Skra Bełchatów zatrzyma Vervę Warszawa? Fotel lidera zostanie w stolicy? W grze 537PLN!
Ostatnio kupon na PlusLigę wszedł wręcz znakomicie, wszystkie spotkania zakończyły się szybko w trzech setach i nie trzeba było się martwić czy też stresować, że coś może pójść nie tak. Łatwo, szybko i przyjemnie notujemy +175 PLN zysku, tak to powinno wyglądać zawsze. Miejmy nadzieję, że to dobry prognostyk przed następnymi typowaniami. Dzisiaj jest bardzo szeroka oferta naszej rodzimej ligi, siatkarze wystąpią aż w sześciu spotkaniach, a ja do typowania wybrałem trzy najciekawsze z nich. Zraniona ZAKSA zmierzy się ze słabym w tym sezonie Asseco, Jastrzębski Węgiel powalczy o pozycję medalową w starciu z Czarnymi Radom, a na koniec przyjrzymy się niewątpliwemu hitowi dzisiejszych starć, Skra Bełchatów na własnym obiekcie podejmie niepokonaną do tej pory Vervę Warszawa!
Skorzystaj z oferty powitalnej w Betclic!
Cashback 510PLN (bez ryzyka do 580) + voucher 1500 PLN!
Kod promocyjny: 510PLN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Asseco Resovia – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Rozpoczniemy od spotkania, w którym na pierwszy rzut oka mamy zdecydowanego faworyta. Lekko zraniony Mistrz Polski, bardzo szybko podniósł się po porażce z Vervą Warszawa i już w następnym spotkaniu w znakomitym stylu rozprawił się 3:0 z przecież bardzo silną Skrą Bełchatów. Asseco Resovia przegrała zaś swoje ostatnie dwa spotkania 3:0 z Treflem Gdańsk oraz wspomnianą już drużyną z Bełchatowa. Po dwóch zwycięstwach można było liczyć na jakieś przełamanie pierwszych lodów i drużyna prowadzona przez znanego wszystkim Piotra Gruszkę, pójdzie w dobrym kierunku. Niestety nic bardziej mylnego, dwa następne spotkania, przynoszą lepsze zespoły i na ich tle Asseco wygląda już strasznie blado. To trochę smutne, gdy drużyna ma naprawdę dobrą kadrę, wydaje się, że sztab też jest na wysokim poziomie, a gra kompletnie się nie klei. Na ten moment zajmują dziesiątą lokatę z zaledwie siedmioma punktami po siedmiu spotkaniach. Dwie wygrane i to tylko z drużynami z samego dołu, a do tego pięć porażek. Bilans, krótko mówiąc, fatalny, być może plan na rozwój klubu przez Piotra Gruszkę jest długoterminowy, ale patrząc na takie wyniki, a przede wszystkim na bardzo mierną postawę na parkiecie, nie wydaje mi się, żeby jego pozycja w roli trenera długo się utrzymała. Jestem naprawdę zawiedziony, bo przed startem sezonu liczyłem, na małe odrodzenie Asseco, ale niestety sytuacja wygląda podobnie, jak w ostatnich latach, a może nawet i gorzej.
