Biegi na 200 i 400 metrów zapewnią nam profit? Propozycja kuponu z kursem 3.58

Kolejny dzień lekkoatletycznych zmagań na mistrzostwach świata przed nami. Dziś głównie uwagę zwracam na to, co się wydarzy na bieżni. Głównym powodem jest to, jak bardzo interesujące dwa finały nas czekają. W jednym z nich ujrzymy reprezentantkę Polski, czyli Annę Kiełbasińską, która ma szansę wskoczyć nawet do najlepszej piątki zawodów. Czy tak się stanie? Co gram od siebie? Tego dowiesz się z poniższego tekstu. Na razie dodam, że kupon stawiam w Fortunie – zakłady bukmacherskie.

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Bieg na 400 metrów, czyli wielkie emocje z polskim akcentem przed nami na MŚ w Oregonie

Anna Kiełbasińska zaprezentowała się z dobrej strony i uzyskując szósty czas półfinałów, zameldowała się w czołowej ósemce. Awans do grona najlepszych biegaczek na tym dystansie już jest sporym osiągnięciem, dlatego też sądzę, że większych nadziei medalowych nie mamy, co sobie robić. Oczywiste jest, że będzie można bardzo miło się zaskoczyć, jeżeli tego dokona, aczkolwiek szanse są minimalne. Wszystko za sprawą tego, z jak silnym towarzystwem pobiegnie w Oregonie. Wahałbym się, czy stawiać na to, że znajdzie się w czołowej piątce. Mimo, że uzyskała szósty bieg w półfinałach, a piąty w eliminacjach, tak nie sądzę, by jej rezultaty wystarczały. Zwłaszcza kiedy rywalki podkręcą tempo, a zapowiadane z licznych obozów są nawet chęci do tego, by zejść poniżej bariery 50 sekund w biegu finałowym.

Dlatego też tylko dodam, że kurs na to, że Anka będzie w pierwszej trójce wynosi aż… 5.00. Z tego też powodu przyjrzę się innej parze w związku z finałowym występem, z której wskazanie jest o wiele bardziej prawdopodobne do spełnienia. Mianowicie spoglądam w kierunku duetu Candice McLeod ze Stephenie Ann McPherson. Jamajki świetnie spisały się w swoich półfinałach, aczkolwiek z dużo lepszej strony prezentuje się w Oregonie pierwsza z wymienionych zawodniczek. Jednak, by wyjaśnić swój typ, przedstawię statystyczne porównanie tych biegaczek. Wspomnę jeszcze, że obie mają apetyt, jak i możliwości ku temu, by finalnie znaleźć się na podium z czasem właśnie poniżej 50 sekund!

Statystyczne porównanie Candice McLeod z Stephenie Ann McPherson

  • W biegu półfinałowym lepiej zaprezentowała się McLeod, która uzyskała czas 50,05, a McPherson weszła z rezultatem 50,56.
  • Pierwsza z Jamajek weszła jako druga zawodniczka do finału, czyli z dużym Q, a małe q , uzyskała druga z nich, co oznacza, że musiała czekać, czy znajdzie się w gronie tzw. lucky loser.
  • McLeod uzyskała rekord życiowy w półfinale, a Stephenie w eliminacjach (przed kwalifikacjami), wygrywając tamten bieg z czasem 50,15 sekundy.
  • Obie są jednymi z faworytek zarówno do medalu, jak i zejścia poniżej 50 sekund w Oregonie w trakcie mistrzostw świata.
  • Candice McLeod zajmuje 5. miejsce w światowym rankingu w tym roku, a Stephenie Ann McPherson 9. lokatę.
  • Obie osiągnęły swoje najlepsze rezultaty, zarówno w tym sezonie jak i całej karierze właśnie w Oregonie, z tym że Stephenie trzy dni wcześniej.
  • Faworytką jest McLeod, gdyż prezentuje na przestrzeni sezonu stabilniejszą, tj. równiejszą formę.
  • Stephenie ma lepszą reakcję startową z blokady, gdyż jej czas reakcji wynosi średnio 0,130, a Candice średnio 0,150.
  • Obie chętniej trzymają się od pierwszych metrów czuba stawki, by biec równomiernie przez pełen dystans, bez specjalizowania się w krótkim finiszu, mimo że również są w tym świetne i „korzystają” z tej umiejętności, gdy zachodzi potrzeba.
  • Bardziej utytułowaną zawodniczką jest Stephenie, gdyż zdobywała więcej tytułów. Choć warto nadmienić, że obie mają medal z igrzysk olimpijskich. Candice ma brąz z Tokio, a Stephenie srebro z Rio de Janeiro.
  • Bardziej doświadczoną na światowych bieżniach jest McPherson, która jest większą gwiazdą na świecie na tym dystansie od Candice. Stephenie ma 33, a McLeod 25 lat.

Kto i dlaczego może wmieszać się i przeszkadzać w rywalizacji Candice z Stephenie?

Sądzę, że obie stać na zdobycie medalu z Oregonu z tegorocznych mistrzostw świata. Zagrozić im jedynie mogą Lieke Klaver z Holandii i Shaunae Miller – Uibo – która jest z resztą typowana do zgarnięcia złotego medalu. Reprezentantka z Bahamów biega najszybciej w tym sezonie, w tym również w Oregonie i najspokojniej prezentuje się na światowych bieżniach. Z kolei Lieke Klaver rozpędza się z biegu na bieg i patrząc na jej czasy z eliminacji jak i kwalifikacji, ocierałaby się za każdym razem o medal. W półfinale wystrzeliły również z formą Marileidy Paulino (najwyżej klasyfikowana w tym sezonie zawodniczka) i Fiordaliza Cofil. O ile świetny rezultat tej pierwszej Dominikanki był do przewidzenia, tak Cofil pozytywnie zaskoczyła.

Moje typowanie pojedynku w parze Candice McLeod vs Stephenie Ann mcPherson w biegu na 400 metrów kobiet

Jednak wróćmy do mojego typu, gdyż na razie wymieniłem kto i dlaczego będzie im przeszkadzać w finałowym biegu, a typowanie dotyczy czegoś innego niż wskazania konkretnych miejsc. Chociaż powyższy fragment nie jest bez znaczenia, bo pokazuje, w jak wymagającym towarzystwie znalazły się Jamajki i to, że będą musiały się przeciskać od pierwszych metrów, by trzymać się z przodu. Patrząc jeszcze na rankingi z eliminacji i półfinałów, wygląda na to, że w wyższej dyspozycji jest Candice McLeod. Jednak Stephenie nie raz zdążyła już udowodnić, że jest zawodniczką startową a nie treningową, czyli im częściej występuje, tym lepsze osiąga rezultaty. Dlatego też moje wskazanie wędruje na Stephenie, choć spodziewam się, że obie znajdą się na pudle.

McPherson wygra w parze z McLeod: TAK
Kurs: 2.31
Graj!
fb baner

Bieg na 200 metrów, czyli kolejne zawody z MŚ w Oregonie z wielkimi emocjami przed nami

Około dwadzieścia minut później dojdzie do kolejnego finałowego biegu na mistrzostwach świata w Oregonie. Mowa o biegu na 200 metrów kobiet. We wspomnianej rywalizacji zobaczymy wielkie nazwiska, dosłownie takie gwiazdy na starcie jak np. Sherickę Jackson, Tamarę Clark, Dinę Asher-Smith, Shelly-Ann Fraser-Pryce, czy Abby Steiner. Ze swej strony przyjrzę się rywalizacji takiej pary jak wspominanej wcześniej Diny z Wielkiej Brytanii w konfrontacji z Abby Steiner ze Stanów Zjednoczonych. Oczywiste jest, że to za Abby będą trybuny, co będzie ją dodatkowo nakręcać, jednak pamiętajmy, że doping z trybun potrafi również paraliżować w Oregonie, czego byliśmy świadkiem, kiedy doszło do rzutu oszczepem kobiet, kiedy to w strefie rzutu znajdowała się Maggie Malone.

