Olympiakos z kolejnym zwycięstwem nad Bayernem? Dubel na Euroligę z AKO 2,40

Leon Radosevic, Maodo Lo, Vassilis Spanoulis

Dziś rozpocznie się 8. kolejka sezonu zasadniczego w Eurolidze. Zmagania rozkręciły się już zatem na dobre, większość ekip złapało odpowiedni rytm meczowy i pracuje na realizację swoich przedsezonowych celów. Jakie starcia tym razem biorę na tapet? Dziś prześledzimy pojedynki Crvena Zvezda Belgrad – ASVEL Lyon oraz Bayern Monachium – Olympiakos. Czy czwartkowe zmagania przyniosą niespodzianki? Uda się trafić kupon u bukmachera? Dowiemy się tego już wieczorem! Serdecznie zapraszam!

1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku! PROMOCJA NA EURO 2024: 2000 PLN od depozytu + faza grupowa bez podatku

Crvena Zvezda Belgrad – ASVEL Lyon: typy, kursy i zapowiedź meczu (17.11.2022)

Na początek zajrzymy na Stark Arena w Belgradzie, gdzie o godzinie 19:00 dojdzie do meczu Crvena Zvezda Belgrad – ASVEL Lyon. Na przestrzeni trzech ostatnich sezonów zespoły te stoczyły ze sobą sześć bojów, których bilans jest remisowy. Ostatnio górą był ASVEL, który we własnej hali pokonał rywala różnicą dwóch oczek.

Ekipa ze stolicy Serbii jak na razie jest najsłabszą drużyną w Eurolidze. Po siedmiu kolejkach zajmuje bowiem ostatnie miejsce w tabeli z bilansem 1-6. Już od początku sezonu mało kto przewidywał temu zespołowi wiele zwycięstw, ponieważ w jego kadrze nie ma zbyt wielu graczy wysokiej klasy i prawdę mówiąc, Czerwona Gwiazda w tym sezonie bardziej pasuje do EuroCupu, aniżeli do Euroligi, ale ponieważ została mistrzem ABA Ligi, po raz kolejny dostała przepustkę do gry w najlepszej lidze Europy. Jest to jednak team grający basket bardzo toporny, defensywny, a w dodatku nieskuteczny w ataku. Jego ogromnym atutem jest jednak własna hala, gdzie może liczyć na żywiołowy doping swoich fanów, który sprawia, że rywale grają pod dużą presją. Nie tak dawno przekonał się o tym Bayern, który wrócił z Belgradu na tarczy, przegrywając 72-78. Jest to jednak jedyne jak dotąd zwycięstwo podopiecznych Dusko Ivanovicia w tym sezonie.

Drużyna z Lyonu, która jest aktualnym mistrzem Francji, nieśmiało aspiruje do najlepszej ósemki Euroligi, czyli do gry w play-offach. ASVEL momentami zdradza spory potencjał, ponieważ potrafi grać bardzo szybko i skutecznie, jednak jak na razie są to jedynie przebłyski wysokiej klasy koszykówki. Jest to zespół, którego charakteryzują ciągłe wahania formy, a co za tym idzie, niestabilność w grze. Przykładów na potwierdzenie tej tezy nie trzeba szukać specjalnie daleko: ASVEL trzy kolejki temu potrafił bowiem pokonać wysoko Baskonię (87-61), by niedługo potem w podobnych rozmiarach ulec na własnym parkiecie Zalgirisowi (76-93). Na ogół stara się jednak grać dość pasywny basket i rzadziej – w porównaniu do reszty ligi – korzysta z rzutów zza łuku, bazując raczej na akcjach z udziałem graczy podkoszowych. W tym momencie podopieczni TJ’a Parkera notują bilans 3-4 i zajmują 13. miejsce w lidze, więc jeśli poprawią nieco swoją regularność, mogą włączyć się do walki o najlepszą ósemkę.

Statystyki

  • Crvena Zvezda wygrała tylko 1 z 7 dotychczas rozegranych meczów w Eurolidze
  • ASVEL zwyciężył w 2 z 5 ostatnich bojów w Eurolidze
  • W żadnym z dotychczas rozegranych meczów Czerwonej Gwiazdy w tych rozgrywkach nie była ona w stanie przekroczyć bariery 80 punktów
  • ASVEL przekroczył granicę 80 oczek tylko w 2 z 7 euroligowych meczów w tym sezonie
  • 5 z 6 ostatnich starć bezpośrednich nie przebiło linii 160 punktów
  • Lyon notuje najwięcej strat w całej Eurolidze: 14,3/mecz
  • Crvena Zvezda to najrzadziej przechwytująca drużyna rozgrywek: 4,4/mecz

Co obstawiać?

Zdaniem bukmacherów delikatnymi faworytami tego meczu będą gospodarze. Atut własnej hali w przypadku tego zespołu jest jego podwójnym atutem, więc przed ASVEL-em naprawdę trudna przeprawa. Wspomniana przeze mnie nieprzewidywalność gości sprawia, że nie chciałbym ryzykować tutaj gry na strony. Pójdę natomiast w under punktowy w lilii 156,5. Oba zespoły są raczej underowe (dotyczy to zwłaszcza gospodarzy), jeśli chodzi o zdobycze i na ogół notują bardzo niskie wyniki, więc trudno oczekiwać, by dziś w Stark Arenie miał paść deszcz celnych rzutów za trzy i wysoki rezultat. Świadczą o tym zarówno styl gry obu drużyn, jak i przytoczone nieco wyżej statystyki. Kurs, który wystawił na taki zdarzenie bukmacher forBET sprawia, że warto jest nim otworzyć dzisiejszy kupon double. Nie masz jeszcze konta u tego bukmachera? Załóż je z naszym kodem promocyjnym i skorzystaj z niezwykle atrakcyjnego zakładu bez ryzyka do 1200 PLN!

