Athetlic Bilbao – Arsenal Londyn: typy i kursy. Goście z łatwą wygraną?

Inaki Williams

Rozpoczynamy pierwszą kolejkę Ligi Mistrzów, w której zobaczymy starcie Athelticu z Arsenalem. Obie te ekipy mierzyły się w turnieju towarzyskim przez sezonem i tam lepszy okazał się Arsenal, który wygrał 3:0. Inaki Williams postraszy defensywę rywali? 

Arsenal wygra mecz
Kurs: 1.78
Postaw!

Athletic Bilbao dostał bardzo ciężkie rywal na start swojej przygody w Lidze Mistrzów, a do tego zabraknie ich najlepszego gracza. Nico Williams przez uraz przywodziciela nie zagra w tym spotkaniu, co bardzo osłabia ofensywę tej drużyny. Widać to było chociażby w ostatnim starciu ligowym, bo przegrali domowe spotkanie z Deportivo Alaves 1:0. Nie stworzyli sobie także zbyt wielu dobrych okazji w tym meczu i ostatecznie oddali zaledwie 3 strzały celne. Atheltic ze względu na swoje tradycje ogranicza się tylko do zakupu zawodników z pochodzeniem z Kraju Basków. Przez to zespół ma automatycznie ograniczony potencjał, ale mimo tego udaje im się osiągać sukcesy na przestrzeni całej swojej historii istnienia. Jeszcze rok temu wygrali przecież Copa Del Rey, co jest sporym osiągnięciem, jeżeli rywalizuje się z takimi potęgami jak Real, Barcelona czy Athletico. Największym jednak problemem będzie rywalizacja z zespołami spoza kraju. Druzyny takie jak właśnie Arsenal mają ogromne zaplecze i dobrze rozbudowane kadry. Zdecydowanie łatwiej im jest wykorzystać niedociągnięcia czy dziury w grze rywala, bo mogą zdecydowanie łatwiej dobrać zawodników do systemu.

Arsenal w tym sezonie prezentuje bardzo mocną defensywę i świetną grę zespolową. Stracili zaledwie jedną bramkę i to w starciu na Anfield z Liverpoolem. Bardzo ciężko jest stwarzać sobie sytuację w meczu z nimi, bo Mikel Arteta już jakiś czas temu wymyślił i stworzył sposób na skuteczną i szczelną defensywę. W ostatnich sezonach Arsenal ma najlepszą defensywę w lidze, a do tego gracze z tej formacji potrafią uczestnić w zdobyczach bramkowych. Saliba czy Gabriel bardzo dobrze radzą sobie przy stałych fragmentach, a Timber potrafi podłączyć się do akcji ofensywnych. Po ostatnich wzmonieniach, Arsenal bedzie jeszcze bardziej uniwersalny, ale trzeba jednak zaznaczyć, że na ten moment mają bardzo dużo kontuzji w swoich szeregach. Niepewny jest występ kapitana Arsenalu Martina Odegaarda, Saliby i Norgarda. Arteta na pewno nie skorzysta także z takich graczy jak Jesus, Havertz czy Saka. Mimo szerokiej kadry, Arsenal w tym starciu może wyjść w dość okrojonym składzie. Sytuację na pewno ratują ostatnie transfery, bo Gyokeres, Eze czy Madueke dają możliwość zastąpienia graczy, którzy borykają się z kontuzjami. Szczególnie Szwed jest istotnym wzmocnieniem, bo Jesus czy Havertz dość regularnie łapią kontuzje. Pytanie jednak, jak poradzi sobie Arsenal w dość nietypowem składzie. W meczu domowym z Nottingham nie mieli żadnych problemów i wygrali spotkanie domowe wynikiem 3:0, ale Liga Mistrzów potrafi niektórych graczy przygnieść. Zawodnicy Arsenalu bez liderów, mogą utracić trochę pewności siebie. 

Athletic Bilbao - Arsenal w Superbet

Arsenal ma szeroką kadrę i to jest ich główny atut w tym spotkaniu. Atheltic ma mimo wszystko dość wąską kadrę i często opiera się na liderach, którzy grają w klubie bardzo dużą część kariery. Ekipa z Londynu ma natomiast bardzo solidną defensywę, która jest absolutnie kluczowa w takich turniejach. Widzieliśmy to chociażby w zeszłym sezonie w starciach z Realem Madryt, czy po prostu w starciach ligowych. Jeżeli ogranicza się możliwości rywala w ataku, to pozostaje większy spokój w grze, bo nie ma takiego chaosu pod własną bramką. Atheltic bez Nico Williamsa straci właśnie element chaosu i nieprzewidywalności, który na pewno chciałby wprowadzić. Arsenal ma zdecydowanie więcej jakości i doświadczenia w tym meczu, a do tego to właśnie oni paradoksalnie mogą ten chaos wprowadzić. Eze czy Madueke to gracze nowi, którzy mogą nieco namieszać swoją kreatywnością i nie być do końca jeszcze tak schematycznym elementem Arsenalu. Ekipa z Londynu powinna sobie poradzić w starciu z rywalem, który nie będzie miał bardzo istotnego dla klubu Nico Williamsa. 

Statystyki dla obu klubów

W takich spotkaniach warto wziąć pod uwagę formę obu drużyn, czy też absencje. Początek bardziej intensywnej części sezonu, to moment, w którym gracze zaczynają łapać mniejsze bądź większe kontuzje. Nie każda drużyna ma też dostęp do wystarczające ilości jakościowych graczy.

  • Arsenal Londyn stracił tylko 1 bramkę w tym sezonie
  • Arsenal strzelił 9 bramek w tym sezonie
  • Athetlic przegrał 1:0 z Deportivo bez Nico Williamsa

Ostatnie spotkania pomiędzy Atheltic Bilbao a Arsenalem Londyn

Athletic w tym sezonie radzi sobie bardzo dobrze w potyczkach ligowych. Zaliczyli trzy zwycięstwa z rzędu na start sezonu, ale w ostatniej kolejce ulegli ekipie Deportivo Alaves. Brak Nico Williamsa był odczuwalny, który samą swoją prezencją zbiera uwagę obrońców.

  • 13.09.25 | Ath. Bilbao 0 – 1 Alaves
  • 04.09.25 | Ath. Bilbao 0 – 1 Osasuna
  • 31.08.25 | Betis 1 – 2 Ath. Bilbao
  • 25.08.25 | Ath. Bilbao 1 – 0 Vallecano

Arsenal gra bardzo dobrze w tym sezonie, zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Mimo licznych kontuzji, stracili punkty tylko w meczu z Liverpoolem. Przełamanie defensywy tej ekipy, momentami graniczy z cudem.

  • 13.09.25 | Arsenal 3 – 0 Nottingham
  • 31.08.25 | Liverpool 1 – 0 Arsenal
  • 23.08.25 | Arsenal 5 – 0 Leeds
  • 17.08.25 | Manchester Utd 0 – 1 Arsenal

Jedynym bezpośrednim starciem między tymi ekipami, był mecz przedsezonowy w ramach Emirates Cup. Arsenal wygrał to spotkanie wynikiem 3:0, ale warto zaznaczyć, że Athletic praktycznie nie wygrywał spotkań w okresie przygotowawczym, a w lidze zanotowali trzy zwycięstwa na start.

Kontuzje i absencje

W ekipie gospodarzy na pewni nie zagra ich największa gwiazda, czyli Nico Williams. Ciągle kontuzje leczy Prados i Egiluz, którzy wypadli na dłużej z rywalizacji boiskowej. Yeray Alvarez nie zagra ze względu na zawieszenie za doping, a Laporte nie został zgłoszony do Ligi Mistrzów. Inigo Lekuke nie jest natomiast pewny gry w tym spotkaniu.

Arsenal zagra na pewno bez kliku kluczowych graczy, bo już wiemy, że w tym spotkaniu nie wystąpi Saka, Havertz czy Jesus. Niepewny jest występ Odegaarda, Norgarda oraz Saliby, których dyspozycja oceniona w ostatnich treningach przed meczem. 

Przewidywane składy

Obie ekipy wystąpią bez kilku swoich kluczowych graczy, ale ciągle powinniśmy zobaczyć sporo talentu, szczególnie ze strony Arsenalu. Minuty powienien dostać chociażby Eze czy Madueke, którzy są bardzo technicznymi i dynamicznymi zawodnikami. Defensywa Arsenal radzi sobie bardzo dobrze, a w tym spotkaniu może być jeszcze bardziej zabepieczone, gdyby właśnie Mikel Merino wyszedł w pierwszej jedenastce. 

Kursy bukmacherskie

Gospodarze bez swojej największej gwiazdy będą mieli dośc ograniczone możliwości. Mają jednak atut własnego boisko, co może być istotne szczególnie na starcie, gdzie wielu graczy dopiero debituje w tych rozgrywkach. Kurs na ich zwycięstwo to 4.15, natomiast na remis jest niewiele mniej bo 3.45. Niezależnie od ilości kontuzji czy miejsca rozgrywania tego spotkania, Arsenal jest faworytem. Mają żalezną defensywę i zwmocnili się w ostatnim okienku kilkoma ciekawymi nazwiskami. Kurs na zwycięstwo ekipy z Londynu to 1.89. Sprawdzaj kod promocyjny Betfan, jeżeli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera.

Fot. Power Sport Images Ltd