Iberyjski triple na czwartek! Gramy bez podatku o 373 PLN!
Mamy czwartek, a karuzela meczów ligowych na półwyspie iberyjskim nie zwalnia. Dziś na tapet biorę dwa mecze z hiszpańskiej La Ligi oraz jeden mecz z portugalskiej Primeira Ligi. Najpierw zajrzymy do Eibar, gdzie o 19:30 miejscowy zespół podejmie ekipę Leganés. Wieczorem, o 22:00 odbędzie się natomiast spotkanie Athleticu Bilbao z Sevillą. Z Portugalii zaś wybrałem spotkanie Tondeli z FC Porto. Czy uda się uzyskać dziś profit? Przekonamy się wieczorem! Zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.
Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: 3100PLN
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
SD Eibar vs CD Leganés
Gospodarze są w lidze już szósty sezon, a od trzech lat kręcili się gdzieś w środku stawki. Tym razem jednak przychodzi im walczyć o byt w hiszpańskiej elicie i na cztery kolejki przed końcem sezonu znajdują się na siedemnastym (a zatem ostatnim bezpiecznym) miejscu, z przewagą sześciu oczek nad strefą spadkową. Podopieczni José Luisa Mendilibara muszą jednak mocniej zewrzeć szyki, ponieważ nie zdobyli ani jednego punktu w dwóch ostatnich spotkaniach i jeżeli dziś przegrają, mocno zbliżą się do strefy spadkowej.
Leganés występuje w lidze od sezonu 2016/17 i w zasadzie za każdym razem grali o utrzymanie. Nie inaczej jest tym razem, gdyż ekipa prowadzona przez Javiera Aguirre znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli La Ligi z siedmioma punktami straty do siedemnastego Eibar. Zespół ten w ubiegłą niedzielę wygrał 1-0 z ostatnim w tabeli Espanyolem. Było to pierwsze zwycięstwo tej ekipy od wznowienia rozgrywek i przerwało ono passę sześciu meczów bez zwycięstwa. Teraz ma ona okazję pójść za ciosem i zdobyć kolejne bardzo ważne trzy punkty.
Statystyki
- Gospodarze znajdują się na 17. pozycji w tabeli La Ligi z 35 zgromadzonymi punktami (bilans 9-8-17)
- Leganés jest 19. w ligowej tabeli, a na jego koncie znajduje się 28 punktów (bilans 6-10-18)
- Eibar poniosło porażki w 2 ostatnich pojedynkach
- Podopieczni Javiera Aguirre dzięki niedzielnemu zwycięstwu przerwali passę 6 meczów bez zwycięstwa
- Ekipa José Luisa Mendilibara w ostatnich 5 meczach strzeliła zaledwie 3 bramki, identyczny wynik notują zawodnicy Leganés
- 4 z 5 ostatnich meczów gospodarzy nie pokryło linii powyżej 2,5 gola
- Goście są najsłabszą ofensywą La Ligi, strzelili bowiem zaledwie 25 bramek
- Leganés to druga najczęściej kartkująca ekipa ligi, zebrała jak dotąd 113 napomnień (3,32/mecz)
- Od sezonu 2016/17 ekipy te grały ze sobą 7 razy: pięciokrotnie wygrywało Eibar, a 2 razy padł remis
Co typuję?
Będzie to bardzo ważne spotkanie w kontekście utrzymania obu zespołów. Różnica pomiędzy Eibar a Leganés wynosi siedem oczek i ewentualna wygrana gości spowoduje, że na rozstrzygnięcia w dole tabeli będziemy musieli poczekać do samego końca sezonu. Obie drużyny grają raczej zachowawczą, nastawioną na kontrataki piłkę i nie mają futbolówki przy sobie przez zbyt długi czas. Goście ponadto są zwykle bardzo agresywni w odbiorze i łapią bardzo dużo kartek. Sądzę, że biorąc pod uwagę wagę meczu, dziś również obejrzymy sporo napomnień i to po obu stronach. Sędzią tego meczu będzie bardzo overowy w kartki Eduardo Prieto, więc jestem zdania, że warto będzie pójść w tym meczu w kartki. Linie wystawione przez bukmacherów są, co prawda bardzo wysokie, uważam jednak, że over 5,5 to warta zagrania opcja, ponieważ będzie to pełen emocji mecz walki i obie ekipy na pewno zawalczą o każdy centymetr murawy i nie będą odstawiać nogi.
Typ: powyżej 5,5 kartki w meczu
Kurs: 1,66
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Athletic Bilbao vs Sevilla FC
Zespół z Kraju Basków wciąż liczy się w walce o europejskie puchary. Na ten moment ekipa prowadzona przez Gaizkę Garitano plasuje się na dziewiątej pozycji, jednak do siódmego Realu Sociedad ma trzy, a do szóstego Getafe pięć punktów straty. Wszystko jest jeszcze możliwe i gospodarze z pewnością o tym wiedzą. W ubiegły weekend ulegli oni Realowi 0-1, choć zagrali dobry mecz i przez większość czasu stawiali opór Królewskim. W 73. minucie meczu Sergio Ramos wykorzystał jednak rzut karny, dzięki któremu Real wywiózł z Bilbao komplet punktów. Gospodarze są bardzo solidną ekipą w defensywie, stracili bowiem tylko 29 bramek w 34 ligowych spotkaniach. Nie gra się przeciwko nim łatwo i Sevilla, choć mocno w gazie na pewno nie będzie miała dziś łatwego spotkania.
Ekipa Sevilli faktycznie jest bardzo na fali. Ostatni mecz przegrała jeszcze przed lockdownem, 9 lutego, a aktualnie jest w trakcie serii trzynastu meczów bez porażki. Na ten moment zespół ten jest na czwartej pozycji w tabeli La Ligi, a więc gwarantującej udział w Champions League w przyszłym sezonie. Podopieczni Julena Lopetegui-ego nie mogą jednak pozwolić sobie na rozprężenie, bowiem na Top4 czai się jeszcze Villareal, który ma do Sevilli trzy oczka straty. W ostatnich dwóch meczach Sevillistas uzyskali pewne sześć oczek i nie stracili ani jednego gola, grały jednak z ekipami z dołu stawki. Dziś jednak zadanie będzie o wiele trudniejsze, gdyż o punkty przeciwko zespołowi z Bilbao nikomu nie jest łatwo.
Statystyki
- Athletic aktualnie znajduje się na 9. pozycji w tabeli La Ligi z dorobkiem 48 punktów (bilans 12-12-10)
- Sevilla jest 4. w tabeli, a na jej koncie znajduje się 60 oczek (bilans 16-12-6)
- Gospodarze zwyciężyli 3 z 5 ostatnich pojedynków
- Ekipa prowadzona przez Julena Lopetegui-ego nie doznała porażki od 13 spotkań
- 1 z 5 ostatnich meczów ekipy z Kraju Basków pokryło linię powyżej 2,5 gola
- W ostatnich 3 spotkaniach Sevilla straciła zaledwie 1 bramkę
- W 2 z 5 poprzednich meczów Sevilli oglądaliśmy przynajmniej 3 gole
- Od sezonu 2016/17 doszło do 9 bezpośrednich starć obu ekip: 4 razy wygrywał Athletic, 4 razy Sevilla, a raz padł rezultat remisowy, w 2 z tych meczów oglądaliśmy przynajmniej 3 gole
Co typuję?
Teoretycznie, nieznacznym faworytem tego meczu jest będąca w dużym gazie ekipa Sevilli. Ja jednak odpuszczam dziś jakiekolwiek granie na strony. Każda passa musi się kiedyś skończyć, a mecze na Estadio San Mamés nigdy nie należą do spacerków, więc jest ryzyko, że gospodarze mogą dziś sprawić małą niespodziankę. Biorąc pod uwagę solidność w defensywie obu zespołów, jak i sytuację w tabeli, nie spodziewam się dziś ofensywnej gry i zbyt wielu bramek. Athletic standardowo będzie grał swoje, stawiając przede wszystkim na szczelność defensywy, a Sevilla również nie powinna się za bardzo odkrywać, gdyż wie, że gospodarze potrafią skutecznie zagrać z kontry. Typuję zatem, że zobaczymy dziś sporo piłkarskich szachów, które skończą się na najwyżej dwóch trafieniach.
Typ: poniżej 2,5 gola w meczu
Kurs: 1,51
CD Tondela vs FC Porto
Zespół z Tondeli występuje w portugalskiej ekstraklasie już piąty sezon. W sezonie 2017/18 zajął miejsce w połowie stawki, jednak w każdym innym przypadku walczył o utrzymanie. Tak jest również i w bieżącej kampanii, bowiem ekipa ta zajmuje aktualnie piętnaste miejsce, a nad siedemnastym Portimonense ma trzy oczka przewagi. Ostatnie mecze ekipy prowadzonej przez hiszpańskiego szkoleniowca, Natxo Gonzáleza nie należały do udanych. W ubiegły weekend Tondela uległa 0-1 FC Famalicão, a w dwóch bardzo ważnych, meczach z innymi ekipami z dołu tabeli (Belenenses i Paços de Ferreira) zdobyła zaledwie jeden punkt. Dziś łatwo nie będzie, gdyż na Estádio João Cardoso przyjedzie FC Porto.
Zespół prowadzony przez Sérgio Conceição jest bardzo bliski wyrwania Benfice uzyskanego w ubiegłym sezonie tytułu mistrzowskiego. Wobec wpadek Orłów, ekipa ta ma w tym momencie sześć oczek przewagi nad zespołem z Lizbony i jest bardzo blisko ostatecznego tryumfu. Porto, w przeciwieństwie do gubiącej ostatnio punkty Benfiki idzie jak burza, ponieważ wygrało cztery z pięciu ostatnich meczów ligowych, w każdym z nich zachowując czyste konto. Ogólnie rzecz biorąc, jest to najsolidniejsza w defensywie ekipa z portugalskiej czołówki. 18 straconych bramek w 30 spotkaniach to naprawdę dobry wynik, nawet jak na warunki Primeira Ligi. Smoki nie mogą pozwolić sobie jednak na spoczęcie na laurach, bowiem sprawa tytułu wciąż nie jest rozstrzygnięta, muszą więc podejść do dzisiejszego pojedynku skoncentrowane.
Statystyki
- Klub z Tondeli znajduje się na 15. pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 30 punktów (bilans 7-9-14)
- Porto jest liderem Primeira Ligi z 73 punktami na koncie (bilans 23-4-3)
- Gospodarze nie zwyciężyli od 4 ostatnich pojedynków, strzelili w nich zaledwie 2 gole
- Dragões nie ponieśli porażki od 5 ostatnich meczów, w każdym z nich zachowując czyste konto
- Goście są najlepszą defensywą ligi, stracili jak dotąd 18 bramek, przodują także w rankingu strzelonych bramek z liczbą 62 (ex-aequo z Benfiką)
- Augustin Marchesin (Porto) zanotował najwięcej czystych kont w lidze: 17
- Od sezonu 2016/17 ekipy te stoczyły ze sobą 7 pojedynków: w 6 z nich górą było Porto, za każdym razem wygrywając do zera, raz padł bezbramkowy remis, nigdy nie padły więcej niż 4 gole
Co typuję?
Faworytem tego spotkania będą zawodnicy Porto i nie ulega to żadnej wątpliwości. Goście z pewnością podejdą do tego meczu na sto procent, bowiem pomimo sześciopunktowej przewagi nad Benfiką nie mają jeszcze zapewnionego tytułu i zdobycie trzech punktów będą traktować jako obowiązek. Gospodarze zaś uzyskali zaledwie jeden punkt w czterech ostatnich meczach i nie sądzę, aby byli w stanie powiększyć dziś swój dorobek. Nie ukrywam więc, że stawiam dziś na wygraną Porto. Dobierając typ, miałem jednak niemały dylemat, wahałem się pomiędzy wygraną Porto do zera a typem 2/under 4,5. Ostatecznie zdecydowałem się na tę drugą opcję, ponieważ nie sądzę, aby gospodarze tak łatwo i szybko dali się złamać, więc mimo ostatnich wyczynów ekipy Sérgio Conceição nie nastawiam się na grad bramek w tym meczu.
Typ: Porto wygra i poniżej 4,5 gola w meczu
Kurs: 1,49
Zakład bez ryzyka w BETFAN – zwrot na konto główne!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 3100PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 10 zł
- Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
- W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu przyznamy Ci bonus na saldo główne, który będzie równy stawce zakładu.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze