Faworyci muszą dopełnić formalności. Kto uzupełni stawkę finalistów mundialu?

Cro vs Gre

Już dziś czas na rewanże w rywalizacjach barażowych. W niedzielę czekają nas dwa spotkania, Grecy podejmą na własnym terenie Chorwatów, a Szwajcarzy będą bronić zaliczki z pierwszego starcia w Irlandii Północnej. Oba dwumecze wyglądają na teoretycznie rozstrzygnięte, bo ciężko wyobrazić sobie porażkę Chorwacji trzema golami, czy klęskę Szwajcarii na własnym boisku.

Jeśli nie masz jeszcze konta na Fortunie to skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.

 Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

baner fortuna najlepsze kursy na piłkę nożną

ODBIERAM BONUS 20PLN

Grecja vs Chorwacja

Pierwsze spotkanie pomiędzy Chorwacją i Grecją zaskoczyło wszystkich. Do tej pory w meczach z udziałem tych zespołów nie było nawałnicy bramek. Co więcej, to Grecy mogli się pochwalić lepszym bilansem i statystyki wskazywały na nich. Było to  pierwsze, ale jakże ważne zwycięstwo Chorwatów na własnym terenie z reprezentacją Hellady. Żeby było ciekawiej cztery ostatnie mecze goście kończyli jako niepokonani. Mimo wszystko w Zagrzebiu doświadczyliśmy koncertu. Luka Modrić wziął ciężar na własne barki i poprowadził swoją drużynę do przekonywującego zwycięstwa. Poziomem dorównali mu inni piłkarze jak Ivan Rakitić, czy Andre Kramarić. Trzeba przyznać, że potencjał składu to Chorwaci mają niesamowity, dlatego dobrze, że  są tak blisko Mundialu. Szkoda byłoby przegapić występy takich piłkarzy, a w zamian podziwiać Grecki antyfutbol. Podopieczni Micheala Skibbe są w sytuacji praktycznie bez wyjścia, na ostatnie pięć spotkań u siebie wygrali tylko raz z fatalnym Gibraltarem. W takiej sytuacji bardzo ciężko wróżyć im jakiekolwiek szansę i budować napięcie przed tą rywalizacją. Myślę, że nawet na wyjeździe faworytem będą gracze Zlatko Dalića, który od momentu przejęcia pracy rozegrał dwie bardzo istotne potyczki i w obu odniósł przekonywujące zwycięstwo. Federacja podjęła ryzykowny krok ze zwolnieniem szkoleniowca na kilka dni przed meczem o wszystko z Ukrainą, jednak jak widać pokerowa zagrywka wyszła im na dobre. Tamten projekt nie miał już przyszłości. Teraz wszystko wygląda lepiej, Luka Modrić otrzymał więcej swobody, a to znacznie odbiło się na grze zespołu. Cała ofensywnie grająca czwórka, którą wystawił Dalić zdobyła bramki i świadczy to o tym, że nawet na sekundę nie można spuścić żadnego gracza Chorwacji z pola widzenia. W innym przypadku kończy się to szybkim golem, a w rewanżu jedna bramka może pogrzebać cały plan gospodarzy, którzy wyjdą na boisko z chęcią odrobienia strat.

Statystyki

  • Pierwsze starcie zakończyło się wynikiem 4:1 dla Chorwacji.
  • Była to jednocześnie pierwsza klęska Grecji od czterech spotkań z tym rywalem.
  • Z pięciu meczów u siebie Grecy wygrali tylko jedno, z Gibraltarem.
  • Chorwacja wygrała dwa z siedmiu meczów wyjazdowych.
  • W każdym z ostatnich 4 meczów, które rozegrała Grecja strzelono powyżej 2.5 bramki.
  • Grecja strzeliła przynajmniej jedną bramkę w swoich ostatnich 4 meczach, a  Chorwacja w ostatnich 3 meczach.
  • Chorwacja była niepokonana w swoich ostatnich 3 meczach.
  • Grecja miała serię 4 kolejnych meczów bez remisu.

Zdarzenie: Grecja vs Chorwacja

Typ:  wygrana Chorwacji

Kurs: 2.16

Szwajcaria vs Irlandia Północna

Drugie spotkanie na papierze wyglądało na rozstrzygnięte jeszcze przed rozpoczęciem dwumeczu. Helweci przeszli jak burza przez eliminacje, by w ostatniej kolejce oddać prowadzenie na korzyść Portugalii. Odnieśli jedną porażkę przy dziewięciu zwycięstwach, a jednak to nie wystarczyło żeby wygrać  grupę. Mistrzowie Europy zachowali więcej zimnej krwi i niczym doświadczony kolarz zjedli przeciwnika na finiszu. Mimo wszystko po losowaniu barażów można było być spokojnym, że znajdą się w turnieju głównym. Ominęli reprezentację Szwecji, Włoch czy Chorwacji, więc był to dla nich piękny podział. Kluczowym zadaniem w rywalizacji z Irlandią Północną było osiągnąć dobry wynik na terenie rywala. Misję zrealizowali z nawiązką, nie tylko nie przegrali, ale odnieśli zwycięstwo nie tracąc przy tym gola. Autostrada do Mundialu jest otwarta bardzo szeroko i nie ma przed nimi już żadnych bramek, wystarczy spokojnie i bezpiecznie dojechać do celu. Przed własną publicznością wygrali sześć poprzednich pojedynków, a z tym rywalem nie przegrali u siebie jeszcze nigdy w historii. Wszystko składa się w logiczną całość, która nie daje żadnych szans przeciwnikom. Na co może liczyć Irlandia Północna? Przede wszystkim na stałe fragmenty, po których są w stanie zaskoczyć. W końcu Wyspiarze są znani z właśnie takiego stylu gry. Szybkie trafienie po rożnym mogłaby mocno zachwiać pewność siebie Helwetów, gdyż trzeba pamiętać, że bramka wyjazdowa liczy się podwójnie. Tak więc, przy jednym golu dla Irlandii Północnej, każdy kolejny bardzo mocno skomplikowałby sytuację gospodarzy. Mimo wszystko wygląda to dla mnie na historię z Science Fiction. Nie widzę większych szans, żeby goście tego starcia mieli zaskoczyć i sprawić taką sensację. Po prostu brakuje im piłkarskiej jakości, której Szwajcarzy mają pod dostatkiem.

Statystyki:

  • Szwajcaria wygrała 11 z 12 poprzednich meczów.
  • Szwajcarzy mają serię sześciu triumfów u siebie z rzędu.
  • Irlandia Północna przegrała trzy kolejne starcia.
  • W meczach między tymi zespołami tylko raz padł wynik BTTS.
  • Szwajcaria miała serię 11 kolejnych meczów bez remisu.
  • Irlandczycy z Północy nie zaznali remisu w 10 ostatnich spotkaniach.
  • Irlandia Północna nie wygrała na Szwajcarskiej ziemi w całej historii.

Zdarzenie: Szwajcaria vs Irlandia Północna

Typ: wygrana Szwajcarii

Kurs: 1.43