Biało-Czerwoni po raz drugi ograją Bośnię? Gramy Ligę Narodów i atakujemy 234 PLN

polska lewandowski milik

Przed nami ostatni dzień potyczek w październikowej sesji spotkań w ramach Ligi Narodów UEFA. Dziś dzieje się naprawdę wiele, bowiem na rozkładzie jest aż dwadzieścia spotkań, nas jednak interesować będzie przede wszystkim mecz Biało-Czerwonych, którzy zmierzą się z Bośnią i Hercegowiną. Drugim spotkaniem, któremu się przyjrzymy, jest drugie starcie w „polskiej” grupie, a więc mecz Włochów z Holendrami. Czy wieczorne rozstrzygnięcia poprawią nam humory? Miejmy nadzieję! Zapraszam do analizy.

Załóż konto z kodem: 400PLN, aby otrzymać:

200 PLN bez ryzyka i 200 PLN w sklepie gracza

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

FREEBET: 250 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Włochy vs Holandia

Jako pierwszym zajmiemy się meczem rywali w „polskiej” grupie Ligi Narodów, a zatem pojedynkiem Holandii z Włochami. Spotkanie to odbędzie się na przebudowanym stadionie w Bergamo noszącym nazwę Gewiss Stadium i rozpocznie się o 20:45. W pierwszym starciu obu ekip w tej edycji Nations League padł wynik 1-0 dla Italii, a w minionej dekadzie zagrały one ze sobą jeszcze cztery razy, za każdym razem towarzysko. Wówczas dwukrotnie wygrywali Włosi, a dwa razy padł rezultat remisowy.

Squadra Azzurra na ten moment jest liderem w swojej grupie. Po remisach z Bośnią oraz Polską i zwycięstwie z Holandią zespół ten ma pięć punktów na koncie, choć Holendrzy i Polacy mają do Italii raptem jeden punkt straty. Co należy powiedzieć o podopiecznych Roberto Manciniego, to posiadają oni spory potencjał ofensywny, jednakże gdy dochodzą do sytuacji strzeleckich, mają problemy, aby odpowiednio je wykorzystać. Mecz z Polską pokazał także, że zdarzają się tej ekipie błędy w defensywie, przez które o mały włos nie wróciła ona z Gdańska z pustymi rękami. W pojedynku z Bośnią i Hercegowiną również zabrakło nieco koncentracji z tyłu, w wyniku czego Włosi stracili gola i zdobyli w tym meczu zaledwie punkt. Pierwszy mecz z Holandią poszedł natomiast w stu procentach po myśli zawodników z Półwyspu Apenińskiego, którzy po wyrównanym boju zwyciężyli 1-0.

W kadrze Oranje doszło niedawno do zmiany selekcjonera. Po porażce z Włochami z posadą pożegnał się Dwight Lodeweges, którego zastąpił Frank De Boer. Debiut znakomitego niegdyś obrońcy nie wypadł jednak dobrze, bowiem jego podopieczni przegrali z Meksykiem 0-1 w rozegranym tydzień temu meczu towarzyskim. Spotkanie z Bośnią i Hercegowiną również zakończyło się rozczarowującym wynikiem 0-0, pomimo optycznej przewagi Holendrów nad rywalami. Na ten moment ekipa ta jest wiceliderem tabeli z identycznym dorobkiem punktowym, co reprezentacja Polski, a do dzisiejszego rywala ma jedno oczko straty. Holendrzy staną przed szansą na objęcie prowadzenia w grupie i zrewanżowania się za poniesioną miesiąc temu porażkę. Zadanie nie będzie jednak łatwe, gdyż Oranje od meczu z Polską ewidentnie wpadli w kryzys skuteczności: zero bramek w trzech meczach to kiepski bilans, a przecież przeciwko Italii nikomu w ataku nie gra się łatwo.

Co typuję?

Bukmacherzy w roli nieznacznego faworyta stawiają ekipę włoską. Ja jednak odejdę od grania na strony, a skupię się na rzutach rożnych, których moim zdaniem padnie w tym pojedynku sporo. Dlaczego tak uważam? Przede wszystkim dlatego, że obie ekipy mają spory potencjał ofensywny, więc z pewnością będą próbowały swoich sił, aby pokonać bramkarza rywali, a to ma prawo skutkować dużą ilością wybić na rzut rożny. Drugą przesłanką, jaką kieruję się, idąc w rogi, to fakt, że zarówno Włosi, jak i Holendrzy biją ich ostatnio naprawdę dużo. W poprzednim meczu tych ekip padło jedenaście cornerów, więc jestem zdania, że dziś ma prawo być podobnie. Obstawiam zatem powyżej ośmiu rzutów rożnych. Kurs na takie zdarzenie jest naprawdę zachęcający, więc moim zdaniem warto będzie się nad nim pochylić.

Typ: powyżej 8 rzutów rożnych w meczu

Kurs: 1,90

grupa Zagranie

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Polska vs Bośnia i Hercegowina

W drugiej kolejności przeanalizujemy najważniejsze dla nas, polskich kibiców, spotkanie, a więc mecz Bialo-Czerwonych z reprezentacją Bośni i Hercegowiny. Pojedynek obędzie się o 20:45 we Wrocławiu. Ostatnie starcie tych ekip zakończyło się zwycięstwem Polski 2-1, a wcześniej miały one okazję grać ze sobą trzykrotnie. Dwa z tych meczów wygrali Polacy, a raz padł remis.

Biało-Czerwoni mają za sobą bardzo dobry pojedynek z Włochami, którego rozstrzygnięcie, a więc bezbramkowy remis, śmiało można postrzegać w kategoriach sukcesu. Podopieczni Jerzego Brzęczka rozegrali naprawdę dobry mecz i tak na dobrą sprawę mogli go nawet wygrać, brakło jedynie nieco szczęścia pod bramką rywala. Na ten moment Polska jest na trzecim miejscu w grupowej tabeli, jednak do kadry Italii na zaledwie jeden punkt straty, a więc wciąż ma realne szanse na awans do fazy play-off. Aby jednak się doń przybliżyć, trzeba po raz drugi pokonać Bośnię, a potem stanąć do rewanżowych potyczek z Włochami i Holandią. Bośniacy do łatwych rywali jednak nie należą i pomimo ostatniego zwycięstwa, a także faktu, że jeszcze nigdy w historii z Polską nie wygrali, nie należy ich lekceważyć.

Ekipa z Bałkanów nie wygrała jeszcze w tym roku ani jednego spotkania. Wpierw zremisowała 1-1 z Italią na inaugurację Ligi Narodów, a potem poniosła porażkę 1-2 z Polską. Tydzień temu Bośniacy odpali z baraży o Euro 2020 z Irlandią Północną 1-1, po rzutach karnych, a w ubiegłą niedzielę sprawili psikusa Pomarańczowym, z którymi bezbramkowo zremisowali. Trzeba przyznać, że wyniki podopiecznych Dušana Bajevicia z dwoma pozostałymi grupowymi rywalami należą do niespodzianek, bowiem w meczu Holandią Bośnia była niemal przez cały mecz w defensywie, a Włosi również mieli optyczną przewagę. Pokazuje to jednak, że zespół ten nie należy do łatwych rywali i nie oddaje punktów za darmo. Na ten moment Bośnia jest ostatnia w grupie, ma jednak wciąż szansę włączyć się do walki o awans, więc z pewnością podejdzie do dzisiejszego starcia maksymalnie zmotywowana.

Co typuję?

W oczach ekspertów faworytami tego pojedynku będą gospodarze. Ja jednak zalecałbym ostrożność, w typowaniu zwycięstwa Polski, bowiem tak jak wspominałem, Bośnia i Hercegowina to rywal niewygodny. Przekonali się o tym zarówno Włosi, jak i Holendrzy, a przecież także Polsce poprzednie zwycięstwo nie przyszło spacerkiem. W związku z tym proponuję w przypadku tego meczu podpórkę na Biało-Czerwonych, do której dorzucę under 3,5 gola. Sądzę, że będzie to dość toporny mecz, w którym ekipa Jerzego Brzęczka będzie chciała przede wszystkim utrzymać się przy piłce i zanadto nie odkrywać. To Bośniacy muszą tutaj zaatakować, ponieważ walczą nie tylko o możliwość włączenia się do walki o awans, ale przede wszystkim o dalszy byt w dywizji A, o który w przypadku porażki byłoby naprawdę trudno. Polska defensywa pokazała się jednak z dobrej strony w ostatnim starciu z Italią, więc nie sądzę, aby pozwoliła się rozhulać rywalom.

Typ: 1X/-3,5 gola (Polska nie przegra i poniżej 3,5 gola w meczu)

Kurs: 1,40

kupon double liga narodów 14.10.2020

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Zaloguj się aby dodawać komentarze