Lorient – Lille: typy, kursy, zakłady i zapowiedź meczu ✅ 10.09.2021
Przed nami piąta seria gier we francuskiej ekstraklasie. W weekend odbędzie się spora ilość ciekawych spotkań, a przy okazji niniejszej analizy prześledzimy te odbywające się dziś i jutro. Dzisiejszego wieczoru dojdzie bowiem do starcia Lorient z Lille, zaś jutro zagrają PSG z Clermont oraz Monaco z Marsylią. W związku z tym przygotowałem propozycję kuponu triple z wysokim kursem. Czy uda się upolować wygraną? Na to liczę! Zapraszam do lektury.
Załóż konto w BETFAN z kodem ZAGRANIE i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe)
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
FC Lorient vs Lille OSC
Jako pierwszemu przyjrzymy się dzisiejszemu starciu Lorient z Lille, czyli aktualnym mistrzem Francji. Mecz ten odbędzie się na Stade du Moustoir o godzinie 21:00. W ubiegłym sezonie oba mecze wygrywały Mastify: 4-0 u siebie i 4-1 w delegacji.
Ubiegłoroczny beniaminek dobrze zaznaczył swoją obecność w lidze i pomimo dopiero 16. pozycji, jaką zespół ten zajął na koniec ubiegłej kampanii, można o nim powiedzieć wiele dobrego. Przede wszystkim jest to ekipa grająca piłkę odważną, ofensywną i naprawdę skuteczną. Les Merlus zwykle nie kłaniają się nikomu i za taką postawę w ubiegłej kampanii zostali wynagrodzeni utrzymaniem w elicie. To oni dołożyli się także do klęski PSG w wyścigu o mistrzostwo kraju, bowiem na własnym stadionie pokonali faworyzowanych Paryżan 3-2. W tym sezonie podopieczni Christophe’a Pélissiera kontynuują swoją misję, lecz – póki co – z o wiele lepszym skutkiem. Po czterech kolejkach Lorient zajmuje bowiem siódmą pozycję z dorobkiem pięciu oczek, a na swoim koncie ma zwycięstwo z Monaco. Tym razem fani klubu z Bretanii mają apetyty na odprawienie z kwitkiem kolejnego ligowego potentata.
Chcesz odebrać zakład bez ryzyka do 600 PLN? Załóż konto w BETFAN z naszym kodem promocyjnym!
Odmienione w stosunku do ubiegłego – mistrzowskiego – sezonu Mastify początku nowej kampanii z pewnością nie mogą zaliczyć do udanych. Swoje pierwsze ligowe zwycięstwo zanotowały wszak dopiero w ubiegłej kolejce, ogrywając 2-1 Montpellier, a wcześniej zremisowały dwa spotkania oraz otrzymały solidną lekcję futbolu od Nicei, która rozbiła je aż 4-0. W każdym z tych meczów ekipa trenera Jocelyna Gourvenneca popełniała błędy w defensywie, które skutkowały traconymi bramkami. Bilans dziewięciu straconych goli w czterech spotkaniach mówi zresztą wiele o jakości formacji obronnej tego zespołu i prawdę mówiąc, nie zanosi się na to, aby w niedługim czasie miała ona ulec pozytywnej zmianie.
Co typuję?
Pomimo że teoretycznie faworytami tego pojedynku będą goście, to nie pokuszę się o wytypowanie ewentualnego zwycięzcy. Lille jest zupełnie innym zespołem, aniżeli w ubiegłym sezonie i jego potencjał w dalszym ciągu jest sporą niewiadomą. Lorient z kolei pozytywnie zaskakuje w tym sezonie i bardzo możliwe, że dziś sprawi kolejną niespodziankę. Celuję więc tutaj w BTTS. Uważam, że odważne nastawienie gospodarzy połączone z kiepską postawą defensywy gości, ale także ich sporą mocą w ofensywie, poskutkuje otwartym widowiskiem i trafieniami po obu stronach.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Paris Saint-Germain FC vs Clermont Foot 63
Przechodzimy teraz do analizy dwóch jutrzejszych meczów w Ligue 1. Na początek zajrzymy na Parc des Princes w stolicy Francji, Paryżu, gdzie PSG podejmie tegorocznego beniaminka, Clermont. Tak się składa, że oba zespoły nie miały okazji jeszcze grać ze sobą, więc będzie to ich pierwsze w historii bezpośrednie starcie.
Więcej informacji o bonusie w BETFAN przeczytasz tutaj -> https://zagranie.com/betfan-kod-promocyjny-bonus-do-3050-pln-na-start-20-do-wygranych/
Póki co, Les Parisiens nie powtarzają scenariusza z ubiegłego sezonu, kiedy to zanotowali sporo wpadek (zwłaszcza na początku kampanii) i ostatecznie zemściło się to na nich utraconym tytułem mistrzowskim. Sęk jednak w tym, że tym razem warunki są zupełnie inne: COVID-19 oddziałuje w znacznie mniejszym zakresie, aniżeli na początku ubiegłej kampanii no i przede wszystkim trener Pochettino ma o wiele szersze kadrowe pole manewru, niż jego poprzednik, Thomas Tuchel. Grające za każdym razem innym składem Paris SG regularnie wygrywa ligowe pojedynki, zwykle w dobrym i ofensywnym stylu, w który wkalkulowane są straty bramek. Ekipa ta dysponuje tak dużą siłą rażenia z przodu, że nawet pomimo straconego gola, czy dwóch, jest w stanie strzelić ich więcej. O tym, jak przekładać się to będzie na poczynania w Champions League, przekonamy się niebawem. Tymczasem trzeba zjeść chleb powszedni i wywalczyć kolejny ligowy komplet punktów.
Clermont jest absolutnym debiutantem w Ligue 1. Od wielu lat ekipa ta bezskutecznie próbowała wedrzeć się do elity i udało jej się to dopiero w ubiegłym sezonie. Co ciekawe, pomimo czterech rozegranych meczów Les Lanciers nie doznali jeszcze smaku porażki, ponieważ wygrali dwa pierwsze spotkania, a w pozostałych dwóch podzielili się punktami. W tym momencie podopieczni Pascala Gastiena z dorobkiem ośmiu oczek zajmują sensacyjne trzecie miejsce w tabeli, a grali przecież z nie byle kim, bo między innymi z Lyonem i Bordeaux. Zespół ten prezentuje futbol poukładany taktycznie (trener Gastien bazuje na ustawieniu 4-2-3-1, wykorzystującym szybkich skrzydłowych i wysokiego napastnika), a także skuteczny w ofensywie. Może i na papierze zespół ten nie prezentuje się okazale, jest jednak harmonijny, wie, w jaki sposób ma grać i przynosi to znakomite rezultaty. Tym razem jednak misję będzie miał najtrudniejszą z możliwych i ewentualny punkt, wywalczony na Parc des Princes byłby z pewnością ogromną sensacją.
Co typuję?
Zdecydowanymi faworytami tego starcia będą gospodarze i każdy inny wynik niż ich zwycięstwo będzie tutaj wielką niespodzianką. Mawia się, że krajowe mistrzostwa wygrywa się meczami takimi, jak ten, co znalazło zresztą potwierdzenie w ubiegłym sezonie, kiedy to PSG zanotowało kilka wpadek i ostatecznie musiało uznać wyższość Lille. Trener Pochettino na pewno ma tego świadomość i sądzę, że odpowiednio zmotywuje swoich podopiecznych na to spotkanie. Obstawiam tutaj więc dostępny w ofercie bukmachera BETFAN typ na wygraną PSG oraz over 2,5 gola. Ofensywna postawa Paryżan zwykle skutkuje wysokimi wynikami, więc sądzę, że podobnie będzie także w omawianym pojedynku.
AS Monaco FC vs Olympique de Marseille
Również w sobotę, na Stade Luis II w Księstwie Monako dojdzie do starcia miejscowego zespołu z Marsylią. Pierwszy gwizdek tego spotkania wybrzmi o godzinie 21:00. Od sezonu 2018/19 drużyny te zagrały ze sobą sześciokrotnie. Trzykroć górą było OM, dwa razy Monaco, zaś raz doszło do podziału punktów.
Typy na Ligue 1 i nie tylko regularnie znajdziesz na portalu Zagranie!
Trener Niko Kovač i jego podopieczni zanotowali falstart na początku sezonu. Fani klubu po udanym poprzednim sezonie liczyli z pewnością na to, że ich pupile pójdą za ciosem, kontynuują dobrą postawę na boisku i co najważniejsze, powrócą do Ligi Mistrzów po dwóch latach nieobecności. Tak się jednak nie stało, Monaco przegrało decydujący dwumecz z Szachtarem Donieck i występować będzie w Europa League. Na krajowym podwórku również nie jest dobrze, ponieważ ASM pierwszy komplet punktów zanotowało tuż przed przerwą na kadry, kiedy to wygrało 2-1 z Troyes. Wcześniej w trzech meczach zgromadziło raptem jeden punkt i dziś zajmuje dopiero 14. pozycję w ligowej tabeli. Podopieczni chorwackiego szkoleniowca mają przede wszystkim kłopot z błędami, które popełniają w formacji defensywnej. Często nie potrafią skutecznie wyprowadzić piłki, bądź mylą się przy kryciu rywali, co otwiera im drogę do bramki strzeżonej przez Alexandra Nübela, a sporadycznie Radosława Majeckiego.
Po perturbacjach organizacyjnych i konflikcie na linii trener-kibice w Marsylii po zatrudnieniu argentyńskiego szkoleniowca Jorge Sampaolego jest już na tym gruncie spokojnie. Względnie zgadzają się także wyniki sportowe, ponieważ na trzy rozegrane (plus czwarty niedokończony, którego rozstrzygnięcie jeszcze nie jest oficjalnie potwierdzone) mecze mają oni siedem punktów, co jest wynikiem dobrym i dającym nadzieję na rychły byt w ligowej czołówce. Wspomniany trener jest wyznawcą ofensywnej filozofii futbolu, co widać w poczynaniach Les Olympiens. Grają oni bardzo odważnie, atakując wysokim pressingiem i starając się sprawnie przedostać się pod pole karne rywali. Jak na razie taka taktyka zdaje egzamin, choć tak na dobrą sprawę Marsylii brakuje typowego egzekutora, klasycznej „dziewiątki”, którą zwykle stanowi kontuzjowany aktualnie Arkadiusz Milik. OM aktualnie gra najwyżej wysuniętym Dimitrim Payetem, który jak wiadomo jest raczej cofniętym napastnikiem, a nie wspomnianą „dziewiątką”.
Co typuję?
Przed nami starcie dwóch ekip, które grają piłkę bardzo otwartą, ofensywną, a ich główne mankamenty dotyczą postawy bloku defensywnego. Według bukmacherów nieznacznymi faworytami tego meczu będzie ekipa Monaco, jednakże osobiście sądzę, że wygrać może zarówno jedna, jak i druga drużyna, więc zaniecham jakiegokolwiek grania na strony. Idę natomiast w BTTS. Sądzę, że przed nami naprawdę ciekawe, ofensywne starcie, którego ozdobą będą bramki obu ekip. Ostatnia forma oraz styl gry omawianych zespołów zdaje się potwierdzać taką prognozę, więc liczę, iż potwierdzi się ona na murawie. Zachęcam ponadto do sprawdzenia opinii o BETFAN, z którego oferty dziś korzystamy.
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: ZAGRANIE
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia
Obrazek w tle: fot. Aurelien Morissard / Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: