilian Marterer Australian Open 2022, 13.01.2022

Przyszła pora na wyłonienie ostatnich zawodników, którzy wezmą udział w głównej drabince do tegorocznego turnieju Australian Open! Dużo klarowniejsza sytuacja wydaje się być w zestawieniu panów, gdzie rozstawieni tenisiści w większości wywiązują się ze swoich obowiązków i skutecznie awansowali do ostatniej rundy kwalifikacji. My dzisiaj skupimy się na kilku pojedynkach, gdzie moim zdaniem widoczni są zdecydowani faworyci. Kto zatem wyląduje na kuponie? Zapraszam do zapoznania się z tenisową lekturą na finałowe starcia kwalifikacyjne! 

STS Zakłady Bukmacherskie
STS Zakłady Bukmacherskie
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Alejandro Tabilo vs Emil Ymer: typy i kursy bukmacherskie (14.01.2022 r. – 00:00)

Zarejestruj się w STS z kodem promocyjnym od Zagranie! Zgarnij do 234PLN bez ryzyka!

Jako pierwszy na nasz kupon ląduje mecz pomiędzy zawodnikiem z Chile – Alejandro Tabilo a starszym ze szwedzkich braci – Emilem Ymerem. Kursy spadają w stronę Chilijczyka i w ogóle się temu nie dziwię, gdyż Alejandro pokazuje od pewnego czasu fantastyczny tenis na wysokim poziomie w grze na nawierzchniach twardych. W tym momencie jest on coraz bardziej wszechstronnym zawodnikiem, który straszy nie tylko na kortach ziemnych w południowej części Ameryki, ale także pokazuje się z bardzo dobrej strony technicznej na hardach i europejskich mączkach. Dużo zyskuje swoim serwisem, który jest dosyć silny i sprawia w kłopoty przy returnowaniu ze strony przeciwników. Gra on dosyć agresywnie, jak na zawodnika wychowanego na kortach ziemnych. Sporo biega po baseline, a także do środka kortu, co pokazuje, że jest odpowiednio przygotowany fizycznie i jest także w dobrej dyspozycji kondycyjnej. Może jeszcze nie jest królem defensywy, na co wskazywało kilka akcji w rundach kwalifikacyjnych, a także podczas ATP Cup, ale z pewnością może liczyć na swój atak, który dla rywali o mniejszych umiejętnościach niż topka, powinien spokojnie wystarczać, aby utrzymywać swoje podanie. W kwalifikacjach do tej pory zaskakująco męczył się z dziką kartą ze strony gospodarzy turnieju, ale ostatecznie wygrał 2:1 w stosunku setowym. Jednak nie można powiedzieć, że było to spotkanie na szczycie jego umiejętności. Odpalił się dopiero w półfinale, gdzie gładko 2:0 w setach, a także 6:1, 7:5 pokonał Francuza Lestienne. Gładko mówię dlatego, że mimo dużej ilości gemów w drugim secie, to reprezentant Chile przy własnym serwisie stracił zaledwie 11 punktów na cały set, pomimo przełamania. Szybko wziął się do odrabiania strat i zaczął grać bardziej agresywny tenis, co od razu przyniosło mu odłamanie. Jeżeli w spotkaniu z nadchodzącym rywalem, także narzuci odpowiednie tempo gry, jakie prezentował w poprzedniej rundzie, to powinniśmy być spokojni o jego udział w drabince głównej.

Jego przeciwnik ze Szwecji, a więc starszy z braci Ymer, który od dłuższego czasu nie może odnaleźć odpowiedniej ścieżki na powrót do najlepszej 100. rankingu ATP, ma za sobą bardzo wyczerpujące spotkanie na przestrzeni trzech setów w półfinałowej batalii z Viella Martinezem. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 w setach, ale zawodnicy grali aż 33. gemy. Dużo przełamań, mało stabilności na własnym podaniu, przez co tenisiści mogli dopisywać sobie w statystykach sporą ilość punktów po serwisach rywali. Ymer zdecydowanie mniej groźnie wygląda na własnym podaniu, niż jego dzisiejszy rywal. Do tego ma więcej czasu w nogach spędzonego na kortach kwalifikacyjnych. Już raz przegrał z bezpośredniej rywalizacji z Chilijczykiem, a było to podczas Davis Cup w edycji z 2020 roku. W dwóch setach uległ rywalowi i ani razu nie przełamał Alejandro. Dzisiaj może być bardzo podobnie. Ymer gra na poziomie około 60% swojego pierwszego serwisu, a jego gra na drugim podaniu, to silniejsze przebijanie piłki. Często bez większych rotacji i zagrożenia po jego stronie. Takie szanse z pewnością będzie chciał wykorzystać Tabilo, który pokazał w starciu z defensywnym Lestienne, że potrafi nastawić się na prosty serwis i od razu przejmować inicjatywę w wymianach.

Co obstawiać?

Zestawiając ze sobą wszystkie dotychczasowe spotkania w tym sezonie i na kortach kwalifikacyjnych w Australian Open, ten mecz powinien mieć ciekawe tempo. Dla mnie, do tej pory lepiej spisywał się Alejandro, który jest dużo bardziej rozegrany i ma doświadczenie gry z lepszymi zawodnikami po ATP Cup. Dzisiaj gram na win Chilijczyka i życzę mu awansu do głównej drabinki turnieju! 

Alejandro Tabilo win
Kurs: 1.54
Zagraj!

tenis

Maximilian Marterer vs Tobias Kamke: typy i kursy bukmacherskie (14.01.2022 r. – 00:00)

Druga propozycja na kwalifikację do drabinki głównej męskiego Australian Open 2022, to pojedynek niemiecki, gdzie dwie szkoły tenisa, a także dwa różne pokolenia zmierzą się o możliwość gry na niebieskich hardach w świecie kangurów. Na papierze doświadczenie przemawia za starszym zawodnikiem sąsiadów z zachodniej granicy, a więc za Tobiasem Kamke. Jednak ostatnie występy i młodość mówią, że to Marterer powinien ten mecz wygrać. Szkoda, że Ci zawodnicy nie grali nigdy ze sobą, żebyśmy mogli mieć jakiekolwiek zestawienie porównawcze. Jednak możemy odnieść się do tego, co do tej pory prezentują na kortach w Australii. Z jednej strony trochę zdziwił mnie fakt, że Marterer męczył się z Serdarusiciem. Koniec końców spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 w stosunku setowym i po dosyć monotonnym z obu stron pierwszym secie, przewaga Niemca w drugiej części spotkania była nadzwyczaj widoczna. Podobnie było w pojedynku drugiej rundy kwalifikacji, gdzie Marterer po raz drugi w karierze pokonał Gunneswarana. Ponownie zostałem przez niego zaskoczony, gdyż zawodnik z Indii zagrał w mojej opinii jedno z lepszych spotkań w pierwszej rundzie, jakie ostatnio mogliśmy zobaczyć w jego wykonaniu. Niemiec łatwo i tylko z jedną możliwością na breakpoint, pewnie awansował do ostatniego miejsca w kwalifikacjach, które może dać mu ponowny udział w tej imprezie. Pomimo tak dalekiego miejsca w rankingu, Maximilian był już kiedyś dosyć wysoko w zestawieniu i zapowiadał się na wyśmienitego tenisistę. Wciąż ma na to szanse, jednakże kontuzja i pandemia mocno utrudniły mu powrót na wysokie tory po długiej rehabilitacji i pełni zdrowia oraz możliwości gry na starym poziomie.

Jego przeciwnik to zdecydowanie bardziej ograny na takich imprezach zawodnik, który podobnie jak Maximilian mieści się w trzeciej setce zestawienia ATP. Podczas otwierającego sezon Australian Open, najwyżej znalazł się w drugiej rundzie w 2012 i 2013 roku. To właśnie na te lata przypada okres jego najlepszej gry w tenisa. Było to stosunkowo niedawno, ale jakby nie patrzeć, 10 lat w tenisie ziemnym to ogrom czasu. Tobias nie ma już tej samej motoryki poruszania się po korcie. Zdecydowanie nie jest obecnie graczem, który może straszyć serwisem. Raczej będzie chciał nadrobić daleką grą na baseline i bronić się ze wszystkich sił przeciwko atomowym atakom młodszego krajana. Miał on znacznie łatwiejsze zadanie w kwalifikacjach do wykonania, niż jego przeciwnik. W pierwszej rundzie pokonał Federico Gaio i już wtedy nie był brany pod uwagę, jako faworyt do zwycięstwa. Ta sama sytuacja miała miejsce z Kuzmanovem. Tam również bukmacherzy nie widzieli go w dalszej rundzie. Ja nie widzę go natomiast w głównej drabince tego turnieju. Marterer gra bardzo dobry i silny tenis, gdzie przy pasywnym poruszaniu się do szybszych piłek, może Tobiasa zgubić. Nie będzie on także zagrażał swoim pierwszym i drugim podaniem. Tak więc czy jest jakakolwiek szansa na powrót do głównego turnieju z początku sezonu?

Co obstawiać?

Niemieckie starcie będzie pierwszym dla tych zawodników w bezpośrednich meczach na turniejach w cyklu ATP tour. Panów dzieli prawie 10 lat różnicy, co widać na korcie pod względem przygotowania motorycznego i mobilności na korcie. Sądzę, że przewage w tym pojedynku od samego początku będzie miał Marterer i to w jego stronę będzie skierowany mój typ. Gram na win młodszej z Niemców, Maximiliana! 

Maximilian Marterer win
Kurs: 1.45
Zagraj!

Michaił Kukuszkin vs Ernesto Escobedo: typy i kursy bukmacherskie (14.01.2022 r. – 01:30)

Dość niedawno Ci panowie mieli okazję się zmierzyć na kortach o podobnej specyfice twardej nawierzchni. Podczas Indian Wells pod koniec 2021 roku, a dokładniej w pierwszej połowie października, Michaił Kukuszkin oraz Ernesto Escobedo rywalizowali w finale kwalifikacji do ATP1000 w USA. W tym sezonie zawodnicy wzięli udział w przygotowaniach do tej rywalizacji. Escobedo wybrał turniej w Bendigo, który okazał się być dla niego zwycięski. Wpisał sobie tegoroczny pierwszy triumf w rozgrywkach. Z kolei Kukuszkin zaprezentował się w Tralalgon, gdzie odpadł w trzeciej rundzie rywalizacji. W tym turnieju Kazach miał do pokonania starych wyjadaczy. Losowanie tak chciało, że musiał mierzyć się z zawodnikami swojego pokroju, którzy także nie dysponują fanstatyczną motoryką. Pokonał 2:0 w setach Bośniaka, Basicia, a także wygrał w drugiej rudnzie z Robinem Haase. Półfinał także zakończył się wynikiem 2:0 w stosunku setowym. Michaił nie jest zawodnikiem, który obecnie może postraszyć wyżej rozstawionych rywali. Bardzo dużo stracił na sile. Jego backhand w starciu z Holendrem był dramatyczny. Wolny i bardzo długo zbierał się do jego wykonania. Sam pomysł na grę jest okej, ale co z tego, jak gra bardzo wolne piłki, a do tego daje szanse na sporą ilość przełamań, co przy zawodnikach młodszego pokolenia będzie niesamowicie szybko egzekwowane. 

Właśnie na takie coś liczę ze strony Amerykanina, Ernesto Escobedo. Reprezentant USA pokazał się nam z bardzo dobrej strony na wcześniej wymienionym turnieju otwierającym jego udział w tym sezonie. W całej rywalizacji dosyć pewnie przechodził przez poszczególne pojedynki, a największą trudność sprawił mu mecz finałowy. Jest to gracz, który rzadko daje możliwość przełamania. Bardzo uważnie podchodzi do swojego podania, które na tych kortach w Melbourne, tylko raz znalazły zawodnika, który potrafił wykorzystać szansę breakpointów. Amerykanin jest skuteczny na baseline. Nie popełnia błędów i zdecydowanie bardziej preferuje intensywną grę, niż jego rywal z Kazachstanu, co widać było, chociażby na wcześniej wspomnianym turnieju podczas Indian Wells. Od tego czasu, moim zdaniem dużo większą pracę w okresie przygotowawczym wykonał Ernesto, a Michaił raczej jeszcze bardziej opadł z formy. Czy dzisiaj szykuje się zatem szybki mecz do głównej drabinki?

Co obstawiać?

Obejrzałem oba spotkania panów i powiem szczerze, że gra Escobedo może nie jest jakaś porywająca. Często aż prosi się o przyspieszenia gry w wymianie i zaryzykowanie szybszego wejścia w kort. Jednak oprócz takiej gry taktycznej, temu zawodnikowi nie brakuje umiejętności do wejścia do głównej drabinki Australian Open. Kukuszkin z kolei wygląda jakby wszystkie siły z niego wyszły. Do tego ten fatalny wcześniej wspomniany backhand. Ze względów motorycznych i fizycznych, ten mecz po prostu musi paść łupem Amerykanina. Gram na win Ernesto Escobedo! 

Ernesto Escobedo win
Kurs: 1.44
Odwiedź STS

Danilina/Haddad Maia vs Aoyama/Shibahara: typy i kursy bukmacherskie (14.01.2022 r. – 03:00)

Ostatnim typem, który zdecydowałem się dorzucić na nasz kupon, to rywalizacja deblowa pań, gdzie zeszłoroczne trzecie zawodniczki świata, a więc Aoyama/Shibahara mierzyć się będą ze zdecydowanie mniej ogranymi w grze podwójnej tenisistkami z Kazachstanu i Brazylii. Patrząc po aspektach indywidualnych, tenisowo zdecydowanie wyżej stoją Japonki. Mają one dużo większą swobodę na korcie, a do tego znają się znacznie lepiej przy rozgrywanych, jak dotąd turniejach. Japonki już od paru lat bardzo dobrze prezentują się we wspólnym zestawieniu, a co warte jeszcze zaznaczenia, w poprzednim roku wygrały także turniej poprzedzający AO, co może świadczyć o tym, że będą chciały obronić punkty i nie odpuszczą tego spotkania. Ja właśnie tak uważam. Jest to ich trzeci mecz w tym roku, a przyda im się rozegranie meczowe w pełnym wymairze rywalizacji, aby na dobrym podejściu rozpocząć zbliżającą się rywalizację w AO 2022. Mają one znaczną przewagę techniczną na korcie w grze podwójnej.

Co prawda Danilina oraz Haddad Maia grają w grze podwójnej, ale zdecydowanie dalej im do odpowiednich wyników, jakie osiągają Japonki. Danilina to zawodniczka, która zeszły rok zakończyła na 75. miejscu w rankingu deblistem, ale głównie dzięki udziałom w zawodach ITF. W cyklu wygrała tylko raz w 2021 roku na mączce. Haddad Maia także jest lepszą zawodniczką na antuce, dlatego ich specyfika gry na nawierzchni twardej jest nieco słabsza w stosunku do ulubione przez Japonki hardy. Haddad Maia i Danilina to tenisistki, które często rotują się w składach. Nie mają ze sobą większego doświadczenia, gdyż połączyły się teraz na potrzeby tego turnieju. Wygrały dwa dotychczasowe pojedynki i wydaje się, że na tym będzie już koniec, ponieważ w końcu spotkały się z rywalkami ze zdecydowanego tenisowego topu.

Co obstawiać?

Typy na rozpoczynający się Australian Open, znajdziecie na stronie Zagranie  –> Zagranie Typy na Tenis

Tutaj nie powinniśmy być świadkami większej niespodzianki. Zawodniczki z Japonii bardzo dobrze prezentowały się przez poprzedni sezon, a w tym wydaje się, że będą chciały tylko potwierdzić swoją dyspozycję. Ten turniej dość, że może od samego początku wysoko je ulokować w rankingu, to jeszcze może dodać pewności siebie, jeżeli go wygrają, a także skutecznie rozegrać je w rywalizacji pełno wymiarowej. Doświadczenie i umiejętności zdecydowanie stoją po ich stronie, dlatego moją ostatnią propozycją jest win japońskiej pary deblowej! 

Aoyama/Shibahara win
Kurs: 1.38
Odwiedź STS

Kupon AKO tenis STS 13.01.2022

fot. Pressfocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze