Jednostronna seria dla Stali? Może Start zaskoczy? 2 single w grze
fot. Wojciech Szubartowski
Dwa pierwsze mecze fazy play off w Energa Basket Lidze za nami. Wygrywali gospodarze, aczkolwiek były to dla nich trudne mecze. W tej fazie sezonu nikt nie odpuszcza ani na chwilę i to było widać na parkiecie. Śląsk pokonał Trefl imponując przygotowaniem fizycznym i tym zniszczył rywala, aczkolwiek ten odrabiał w końcówce straty. Zastal zaś w 2 połowie odjechał Spójni, a przez pierwsze 20 minut spotkanie było mocno wyrównane. Skończyło się na 20 punktach. Dzisiaj 1 mecz 1 rundy i pojedynek w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie Stal podejmie Start Lublin. Zapowiadaliśmy serię dosyć jednostronną. Czy tak będzie naprawdę? Gramy 2 pojedyncze typy w STS. Zapraszam do rejestracji z kodem ZAGRANIE.
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski (3) – Pszczółka Start Lublin (6)
31.03.2020r. 17:30
Solidny kandydat do finału kontra ekipa, która w ostatnich meczach mocno rozczarowała swoją postawą. Tak w skrócie można nazwać starcie tych ekip na podstawie ich obecnej formy. W analizie na tę fazę play off daliśmy zakład, że będzie ona mocno jednostronna i tak naprawdę wszystko na to wskazuje, aczkolwiek nie raz byliśmy świadkami nagłego wzrostu formy takich ekip i niekoniecznie musi stać się to, co jest zapowiedziane. Każdy chciałby długiej serii z horrorem dla którejś z ekip. W tym sezonie łącznie 3 pojedynki (2 liga + PP) i za każdym razem zwycięsko wychodziła Stal.
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski
Do własnej hali podopieczni Igora Milicicia wraca po jakże udanym dla siebie turnieju w Holandii w ramach FIBA Europe Cup. Udało się przecież awansować do najlepszej czwórki, o czym była już okazja wspomnieć. W obu meczach, przeciwko Holendrom i Belgom, Stal wyglądała bardzo dobrze i kontrolowała przebieg spotkania nie pozwalając rywalom na zbyt wiele. Oczywiście oba mecze różniły się mocno od siebie, bo w drugim starciu mocno szwankowała skuteczność, ale nie to jest najważniejsze w takich rozgrywkach. Liczy się efekt końcowy, a ten jest taki, że już dał sukces Stali na arenie międzynarodowej, bo nigdy jeszcze nie osiągnęli takiego wyniku. Taka rzecz może i nawet powinna napędzić ten zespół do jeszcze lepszej gry w następnych meczach. Do formy wrócił James Florence, który był liderem punktowym w tym okresie, a także Chris Smith i Jakub Garbacz. Jest więc nadzieja, że i dzisiaj te ostrowskie żądła ukąszą swojego rywala. W fazie play off bardzo ważna jest przewaga własnej hali i rozpoczęcie takiej serii dosyć krótkiej trzeba rozpocząć od zwycięstwa. Stal u siebie nie miała w tym sezonie żadnych problemów z wygrywaniem, wszak to udało się w 13 z 15 spotkań, co było 3 wynikiem w całej lidze, a obecnie kontynuują serię 6 wygranych spotkań w PLK pod rząd w Ostrowie Wielkopolskim. Wydaje się, że to samo będzie i tym razem, trudno będzie zatrzymać zespół tak bardzo pewny siebie i tak bardzo skuteczny. Takie mecze jak ten z Belfius Mons mogą się zdarzyć, ale ogółem to jest ekipa, która na ten moment ma 2 atak w lidze i to powinna wykorzystać.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zanim przejdziemy dalej warto zapoznać się z opiniami w STS.
Pszczółka Start Lublin
Goście powrócili do ekstraklasy w 2014 roku i już zdobywali medale mistrzostw kraju, ale jeszcze tak naprawdę ani razu nie grali w play off. Rok temu przecież rozgrywki przerwano. Tak więc poniekąd jest to wydarzenie historyczne w Lublinie i każdy tam w tej drużynie przygotowuje się do nich szczególnie. Nastawienie jest bojowe, sezon zasadniczy tak naprawdę nie do końca udany można oddzielić grubą kreską i powiedzieć sobie, że gra się od nowa, trzeba swoje wywalczyć na parkiecie. Właśnie chyba tylko walką Start może tu sprawić niespodziankę, bo jednak obecna forma jak i poziom sportowy przemawia za ich rywalami. Na pewno na nich nie ciąży presja, bo nie są faworytem w tej parze, tak więc może być to swego rodzaju pozytyw. Pytań jest sporo przed tym meczem, bo po pierwsze odszedł Yannick Franke, który mógł w tej serii być kimś takim jak Chris Smith, czyli zdobywać punkty z każdej pozycji, szukać sobie miejsca, być niewidocznym, ale na końcu bohaterem. Odszedł od drużyny zawodnik z pozycji 1-2, co wymuszać będzie na Kamilu Łączyńskim grę w okolicach 35 minut, a Polak na pewno był od Holendra gorszym rzucającym. Gra reprezentanta Polski oznacza ciągłą współpracę z podkoszowymi, a ci nie prezentują najwyższego poziomu. Można powiedzieć szczerze, że Roman Szymański i Kacper Borowski to nie jest poziom, który jest w stanie zapewnić im kolejną rundę. Być może powróci do pierwszej piątki Devin Searcy, który robił dużo więcej dobrego z ławki niż ta dwójka. No i jeszcze kwestia Martinsa Laksy, który do gry powrócił, ale w bardzo słabym stylu. Potrzeba jego trójek, jego dobrej gry, bo ograniczenia Startu mogą być nie do nadrobienia bez Łotysza. Jest to poza tym spotkanie wyjazdowe, a poza domem Start ma problemy przegrywając w 8 z 15 spotkań, w tym w 3 z 4 ostatnich.
Co typować?
Wczoraj mogliśmy obserwować lepsze przygotowanie Śląska, Zastalu, ale poza tym widać było, że własna hala to jest spora przewaga i tak może być również i dzisiaj. Stal jest bardzo mocna w swojej hali, a Start będzie musiał się dostosować do warunków, jakie narzuci rywal. Ostatnio grali bardzo słabo w defensywie, ale to chociaż trochę powinno się poprawić. Wątpię w fakt, że po raz kolejny stracą 100 punktów, co zdarzało się ostatnio dosyć często. Mimo zapowiedzi, że Start będzie walczyć i nie ma nic do stracenia to wydaje mi się, że jednak Stal pierwszy mecz wygra dosyć pewnie i pokaże rywalowi, kto tu rządzi. Do tego liczba punktów w spotkaniu wzorując się wczorajszymi starciami jak i tymi bezpośrednimi. W play off rządzi defensywa i walki po obu stronach zabraknąć nie powinno.
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: