Betis nawiąże walkę z United? Atakujemy LE po kursie 2,77
To jeszcze nie koniec naszych dzisiejszych typów na europejskie puchary. Od siebie przygotowałem analizę dwóch meczów Ligi Europy, a konkretnie Realu Betis z Manchesterem United oraz Freiburga z Juventusem. W obu przypadkach to goście aktualnie są na prowadzeniu w swoich dwumeczach. Czy w którymś z tych starć dojdzie do niespodzianki i odwrócenia stanu rywalizacji? Serdecznie zachęcam do przeczytania poniższej analizy.
Real Betis Balompié vs Manchester United FC
Drużyna z Sewilli do nadchodzącego meczu z ekipą United podejdzie z aż trzybramkowym bagażem. Przed tygodniem na Old Trafford podopieczni trenera Manuela Pellegriniego przegrali bowiem 1-4, więc teraz przed nimi naprawdę trudna przeprawa. Abstrahując jednak od starcia z Czerwonymi Diabłami, to Los Verdiblancos w lidze radzą sobie całkiem nieźle, ponieważ nie przegrali żadnego z pięciu ostatnich meczów, remisując jak choćby z Realem. Zanotowany w ubiegły weekend podział punktów z Villarrealem ma jednak prawo stanowić niedosyt, zwłaszcza że zespół ten walczy o miejsce w strefie Top4, czyli o prawo do gry w Lidze Mistrzów w sezonie 2023/24. Choć prowadzony przez trenera Pellegriniego Betis kojarzony jest raczej z ofensywną i odważną postawą, to ostatnio wydaje się zdradzać oznaki kryzysu w tej materii, co mogą potwierdzać tylko dwa strzelone gole w trzech ostatnich meczach. Strata do United przed rewanżem jest jednak na tyle duża, że zawodnicy Betisu mogą zagrać bez większej presji, wykorzystując z pełni swój ofensywny potencjał, ponieważ mają tutaj niewiele do stracenia.
Manchester United od samego startu sezonu jest jednym z głównych kandydatów do ostatecznego tryumfu w Lidze Europy. Choć po fazie grupowej zespół ten zajął drugie miejsce, co zostało przyjęte ze sporym rozczarowaniem, to w 1/16 finału pokonał on Barcelonę, potwierdzając tym samym swoje aspiracje. Bardzo dobrze zagrał on też ostatnio z Betisem, bo wynik 4-1 dobrze odzwierciedlał to, co działo się wówczas na boisku. Cztery dni wcześniej podopieczni trenera Erika ten Haga otrzymali jednak srogi łomot w postaci porażki 0-7 od Liverpoolu, a w ubiegłej kolejce ligowej dali kolejną plamę, zaledwie remisując bezbramkowo z Southamptonem. Widać zatem, że United to ekipa o dość chwiejnej dyspozycji, co może okazać się złym prognostykiem przed rewanżem z Betisem, bo choć trzybramkowa przewaga jest duża, to jeszcze nie jest ona na tyle pokaźna, by nie można było jej roztrwonić. Czerwone Diabły muszą zatem stanąć na wysokości zadania i postawić kropkę nad „i”.
Liga Europy, 1/8 finału, rewanż
- Real Betis
- padnie remis
- Manchester United
Statystyki
- Real Betis nie wygrał od 3 meczów
- Manchester United zwyciężył 3 z 5 ostatnich starć
- 7 z 8 poprzednich starć z udziałem Los Verdiblancos to wyniki BTTS, a w 6 z nich padał dodatkowo over 2,5 gola
- W 3 z 6 ostatnich meczów Czerwonych Diabłów padały bramki z obu stron
- Drużyna z Manchesteru zdobywa w tegorocznej LE 2 gole na mecz
- Manchester United w tej edycji Ligi Europy wykonuje średnio 5,7 rzutu rożnego/mecz
Co obstawiać?
Zdaniem bukmacherów dość wyraźnym faworytem w tym meczu będzie drużyna przyjezdna, co dobrze ilustrują widoczne powyżej kursy. Real Betis jest jednak zespołem o sporym potencjale, który potwierdza zajmowane przez niego czwarte miejsce w tabeli LaLiga, a także fakt, że wygrał on zmagania w swojej grupie LE, wyprzedzając jak choćby Romę, więc powalczy on, jeśli nie o awans, to przynajmniej o wygraną w drugim spotkaniu. Po zespole trenera Pellegriniego należy spodziewać się ofensywnej postawy, która powinna poskutkować bramkami po obu stronach. Moim typem na ten mecz będzie zatem BTTS i to nim otwieram dzisiejszy kupon. Proponowany przez ETOTO kurs na taki obrót zdarzeń jest na tyle wysoki, że warto go pobrać do dubla. Zachęcam przy okazji do rejestracji z naszym kodem bonusowym do ETOTO, dzięki któremu zgarniesz freebet 50 PLN, za który będziesz mógł zagrać dzisiejsze typy na Ligę Europy, a także inne rozgrywki.
SC Freiburg vs Juventus FC
Ekipa z Fryburga wygrywając swoją grupę w Lidze Europy i przechodząc bezpośrednio do 1/8 finału, wyśrubowała już swój najlepszy wynik w historii startów w europejskich pucharach. W dziejach klubu nie było takowych zbyt wiele, więc zarówno dla piłkarzy Freiburga, jak i fanów tego klubu jego udział w tegorocznej LE oraz notowane wyniki stanowią świetną przygodę. Podopieczni Christiana Streicha nie zamierzają jednak osiadać na laurach i pomimo porażki 0-1 w pierwszym meczu z Juventusem z pewnością powalczą o odwrócenie stanu rywalizacji i awans do kolejnej rundy. Freiburg ostatnio jest w niezłej formie, którą potwierdza seria pięciu ligowych meczów bez porażki. Mecze w Lidze Europy, zwłaszcza z takimi rywalami jak Stara Dama to jednak zupełnie inny poziom rywalizacji, więc przed piłkarzami Freiburga naprawdę trudna przeprawa.
Juventus jest zespołem, dla którego Liga Europy może w ostatecznym rozrachunku mieć ogromne znaczenie. Choć odpadnięcie po fazie grupowej Ligi Mistrzów było dla Bianconerich powodem ogromnego rozczarowania, to może ono okazać się zbawienne, ponieważ na skutek kary odjęcia 15 punktów w Serie A awans do ligi mistrzów do Champions League drogą ligową raczej będzie niemożliwy, więc jedyną możliwością, by zagrać w tych rozgrywkach w przyszłym sezonie, będzie ewentualny tryumf w LE. Zespół trenera Allegergo ma prawo realnie o tym myśleć, ponieważ od dłuższego czasu prezentuje naprawdę dobrą formę, zwłaszcza jeśli chodzi o postawę w defensywie. Potwierdza to jak choćby fakt, że na dystansie sześciu ostatnich meczów zespół ten aż trzykrotnie zanotował czyste konto. Celem Juventusu na nadchodzące spotkanie będzie zatem obrona wywalczonego u siebie wyniku 1-0 i awans jak najmniejszym nakładem sił.
Statystyki
- Freiburg zwyciężył 2 spośród 5 ostatnich meczów
- Stara Dama zanotowała 1 porażkę w 10 poprzednich pojedynkach
- 7 poprzednich meczów Freiburga to wyniki under 3,5 gola
- 5 na 10 ostatnich potyczek Bianconerich kończyło się maksymalnie 2 bramkami
- Gospodarze nie zdołali trafić do siatki rywala w 2 z 4 ostatnich starć
- Juve zachowało czyste konto 3 z 6 poprzednich pojedynków
Co obstawiać?
Nie da się ukryć, że w porównaniu obu omawianych tutaj teamów 9 wiele większym potencjałem dysponują Bianconeri. To oni będą zatem faworytem bukmacherów w tym meczu, co pokazują widoczne powyżej kursy. Sądzę, że ekipa z Turynu będzie starała się kontrolować boiskowe wydarzenia i różnica w jakości obu ekip będzie tutaj dość wyraźna, podobnie jak to miało miejsce przed tygodniem na Allianz Stadium. Obstawiam zatem, że Juventus nie przegra tego meczu, oraz że padną w nim najwyżej trzy bramki. Biorąc pod uwagę ostatnią formę, potencjał oraz defensywny styl gry obu zespołów, taka kombinacja wydaje się dobrym zamknięciem dzisiejszego dubla na Ligę Europy. Przypominam jeszcze o naszym kodzie bonusowym, dzięki któremu zgarniesz freebet 50 PLN oraz bonus powitalny w ETOTO. Życzę powodzenia na kuponach.
Obrazek w tle: fot. SPP/SIPA USA/PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: