Bonusy powitalne od bukmacherów i mecz Sevilli z Alaves w La Liga!
Przed nami wizyta w La Liga, gdzie Sevilla zmierzy się z Deportivo Alaves. Będzie to starcie dwóch drużyn, które przegrały w poprzedniej kolejce. Gospodarze ulegli Valencii, a goście przegrali z Atletico Madryt. Jak wykorzystać bonusy powitalne od bukmacherów w tej rywalizacji?
Sevilla vs Deportivo Alaves – analiza meczu
Wydarzenia z ostatniej kolejki sprawiają, że oba zespoły będą musiały leczyć rany w dzisiejszym spotkaniu. Fakty są takie, że któraś z drużyn oberwie jeszcze mocniej albo na polu bitwy po raz kolejny zobaczymy dwa skaleczone zespoły. Sevilla i Deportivo Alaves to dwa kluby, które są na dobrej drodze do europejskich pucharów. Jeśli ktoś nie śledzi dokładnie rozgrywek La Liga to może być dla niego zaskoczeniem informacja, że Alaves jest wyżej w tabeli od dzisiejszego rywala. Obie ekipy dzieli dokładnie jeden punkt. Gospodarze plasują się na siódmej pozycji, natomiast goście są dwie lokaty wyżej (stan przed rozpoczęciem środowych spotkań).
Sevilla i Alaves mają na swoim koncie po 12 zwycięstw od początku kampanii. Goście strzelają zdecydowanie mniej bramek. Do tej pory uzbierali 31 trafień, a gospodarze o 16 więcej. W lepszej formie aktualnie znajduje się drużyna Deportivo, ponieważ przegrali zaledwie jeden z ostatnich pięciu meczów. Dla porównania na tym samym dystansie czasowym Sevilla doznała trzech porażek. Nie są to liczby, które z optymizmem pozwalają patrzeć w przyszłość.
Możliwości do wykorzystania bonusów powitalnych od bukmacherów nie brakuje, jednak na początek sprawdzimy kursy główne:
Jak widać, kurs na wygraną Sevilli jest wyraźnie zaniżony. Moim zdaniem Alaves może zaskoczyć w tym starciu, dlatego też przelicznik na poziomie 6.75 jest ciekawym, aczkolwiek ryzykownym wyborem. Najbliżej mi tutaj do remisu, który bukmacher wycenia na – 4.55.
Zdarzenia dodatkowe do wykorzystania bonusów powitalnych
Deportivo Alaves to drużyna, która na przestrzeni ostatnich siedmiu spotkań doznała tylko jednej porażki Forma tego zespołu może robić wrażenie, ponieważ przed rozpoczęciem sezonu chyba nikt nie zakładał, że będą walczyć o Ligę Mistrzów. Fakty są takie, że tracą dokładnie trzy oczka do Getafe, jednak mają gorszy bilans bramkowy. Deportivo w każdym z ostatnich czterech spotkań wyjmowało piłkę z siatki przynajmniej jeden raz. W tym czasie trzy z czterech meczów zakończyły się wynikiem BTTS.
Sevilla w dwóch ostatnich meczach kończyła z rezultatem -1,5 gola, jednak wcześniej w pięciu kolejnych starciach notowali wynik BTTS. Moim zdaniem ciekawą propozycją do wykorzystania bonusów powitalnych od legalnych bukmacherów w tym pojedynku będzie obstawienie wyniku z bramkę obu stron. Kurs tego zdarzenia w ofercie PZBuk wynosi – 1.86.
BTTS – 1.86
Potencjał kadrowy stoi zdecydowanie po stronie Sevilli, która ma więcej indywidualności, a także lepszych piłkarzy. Mimo to w obecnej kampanii nie pokazują, żeby mieli zespół. Sevilla jest drużyną, która potrafi przegrać ze słabszym rywalem, co najlepiej pokazała Liga Europy. Poszukując ciekawych zdarzeń warto również rozważyć zagranie podpórki w stronę gości. Zdarzenie ryzykowne, jednak ma swoje uzasadnienie.
X2 – 2.55
Po stronie gospodarzy warto zwrócić uwagę na Ben Yeddera. Francuski napastnik zdobył bramkę w sześciu z poprzednich siedmiu rywalizacji. W tym czasie zaliczył dokładnie siedem goli. Nie trafił tylko przeciwko Valencii w ostatniej kolejce, więc bez wątpienia będzie chciał wrócić na właściwe tory. W przypadku tego zdarzenia bukmacher proponuje przelicznik na poziomie – 1.83.
Ben Yedder gol – 1.83
Doświadczenie Z branżą zakładów bukmacherskich związany od 2017 roku, kiedy powstała strona Zagranie.com. Pięcioletnie doświadczenie związane z pisaniem artykułów, kilka tysięcy publikacji na koncie, a także zarządzanie redakcją w roli redaktora naczelnego i team leadera. Wykształcenie Mateusz jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Łęczycy im. Kazimierza Wielkiego. Ukończył studia licencjackie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), a także magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (dziennikarstwo sportowe i zarządzanie w sporcie). Zainteresowania Od 18 lat kibic londyńskiej Chelsea, a tym samym baczny obserwator wydarzeń na boiskach Premier League - #LondonIsBlue. Mateusz interesuje się również branżą zakładów bukmacherskich, która stale się zmienia i zaskakuje od początku pracy w 2017 roku. Prywatnie wielki fan tenisa ziemnego, a w szczególności Rafaela Nadala i kiedyś Justine Henin. W przeszłości Mateusz reprezentował Polskę w młodzieżowych reprezentacjach w Futsalu, a także zdobył złoty medal Mistrzostw Polski w Futsalu do lat 18.