Angel Correa aniołem stróżem Atletico Madryt? Gramy z La Ligą o 378 PLN
Ostatni dzień spotkań w hiszpańskiej La Lidze przed przerwą reprezentacyjną. Klasycznie wybrałem dla Was dwa niedzielne pojedynki, które moim zdaniem zapowiadają się najciekawiej. W pierwszej kolejności wybierzemy się na Camp Nou, gdzie FC Barcelona będzie gościć Getafe CF. Na dokładkę dobieramy creme de la creme tej kolejki, czyli hitowe starcie Atletico Madryt z Villarrealem CF. Czy Duma Katalonii znajdzie sposób na zatrzymanie w Barcelonie kompletu punktów? Żółta łódź podwodna zatopi aktualnych mistrzów Hiszpanii? Przekonamy się już dziś! Zapraszam do analizy!
Zarejestruj się w ETOTO i odbierz cashback 50% do 1000 PLN!
(specjalna oferta dla użytkowników Zagranie.com)
Sprawdź kod bonusowy ETOTO i skorzystaj z bonusów na start!
FC Barcelona vs Gefate CF (niedziela 17:00)
Duma Katalonii w pierwszej kolejce rozegrała fantastyczne widowisko i wszyscy kibice mieli już nadzieje na nowy, lepszy ład w Barcelonie. Tak kolorowo już nie było tydzień temu, kiedy Barca mierzyła się z Athletic Bilbao. Czar pierwszego spotkania prysł szybciej niż oczekiwania kibiców, a marny remis to zasługa Memphisa Depaya, który być może będzie jedyną ostoją ekipy Koemana. Z dobrych wiadomości dla kibiców należy przytoczyć powrót do kadry Philippe Coutinho, który wraca po ponad półrocznej przerwie. Bliski powrotu do gry jest również Ansu Fati. Nie zobaczymy go jeszcze w tym tygodniu, ale możemy się spodziewać jego pierwszych minut w tym sezonie już po przerwie reprezentacyjnej.
Barcelona nie popisała się w starciu z Athletic Club, a jeden punkt zdobyty na wrogim terenie jest dobrym wynikiem, patrząc przez pryzmat całego spotkania. Warto podkreślić, że wynik uratował Eric Garcia, który w samej końcówce zdobył czerwoną kartkę, ratując przy okazji zespół przed utratą gola. Eric nie zaliczy tego dnia do swoich ulubionych, a czerwony kartonik to jego najmniejsze zmartwienie. Hiszpan tuż przed spotkaniem dowiedział się o śmierci bliskiego, co na pewno wpłynęło na jego skupienie w trakcie gry.
Blaugrana zagrała naprawdę kiepsko. Brakowało sytuacji podbramkowych, a większość oddanych prób była po prostu niecelna. Do tego dochodzi słaby poziom gry defensywnej. W dalszym ciągu obrona Barcy popełnia mnóstwo błędów, co pomaga rywalom w lepszym konstruowaniu akcji. Barcelonie brakuje spokoju, który dawał Leo Messi. Jedyną nadzieją na lepsze jutro jest Memphis Depay, który w okamgnieniu stał się kluczową postacią na stadionie Camp Nou. Czy FC Barcelona zainkasuje komplet punktów na własnym terenie?
Getafe zaczęło sezon od dwóch porażek! W każdej kolejce okazali się słabsi od rywali jedną bramką, choć sami jeszcze nie ustrzelili gola! Michel jak na razie się nie sprawdza. Oczywiście Geta trafiła na naprawdę wymagających rywali w pierwszych spotkaniach sezonu, więc nowy szkoleniowiec może się tym nieco bronić. W drużynie gości należy zwrócić uwagę na Mauro Arambarriego, który w dwóch spotkaniach oddał aż dziewięć strzałów. Pomocnik Gety ma niezły ciąg na bramkę, a to prędzej czy później przyniesie oczekiwane rezultaty. Co ciekawe, oddał więcej prób niż dwójka podstawowych napastników Getafe! Michel ma dziś do odrobienia naprawdę ciężkie zadanie, a nie pomaga fakt, że mecz rozgrywany jest na Camp Nou. Goście nie zaznali smaku wygranej na tym obiekcie od ponad piętnastu lat! Czy tym razem uda im się zdobyć pierwsze punkty w La Lidze?
Estadísticas (statystyki) FC Barcelona:
- Bez porażki w ostatnich trzech meczach
- Więcej niż 2.5 gola w 6/7 kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 4.5 kartki w 7/8 poprzednich pojedynkach
- Bez porażki na Camp Nou od ponad piętnastu lat przeciwko Getafe CF
- Bez czystego konta w trzech poprzednich meczach z dzisiejszym rywalem
- Więcej niż 4.5 kartki w 6/8 poprzednich konfrontacjach
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w sześciu ostatnich pojedynkach obu ekip
Estadísticas (statystyki) Getafe CF:
- Dwie porażki z rzędu
- Brak strzelonej bramki ligowej
- Mniej niż 2.5 gola w sześciu kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 4.5 kartki w 7/8 poprzednich pojedynkach
- Bez zwycięstwa na Camp Nou od ponad piętnastu lat
- Więcej niż 4.5 kartki w 6/8 poprzednich konfrontacjach
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w sześciu ostatnich pojedynkach obu ekip
Co typuję w tym spotkaniu? Liczę, że w końcu w tej kolejce zobaczymy naprawdę dobre spotkanie! FC Barcelona powinna bez problemu przejechać się po rywalach, którzy nie za bardzo mają pomysł na grę. Widać, że nowy szkoleniowiec dopiero wprowadza swoje wszelkie założenia taktyczne, a Geta najzwyczajniej w świecie potrzebuje czasu i nieco słabszych rywali. W zakładach bukmacherskich ETOTO zauważyłem naprawdę ciekawy kurs na zwycięstwa Blaugrany w pierwszej połowie. Zdarzenie jest niezwykle ciekawe, biorąc pod uwagę, że Barca przeciwko Getafe strzela praktycznie zawsze pierwsza, a większość tych bramek padała już w pierwszej połowie. Wydaję mi się, że Duma Katalonii postara się zamknąć rywala i jak najszybciej wyjść na prowadzenie. Barcelona w dziesięciu spotkaniach aż ośmiokrotnie pierwsza strzelała gola, z czego większość kończyła się prowadzeniem do przerwy. Myślę, że kurs jest wart gry, a Barca spełni nasze oczekiwania!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Atletico Madryt vs Villarreal CF (22:00)
Mistrzowie kraju nie zaznali jeszcze ani jednej porażki! Początek sezonu w wykonaniu ekipy Diego Simeone jest naprawdę dobry. Przede wszystkim nie zawodzi skuteczność strzałów. Ofensywnie Rojiblancos wyglądają fantastycznie. Już od pierwszej kolejki brylują w statystyce udanych dryblingów na mecz oraz celności podań! O defensywę Atletico Madryt również nie ma co się martwić, w końcu na straży stoi niepokonany Jan Oblak, który niejednokrotnie w zeszłym sezonie ratował zespół od straty punktów. Co ciekawe, mistrzowie kraju popełniają najwięcej wślizgów spośród wszystkich ekip!
Jeżeli zastanawiacie się, czy warto założyć konto w Etoto, zerknijcie do naszej recenzji –> Etoto opinie
Najważniejszym ogniwem drużyny Diego Simeone jest Angel Correa. Argentyńczyk zdobył wszystkie trzy gola Atletico Madryt w tym sezonie! Nikt nie spodziewał się, że to właśnie on będzie bohaterem ekipy ze stolicy! Co ciekawe, Angel jest niezwykle skuteczny! Poza strzałami, po których padały bramki, oddał jedynie jeden strzał, który na dodatek był zablokowany! Skuteczność strzałów robi naprawdę ogromne wrażenie! Z kolejnych dobrych informacji należy wspomnieć o powrocie Luisa Suareza do pierwszego składu. W pierwszych dwóch kolejkach łącznie zagrał niecałą godzinę, co na pewno nie jest idealnym scenariuszem dla sympatycznego Urugwajczyka. Czy Atletico zwycięży po raz trzeci w tym sezonie?
Villarreal zaskakuje! Brak zwycięstwa po dwóch kolejkach. Brak strzelonej bramki w dwóch ligowych starciach. Dwa bezbramkowe remisy z przeciętnymi zespołami! Można mówić, że z Granadą mogło się zremisować, ale z Espanyolem liczyły się jedynie trzy punkty. Żółta łódź podwodna przeżywa kryzys, a najlepszym lekarstwem może być zwycięstwo na Wanda Metropolitano! Warto zauważyć, że Villarreal dominował w każdym spotkaniu! Zdecydowanie zabrakło jednak skuteczności oraz dobrego wykończenia. Unai Emery może być nieco poruszony brakiem goli w wykonaniu jego podopiecznych, lecz zarazem musi się cieszyć z dwukrotnego zachowanie czystego konta. Geronimo Rulli notuje świetne oceny pomeczowe, czym porwał kibiców Villarrealu! Największym problemem w dzisiejszym spotkaniu będzie brak Daniego Parejo, który w zeszłym sezonie był pewnego rodzaju silnikiem Żółtej łodzi podwodnej! Czy Villarreal strzeli swoją pierwszą bramkę w tegorocznej kampanii?
Estadísticas (statystyki) Atletico Madryt:
- Dwie zwycięstwa z rzędu
- BTTS w 8/10 poprzednich starciach
- Mniej niż 4.5 kartki w 6/7 kolejnych pojedynkach
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w pięciu poprzednich spotkaniach
- Bez porażki z Villarrealem od kwietnia 2017 roku
- Mniej niż 4.5 kartki w 5/6 poprzednich konfrontacjach
- Mniej niż 2.5 gola w 5/6 ostatnich pojedynkach obu ekip
Estadísticas (statystyki) Villarreal CF:
- Dwie remisy z rzędu
- Brak strzelonej bramki w tym sezonie
- Zachowane dwa czyste konta
- Bez zwycięstwa w dziewięciu kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 4.5 kartki w 6/7 kolejnych pojedynkach
- Bez zwycięstwa z Atletico Madryt od kwietnia 2017 roku
- Mniej niż 4.5 kartki w 5/6 poprzednich konfrontacjach
- Mniej niż 2.5 gola w 5/6 ostatnich pojedynkach obu ekip
Co typuję w tym spotkaniu? La Liga nie rozpieszczała w poprzednich dniach w ilość bramek, a mimo to liczę, że w końcu zobaczymy bramkostrzelne widowisko. Ekipa Unaia Emery’ego potrzebuje impulsu do walki, a nie może być nic lepszego niż bramka strzelona na Wanda Metropolitano i to w dodatku mistrzom kraju! Atletico jest dla mnie faworytem tego starcia, lecz wydaję mi się, że Jan Oblak po raz pierwszy skapituluje. Los Colchoneros po prostu nie mogą być zawsze na zero z tyłu, tym bardziej z takimi rywalami jak Villarreal. W moim odczuciu Gerard Moreno w końcu się odblokuje, a ekipa Diego Simeone nie zostanie mu dłużna i również pokusi się przynajmniej o jedno trafienie. W moim przekonaniu zakład na bramki obu ekip wydaję się naprawdę ciekawy. Zaryzykujemy i zagramy po bardzo wysokim kursie, a przy okazji skorzystamy z oferty bonusowej za rejestrację! . Powodzenia!
Bonus cashback 50% do 1000 zł – zasady:
- Zarejestruj się w Etoto z naszym linkiem: zagranie.com/goto/etoto
- Dokonaj wpłaty i postaw dowolny zakład AKO (min. 2 mecze o kursie 1.25).
- Jeśli Twój pierwszy zakład okaże się zwycięski, to zgarniasz wygraną! Gratulacje masz nosa! Jeśli jednak powinie Ci się noga, zwrócimy Ci 50% za pierwszy zakład do maksymalnie 1000 złotych. Zwrotem nie musisz obracać, ani stawiać kolejnych zakładów! Te pieniądze są po prostu Twoje i możesz je wypłacić. Bez żadnych zbędnych haczyków!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: Edward F. Peters / Xinhua / PressFocus
Doświadczenie: Zagranie.com to jego pierwsza przygoda w świecie typerskich analiz. Przez wiele lat budował swoją wiedzę na temat NBA, by dzielić się wszystkim, czego tylko się nauczył poprzez kolejne artykuły. Z portalem związany od połowy 2020 roku. Przede wszystkim skupia się na amerykańskim baskecie, ale nie pogardzi międzynarodową koszykówką, koszem 3x3 czy piłkarską La Ligą! Wykształcenie: Łukasz ukończył Wydział Nauk o Ziemi na Uniwersytecie Śląskim z tytułem Inżyniera Zagrożeń Środowiskowych ze specjalizacją GIS. Nie zamierza rezygnować z poszerzania wiedzy, co zaowocowało już artykułem naukowym dla czasopisma "Forest". Zainteresowania: Łukasz od dziecka pasjonuje się mapami. Mógłby spędzić nad nimi całe dnie, dlatego praca w branży GIS-owej jest dla niego czystą przyjemnością. Ze sportem związany jest również od małego. Aktualnie piłkarz amator w Katowickiej Lidze Szóstek w drużynie CAR LAB Ogniem i Szklanką oraz koszykarz amator w Rudzkiej Amatorskiej Lidze Koszykówki w drużynie Dazynt Team. Pierwszą jego miłością była piłka nożna, która dalej jest głęboko zakotwiczona w sercu. Poznał piękno tego sportu poprzez grę FC Barcelony i nawet w trudnych chwilach ich nie opuścił. Mimo wszystko NBA jest jego sportową miłością numer jeden! Kibicuje Phoenix Suns, a jego ulubionym koszykarzem jest Devin Booker. Razem z nim podąża do spełnienia maksymy Kobe'go Bryanta: "Be Legendary"!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: