Brazylijskie Joga Bonito w stolicy Paragwaju? Gramy kupon o 231 PLN!
Dzisiejsza noc powinna dostarczyć fanom piłki nożnej niezłych wrażeń. Wszystko za sprawą spotkań eliminacyjnych do przyszłorocznego Mundialu, które odbędą się w Ameryce Południowej. Ja przyjrzałem się bliżej rywalizacji niepokonanych póki co Paragwajczyków z rozpędzoną ekipą Brazylii. Będzie również o starciu potrzebującej zwycięstwa drużynie Chile z zespołem Boliwii. Nie pozostało więc nic innego jak zaparzyć sobie mocną kawę i zasiąść przed ekranem najbliższej nocy. Zanim zaproszę do analiz, przypomnę jeszcze o możliwości zgarnięcia bonusu od bukmachera Betfan. Miłego tekstu.
Załóż konto w BETFAN i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe BETFAN)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Paragwaj vs Brazylia (09.06. godz. 02:30)
Na początek rzućmy okiem na rywalizację, która przynajmniej na papierze wydaje się być przesądzona jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Czy na pewno? Brazylijczycy po 5 rozegranych spotkaniach mają na swoim koncie komplet 15 oczek i wydaje się, że nic nie stanie im na drodze do zakwalifikowania się na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata. Canarinhos grają ofensywnie, z polotem i co bardzo istotne, spory udział w zwycięstwach tegoż zespołu mają młodzi gracze, których do pierwszego zespołu systematycznie wprowadza Tite. Należy podkreślić, iż pomimo ofensywnej strategii, jaką wyznaje 60-letni szkoleniowiec, Brazylijczycy wyglądają bardzo solidnie w obronie. We wspomnianych wcześniej 5 starciach stracili oni bowiem zaledwie 2 gole, a podczas rozgrywanego kilka dni temu spotkania z Ekwadorem nie dopuścili rywali do żadnego celnego strzału na bramkę.
Same zawody były bardzo jednostronne i przy lepszej skuteczności, gospodarze mogli wygrać znacznie wyżej. Wydarzeniem, które rozniosło się na cały piłkarski świat był rzut karny wykonywany przez Neymara. W końcówce spotkania piłkarz PSG podszedł do jedenastki, jednak uderzył fatalnie. Po sygnale z wozu VAR arbiter nakazał jednak powtórzyć karnego i za drugim podejściem skrzydłowy Brazylii nie pomylił się, tym samym ustalając wynik starcia na 2:0. W dzisiejszym starciu Brazylijczycy zagrają na wyjeździe, co teoretycznie rzecz biorąc, powinno być ułatwieniem dla Paragwajczyków. Warto jednak pamiętać, że ekipa prowadzona przez Tite wygrała aż 10 ostatnich spotkań w delegacji, podczas których straciła tylko 3 gole. Poprzedni mecz wyjazdowy Brazylijczycy rozegrali w listopadzie – wówczas ograli Urugwaj 2:0.
Pomimo że reprezentacja Paragwaju nie zalicza się do najmocniejszych ekip świata, lekceważenie jej byłoby zdecydowanym błędem. Zespół ten póki co uzbierał w eliminacjach do Mundialu 7 oczek, nie zaznał w nich jeszcze porażki. Piłkarze prowadzeni przez trenera Eduardo Berizzo potrafili zremisować z Argentyną, ograć Wenezuelę, a przed kilkoma dniami postawili trudne warunki Urugwajowi, z którym ostatecznie zremisowali 0:0. W tym meczu to Suarez i spółka mieli wyraźną przewagę, dominowali przez zdecydowaną większość spotkania, ale zdecydowanie brakowało im skuteczności pod bramką przyjezdnych. Wydaje mi się, że omawiane starcie będzie bliźniaczo podobne do wspomnianej rywalizacji z Urugwajem. Śmiem jednak twierdzić, iż rozpędzeni Brazylijczycy będą w stanie pokonać Antony’ego Silvę i że zobaczymy kilka trafień na Estadio Defensores del Chaco.
Statystyki:
- Brazylia ma 15 punktów i zajmuje 1. miejsce w grupie eliminacyjnej.
- Canarinhos wygrali 6 poprzednich meczów, stracili w nich 2 gole.
- Podopieczni Tite zwyciężyli 10 ostatnich starć na wyjeździe.
- W meczach eliminacyjnych Brazylii pada średnio 3,2 gola na 90 minut.
- Paragwaj z 7 oczkami na koncie plasuje się na 4. pozycji.
- Gospodarze w ostatnim meczu zremisowali z Urugwajem 0:0.
- 3 poprzednie starcia Paragwaju u siebie kończyły się overem 3,5 goli.
Podsumowanie:
Brazylijczycy są na fali, grają skutecznie w obronie, oraz co najważniejsze, ciekawie w ofensywie. Bardzo ważnym jest fakt, iż poprzednie spotkania wyjazdowe padały łupem Neymara i spółki, dla których teren rozgrywania meczu w zasadzie nie stanowi wielkiej różnicy. Paragwajczycy udowodnili, że nie należy ich lekceważyć i że potrafią postawić się dużo mocniejszym zespołom. Bezpieczną propozycją wydaje się więc zwycięstwo gości lub remis i minimum 2 gole w omawianym starciu. W wolnej chwili poczytajcie koniecznie o zakładach bukmachera Betfan!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Chile vs Boliwia (09.06. godz. 03:30)
Przenosimy się na Estadio San Carlos de Apoquindo, gdzie miejscowy zespół Chile rozegra niezwykle ważne starcie, które najzwyczajniej w świecie trzeba wygrać. Gospodarze po 5 potyczkach mają na koncie zaledwie 5 punktów i na ten moment są poza Mistrzostwami Świata. Inna sprawa, że jak dotąd Alexis Sanchez i jego koledzy mierzyli się z naprawdę mocnymi ekipami, a dzisiejsze spotkanie będzie idealną okazją do przełamania. 4 dni temu Chilijczycy grali przeciwko Argentynie i pomimo kompletnej dominacji gospodarzy, przyjezdnym udało się wywieźć niezmiernie cenny punkt z Santiago del Estero. Co ciekawe, był to siódmy z rzędu mecz Chile, w którym zdobyli oni gola, a trzeba pamiętać, że musieli radzić sobie bez lidera środka pola i najlepszego strzelca zespołu w tych eliminacjach – Arturo Vidala. Wcześniej natomiast piłkarze prowadzeni przez Martina Lasarte pokonywali bramkarzy Urugwaju, czy Kolumbii. Gospodarze dzisiejszych zawodów nie mają więc problemów z ofensywą, a starcie ze słabszą Boliwią powinno być idealną okazją do poprawienia dorobku strzeleckiego.
Przyjezdni póki co tracą najwięcej bramek spośród wszystkich drużyn walczących o awans na Mistrzostwa Świata. Jedynie fatalne Peru może równać się z Boliwią, bowiem oba zespoły dopuściły do straty 13 goli na przestrzeni 5 spotkań. Dzisiejsi goście kilka dni temu zagrali bardzo poprawne zawody i pokonali niewygodną ekipę Wenezueli rezultatem 3:1. O dziwo, był to czwarty z rzędu mecz, podczas którego zespół Cesara Fariasa zdobywa przynajmniej jednego gola. Wcześniej Boliwijczycy trafiali przeciwko reprezentacjom Paragwaju, Ekwadoru i Argentyny. Nie jest więc powiedziane, że dziś przyjezdni po raz kolejny nie sprawią niespodzianki i nie zaskoczą faworyzowanej ekipy Chile. Tak czy siak, wszystko wskazuje na to, iż omawiane starcie będzie ciekawym i co najważniejsze, ofensywnym widowiskiem.
Statystyki:
- Chile zajmuje 7. miejsce w grupie eliminacyjnej, ma w dorobku 5 oczek.
- Gospodarze zremisowali ostatni mecz z Argentyną 1:1.
- Sanchez i spółka notowali over 2,5 gola w 5 z 7 ostatnich spotkaniach.
- W 6/7 poprzednich meczach Chile oglądaliśmy BTTS.
- Boliwia zdobyła 4 oczka, co daje jej 8. pozycję.
- Przyjezdni wygrali ostatnie starcie z Wenezuelą 3:1.
- 13 ostatnich meczów Boliwii kończyło się overem 2,5 bramek.
- W 6/7 poprzednich starć bezpośrednich oglądaliśmy minimum 3 gole.
Podsumowanie:
Pierwsze spotkania eliminacji nie potoczyły się do końca po myśli reprezentacji Chile. Dzisiejsze, domowe starcie z Boliwią powinno być kapitalną okazją do powrotu na zwycięską ścieżkę, oraz na poprawienie swojego dorobku strzeleckiego. Defensywa Boliwijczyków jest dziurawa jak ser szwajcarski, a zespół ten notował over 2,5 goli w 13 poprzednich spotkaniach. Sądzę, że jest spora szansa na przedłużenie tej serii i stawiam na minimum 3 trafienia w tym spotkaniu. Proponowany kupon zagrać możecie w Betfan, gdzie warto wykorzystać nasz kod promocyjny. Powodzenia!
Zgarnij bonus w BETFAN!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 1600PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia
- Po więcej informacji sprawdź opinie o BETFAN
fot. Xinhua
Doświadczenie: Pracę w redakcji Zagranie rozpoczął na jesieni 2020 roku, rozpoczynając od okazjonalnego typowania Premier League. Z czasem pojawiły się również teksty z innych lig, zapowiedzi największych gal bokserskich i MMA, oraz teksty SEO. Po drodze wpadło kilka wywiadów z gwiazdami klubów polskiej Ekstraklasy, czy zawodnikami polskich gal freak-fightowych. Okazjonalnie pisał teksty na strony związane z poszczególnymi klubami piłkarskimi np. kanonierzy.com, czy wislakrakow.com. Wykształcenie: Łukasz ukończył kierunek Zarządzanie na PWSIiP w Łomży, a praca licencjacka objęła tematy związane z zarządzaniem finansami w klubach piłkarskich. Zainteresowania: Od dzieciaka zafascynowany piłką nożną. Od czasów kapitalnej formy Fernando Torresa w czerwonej koszulce, wierny kibic Liverpoolu. Poza ukochaną Premier League śledzący poczynania polskich klubów, najciekawszych lig zagranicznych a także świata MMA i boksu. Poza sportem lubiący dobrą muzykę, zorientowany w polskiej polityce.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: