AleTypiara w Zagraniu bez ryzyka na Tarczę Wspólnoty – gramy o 250 PLN!

Ale typiara

AleTypiara na pokładzie Zagranie! Drodzy Czytelnicy, jako przedstawicielka płci piękniejszej, przybywam w jedno z lepszych miejsc w sieci do typowania, by kobiecym okiem dzielić się z Wami analizami, zapowiedziami oraz typami do mojej ukochanej Premier League!

Dla tych, którzy jeszcze mnie nie znają – futbol w mym sercu jest od dawien dawna. Nie będę oryginalna pisząc, że tę miłość zaszczepił we mnie ojciec. Prawda jednak jest taka, że dopiero liga angielska spowodowała, że zakochałam się w tym sporcie na zabój. Doprawdy nigdy nie zrozumiem, jak można nie kochać tychże emocji, niemniej jednak –  każdy bawi się jak lubi!

Ja zatem bawiąc się po swojemu, oficjalnie dołączam do ekipy Zagranie, by przekazywać Wam swoje spostrzeżenia o każdym spotkaniu angielskiej ekstraklasy. Cyklicznie bowiem przygotowywać będę zapowiedzi kolejek, a i od czasu do czasu, pod moją typerską lupą wylądują inne topowe mecze.

Dziś przygotowałam jednak dla Was krótką analizę do niedzielnego hitu, a mowa rzecz jasna o inauguracyjnym starciu w Anglii, czyli pojedynku Liverpoolu z Manchesterem City, który odbędzie się na Wembley w ramach walki o Tarczę Wspólnoty!

Zapraszam do poniższego wpisu i Niech BUK będzie z Wami!


Załóż konto w STS – 1230 PLN od depozytu + 29 PLN Freebet na start!

Przejdź do rejestracji w STS

KOD PROMOCYJNY: ZAGRANIE

bez ryzyka

LIVERPOOL

Drużyna Jurgena Kloppa świetnie spisała się w poprzednim sezonie. Otarli się bowiem o mistrzowski tytuł, przegrywając ostatecznie z Manchesterem City. Co ciekawe byli jedyną drużyną w Premier League, która zaliczyła tylko jedną porażkę w całym ligowym sezonie! Nawet mistrzowie Anglii ich w tym przeskoczyli, gdyż przegrali cztery pojedynki. Stety czy też nie, najważniejsze są jednak punkty, a w tych – choć tylko o jeden – okazali się od rywali gorsi. Nie zawsze dobra gra na krajowym podwórku idzie w parze z sukcesami, czego The Reds są najlepszym dowodem. Nie udało im się bowiem zdobyć żadnego trofeum, wszak w Premier League zajęli drugie miejsce, natomiast w Carabao Cup i w Pucharze Anglii, odpadli jeszcze na przedbiegach. Warto jednak wspomnieć o największym sukcesie sezonu, czyli Lidze Mistrzów, którą wygrali, pokonując w finale Tottenham 2:0. Niemiecki menadżer świetnie poukładał swoją drużynę i bynajmniej nie mówię tutaj wyłącznie o ofensywie. Na duże uznanie zasługuje bowiem ich obrona, która świetnie się spisywała. Gwoli przypomnienia wspomnę tylko, że stracili oni najmniej bramek w lidze! Na pewno dużym wzmocnieniem może okazać się dla The Reds powrót Alexa Oxlade-Chamberlaina, który w poprzednim sezonie borykał się z kontuzją i praktycznie cały czas był niedostępny do gry. Pod znakiem zapytania stoi z kolei występ Salaha, Mane i Firmino. Cała trójka dopiero co wróciła z reprezentacji i Klopp otwarcie mówił na konferencji, że planuje sporo rotacji na najbliższy mecz. Co ciekawe w letnim okienku transferowym do ekipy The Reds dołączył jedynie młody 17-letni obrońca – Sepp van den Berg, tak więc niemiecki menadżer ewidentnie postawił na oszczędność i zaufanie do sprawdzonej ekipy.

 MANCHESTER CITY

Po przeciwnej stronie w roli gości pojawią się Obywatele, którzy pod wodzą Pepa Guardioli, grają znakomity futbol. Patrząc na to, jak bardzo wymagający i zafiksowany na punkcie wygrywania jest hiszpański menadżer, to wcale mnie to nie dziwi. Wystarczy spojrzeć na to, jak ekspresyjnie przekazuje feedback swoim piłkarzom. Bez względu na to czy grają mecz o mistrzostwo kraju, czy też o przysłowiową pietruszkę, on zawsze nastawiony jest na jedno – na zwycięstwo. Wracając jednak do meritum, The Citizens obronili mistrzowski tytuł w Anglii, choć na finiszu rozgrywek gonił ich nie kto inny, a Jurgen Klopp. Co prawda w Lidze Mistrzów Obywatelom nie poszło za dobrze, wszak odpadli w ćwierćfinale, to mimo wszystko sezon mogą zaliczyć do udanych. Udało im się bowiem zdobyć wszystkie prestiżowe trofea  w kraju. Przed nimi kolejne ważne zadanie, gdyż Tarcza Wspólnoty, to z pewnością coś, co chcieliby dołączyć do swojej kolekcji.  Zwróćmy jednak uwagę na kadrę The Citizens. Do treningów wrócił bowiem zarówno Aguero jak i Sane, ale ich występ w najbliższym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania, gdyż wraz z takimi piłkarzami jak Ederson, Jesus czy Mahrez, mieli przedłużone wakacje z uwagi na występy w turniejach reprezentacyjnych. Dodatkowo na drobne urazy skarży się Mendy i Laporte, tak więc Guardiolę również czeka kilka rotacji w wyjściowym składzie. W letnim okienku transferowym władze Manchesteru City nie zaszalały, gdyż ściągnęły w swe progi tylko dwóch graczy. Mowa o Rodrim, który ma uzupełnić środek pola i Angelino, powracającym z wypożyczenia do rywalizacji z Zinchenko i wspomnianym przed chwilą Mendym.

 

Statystyki:

  • W pięciu ostatnich bezpośrednich pojedynkach między tymi ekipami, padły trzy wygrane Liverpoolu, jedna Manchesteru City i jeden remis.
  • W poprzednim sezonie drużyny te spotkały się dwukrotnie. Oba mecze odbyły się w ramach Premier League. Na Anfield padł bezbramkowy remis, natomiast na Etihad Stadium to gospodarze sięgnęli po zwycięstwo, wygrywając z Liverpoolem 2:1.
  • Manchester City w tym roku ani razu jeszcze nie zremisował. Ostatni remis piłkarze Pepa Guardioli zanotowali w listopadowym meczu Ligi Mistrzów z Olympique Lyon.
  • Liverpool gra o Tarczę Wspólnoty pierwszy raz od 2006 roku. Aby uświadomić sobie jak odległe są to czasy, wystarczy powiedzieć, że trenerem The Reds był wtedy Rafa Benitez, na ławce siedział Jerzy Dudek, a zwycięską bramkę dla Liverpoolu strzelił Peter Crouch.
  • Ostatnią porażkę w meczu o punkty Liverpool zanotował z Barceloną – 0:3 na Camp Nou. Nie przeszkodziło to jednak The Reds w drodze do ostatecznego triumfu w Lidze Mistrzów. Aby doszukać się kolejnej porażki Liverpoolu, należy cofnąć się do stycznia. Oprawcami podopiecznych Jurgena Kloppa okazały się wówczas Wilki, eliminując ich z FA Cup. Cztery dni wcześniej z kolei Liverpool przegrał mecz ligowy z nikim innym jak z Manchesterem City.
  • W tym meczu dojdzie do spotkania dwóch najlepszych defensyw ostatniego sezonu Premier League – The Citizens stracili zaledwie 23 bramki, a The Reds o jedną mniej.

TYPY

Zwycięstwo Manchesteru City + under 3,5 @2,80 – W obliczu niepewnego występu tercetu Liverpoolu w postaci Salaha, Mane i Firmino pokuszę się tutaj o zwycięstwo gości. Co prawda jest spore szansa, że w ich składzie zabraknie Aguero, ale w ekipie Obywateli ma kto strzelać bramki, tak więc, jeśli któraś z drużyn ma przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, to w mojej ocenie może to być właśnie drużyna Guardioli. Nie liczę jednak na sporą ilość goli. Pamiętajmy, że The Reds potrafi świetnie bronić, tak więc proponuję postawić na to,  że Manchester City wygra mecz, a w całym spotkaniu padnie mniej niż 3,5 bramki, za co STS płaci atrakcyjne 2,85!

Kupon na mecz o Tarczę Wspólnoty

ZAGRANIE BEZ RYZYKA

Zasady promocji:

  • kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 100 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
  • Zdarzenie: Liverpool vs Manchester City
  • Nie musisz grać takiego samego kuponu jak my – mogą to być dowolne zdarzenia z oferty na wskazany mecz.
  • Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
  • Uwaga: akcja łączy się z bonusem powitalnym.
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!