Siatkarze Aluron CMC Warty odbudują się i zarazem sięgną po brąz KMŚ? Gramy o 204 PLN

fot-alamy-fotoarena-aluron-cmc-warta-zawiercie-siatkowka

Polscy siatkarscy kibice inaczej wyobrażali sobie niedzielny wieczór przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia. Większość z nich twierdziła, że drużynę Aluron CMC Warty stać się na to, aby awansować do finału klubowych mistrzostw świata. Rozegranie tego spotkania miało być okazją do rewanżu Sir Safety Perugii za porażkę w maju w Łodzi, tj. w czasie starcia o złoto CEV Ligi Mistrzów. Ostatecznie „Jurajskiej Armii” przychodzi powalczyć o brązowe krążki z teamem Volei Renata.

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3500 zł tydzień bez ryzyka

200 zł od depozytu + 35 zł darmowy zakład + 20 zł aplikacja + 350 zł w promocji

3755 zł + 350 zł na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA 350 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Aluron CMC Warta Zawiercie – Volei Renata: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (21.12.2025 r.)

Podopieczni Michała Winiarskiego przystępowali do półfinałowej batalii w roli faworytów. Mieli od początku starcia przeważać za sprawą narzucenia swojego stylu gry. Tak się jednak nie stało. Patrząc na wcześniejsze występy „Jurajskiej Armii” na tym turnieju i porównując je do wczorajszego; można mieć wątpliwości, czy nasz team był przygotowany mentalnie do walki o tak dużą stawkę. Dosłownie w żadnej odsłonie zawodnicy polskiego klubu nie wyglądali na gotowych do walki.

Zawiercianie utrzymywali kontakt punktowy z siatkarzami Osaki wyłącznie na początkach premierowej i drugiej partii. Obie te odsłony rozpoczynały się od remisu po 4. Jednak różniły się tym, jak wyglądały ich środkowe części. W 1. secie mocniejsza zagrywka graczy japońskiego teamu sprawiła, że „przyjezdni” szybko odskoczyli na 3 punkty przewagi. Od stanu 9:6 do gry „Jurajskiej Armii” wkradła się nerwowość, której owocem były seryjnie popełniane błędy własne. Ponadto, utrzymała się ona do końca tamtej partii, przez co Osaka – nie narzucając przesadnio wysokie tempa – wyszła na prowadzenie. Natomiast w kolejnej odsłonie wynik oscylował przy remisie do stanu po 21. Później znów chłodne głowy zachowali tylko rywale naszego zespołu.

W trzecim i – jak się później okazało – ostatnim secie zawiercianie wyglądali jak zespół, który czeka tylko na to, by czym szybciej sędzia zakończył spotkanie. Taki stan rzeczy zrodził się za sprawą 2 rzeczy. Z jednej strony regularnie w ataku zawodzili Bołądź z Russelllem, a z drugiej brakowało wymagającej zagrywki. Przyjmujący japońskiej drużyny otrzymywali wprost doskonałe piłki do wystawania rozgrywającemu. Z identycznie mizernej strony zaprezentowali się w półfinale siatkarze Volei Renata.

Statystyki:

  • Te teamy już raz się zmierzyły ze sobą w tym turnieju. Wówczas po triumf sięgnął polski klub.
  • Raptem raz w poprzednich 7 spotkaniach Aluron CMC Warty Zawiercie rozegrano tie-breaka.
  • We wczorajszej półfinałowej potyczce zawiercianie zdobywali w odsłonach: 17, 23 i 19 punktów.
  • Zespół Volei Renata w półfinałowym starciu KMŚ zdobywał w partiach kolejno: 15, 16 i 21 oczek.
  • Team „Jurajskiej Armii” zdobywał więcej niż 24 oczka w 1. setach 6-krotnie w ostatnich 7 startach.
  • Raptem raz w ostatnich 10 konfrontacjach drużyny Volei Renata rozegrano tie-breaka.
  • W poprzednim meczu tych zespołów Aluron CMC Warta wygrywała partie do: 19, 19 oraz 14.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są przekonani, że zawiercianie drugi raz tak mizernie jak wczoraj już się nie zaprezentują. Przykładowo w Superbecie kurs na wygraną „Jurajskiej Armii” wynosi 1.33. Z kolei ewentualnej wiktorii występujących w roli gości, ten operator przyznał mnożnik 3.25. Wpływ na tak znaczącą różnicę ma to, że nasz reprezentant na KMŚ już raz ograł team Volei Renaty.

Ponadto, ich wczorajsze występy dowiodły, że o ile siatkarze Aluron CMC Warty „tylko” mentalnie nie byli w stanie się przełamać, tak ich najbliżsi rywale realnie odstawali formą i jakością od Sir Safety Perugii. Tym samym nie są przesadzone pogłoski mówiące, że w chwili obecnej to Volei Renata jest dużo słabszym zespołem; mimo że też ten zespół uległ niespełna dobę temu do zera i wysoką różnicą tzw. małych punktów.

Handicap punktowy: Aluron CMC Warta (-4.5) - Volei Renata - TAK
Kurs: 1.49
Graj!

Podopiecznym Michała Winiarskiego trzeba oddać to, że w tym sezonie nie zdarza im się zagrać 2 mizernych występów z rzędu; czego akurat nie można powiedzieć o ich dzisiejszych przeciwnikach, którym przytrafił się gorszy czas jeszcze przed klubowymi mistrzostwami świata. Stąd też obstawiam, że o ile faktycznie mocniejszy (od Volei Renaty) team był w stanie wykorzystać bardzo słaby dzień zawiercian; tak jednak…

… są na tyle dojrzałą drużyną, by nie tylko wrócić do Polski z medalem, ale również uzbierać o m.in. 5 oczek więcej względem niedzielnych oponentów, co jest 1. siatkarskim typem stawianym z kodem promocyjnym Superbetu. Rzeczywiście jedni i drudzy nie mają nic do stracenia, ale to zawodnicy Aluron CMC Warty lepiej odnajdowali się ostatnimi czasy w takich okolicznościach.

Osaka Bluteon – Sir Safety Perugia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (21.12.2025 r.)

Tym razem parę finalistów klubowych mistrzostw świata tworzą zespoły, które błyskawicznie zwyciężyły w półfinałach. Jedni i drudzy triumfowali we wspomnianej fazie turnieju do zera i zdobywając spore różnice tzw. małych punktów. Wywalczyli te wiktorie za sprawą bycia lepszymi w dosłownie każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła od poprzednich przeciwników. Choć przed startem tamtych gier wyglądało na to, że to włoska drużyna może zwyciężyć w takim stylu.

Wracając do mówienia o półfinale KMŚ z udziałem Aluron CMC Warty, trzeba oddać siatkarzom japońskiej drużyny, że bezbłędnie wykorzystali przesadne spięcie zawiercian. Czym innym jest wiedzieć/mieć przekonanie, że oponent ma gorszy dzień, a czym innym wykorzystać to z zachowaniem chirurgicznej precyzji. Zawodnicy Osaki wywalczyli, choćby aż 6 asów serwisowych i tylko 2 punkty dzięki skutecznym zablokowaniu rywali. Docenić należy również to, jak bardzo byli skuteczni w ataku, a także pracowici w defensywie. Dzięki temu zawiercianie stali się kompletnie bezradni. Osaka miała swoich liderów, ale zmiennicy wcale im nie ustępowali.

W analogicznym stylu do finału KMŚ awansowali siatkarze Sir Safety Perugii. Zawodnicy włoskiej drużyny od pierwszej do ostatniej akcji pokazywali, że do Belem dotarli wyłącznie w jednym celu: wywalczenia trofeum. Raz jeszcze na rozegraniu dosłownie bawił się Simone Giannelli. Przy czym trzeba tu zaznaczyć, że nie był jedynym, który błyszczał w czasie trwania 2. półfinału. Znakomicie spisywał się jeszcze, choćby Wassim Ben Tara, czy Oleg Płotnicki; a swoje – co stało się normą w ostatnich kilkunastu dniach – dołożyli jeszcze Loser i Semeniuk.

Statystyki:

  • Drużyna Osaki Bluteon zwyciężała 1. sety w każdym z poprzednich 16 spotkań.
  • Zespół Sir Safety Perugii triumfował w 3. odsłonach 16 razy w ostatnich 17 rywalizacjach.
  • Team Osai Bluteon był górą łącznie 15-krotnie w poprzednich 16 występach.
  • Siatkarze Sir Safety Perugii okazywali się lepszymi w 2. partiach w ostatnich 8 potyczkach.
  • Zespół Osaki Bluteon zdobywał więcej niż 24 oczka w 1. partiach w ostatnich 16 startach.
  • Drużyna Sir Safety Perugii wygrywała z przewagą min. 5 punktów w ostatnich 9 spotkaniach.
  • Siatkarze Sir Safety Perugii zdobywali mniej niż 100 oczek 7 razy w ostatnich 8 potyczkach.
  • Raz w ostatnich 9 grach Sir Safety Perugii kluby zdobyły łącznie więcej niż 184 punkty.
  • Zawodnicy Sir Safety Perugii zdobywali przeszło 22 oczka w 1. odsłonach w ostatnich 9 meczach.
  • Team Sir Safety Perugii sięgał po same zwycięstwa w poprzednich 9 konfrontacjach.
  • Raz w poprzednich 7 meczach Osaki Bluteon teamy w 1. odsłonach zdobyły przeszło 47 punktów.
  • Te drużyny również zmierzyły się już na tych KMŚ. Wtedy japońska drużyna uległa po tie-breaku.
  • Siatkarze Sir Safety Perugii zwyciężali z przewagą min. 2 setów 8 razy w ostatnich 9 grach.

Co obstawiać?

Ich poprzednie spotkanie, tj. mecz, do którego doszło w fazie grupowej, zostało okrzyknięte mianem jednego z najbardziej wyrównanych tej edycji KMŚ. Doszło do tego, ponieważ tylko raz (w drugiej odsłonie wygranej przez Sir Safety Perugię do 16) żadna z drużyn nie zdobyła mniej niż 21 punktów; a należy pamiętać, że była to 5-setowa batalia.

Wtedy siatkarze włoskiej drużyny potrafili odrobić straty, a także wyjść na prowadzenie po 3. odsłonie. Spoglądając na wystawione kursy na tę potyczkę, można odnieść wrażenie, że bukmacherzy nie zakładają innego scenariusza niż zwycięstwo drużyny, której barw broni, choćby Kamil Semeniuk. Przykładowo analitycy Superbetu wiktorii Sir Safety Perugii przyznali mnożnik 1.55, a triumfowi Osaki Bluteon 2.40. Czemu też akurat trudno się dziwić.

Handicap punktowy: Osaka Bluteon - Sir Safety Perugia (-0.5) - TAK
Kurs: 1.54
Graj!

W końcu to włoska drużyna jest bardziej jakościowym teamem i lepiej spisuje się na tym turnieju. Ponadto, o tyle łatwiej można ocenić ich możliwości, że zwyciężyli w półfinale wyłącznie siatkarską jakością, a nie korzystaniem z nadmiernego spięcia się rywali. Stąd też 2. typem dnia na dziś jest wskazanie, że to rzeczywiście Sir Safety Perugia znów uzbiera o punkt więcej od Osaki Bluteon.

Propozycja kuponu:

fot. Fotoarena/Alamy