Liverpool – Leeds: typy i kursy. Kto przedłuży passę na Anfield?

Wirtz-celebrujacy-premierowego-gola

Liverpool – Leeds to jedno z ciekawiej zapowiadających się spotkań w ramach 19. kolejki Premier League. Na Anfield gospodarze powalczą o czwarte kolejne zwycięstwo ligowe i podtrzymanie dystansu względem innych zainteresowanych czołową czwórką. „Pawie” chciałyby z kolei zachować bufor nad strefą spadkową i zaliczyć szósty kolejny mecz w Premier League bez porażki. Czy któraś z drużyn zdoła znaleźć sposób na przełamanie dobrej serii rywala?

BTTS: tak

Liverpool – Leeds: analiza typu

Po ogromnych turbulencjach w poprzednich miesiącach i porażkach w dziewięciu z 15 spotkań Arne Slot krok po kroku odbudowuje zaufanie kibiców i zarządu. Liverpool nie przegrał sześciu kolejnych spotkań, wygrywając w tym czasie czterokrotnie. „The Reds” zdobyli komplet punktów w trzech poprzednich starciach ligowych, wskakując na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Zwyżka formy nie idzie jednak w parze z efektowną grą, bowiem zawodnicy Liverpoolu wciąż nie rozpieszczają swoich kibiców wieloma zdobytymi bramkami.

W minionych pięciu kolejkach „The Reds” tylko raz zdołali zdobyć więcej niż dwa gole, strzelając trzy bramki Leeds. We wspomnianych pięciu potyczkach Liverpool zachował zaledwie jedno czyste konto – w aż czterech przypadkach do siatki trafiały oba zespoły. To właśnie nieszczelna defensywa oraz nieskuteczna ofensywa są głównymi problemami „The Reds”. Po 18 kolejkach podopieczni Slota zdobywają średnio mniej niż dwa gole na mecz, tracąc już 26 bramek.

Na papierze pojedynek z Leeds wydaje się odpowiednim momentem do przedłużenia serii zwycięstw. W praktyce jednak „Pawie” są w ostatnim czasie w imponującej formie, nie przegrywając żadnego z pięciu ostatnich starć w Premier League. Po drobnych korektach taktycznych podopieczni Daniela Farke zanotowali dwa zwycięstw i trzy remisy, odskakując od strefy spadkowej na aż siedem punktów! W poprzednich pięciu kolejkach Leeds jest piątym najlepiej punktującym zespołem w lidze.

Problemem „Pawii” są jednak delegacje. W dziewięciu ligowych meczach na stadionie rywali Leeds wygrało tylko raz, notując również dwa remisy i aż sześć porażek. We wspomnianych pojedynkach podopieczni Farke zdołali zdobyć tylko osiem goli, tracąc aż 20. Co ciekawe – w czterech minionych delegacjach Leeds do siatki trafiały oba zespoły.

Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.

Mój typ na spotkanie Liverpool – Leeds to bramki autorstwa obu zespołów. W czterech z pięciu ostatnich pojedynków z udziałem „The Reds” do siatki trafiały obie drużyny. Zwyżką formy pochwalić może się również Leeds, które nie przegrało żadnego z pięciu ostatnich meczów i na Anfield z pewnością powalczy o komplet punktów. W czterech minionych delegacjach „Pawii” do siatki trafiały oba zespoły – powtórki z rozrywki spodziewam się w czwartkowe popołudnie.

Statystyki dla obu zespołów – dlaczego tak typujemy?

Próbując zwiększyć prawdopodobieństwo na oddanie skutecznego typu warto zapoznać się z kluczowymi statystykami dla obu zespołów. Pod uwagę należy wziąć formę w ostatnich tygodniach, dyspozycję w starciach domowych i wyjazdowych, a także bilans bramek strzelonych i straconych. Wartościowe mogą być również informację dotyczące otrzymywanych kartek czy wykonywanych stałych fragmentów gry. Poniżej kilka wartościowych informacji dla spotkania Liverpool – Leeds:

  • Liverpool nie przegrał żadnego z sześciu ostatnich meczów, wygrywając czterokrotnie,
  • Leeds nie poniosło porażki w pięciu ostatnich kolejkach Premier League,
  • w czterech z pięciu poprzednich starciach Liverpoolu do siatki trafiały oba zespoły,
  • cztery minione delegacje Leeds to pojedynki, w których „Pawie” strzelały i traciły przynajmniej po jednej bramce.

