Łukasz Fabiański na drodze do wygrania Ligi Europy? Gramy o 218 PLN!

Łukasz Fabiański w rozmowie z Davidem Moyesem

Po niesamowitych emocjach związanych z meczami Champions League pora skupić wzrok na nieco mniej prestiżowych, aczkolwiek również interesujących rozgrywkach. Dziś zostaną bowiem rozegrane pierwsze mecze ćwierćfinałowe w Lidze Europy i Lidze Konferencji. Bardzo interesująco zapowiada się chociazżby rywalizacja West Hamu United z Olimpique Lyon. Zerkniemy również na spotkanie innej francuskiej ekipy, a więc Marsylii, która na swoim terenie zagra z greckim PAOKiem. Zapraszam do lektury.

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

797 zł NA START: od depozytu 700 zł + darmowe zakłady 77 + ekstra freebet 20 zł

Oferta dostępna z kodem bonusowym: ZAGRANIE
(Wpisz w formularzu rejestracyjnym na stronie bukmachera)

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

West Ham – Olimpique Lyon

Zaczynamy od bardzo ciekawie zapowiadającej się rywalizacji w Lidze Europy. Już na wstępie zaznaczę, iż będąc kibicem angielskich ekip w europejskich pucharach, absolutnie nie spodziewałem się, że West Ham United zdoła dostać się aż do ćwierćfinału tych rozgrywek. Kadra Młotów jest bowiem wąska nawet jak na standardy Premier League, a przecież do tego dochodzą krajowe puchary i wspomniana Liga Europy, w której dotychczas podopieczni Davida Moyesa radzili sobie świetnie. Zespół Łukasza Fabiańskiego nie gra porywającego i widowiskowego futbolu, lecz jest piekielnie skuteczny i znakomicie zorganizowany w defensywie. Abstrahując od kontrowersji pozaboiskowych, Kurt Zouma w ostatnich tygodniach jest prawdziwym liderem formacji obronnej West Hamu, który zachował 5 czystych kont na przestrzeni 10 minionych gier.

Zespół z Londynu zaprezentował się ze znakomitej strony chociażby przeciwko Sevilli, która wygrała pierwsze spotkanie 1:0. Na Stadionie Olimpijskim Hiszpanie nie mieli jednak nic do powiedzenia i przez 120 minut rywalizacji zdołali oddać ledwie 2 celne strzały, osattecznie przegrywając 0:2 i odpadając z Ligi Europy kosztem podopiecznych Davida Moyesa. Po tym spotkaniu West Ham zagrał znacznie gorzej w derbach Londynu i finalnie przegrał na Tottenham Hotspur Stadium 1:3. Następnie przyszła przerwa spowodowana zgrupowaniami reprezentacji, a tuż po niej Młoty ponownie zagrały w swoim stylu i bez większych problemów ograły u siebie Everton 2:1. Bramka zdobyta przez Masona Holgate’a była dopiero trzecim, straconym przez West Ham golem w 5 poprzednich potyczkach domowych. Spodziewam się, że także dziś gospodarze zagrają twardo w defensywie i nie dopuszczą rywali do wielu okazji podbramkowych.

 

Tym bardziej, że obecny sezon dla Olipique Lyon jest bardzo rozczarowujący. Zespół ten miał sprawić kłopoty PSG i bez większych problemów zająć miejsce w czołowej trójce Ligue 1, tymczasem na obecną chwilę zajmuje dopiero 9. lokatę w lidze i wydaje się, że właśnie poprawa swojej sytuacji na krajowym podwórku jest dla Lyonu priorytetem. W poprzedniej rundzie Ligi Europy piłkarze trenera Petera Bosza mierzyli się z FC Porto – rywalizacja była bardzo zacięta, lecz finalnie to francuski zespół okazał się lepszy, wygrywając w dwumeczu 2:1. Trudno było jednak odnieść wrażenie, że awans Lyonu był w pełni zasłużony. Portugalska ekipa sprawiła sporo problemów Francuzom, lecz finalnie to ekipa z Parc Olympique Lyonnais okazała się minimalnie lepsza. W moim odczuciu dzisiejszym gościom będzie piekielnie trudno o sprawienie niespodzianki i wywiezienie korzystnego wyniku z Londynu.

Statystyki:

  • West Ham United wygrał 7 z 10 poprzednich spotkań u siebie.
  • Młoty zachowały 5 czystych kont w 10 minionych potyczkach domowych.
  • Podopieczni Davida Moyesa średnio dopuszczają rywali do 3,97 celnych uderzeń na mecz.
  • W 7 z 10 poprzednich potyczek West Hamu, rywale oddali maksymalnie 4 celne strzały.
  • Lyon wygrał 5 z 10 poprzednich meczów w delegacji.
  • Francuska ekipa zdobyła 7 bramek w 5 minionych spotkaniach.
  • Podopieczni Petera Bosza średnio oddają 4,63 celnych uderzeń na bramkę rywali.
  • Lyon zanotował minimum 4 celne strzały w 3 z 5 poprzednich meczach.

Podsumowanie:

Nie bez powodu poświęciłem tyle miejsca statystykom dotyczącym uderzeń w światło bramki. Uważam bowiem, że szczelna i solidna defensywa West Hamu nie dopuści gości do wielu okazji podbramkowych, a Areola nie będzie miał dziś wiele pracy. Warto przypomnieć, że Młoty przez 120 minut domowego spotkania z Sevillą pozwoliły rywalom na oddanie jedynie 2 uderzeń w światło bramki – sądzę, że podobnie będzie dziś i stawiam, że Lyon zanotuje maksymalnie 4 celne strzały!

-4,5 celnych strzałów Lyonu
Kurs: 1,50
Zagraj!
Grupa Typerska

Olimpique Marsylia – PAOK Saloniki

Przechodzimy o poziom niżej, jeżeli można tak określić Ligę Konferencji względem Ligi Europy. Jednym z faworytów do wygrania tych rozgrywek jest francuska Marsylia, która w ćwierćfinale zmierzy się z greckim PAOKiem. Zespół Arkadiusza Milika w tym sezonie radzi sobie do prawdy świetnie i na obecną chwilę jest niespodziewanym wiceliderem Ligue 1. Marsylia w ostatnich tygodniach imponuje formą i co ważne, gra ciekawą dla oka, ofensywną piłkę. Dość powiedzieć, że zespół ze Stade Vélodrome zwyciężył 5 poprzednich spotkań, zdobywając w nich łącznie 14 trafień! Podopieczni trenera Sampaoliego w swoich akcjach ofensywnych zwykli korzystać ze skrzydeł, na których szaleją Payet i Under, a wartościowym zmiennikiem jest dla nich Cengiz Under. Efektem takiego stylu gry są imponujące statystyki wykonywanych rzutów rożnych, o których więcej powiem w statystykach.

Teraz przejdźmy zaś do ekipy PAOKu, która na krajowym podwórku również radzi sobie bardzo dobrze. Były zespół Karola Świderskiego na obecny moment zajmuje drugą lokatę w grupie mistrzowskiej, lecz nie ma szans na odniesienie końcowego tryumfu w lidze. PAOK w ubiegłych tygodniach z powodzeniem łączył występy w greckiej ekstraklasie z meczami w Lidze Konferencji. W poprzedniej rundzie europejskich pucharów, podopieczni trenera Lucescu okazali się lepsi od belgijskiego Gentu, z którym zwyciężyli w dwumeczu wynikiem 3:1. Sądzę jednak, że ekipa Marsylii postawi dziś znacznie trudniejsze warunki greckiej ekipie, która będzie zmuszona bronić się przez zdecydowaną większość czasu gry i starać się odpierać ataki gospodarzy. Czy przyjezdnym uda się wywalczyć korzystny wynik i zachować szansę na awans do półfinału Ligi Konferencji?

Statystyki:

  • Marsylia wygrała 5 poprzednich meczów, zdobyła w nich 14 trafień.
  • Ekipa Arkadiusza Milika w poprzedniej rundzie Ligi Konferencji pokonała FC Basel 4:2.
  • Zespół ze Stade Vélodrome średnio wykonuje 5,83 rożnych na mecz.
  • Marsylia pokrywała over 5,5 kornerów w 5 z 10 minionych potyczek.
  • PAOK zwyciężył 4 z 5 poprzednich starć.
  • Grecka ekipa w 1/8 finału Ligi Konferencji wygrała w dwumeczu z Gent 3:1.
  • PAOK pozwolił rywalom na wykonanie minimum 6 kornerów w 2 z 3 poprzednich meczach.

Podsumowanie:

Uważam, że faworyzowani gospodarze będą chcieli skorzystać z atutu własnego boiska i od pierwszego gwizdka narzucą szybkie tempo i poszukają otwierającej bramki. Marsylia w swoich atakach lubi wykorzystywać błyskotliwych skrzydłowych, efektem czego wykonuje najwięcej kornerów spośród wszystkich ekip występujących w Ligue 1. Jestem przekonany, że również dziś miejscowi będą mieli sporo okazji do dośrodkowań spod chorągiewek, a typ na minimum 6 rogów gospodarzy to ciekawa opcja!

+5,5 rożnych Marsylii
Kurs: 1,65
Zagraj!
kupon LE + LK 07.04.

fot. Pressfocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze