Jose Mourinho przed szansą na pierwsze zwycięstwo na St James’s Park – kupon double w grze o 225 PLN

Mateusz Nowak

09:00, 11 lutego 2018

Aktualizacja: 18:03, 9 grudnia 2019

Niedziela na boiskach Premier League będzie stała pod znakiem rywalizacji Manchesteru United i Liverpoolu. Robiąc nasz kupon double odpuszczamy pojedynek Huddersfield z Bournemouth i kierujemy siły w stronę dwóch ekip z czołówki. Czerwone Diabły zmierzą się z Newcastle na St James’s Park. Z kolei The Reds odwiedzą obiekt Southamptonu, więc dla kilku zawodników będzie to rywalizacja “u siebie”.

Nie masz konta w Totolotku?  Zarejestruj się i odbierz darmowe 25 PLN w ramach bonusu Totolotka!

Totolotek bonus – dowiedz się więcej!

ODBIERZ 25 PLN

Bonus Totolotka to jedna z najlepszych ofert dla nowych graczy. Dowiedz się więcej o bonusie Totolotka i skorzystaj z okazji:

Totolotek bonus – czytaj dalej

Newcastle United

Podopieczni Rady Beniteza z każdym tygodniem zbliżają się coraz bliżej strefy spadkowej. Obecnie mają tylko jeden punkt przewagi, więc juz po tej serii gier mogą trafić do grona ekip pod kreską. Zadanie będzie bardzo trudne, bowiem na St James’s Park przyjedzie rozpędzona ekipa Jose Mourinho. W ostatnich tygodniach Sroki zawodzą, nie wygrali żadnego z sześciu ostatnich meczów, a dwa ostatnie zremisowali z zespołami, które jak najbardziej były do pokonania. Ciekawostką jest fakt, że The Toons przed własną publicznością mają najgorszy bilans w całej lidze. Zanotowali zaledwie trzy wygrane, cztery remisy i aż sześć porażek. Złożyło się to na łączną ilość 13 punktów w 13 spotkaniach, więc nie powalają. W ostatnich dwóch meczach mieliśmy trochę iskry z lewej flanki, gdzie szaleje Kenedy, który po wypożyczeniu z Chelsea daje sporo jakości nowej drużynie. Brazylijczyk w dwóch kolejnych starciach zanotował dwie asysty, więc Antonio Valencia będzie miał prawdopodobnie pracowite popołudnie.

Manchester United

Czerwone Diabły podejdą do tej rywalizacji w bardzo dobrych humorach. W ubiegłej kolejce pewnie odbili się od porażki ze Spurs i pokonali beniaminka z Huddersfield 2:0. W tym meczu nie musieli poświęcać zbyt dużo uwagi defensywie, bo rywal praktycznie nie wychodził z własnej połowy. Rozgrywka toczyła się do pierwszej bramki, która sprawiła, że było po meczu. Warto odnotować debiutancką bramkę Alexisa Sancheza. Chilijczyk zaliczył trudne spotkanie, ponieważ aż 32 razy stracił piłkę, ale nie można mu zarzucić, że nie próbował. Z 11 metrów również przegrał starcie z Losslem, jednak po dobitce trafił do siatki. Czerwone Diabły w klasyfikacji drużyn wyjazdowych zajmują czwartą pozycję w tabeli, jednak mają dokładnie tyle samo punktów, co druga Chelsea i trzeci Liverpool. Siedem zwycięstw, trzy remisy i trzy porażki, więc mają szansę poprawić swój dorobek. Słabiutka gra Srok przed własną publicznością pozwala nam zakładać, że nie będzie to zbyt trudna przeprawa dla piłkarzy Mourinho.

Statystyki:

• Newcastle United wygrało zaledwie 2 z 28 meczów z Manchesterem United w Premier League.
• Czerwone Diabły wygrały 9 z ostatnich 13 ligowych spotkań na St Jame’s Park
• Jose Mourinho nigdy nie wygrał ligowego meczu na St James’ Park
• Alexis Sanchez w ostatnich 10 starciach z beniaminkami Premier League zdobył 8 bramek
• Manchester United zachował czyste konto w 5 z ostatnich 6 meczów w Premier League
• Zespół Rafy Beniteza nie wygrał na St James’ Park od ośmiu spotkań w Premier League.

Przewidywane składy:

Newcastle (1-4-4-1-1): Darlow – Dummett, Lejeune, Lascelles, Yedlin – Kenedy, Shelvey, Diame, Ritchie – Perez, Gayle

Man Utd (1-4-2-3-1): de Gea – Shaw, Rojo, Smalling, Valencia – Pogba, Matić – Alexis Sanchez, Lingard, Mata – Lukaku

Nie zagrają:

Newcastle: Jesus Gamez (kontuzja), Slimani (występ niepewny)

Man Utd: Bailly, Blind, Fellaini, Ibrahimović (kontuzje)

Zdarzenie: Newcastle United vs Manchester United
Typ: 2

Kurs: 1.55

Southampton

Ostatnie lata to bardzo gorąca linia na trasie Southampton -> Liverpool. Zimą dostaliśmy kolejną przesyłkę, tym razem zdecydowanie najdroższą, gdyż Virgil van Dijk za 75 mln funtów przeszedł do ekipy The Reds. Święci przez pewien okres byli nawet w strefie spadkowej, jednak ostatnia forma  bez porażki sprawiła, że wydostali się i są teraz na 15 pozycji z perspektywą awansu na 12 lokatę w przypadku wygranej i potknięć innych drużyn. W sześciu ostatnich meczach zanotowali trzy wygrane i trzy remisy, więc widać progres formy. Na St Mary’s niedawno gościła ekipa Tottenhamu, czyli sąsiada Liverpoolu w tabeli i Koguty nie potrafiły odnieść tutaj zwycięstwa, a spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Patrząc na ostatnie rywalizacje bezpośrednie tych drużyn w Southamtpon, mamy na pięć poprzednich starć dwie wygrana Świętych, remis i dwa triumfy The Reds. Jednak na trzy ostatnie starcia to właśnie dwa triumfy Sotonu są aktualne. The Reds poprzedni triumf w ramach Premier League na St Mary’s osiągnęli w 2015 roku, więc trzeba brać sporą poprawkę na tę rywalizację.

Liverpool

Podopieczni  Jurgena Kloppa w ostatnich kolejkach wrócili do zabawy w Robin Hooda. Potrafili pokonać Manchester City, żeby po kilku dniach polec ze Swansea, czy też odpaść z Pucharu Anglii przeciwko WBA. Warto wspomnieć, że była to ich pierwsza klęska na Anfield w tym sezonie. W ostaniej kolejce zagrali przed własną publicznością z Tottenhamem. Spotkanie było kapitalnym spektaklem dla zgromadzonych fanów, jednak ostateczny wynik musiał być rozczarowaniem dla gospodarzy, którzy stracil bramkę na 2:2 w ostatniej akcji meczu po niezasłużonym rzucie karnym. Southampton nie jest ulubionem rywalem Liverpoolu w ostatnich latach, dlatego też mój typ kieruje się w stronę remisu, jednak zabezpieczymy się grając podwójną szansę na 0-0. Cztery z pięciu ostatnich ryrwalizacji tych ekip to wyniki na styku. Dwa razy 0-0 i dwa razy 1:0 dla Świętych w związku z tym szanse na powodzenie takiego typu są spore.

Statystyki:

• Liverpool wygrał w listopadzie na Anfield 3:0.
• Jeśli chodzi o rozgrywki ligowe, to Święci po raz ostatni ograli The Reds w marcu 2016 roku.
• Cztery z pięciu ostatnich spotkań tych drużyn to wyniki -2,5 gola.
• Liverpool wygrał tylko raz z ekipą Southamptonu na pięć ostatnich rywalizacji.
• Święci wygrali dwa razy po 1:0 z Liverpoolem na pięć poprzednich meczów.
• Gospodarze są niepokonani od 2 stycznia tego roku.
• Ostatnio Święci zatrzymali u siebie Tottenham (1:1), a wygrywali z takimi rywalami jak Watford czy West Brom.
• rzed tygodniem The Reds zremisowali w hicie kolejki z Kogutami (2:2)
• Ekipa Southamptonu była niepokonana w swoich ostatnich sześciu meczach
• Southampton wygrał trzy z tych pojedynków.
• Święci u siebie plasują się na 17 pozycji w tabeli z dorobkiem 15 punktów i bilansem 3-6-5.
• Liverpool na wyjazdach jest na trzeciej pozycji. Z dorobkiem 24 oczek w 13 rywalizacjach. Bilans 7-3-3

Przewidywane składy:

Soton (4-2-3-1): McCarthy – Bertran, Hoedt, Stephens, Soares – Lemina, Romeu, Tadić, Ward-Prowse, Boufal – Carrillo

LFC (4-3-3): Karius – Robertson, van Dijk, Lovren, Alexander-Arnold – Can, Henderson, Wijnaldum – Mane, Firmino, Salah

Nie zagrają:

Soton: Austin (kontuzje)

LFC: Clyne (kontuzje), Lallana, Klavan, Gomez (występ niejasny)

Zdarzenie: Southampton vs Liverpool

Typ: Podwójna szansa 0-0

Kurs: 1.65