LOTTO Ekstraklasa: Legia i Jagiellonia wykorzystają wpadkę Kolejorza? – gramy o 370 PLN

Mateusz Nowak

09:00, 14 kwietnia 2018

Aktualizacja: 12:37, 13 kwietnia 2021

Kontynuujemy weekendową przygodę z LOTTO Ekstraklasą. Wczoraj niestety na minus. Dzisiaj po raz kolejny mam dla Was kupon double na te rozgrywki. Tym razem zajmiemy się dwoma spotkaniami z grupy mistrzowskiej. Legia na własnym boisku podejmie Zagłębie Lubin, natomiast Jagiellonia po ostatniej wpadce z Wisłą Płock, zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Czy oba goniące zespoły wykorzystają wpadkę Lecha Poznań?

Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy

Kupon został stworzony na podstawie oferty bukmachera Fortuna.
Skorzystaj z najlepszych kursów na rynku.

Fortuna opinie – dowiedz się więcej o bukmacherze

Legia Warszawa

Podopieczni Romeo Jozaka w ostatniej kolejce rundy zasadniczej w końcu odnieśli przekonywujące zwycięstwo. Po serii trzech spotkań bez wygranej w końcu nadeszło przełamanie. Teraz z pewnością będzie grało im się łatwiej. Kluczowym punktem w terminarzu jest dla nich zaznaczone spotkanie ostatniej kolejki z Lechem Poznań. Zanim to nastąpi muszą kontynuować zwycięską ściężkę, żeby w ogóle mieć o co grać przy Bułgarskiej. Pierwszym rywalem w grupie mistrzowskiej będzie ekipa Zagłębia Lubin. Miedziowi rzutem na taśmę dostali się do czołowej ósemki. Udało się zrealizować przed sezonowy cel, jednak nie było łatwo. Drugi rok z rzędu w grupie spadkowej byłby katastrofą. Kluczowym pytaniem będzie teraz o co tak naprawdę gra Zagłębie? Legioniści do pierwszego meczu grupy mistrzowskiej przystąpi osłabieni. Z powodu kontuzji na pewno nie zagra Krzysztof Mączyński, który doznał urazu skręcenia kolana. Wątpliwy jest również angaż Miroslava Radovića, ponieważ Serb narzeka na uraz przywodziciela. W linii ataku na 99% rozpocznie Jarosław Niezgoda, gdyż Eduardo dopiero w czwartek wrócił do treningów po kontuzji mięśnia dwugłowego. Legia ostatnimi czasy gra u siebie w kratkę. Na pięć poprzednich spotkań wygrali trzy, a przegrali dwa. W rundzie zasadniczej pokonali na własnym boisku Zagłębie 2:1. Na wyjeździe wygrali 3:2 po bardzo emocjonującym meczu.

Zagłębie Lubin

Miedziowi zrealizowali już pierwszy cel na obecny sezon. Dostanie się do czołowej ósemki było przysłowiowym “must have” dla trenera Lewandowskiego. Jeśli nie dokonałby tej sztuki to zapewne mielibyśmy informację o zmianie na ławce trenerskiej. Odkąd ten szkoleniowiec zasiadł na ławce to przegrał tylko dwa spotkania. W tym czasie tylko Lech Poznań i Wisła Płock była na tym poziomie, jeśli chodzi o liczbę wpadek. Trzeba przyznać, że całkiem nieźle poradził sobie z sytuacją, którą zastał. Stracił między innymi Jarosława Jacha i Jakuba Świerczoka. Dobra praca skautów i zastąpienie napastnika Jakubem Maresem dało drużynie z powrotem wiele jakości. Teraz będzie trzeba się zmierzyć z kolejnym wyzwaniem jakim jest wskoczenie na wyższe miejsca w tabeli. Dwa lata temu Zagłębie było trzecią siłą Ekstraklasy. Tym razem raczej nie ma na to szans patrząc na różnicę punktową. Na ostatnim miejscu podium plasuje się na ten moment Legia z przewagą 11 oczek. W tym sezonie grali z tym rywalem dwukrotnie i zaliczyli dwie porażki z wynikami btts i +2,5 gola.

Statystyki:

• Legia wygrała dwa spotkania z Zagłębiem w tym sezonie.
• Zagłębie w obu spotkaniach trafiało do bramki Wojskowych.
• W ostatnich czterech starciach u siebie Legia zanotowała dwie porażki i dwa zwycięstwa.
• Legia wygrała trzy z pięciu poprzednich meczów z Zagłębiem przy Łazienkowskiej.
• W każdym z tych spotkań zdobyli dwie bramki.
• Legia w ostatnich ośmiu starciach u siebie z tym rywalem strzelała przynajmniej dwa gole.
• Zagłębie zdobyło gola w trzech ostatnich wizytach przy Łazienkowskiej.

Zdarzenie: Legia Warszawa vs Zagłębie Lubin

Typ: 1/+2,5 gola

Kurs: 2.34

Jagiellonia Białystok

W pewnym momencie sezonu zasadniczego mieli 11 punktów przewagi w tabeli live nad Lechem Poznań. W miesiąc ta przewaga stopniała i teraz mają stratę do Kolejorza wynoszącą jeden punkt. Niby nic, a jednak może być to kluczowe na koniec sezonu, ponieważ przez to czeka ich wyjazd na Bułgarską, gdzie przegrali 5:1 w rundzie zasadniczej. W ostatnich dniach mogliśmy przeczytać o przedłużeniu umowy z trenerem Ireneuszem Mamrotem. Trzeba przyznać, że była to bardzo dobra i długo wyczekiwana decyzja. Jagiellonia w ostatnim czasie mocno spuchła. Po serii fantastycznych wyników, przyszedł lekki kryzys. Trzy porażki w czterech ostatnich starciach z pewnością nie są powodem do dumy. Do tej pory własny stadion był ich twierdzą, na której mogli czuć się swobodnie. Brak koncentracji wyszedł w spotkaniu z Wisłą Płock, która odniosła swoje trzecie zwycięstwo przy Słonecznej. W sobotnim spotkaniu z powodu kartek nie zagrają boczni obrońcy Jagi – Guilherme i Łukasz Burliga. Jaga wygrała sześć z siedmiu poprzednich spotkań domowych, więc wszyscy kibice z pewnością liczą na odbicie się od serii porażek, a tym bardziej po wczorajszej przegranej Lecha. Obawiam się grania tutaj na bezpośredniego zwycięzcę, dlatego myślę, że bezpieczniej będzie z typem na +2,5 gola, ponieważ pachnie wyrównanym spotkaniem z bramkami obu stron.

Górnik Zabrze

Po ostatniej porażce w Poznaniu spadli w tabeli za plecy Wisły Płock. Przed spotkaniem z Jagiellonią humory nie są najlepsze, a głównym tego powodem jest fala kontuzji. Marcin Brosz nie będzie mógł skorzystać z kilku kluczowych zawodników. Do Białegostoku nie wybiorą się Łukasz Wolsztyński, który leczy uraz zerwanych więzadeł krzyżowych,  Adam Wolniewicz, Michał Koj, Konrad Nowak i Rafał Wolsztyński. Jak widać, sytuacja jest lekko mówiąc kryzysowa, jednak po pauzie kartkowej wraca Igor Angulo. Hiszpański snajper jeśli marzy o koronie króla strzelców to musi się przełamać, bo Carlitos nie będzie na niego czekał. W pierwszym spotkaniu przy ulicy Słonecznej przegrali 2:1, jednak miało to miejsce w okresie szczytowej formy Górnika. Na własnym boisku triumfowali Zabrzanie, którzy wygrali 3:1. Jak widać w obu przypadkach mieliśmy wynik btts i +2,5 gola. Podopieczni Marcina Brosza nie wygrali w dwóch ostatnich spotkaniach ligowych, więc muszą się spiąć, żeby uzyskać jakieś punkty. Cel na ten sezon zrealizowali z nawiązką, ponieważ grając młodymi wychowankami dostali się do czołowej ósemki jako beniaminek. Z pewnością zebrane doświadczenie będzie procentować w przyszłym sezonie, jednak mam wrażenie, że w obecnej kampanii również nie powiedzieli ostatniego słowa i powalczą jeszcze o puchary.

Statystyki:

• Oba spotkania tych drużyn w tym sezonie skończyły się wynikami btts i +2,5 gola
• W Zabrzu wygrał Górnik 3:1, a w Białymstoku lepsza była Jaga – 2:1.
• Jaga przegrała trzy z czterech ostatnich spotkań.
• Białostocczanie przegrali dwa poprzednie mecze Ekstraklasy.
• Zabrzanie nie wygrali w trzech ostatnich starciach.
• Sześć ostatnich meczów Górnika to wyniki btts.
• Pięć z sześciu ostatnich bezpośrednich starć tych ekip to wyniki btts i +2,5 gola.
• Jaga wygrała trzy z pięciu ostatnich starć z Górnikiem na własnym boisku.
• Do tej pory Zabrzanie tylko dwa razy triumfowali przy ulicy Słonecznej w 2013 i 2015 roku.

Zdarzenie: Jagiellonia Białystok vs Górnik Zabrze

Typ: +2,5 gola

Kurs: 1.80