poniżej 156,5 punktu
Kurs: 1,53
Zagraj!
Koszykarskie typy na Zagranie

Bayern Monachium – Olympiakos: typy, kursy i zapowiedź meczu (17.11.2022)

Teraz złożymy wizytę w Audi Dome w Monachium, gdzie o 20:30 odbędzie się mecz Bayern – Olympiakos. W trzech ostatnich sezonach drużyny te zagrały ze sobą siedmiokrotnie: sześć razy w Eurolidze i raz towarzysko: w pięciu z nich górą był Olympiakos i Grecy wygrali każdy z trzech ostatnich meczów z Bawarczykami.

Ekipa Bayernu tego lata przeszła spore zmiany kadrowe, na skutek których mocno się osłabiła. Po dwóch awansach do play-offów z rzędu tym razem o powtórzenie tego wyniku będzie ciężko, co potwierdza aktualny bilans podopiecznych Andrei Trincheriego, wynoszący 2-5. Die Roten nie dość, że grają raczej powolny i mało ruchliwy w ataku basket, to na dodatek mają spore problemy z obroną. Choć nie zdradza tego średnia straconych punktów w meczu (77,1/mecz), ponieważ wynika ona poniekąd z małej dynamiki tej ekipy w ataku, to dobitnie pokazuje to jak choćby współczynnik trafionych rzutów przez rywali, który wynosi aż 48,8%.W ostatnich tygodniach zespół ten jednak notuje progres, ponieważ dwie kolejki temu niespodziewanie ograł mistrza Euroligi, czyli Anadolu Efes, a przed tygodniem pokonał także Albę Berlin. Kibice Bawarczyków liczą zatem na kolejny dobry występ i zwycięstwo.

Po kilku słabych sezonach w wykonaniu Olympiakosu zespół ten wydaje się, że na stałe wrócił do grona najlepszych ekip Europy. Tegoroczne poczynania drużyny z Pireusu pokazują, że zajęta w ubiegłej kampanii druga lokata w sezonie zasadniczym i finalnie czwarte miejsce nie było dziełem przypadku, a docelowo Olympiakos może realnie myśleć o tytule mistrzowskim, na który czeka od sezonu 2012/13. Aktualnie podopieczni Georgiosa Bartzokasa notują bilans 5-2 i zajmują pozycję wicelidera tabeli. Ekipa ta prezentuje bardzo poukładaną koszykówkę, a jej cechą charakterystyczną jest cierpliwe wypracowywanie sobie pozycji rzutowych, które owocuje bardzo wysoką skutecznością (50,0%). Owszem, zdarzają się temu zespołowi słabsze mecze, takie jak niedawna porażka z Valencią (82-83), jednak takie występy na przestrzeni całego sezonu przytrafiają się nawet najlepszym, a w ogólnym rozrachunku jest to jeden z najlepszych teamów w Europie, którego grę ogląda się z przyjemnością.

Statystyki

  • Bayern wygrał 2 ostanie mecze w Eurolidze i 4 w ogóle
  • Olympiakos zwyciężył 3 z 5 poprzednich starć w Eurolidze
  • 6 z 7 dotychczasowych meczów Bayernu w tej edycji Euroligi nie przekroczyło linii 160 oczek
  • Olympiakos rzucał minimum 80 punktów w 6 z 7 euroligowych pojedynków
  • Olympiakos wygrał 5 z 6 ostatnich starć z Bayernem
  • Goście notują najwyższy w lidze współczynnik skuteczności z gry (50,0%)
  • Bayern pozwala rywalom trafiać średnio 48,8% rzutów z gry, co jest najgorszym wynikiem w całej stawce

Co obstawiać?

Mimo iż Bayern zwyciężył ostatnie dwa pojedynki i stara się powstawać z kolan po fatalnym początku sezonu, to tym razem o zwycięstwo będzie mu bardzo trudno. Olympiakos to bowiem jeden z tych zespołów, który charakteryzuje się bardzo cierpliwą grą, więc trudno będzie Bawarczykom wypunktować ewentualne słabości rywala. Obstawiam zatem zwycięstwo gości, które w moim przekonaniu jest scenariuszem bardziej prawdopodobnym, aniżeli sugerowałby to wystawiony przez bukmachera kurs. Olympiakos w ostatnim czasie regularnie ogrywał Bayern, a ponieważ teraz różnica w potencjale obu ekip jeszcze się zwiększyła, to należy oczekiwać tutaj wygranej zespołu trenera Georgiosa Bartzokasa. Przypomnę jeszcze, że tym razem gramy w forBET, a jeśli nie masz konta u tego bukmachera, to zakładając je z naszym kodem, otrzymasz zakład bez ryzyka oraz wysoki bonus powitalny. Jeżeli natomiast podobają Ci się nasze analizy na euroligowe parkiety, sprawdzaj regularnie typy na Euroligę. Powodzenia!

Olympiakos wygra
Kurs: 1,57
Zagraj!
kupon double eurloliga forbet

Obrazek w tle: fot. Pixathlon / Sipa / PressFocus

1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku! PROMOCJA NA EURO 2024: 2000 PLN od depozytu + faza grupowa bez podatku

Zaloguj się aby dodawać komentarze