ZAKSA jest znakomita, tak trzeba zacząć wypowiedź. Nie ma nic lepszego niż podniesienie się po bolesnej porażce z największym rywalem i to w takim stylu. Nic, tylko oklaskiwać postawę Mistrzów Polski. Wiele drużyny zaprzątałoby sobie głowę wpadką, co w efekcie dawałoby gorsze wyniki na parkiecie. ZAKSA to jednak drużyna, która po nieudanym spotkaniu mobilizuje się podwójnie. Pokazała to dogłębnie w starciu ze Skrą Bełchatów. Wydawałoby się, że to bardzo silna drużyna i może dojść do naprawdę ciekawego i wyrównanego starcia, ale wystarczyło, że zawodnicy Mistrzów Polski weszli na swój optymalny poziom i marzenia Bełchatowian legły w gruzach. Trzy sety w pełni kontrolowane przez ZAKSĘ i szybkie 3:0 na tablicy. Muszę przyznać, że w tym spotkaniu mi naprawdę zaimponowali. Mawia się, że mecz meczowi nierówny, ale na pewno można wyciągać z nich wnioski. Jeżeli 4 dni wcześniej Asseco przegrywa ze Skrą 0:3, a następnie ZAKSA w niedzielę rozprawia się z tym samym rywalem 3:0 i to bez większych problemów to jednak widać, że drużyny są na dwóch innych pułapach. Do tego oba te spotkania był w Bełchatowie, a więc porównanie ma jeszcze więcej sensu. Zawodnicy z Kędzierzyna-Koźlego obecnie są na drugiej lokacie, mają dokładnie tyle samo punktów co liderująca Verva Warszawa (19), nawet bilans setów w obu przypadkach jest równy, ale drużyna ze stolicy wygrała bezpośrednie starcie. Jestem niemal przekonany, że dziś ZAKSA dopisze sobie 3 punkty, za to przed liderami jest trudniejsze zadanie. Czy więc będziemy mieli zmianę lidera?
Statystyki:
- Asseco Resovia w tym sezonie wygrała dwa spotkania oraz 5 przegrała
- ZAKSA Kędzierzyn-Koźle do tej pory wygrała sześć spotkań oraz raz okazała się gorsza
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema drużynami Asseco wygrało trzy razy, ZAKSA zaś tylko dwukrotnie
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema ekipami kibice oglądali, więcej niż trzy sety trzykrotnie
Co grać?
Mimo iż w spotkaniach bezpośrednich Asseco wygląda nieco lepiej to w tym spotkaniu, typuję zdecydowane zwycięstwo ZAKSY, nie wyobrażam sobie, by mogli nagle tak znacząco obniżyć loty, a gospodarze na ten moment nawet przy swojej najlepszej dyspozycji nie są w stanie zagrozić Mistrzom Polski.
TYP: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (-1.5)
Kurs: 1.42
Czarni Radom – Jastrzębski Węgiel
Drugie spotkaniu, któremu się przyjrzymy, jest równie ciekawe. Jastrzębianie, przy zwycięstwie za trzy punkty są w stanie nawet zagościć na pozycji lidera. Mają, więc o co grać, drużyna z Radomia natomiast chciałby w końcu pokazać, że potrafi grać z zespołami z czołówki. Gospodarze na ten moment zajmują siódmą lokatę z dwunastoma punktami po ośmiu spotkaniach. Wygrali cztery spotkania, ale były to same zwycięstwa nad drużynami z dołu tabeli. Nie udało im się wygrać z nikim, kto klasyfikuje się w pierwszej ósemce. W starciach z czołówką nie pokazują się z najlepszej strony, raczej dostają szybkie lanie. Uważam, że ich obecna pozycja jest w dużej mierze uwarunkowana przez dość łaskawy terminarz. Następne kolejki mogą pokazać, że wcale nie jest tak kolorowo. Faktem jest, że są lepsi od dołu, ale z drugiej strony zdecydowanie również tracą do czołówki. Moim zdaniem play-offy w tym sezonie są poza ich zasięgiem.
Jastrzębski Węgiel to chyba najmniej równa drużyna w całej stawce. Prezentują się z bardzo dobrej strony, na ten moment zajmują czwartą lokatę z siedemnastoma punktami i sześcioma zwycięstwami w dziewięciu spotkaniach, jednak zdecydowanie ich największym mankamentem jest fakt nierównej gry. Potrafią zagrać fantastyczne spotkanie, jak w ostatniej kolejce z Aluronem, a kilka dni wcześniej męczyć się z bardzo słabo prezentującą się drużyna z Bydgoszczy. Niemniej jednak trzeba powiedzieć, że poziom ich gry stoi na bardzo dobrym poziomie, ale wyniki zależne są od tego, czy w danym dniu grają na 100% swoich możliwości, czy ledwie 30. Jeżeli popracują nad tym aspektem, to pozycja medalowa w tym roku jest zdecydowanie w ich zasięgu.
Statystyki:
- Czarni Radom w tym sezonie wygrali cztery spotkania oraz cztery razy ponieśli porażkę
- Jastrzębski Węgiel do tej pory wygrał sześć spotkani oraz trzykrotnie okazał się słabszy
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema drużynami pięć razy zwyciężył Jastrzębski Węgiel, a kibice tylko raz oglądali więcej niż trzy sety
Co grać?
Patrząc po statystykach i postawie w obecnym sezonie zdecydowanym faworytem jest Jastrzębski Węgiel, a do tego spotkania bezpośrednie pomiędzy obiema drużynami, bardzo na korzyść gości skłoniły mnie do zagrania odważniej z handicapem setowym po bardzo dobrym kursie.
TYP: Jastrzębski Węgiel (-1.5)
Kurs: 2.1
Skra Bełchatów – Verva Warszawa
Niewątpliwy hit środowych spotkań. Skra Bełchatów, która jeszcze do niedzieli była trzecią siłą w PlusLidze, podejmie lidera z Warszawy. W tym momencie gospodarze zajmują piątą lokatę z piętnastoma punktami po siedmiu spotkaniach. Zważając na to, że w czołówce jest naprawdę ciasno, to jest to dobry wynik. W niedziele dość gładko ulegli pobudzonej po porażce ZAKSIE, czy teraz są w stanie pomóc swoim poprzednim rywalom i ukraść punkty liderom z Warszawy? Jest to jak najbardziej możliwe. Ich poziom gry jest na bardzo wysokim pułapie, tylko czy rozpędzona Verva Warszawa obniży swój? Jeżeli będą grali tak jak do tej pory, to nawet gospodarze w najlepszej dyspozycji mogą nie sprostać swoim rywalom. W spotkaniach bezpośrednich znakomicie wygląda Skra, ale z drugiej strony przecież kiedyś musi nadejść przełamanie, a to najlepszy moment dla gości, którzy są na fali.
Verva Warszawa na ten moment lideruje w naszej PlusLidze, wygrała wszystkie siedem spotkań, w tym niezwykle zacięte starcie z ich największym rywalem z Kędzierzyna-Koźlego. Prezentują się naprawdę znakomicie, a do tego widać, że zwycięstwa ich jeszcze bardziej napędzają. Stabilna sytuacja od strony organizacyjnej również wpłynęła pozytywnie na postawę zawodników na parkiecie. Miewają czasem nieco słabsze momenty, ale potrafią z nich wyjść obronną ręką, co jeszcze dodatkowo pokazuję siłę ich charakteru. Zdecydowanie swoją postawą uzasadnili, że fotel lidera nie należy do nich z przypadku. Jestem przekonany, że obecny sezon będzie należał do nich, a nowi sponsorzy jeszcze zadbają o wielkie, bombowe nazwiska, więc mogą tylko rosnąć w siłę.
Statystyki:
- Skra Bełchatów w tym sezonie wygrała pięć spotkań oraz dwa przegrała
- Verva Warszawa do tego momentu wygrała wszystkie siedem spotkań
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema drużynami pięciokrotni zwyciężyła Skra
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema ekipami kibice oglądali więcej niż trzy sety tylko dwukrotnie
Co grać?
Niewątpliwie jest bardzo ciekawe spotkanie, w którym tak naprawdę nie ma faworyta. Patrząc na spotkania bezpośrednie, powinniśmy iść w stronę Skry, osobiście jednak uważam, że jest to idealny moment na przełamanie dla tak rozpędzonej drużyny ze stolicy. Skra może jeszcze myśleć o porażce z ZAKSĄ, Verva Warszawa zaś na pewno będzie w stu procentach skoncentrowana, a do tego w bardzo dobrych nastrojach.
TYP: Verva Warszawa
Kurs: 2.05
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