Liverpool – Leeds: historia bezpośrednich starć

Istotną częścią analizy przed oddaniem typu jest również zapoznanie się z historią bezpośrednich pojedynków pomiędzy oboma zespołami. W przypadku spotkań ligowych warto dokonać rozróżnienia na mecze domowe i wyjazdowe. Liverpool i Leeds spotykają się niezwykle często – nie tylko w Premier League, ale również i krajowych pucharach. Znacznie częściej wygrywają „The Reds”, ale „Pawie” zdążyły już udowodnić, że potrafią zaskoczyć faworyta. Waszej uwadze polecam ponadto nadchodzące typy na Premier League!

Premier LeagueLeeds 3:3 Liverpool6.12.2025
Premier LeagueLeeds 1:6 Liverpool17.04.2023
Premier LeagueLiverpool 1:2 Leeds29.10.2022
Premier LeagueLiverpool 6:0 Leeds23.03.2022
Premier LeagueLeeds 0:3 Liverpool12.09.2021

Przewidywane składy na Liverpool – Leeds

Liverpool: Alisson, Frimpong, Konate, van Dijk, Kerkez, Gravenberch, Jones, Mac Allister, Wirtz, Ekitike, Szoboszlai.

Leeds: Perri, Struijk, Bijol, Gudmundsson, Tanaka, Stach, Ampadu, Aaronson, Bogle, Okafor, Calvert-Lewin.

Trafny typ staje się dużo bardziej realny, kiedy analizie poddamy również przewidywane składy, na które najpewniej zdecydują się obaj trenerzy. W przypadku ciekawie zapowiadającego się pojedynku w Premier League obaj szkoleniowcy zdecydują się na podstawowe jedenastki. Do składu Liverpoolu wróci z pewnością zawieszony w poprzednim meczu Szoboszlai. Miejsce na prawej obronie utrzyma zapewne Frimpong. W zespole Leeds szansę od pierwszych minut otrzyma Tanaka, który w poprzednim starciu z Liverpoolem zdobył gola na wagę remisu.

Kontuzje oraz zawieszenia

O trafny typ znacznie łatwiej po zapoznaniu się z listą zawodników, którzy w danym spotkaniu nie wystąpią. Najczęściej jest to efekt kontuzji lub problemów dyscyplinarnych. W trakcie sezonu wielu zawodników cierpi również na urazy przeciążeniowe, które są efektem napiętego terminarza.

Zarówno Arne Slot, jak i Daniel Farke muszą się mierzyć z poważnymi brakami. Liverpool zagra bowiem bez Salaha, Isaka, Gomeza, Leoniego i Endo. Goście muszą sobie z kolei radzić bez Rodona, Jamesa i Longstaffa.

Liverpool – Leeds: kursy bukmacherskie

Liverpool FC
Jan 01, 2026
18:30
Leeds
Odds are subject to change. Last updated 22:30, 31 grudnia 2025 22:30

Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.

Zdaniem bukmacherów faworytami noworocznego meczu na Anfield są gospodarze. Oferta Superbet nie powinna zaskakiwać, bowiem Liverpool notuje serię trzech kolejnych ligowych zwycięstw.

Podopieczni Arne Slota po koszmarnej serii aż dziewięciu porażek w 15 meczach powolnie wracają na właściwe tory. Liverpool nie przegrał żadnego z sześciu ostatnich meczów, notując w tym czasie cztery zwycięstwa i wdrapując się na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Choć gra „The Reds” wciąż pozostawia wiele do życzenia, bo nieco lepszy moment pozwala wierzyć, że w najbliższych tygodniach Liverpool ponownie zacznie cieszyć kibiców swoją grą.

W aż czterech z pięciu minionych starć „The Reds” do siatki trafiały oba zespoły. O podobnej statystyce możemy mówić w kontekście Leeds. „Pawie” bowiem strzelały i traciły przynajmniej po jednym golu w każdym z czterech ostatnich pojedynków wyjazdowych. Zespół Daniela Farke nie będzie łatwym rywalem dla Liverpoolu – Leeds w pięciu ostatnich kolejkach jest piątym najlepiej punktującym zespołem w Premier League. Na Anfield spodziewam się zatem wyrównanego starcia, którego efektem będą bramki autorstwa obu drużyn. Jeśli jeszcze nie korzystasz z oferty Superbet, warto skorzystać z naszego powitalnego kodu Superbet. Dzięki niemu możesz zyskać wartościowe bonusy bukmacherskie.

Kto wygra mecz?

LIVERPOOL 100%
REMIS 0%
LEEDS 0%
1+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • LIVERPOOL
  • REMIS
  • LEEDS

Fot. Alamy.com