Jędrzejczyk przed ścięciem Róży w ogrodzie – Polka w drodze po rekord. W opinii LVBET Polka największą faworytką na UFC 217

Joanna Jędrzejczyk kontra Rose Namajunas

Joanna Jędrzejczyk po raz drugi wystąpi na gali w legendarnej hali Madison Square Garden. Jej rywalką będzie Rose Namajunas. Nasza mistrzyni staje przed szansą wyrównania rekordu Rondy Rousey w ilości obron pasa UFC. Możemy być dumni. Według kursów bukmacherskich, w opinii LVBET Joanna Jędrzejczyk jest największą faworytką UFC 217.

Po raz drugi UFC odbędzie się w hali Madison Square Garden. Po raz drugi na tą okazję organizacja przygotowała według mnie najlepszą kartę walk w roku. To specjalne miejsce na mapie zostaje docenione, tak jak nasza mistrzyni, która była jedną z bohaterek gali w Nowym Jorku rok temu oraz będzie w najbliższy weekend. Kobiecie MMA w szybkim tempie zostało docenione przez fanów na równi z męskim, a Polka jest uważana za jedną z najlepszych zawodniczek w historii. W sobotę Joanna Jędrzejczyk po raz kolejny będzie mogła udowodnić swoją dominację. Jednak mimo, że kursy mówią co innego, jest to niebezpieczna walka dla naszej mistrzyni. Z resztą jak każda dla zawodników na topie w UFC.

Jak zwykle, Joanna Jędrzejczyk jest faworytką starcia. W każdej swojej walce wygląda fantastycznie demolując rywalki, bo takiego określenia trzeba użyć. Mimo miłości do brazylijskiego jiu-jitsu, o czym głośno mówi, trzyma się swoich atutów. Każde starcie Polki to pokaz pięknego muay-thai na najwyższym poziomie. Nie szuka parteru oraz dobrze go unika. Wypracowała sobie styl walki w MMA pod swój warsztat. Obrona obaleń, szybkie wstawanie, a stójka to już jej świat. Już pokazywała, że naprzeciwko może stać wyśmienita graplerka czy silniejsza fizycznie rywalka, ale Joanna Jędrzejczyk jest zawsze poziom wyżej. Najcięższe przeprawy miała z Claudią Gadelhą. W pojedynku z Karoliną Kowaliweicz otrzymała prawdopodobnie najgroźniejszy cios w zawodowej karierze MMA. W tych sytuacjach pokazał, że jest prawdziwą mistrzynią.

Następnym wyzwaniem dla Joanny Jędrzejczyk będzie Rose Namjunas, która zajmuje w rankingu czwarte miejsce. Mimo, że na papierze może się wydawać, że po raz kolejny Polkę czeka łatwa przeprawa, to niekoniecznie tak musi być. Rose Namajunas robi wręcz dosłownie postęp z walki na walkę. Ma w końcu 25 lat, co na sporty walki jest mało. W najbliższy weekend na pewno zobaczymy kolejną, lepsza wersję Amerykanki. Ma szeroki zakres umiejętności. Już w ostatnim pojedynku, który dał jej walkę o pas, pokazała, ze jest groźna wszedzie, bo pokonała Michelle Waterson. Skończyła duszeniem zza pleców, jednak początkiem końca było wysokie kopnięcie. Przypomniała wszystkim fanom, że poza wspaniałymi umiejętnościami w parterze możę się również pochwalić czarnym pasem w karate i taekwondo. Czy ma predyspozycje, żeby stać całą walkę z Joanną Jędrzejczyk? Nie sądzę. W stójce nasza mistrzyni pokazywała zawsze zupełnie inny poziom od rywalek. Chociaż styl karate jest trochę inny od tajskiego boksu Polki.

Oczywiście dużą przewagą Joanny Jędrzejczyk jest fakt mistrzowskiej walki. Nasza rodczaka już tu była i wie z czym to się je. Polka posiada bardzo dobrą wytrzymałość i może przez 25 minut utrzymywać poziom. Ma już na swoim koncie cztery, pięciorundowe walki. Takie doświadczenie jest bezcenne. Nie wiemy jak Rose Namajunas zaprezentuje się w dodatkowych, mistrzowskich rundach. Z jakiego względu Amerykanka może być groźna? Jest młoda, głodna sukcesu i cały czas robi postęp. Co ważniejsze, moim zdaniem Rose Namajunas może pokazać więcej nieprzewidywalnych rzeczy niż dotychczasowe, pozostałe rywalki mistrzyni.

Ten pojedynek to szansa dla Joanny Jędrzejczyk na wyrównanie rekordu obron mistrzowskiego pasa UFC, który należy do Rondy Rousey. Na dzień dzisiejszy Amerykanka jest jedyną kobietą, która może równać się z osiągnięciami naszje rodaczki w UFC. Po drugiej stronie warto przypomnieć, że dla Rose Namajunas będzie to już druga walka o mistrzostwo. Jednak pierwsza była trzy lata temu, kiedy miała na karku zaledwie 22 wiosny, więc było to zdecydowanie za szybko. Teraz jest lepszą zawodczniką, ale wtedy mierzyłą się z Carlą Esparzą, więc w sobotę ma też naprzeciwko siebie o wiele cięższy test.

Wydaje się, że po raz kolejny w walce Joanny Jędrzejczyk decydującym czynnikiem będą jej obrony obaleń. Dotychczas mistrzyni udowadniała, że nie ma z tym problemu. Dla Rose Namajunas celem będzie, żeby Polka nie korzystała ze swoich najsilniejszych stron, więc naturalnie parter będzie jej głównym zadaniem. Joanna Jędrzejczyk nigdy nie mierzyła się z kimś takim jak Rose Namajunas, jednak ile razy już to słyszeliśmy, a rezultat był zawsze ten sam. Z drugiej strony Amerykanka nigdy nie miała naprzeciwko siebie rywalki z tak wysokimi umiejętnościami tajskiego boksu.

Ta walka może być jednym z ostatnich wyzwań dla Joanny Jędrzejczyk w dywizji do 52 kilogramów. Celem Polki jest zdominowanie i wyczyszczenie całej kategorii i jest na bardzo dobrej drodze do realizacji tego zadania. Po tej wygranej można wręcz stwierdzić, że cel zostanie zrealizowany. Można się zastanawiać, czy już po tej walce Joanna Jędrzejczyk nie będzie spoglądała na nową dywizję kobiet do 57 kilogramów. Sądzę, ze tak może być.

Typ:

Wszystko było napisane – Joanna Jędrzejczyk w każdej walce dominuje swoje rywalki pokazując inny poziom. Nie ma znaków sygnalizujących spadek jej dyspozycji – wręcz przeciwnie. Od kiedy trenuje w American Top Team zrobiła kolejne postępy. Rose Namajunas z pewnością jest groźna i kursy bukmacherskie nie oddają jej siły, ale mimo wszystko uważam, że oczywiście Polka wygra. Joanna Jędrzejczyk powinna po raz kolejny zaprezentować pokaz tajskiego boksu. Kurs na wygraną mistrzyni w Fortunie wynosi 1,15. Bardziej atrakcyjną pozycją, jeżeli chodzi o zakłady bukmacherskie, wydaje się wygrana Joanny Jędrzejczyk na punkty za co mamy mnożnik na poziomie 1,75. Polka nie będzie szła po skończenie. Już ostatnie cztery pojedynki wygrywała jednogłośną decyzją. W ostatnim starciu mimo zadanych aż 320 ciosów swojej przeciwniczce, walka skończyła się na punkty. Myślę, że nie inaczej będzie tym razem.

 

Jeśli nie masz jeszcze konta na Fortunie to skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.

 Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

ODBIERAM BONUS 20PLN

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze