Kolejna edycja Battle of the Brits! Walczymy o 180 PLN!

fot. Xinhua

W dniu wczorajszym rozpoczęła się kolejna edycja turnieju pokazowego Battle of the Brits. To turniej pokazowy rozgrywany w Wielkiej Brytanii, którego początek miał miejsce podczas całkowitego zamrożenia rozgrywek. Organizatorzy postanowili zorganizować jeszcze jedną edycję podczas okresu roztrenowania dla najlepszych zawodników i dzięki temu czeka nas dziś kilka ciekawych pojedynków. My przyjrzymy się baczniej spotkaniom Liama Broadego z Jamesem Wardem oraz Camerona Norrie z Jackiem Draperem.

Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!

Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!

Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50

betclic-bez-ryzyka

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Liam Broady – James Ward, 21 12 2020, godz. 13:45 (godzina może ulec zmianie)

Pojedynek dwóch doświadczonych reprezentantów Wielkiej Brytanii, a więc spotkanie Liama Broady z Jamesem Wardem.

Zaczniemy od starszego z reprezentantów Wielkiej Brytanii, James to zawodnik 33-letni, najlepsze lata ma już za sobą, o ile w ogóle można tak napisać. Ward w żadnym zakończonym sezonie nie plasował się w pierwszej setce rankingu, choć przez kilka sezonów był temu bliski. W Wielkiej Brytanii uważano, że jest on w stanie zadomowić się w światowej czołówce na dobre, niestety dla nich nadzieje okazały się nietrafione. W całej swojej karierze udało mu się triumfować w pięciu turniejach, w 2009 roku wygrał w Sarasocie, w 2011 – w Vancouver, w 2012 – w Kaoshiung, w 2013 – w Lexington, w 2015 – w Bengaluru. Były to zwycięstwa w odległej przeszłości. Od zeszłego roku balansuje on na granicy trzeciej i czwartej setki rankingu ATP, a obecnie to 291 rakieta światowego rankingu ATP Tour. W dniu wczorajszym dość nieoczekiwanie uległ A. Matusevichowi 3:6 6:7(3).

Liam Broady to zawodnik pochodzący z tenisowej rodziny, na światowych kortach próbuje szczęścia również jego siostra, Noami. Oboje jednak bez specjalnych sukcesów, bo trudno powiedzieć, aby plasowanie się w trzeciej setce rankingu takim było. Broady to aktualnie 188 rakieta świata i tylko dwa razy na koniec sezonu udawało mu się zakończyć rok w drugich setkach rankingu. 26- latek ma na swoim koncie pięć tytułów, wszystkie zdobyte na poziomie turniejów ITF Futures, czyli najniższego tenisowego szczebla, cztery zdobył przed własną publicznością – w Sheffield, Bournemoth, Glasgow i Wrexam, tylko jeden „w delegacji” w Mansfield. Ostatni tytuł przypada na 2016 rok, a więc bardzo dawno. Ten sezon przed zamrożeniem rozgrywek był jednak niezły, Liam zdążył być w półfinale challengera w Calgary, co dla niego wydaje się być dobrym osiągnięciem. W okresie zamrożenia rozgrywek grał bardzo często spotkania pokazowe w swoim kraju, z których to większość wygrywał, rywalizował jednak z rywalami często niższej półki. Po wznowieniu rozgrywek wystąpił w dwóch challengerach we Włoszech, w których wygrał trzy spotkania, co jest dla niego bardzo dobrym wynikiem na kortach ziemnych, które nie wydają się być jego naturalną nawierzchnią, dużo lepiej czuje się na szybszych podłożach. Udało mu się również przejść przez kwalifikacje do turnieju wielkoszlemowego French Open, a także zameldował się w finale challengera w Parmie. Tu, w dniu wczorajszym, pokazał się z niezłej strony i pokonał Jacka Drapera 7:6(4) 6:4.

Mecze bezpośrednie

Trzy dotychczas rozegrane pojedynki to dwa zwycięstwa Jamesa Warda.

02 08 2016, Challenger Granby 1/16 finału (korty twarde), Liam Broady – James Ward 4:6 6:7(5);

24 06 2020, Battle of the Brits (korty twarde), Liam Broady – James Ward 4:6 1:6;

15 08 2020, Battle of the Brits (korty twarde), Liam Broady – James Ward 4:6 7:6(5) 10:7.

Co typuję?

Liam Broady wyraźnie w tym sezonie poprawił swoją grę I zanotował kilka niezłych wyników, co skutkowała awansem do drugiej setki rankingu ATP Tour. Forma jego dzisiejszego rywala pozostawia natomiast wiele do życzenia. Ward gra z roku na rok coraz słabiej i pewnie niebawem zawiesi rakietę na kołku. Myślę, że to Broady będzie triumfował w dzisiejszym spotkaniu.

Typ: Liam Broady wygra

Kurs: 1,35

kk

Cameron Norrie – Jack Draper, 21 12 2020, godz. 15:00 (godzina może ulec zmianie)

Dziś czeka nas również pojedynek Camerona Norrie z młodym reprezentantem Wielkiej Brytanii, Jackiem Draperem.

Jack Draper to obecnie 303 rakieta światowego zestawienia ATP Tour, dla 18-latka jest to najwyższa pozycja w karierze. Mimo młodego wieku ma on już na swoim koncie pięć zdobytych tytułów singlowych, wszystkie zdobyte w turniejach ITF Futures w swoim kraju. O ile czas przed zawieszeniem rozgrywek był dla nastolatka całkiem udany, to o powrocie do startów chciałby chyba jak najszybciej zapomnieć. Draper nie wygrał po restarcie nawet jednego spotkania. Widać, że ma problem ze swoją formą. W pierwszym spotkaniu w dniu wczorajszym przegrał w dwóch setach z Liamem Broady 6:7(4) 4:6.

Cameron Norrie, 24- letni Brytyjczyk, dla którego poprzedni sezon był najlepszym w karierze, plasuje się obecnie na 71 miejscu w rankingu ATP. Na koniec ubiegłorocznych rozgrywek był nawet na 53 miejscu, od trzech sezonów regularnie plasuje się w pierwszej setce zestawiania. Co ciekawe ma na swoim koncie sześć tytułów singlowych. Cameron Norrie ma na swoim koncie zwycięstwa w ATP Challenger Tour, w Binghamton, Tiburon i Stockton, wszystkie zdobyte w 2017 roku. Od sezonu 2018 regularnie występuje już w turniejach najwyższej rangi, gdzie wygranie turnieju jest niebywale trudne. Nie powiódł mu się tegoroczny występ w Australian Open, gdzie odpadł już w pierwszym meczu po pięciosetowej batalii z Francuzem, Pierre Huguesem Herbertem. Jest to zawodnik bardzo wszechstronny, sporo gra z kontry, płasko, potrafi również dobrze wybijać z rytmu rywali swoimi zagraniami slajsowymi, co sprawia rywalom sporo kłopotów z utrzymywaniem swojego rytmu gry. Prezentuje jednak w ostatnim czasie wyraźną zniżkę formy. Cameron Norrie wystąpił w turnieju ATP Cincinatti, gdzie udało mu się przejść przez eliminacje, w których pokonał Kamila Majchrzaka 5:7 6:2 6:4 oraz Mikhaiła Kukuszkina 7:6(3) 6:2, nie sprostał jednak w pojedynku pierwszej rundy Reilliemu Opelce 3:6 4:6. W US Open zaliczył 3 rundę, choć mogło być lepiej, przegrał jednak nieoczekiwanie w czterech setach z Alejandro Davidovichem Fokiną. O turniejach na kortach ziemnych będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. W Rzymie nie przeszedł kwalifikacji, w challengerze w Forli wygrał zaledwie jedno spotkanie, największe rozczarowanie przyszło jednak w Paryżu, gdzie przegrał już w pierwszym meczu z D. E. Galanem Riverosem 6:4 3:6 7:5 1:6 1:6. Po powrocie na korty twarde zaliczył ćwierćfinał w Sankt Petersburgu i II rundę w Antwerpii. Będzie to dla niego pierwsze spotkanie podczas turnieju.

Mecze bezpośrednie

Będzie to pierwsze starcie obu panów.

Co typuję?

Jack Draper po sytuacji spowodowanej pandemią wyraźnie spuścił z tonu, ma wyraźne problemy ze swoją grą. Ciężko będzie odbudować się podczas pojedynku z doświadczonym rywalem, jakim jest bez wątpienia – Cameron Norrie, który w obecnym czasie wydaje się być tenisistą o co najmniej klasę lepszym. Typuję tu jego pewne zwycięstwo.

Typ: Cameron Norrie wygra 2:0

Kurs: 1,52

Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:

  • 🎯Zarejestruj się z linku: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
  • 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
  • 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
  • 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
  • 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać, trzeba zagrać za 57 PLN

✅Link do rejestracji: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka

Kod promocyjny: ZAGRANIE50

Pieniądze można od razu wypłacić

21.12

Zaloguj się aby dodawać komentarze