Zarówno Dina Asher-Smith jak i Abby Steiner zaprezentowały się z bardzo dobrej strony w eliminacjach i półfinałach. Obie awansowały w przekonujący sposób do finału. Tak jak reprezentantka Stanów Zjednoczonych, tak i zawodniczka z Wielkiej Brytanii ma „papiery” na to, by finalnie znaleźć się na podium. Jednak patrząc na towarzystwo, o którym zdążyłem wspomnieć powyżej, czeka nas szalenie pasjonujący finał, w którym możemy doczekać się przeróżnych rozstrzygnięć odnośnie do kwestii medalowych. Choć przyznaję, że patrząc po dwóch występach w Oregonie, a dokładniej mówiąc na czasy, jakie osiągały, to spodziewam się, że na podium ujrzymy finalnie takie towarzystwo, jak: Sherickę Jackson, Tamarę Clark i Shelly-Ann Fraser-Pryce.

Statystyczne porównanie Diny Asher-Smith z Abby Steiner

  • W biegu półfinałowym lepiej zaprezentowała się reprezentantka Wielkiej Brytanii, która osiągnęła czas na poziomie 21,96 sekundy, a zawodniczka Stanów Zjednoczonych rezultat 22,15 sekundy.
  • Dina osiągnęła najlepszy wynik w swoim życiu w półfinale, a Abby we wspomnianej rywalizacji słabszy rezultat od rekordu życiowego aż o 0,38 sekundy.
  • Na przestrzeni sezonu na otwartym stadionie w 2022 r. Stabilniejszą formę prezentuje Diana, choć to Abby osiągnęła dużo lepszy rezultat.
  • Tym samym Abby Steiner plasuje się wyżej w światowym rankingu, gdyż na 2. miejscu, a Dina na 6. pozycji dzieląc ją wspólnie z Favour Ofili z Nigerii.
  • Obie zawodniczki swoje najlepsze wyniki w tym sezonie osiągnęły na bieżni w Eugene właśnie w trakcie tegorocznych mistrzostw świata.
  • Warto zwrócić uwagę na to, że jak przy pierwszym typowaniu wskazania dotyczące wiatru były identyczne, tak tu widzimy dużą dysproporcję. Abby najlepszy czas osiągnęła mając 0,3 m/s w plecy, a Diana 1,3 m/s w oczy.
  • Stabilniejszą formę na przestrzeni sezonu jak i w Oregonie prezentuje reprezentantka Wielkiej Brytanii.

Moje typowanie związane z rywalizacją w parze Diny Asher-Smith z Abby Steiner

Zdecydowaną faworytką w tej rywalizacji jest przedstawicielka Wielkiej Brytanii. Dina nie tylko lepiej zaprezentowała się w półfinale i eliminacjach, ale także równiej na przestrzeni całego sezonu w 2022 roku na otwartym stadionie. Dlatego też nie dziwi, że mimo, iż to Abby wystąpi przed swoją publicznością, to Dina jest zdecydowaną faworytką wedle wskazań bukmacherów, takich jak chociażby Fortuny – zakłady bukmacherskie. Przy tej parze przygotowali kursy na poziomie 1.55 na Asher-Smith i aż 2.20 na Steiner. Dlatego też tym wskazaniem podbijam kupon, a tymczasem po lekturze zachęcam Cię do zerknięcia do naszego BONUSU u tego bukmachera. Warto zabezpieczyć swój kupon, skoro łącznie kurs na kuponie wynosi 3.58.

Dina Asher-Smith wygra w parze z Abby Steiner: TAK
Kurs: 1.55
Graj!

Propozycja kuponu:

Lekkoatletyka, MŚ w Oregonie, 22.07

fot. Rafał Oleksiewicz/PressFocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze