ŁKS postraszy Śląsk, a Jagiellonia wywiezie punkty z Gliwic? Kupon double na 244 PLN!

Liga Mistrzów i Liga Europy to bardzo interesujące rozgrywki. Jednak przecież nic nie przebije naszej Ekstraklasy. Dzisiejszych meczów może nie da się nazwać hitami, ale na pewno są one pod wieloma względami bardzo atrakcyjne. Nieco odrodzony Śląsk uda się na stadion nieobliczalnego ŁKS-u. Z kolei w Gliwicach Piast zmierzy się z Jagiellonią. Obie drużyny walczą o najwyższe cele i dzisiaj 3 punkty są dla obu drużyn niezwykle ważne. Zapraszam do analizy i zapoznania się z typami na te spotkania!

ŁKS Łódź vs Śląsk Wrocław

Dzisiejsze zmagania na polskich boiskach zaczniemy od wizyty przy al. Unii, gdzie swoje mecze rozgrywa Łódzki KS. Drużyna Kazimierza Moskala znalazła się w dziwnym położeniu. Już tłumaczę o co mi chodzi. Gdy ŁKS przegrywał mecz za meczem po cichu mówiono o zmianie trenera. Włodarze klubu przetrzymali ten okres i trener następnie odwdzięczył się 7 punktami w 3 meczach. Niestety po tym lepszym okresie przyszła porażka do zera w Białymstoku. Takie wahania formy nie oznaczają nic dobrego, ale wspomniany udany okres jest oznaką, że w tej drużynie coś drgnęło. ŁKS przestał być chłopcem do bicia i udowodnił, że potrafi punktować na najwyższym poziomie. Niewykluczone, że w lepszej grze pomógł Arkadiusz Malarz, który do drużyny dołożył spokój w bramce i masę doświadczenia. Czy lepsza forma tej drużyny widoczna będzie również dzisiaj?

Moim zdaniem tak i jest kilka powodów, które pozwalają tak sądzić. Śląsk w ostatnim czasie na wyjazdach gra bardzo słabo, a defensywa tej drużyny nie jest monolitem i traci sporo bramek. Faktem jest jednak to, że Śląsk traci do dwójki liderów tylko 2 punkty i ewentualne dzisiejsze zwycięstwo dałoby pozycję lidera. Motywacja zawodników powinna być zatem na odpowiednim poziomie, ale motywacja to nie wszystko. Moim zdaniem dzisiaj na stadionie w Łodzi brylować będą Pyrdoł, Kujawa i przede wszystkim Ramirez. Łodzianie dobrze czują się przed własną publicznością i myślę, że dzisiaj zobaczymy potwierdzenie tych słów.

Statystyki:

  • Z 25 straconymi bramkami ŁKS Łódź jest najgorszą defensywą w lidze.
  • Łodzianie wygrali dwa ostatnie mecze na własnym boisku.
  • W tych meczach zdobyli aż 6 bramek.
  • 4 ostatnie wyjazdy Śląska to 2 porażki i 2 remisy.
  • W 16 ostatnich meczach drużyny z Wrocławia over 3.5 padł tylko 4 razy.
  • Wrocławianie tracili przynajmniej jedną bramkę w każdym z ostatnich 7 meczów.
  • 3 z 4 ostatnich meczów Śląska kończyło się rezultatem BTTS.
  • Śląsk traci tylko 2 punkty do liderujących Legii i Cracovii.
  • ŁKS ma tyle samo punktów co będące w strefie spadkowej Wisła Kraków i Korona Kielce.

Co obstawiać?

W tym meczu postawię na podpórkę w stronę gospodarzy. Dla wielu mój typ może wydać się nielogiczny, ale pozwólcie, że go uargumentuję. W grze ŁKS-u widać zdecydowaną poprawę i mojego osądu nie zmienia nawet porażka w Białymstoku. Stadion w Łodzi ostatnio służy gospodarzom, którzy wygrali dwa ostatnie domowe spotkania i zagrali w nich naprawdę dobrze. Z kolei Śląsk jest mocny, ale tylko na własnym boisku. Ostatnie wyjazdy to pasmo niepowodzeniem i nie spodziewam się dzisiaj jakiejś drastycznej przemiany pod tym względem. Te elementy powodują, że w tym spotkaniu bliżej mi do zwycięstwa gospodarzy. Jednak nie zaryzykuję stwierdzenia: „ŁKS wygra ten mecz” – dlatego zaasekuruję się podpórką, która i tak daje całkiem niezły kurs.

Nasz typ: 1X

Kurs: 1.56

Piast Gliwice vs Jagiellonia Białystok

Mocno zastanawiałem się nad tym czy ten mecz można nazwać hitem. Z jednej strony zobaczymy przecież Mistrza Polski, który do pierwszego miejsca w lidze traci tylko jeden i Jagiellonię, która gra dość ciekawą i dobrą piłkę, która jak na razie daje 7. miejsce i stratę tylko 2 punktów do dzisiejszego rywala. Jednak, żadna z drużyny nie przekonuje mnie na tyle, żeby takie starcie nazwać hitem.

Piast charakteryzuje się tym samym co nie tak dawno dało mistrzostwo. Konsekwencja, dyscyplina, zaangażowanie i dobra gra obronna – to wystarcza, żeby być w czołówce naszej ligi. Z kolei Jagiellonia stawia na dużo bardziej widowiskowy futbol, który również przynosi całkiem dobre efekty. Jakiego meczu możemy się zatem spodziewać? Głos w tej sprawie zabrał trener drużyny gości Ireneusz Mamrot: „Piast jest bardzo zdyscyplinowany na boisku. Oni wiedzą, kiedy należy przyspieszyć, a kiedy przystopować. Jeżeli chcemy w piątek ugrać w Gliwicach jakiekolwiek punkty, sami musimy być zdyscyplinowani taktycznie”. Niewykluczone więc, że zobaczymy dzisiaj bardziej stonowaną Jagiellonię, która będzie chciała ten mecz rozegrać w inny sposób. W dzisiejszym meczu nie wystąpi Taras Romanczuk, ale o zastępstwo nie powinno być trudno, ponieważ w bardzo dobrej formie znajduje się ostatnio Bartosz Kwiecień. Ze względu na układ tabeli ten mecz jest bardzo ważny dla obu stron. Wierzę, że taka sytuacja to zapowiedź naprawdę fajnego meczu.

Statystyki:

  • Ostatnia porażka Piasta miała miejsce 16 września i był to mecz z Cracovią.
  • Następne 8 meczów (razem z Pucharem) to 6 zwycięstw i dwa remisy.
  • Jagiellonia wygrała 2 z ostatnich 3 meczów.
  • Z 24 strzelonymi bramkami, zespół z Białegostoku jest najskuteczniejszą ofensywą w lidze.
  • W ostatnich 17 meczach Jagi over 4.5 padł 4 razy, a btts zobaczyliśmy 12-krotnie.
  • Z kolei w 20 ostatnich meczach Piast over 4.5 padł tylko 2 razy, a btts padł w połowie tych meczów.
  • 7 ostatnich bezpośrednich meczów to 4 zwycięstwa Jagi, remis i 2 wygrana Piasta.
  • W 14 meczach drużyny z Gliwic padło tylko 26 bramek – średnia 1,85.

Co obstawiać?

Podobnie jak w przypadku meczu ŁKS-u ze Śląskiem tym razem również postawię na nieoczywisty typ. Gdy oglądałem dwa ostatnie mecze Piasta (1:0 z Koroną i 1:1 z Górnikiem) nie widziałem przekonującego i dobrego stylu gry. Wydaje mi się, że imponująca seria meczów bez porażki tej drużyny może dzisiaj dobiec końca. Jednak nie podejmę niepotrzebnego związanego z „czystą dwójką” i swój typ zaasekuruję podpórką. Osobiście uważam, że więcej jakości czysto piłkarskiej jest po stronie Jagi i dzisiaj możemy to zobaczyć. Z kolei sposób gry Piasta i przedmeczowe wypowiedzi trenera Ireneusza Mamrota sugerują, że zobaczymy zamknięty mecz. Żadna z drużyn nie powinna chcieć się otworzyć i dlatego nie spodziewam się więcej niż 4 bramek.

Nasz typ: X2/poniżej 4.5 bramki

Kurs: 1.78