Djokovic po raz ósmy najlepszy na Australian Open

Djoko znów najlepszy w Melbourne

Novak Djokovic po raz ósmy w karierze w geście triumfu wzniósł w górę puchar za wygranie wielkoszlemowego Australian Open. Reprezentant Serbii w niedzielnym finale rozgrywanym na Rod Laver Arena okazał się lepszy od Dominica Thiema, którego pokonał po wyrównanej pięciosetówce.

Miało być, jak nigdy, skończyło się jak zawsze – to chyba najlepiej pasująca sentencja podsumowująca tę imprezę wielkoszlemową oraz sam mecz finałowy. Wiele mówiło się o tym, że młode pokolenie jest silne, jak nigdy i, że zrzucenie “Wielkiej Trójki” z tronu w turniejach Wielkiego Szlema jest bliżej, niż kiedykolwiek. Entuzjaści takiego rozwiązania mogli mieć nadzielę aż do niedzieli, bowiem o tytuł Australian Open walczyli Novak Djokovic oraz Dominic Thiem.

Reprezentant Austrii, dla którego to był trzeci występ w finale imprezy wielkoszlemowej (wcześniej dwa razy musiał uznać wyższość Rafaela Nadala na Roland Garros), przez dłuższą część meczu mógł być zadowolony ze swoich poczynań. Obecnie piąty tenisista rankingu ATP nigdy nie był tak blisko wygrania tego typu turnieju, bowiem prowadził w starciu z Djokoviciem 2-1 w setach. Wówczas wydawało się, że reprezentant Serbii nie radzi sobie najlepiej, a dodatkowo ma problemy emocjonalne, ale popularny “Nole”, tak, jak ma w zwyczaju, nabrał wszystkich i od początku czwartej partii grał jak z nut. To poskutkowało tym, że najpierw doprowadził do wyrównania, a następnie, w decydującej odsłonie, potwierdził swoją wyższość.

Djokovic ostatecznie po trzech godzinach i 59 minutach zażartej rywalizacji triumfował 6:4, 4:6, 2:6, 6:3, 6:4. Dzięki temu po raz ósmy w karierze wygrał Australian Open. Tenisista pochodzący z Belgradu tym samym od poniedziałku wróci na pierwsze miejsce w rankingu ATP.

Zaloguj się aby dodawać komentarze