Obrońcy Indiany Pacers będą mieć problemy z gruzińskim rezerwowym? Gramy z NBA o 317 PLN
Wczorajszy zabrakło chłodnej głowy Suggsa, który wyleciał z parkietu już w drugiej kwarcie! Dziś czeka na nas dokładnie dziewięć spotkań w ramach Emirates NBA Cup. W pierwszej kolejności wybiorę się na mecz do Scotiabank Arena, gdzie Toronto Raptors powalczy o zwycięstwo z Indianą Pacers. Na dokładkę dobieram starcie pomiędzy New Orleans Pelicans a Memphis Grizzlies. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy dwa wyrównane pojedynki? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
Toronto Raptors — Indiana Pacers: typy i kursy bukmacherskie (27.11.2025)
Skorzystam dziś z opcji Betclic, który ma bardzo duży wybór zakładów na praktycznie każdy mecz koszykówki! W dodatku cały kupon nie jest objęty podatkiem, dzięki czemu wygrana jest znacznie wyższa! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Betclic, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Toronto Raptors to zespół, który w tym sezonie celuje w awans do NBA Play-offs. Spokojnie mogą namieszać w stawce na wschodnim wybrzeżu, tym bardziej że jak na razie trwają w trzeciej najdłuższej serii zwycięstw w NBA. Aktualnie Kanadyjczycy plasuje się na drugim miejscu w Konferencji Wschodniej. Toronto Raptors ma na swoim koncie dokładnie trzynaście zwycięstw oraz jedynie pięć porażek. Od ośmiu spotkań są niepokonani! W poprzednim meczu udało im się ponownie pokonać Cleveland Cavaliers! Toronto zaskoczyło swoich rywali świetną skutecznością z gry, a przede wszystkim z półdystansu. Kanadyjczycy kontrolowali przebieg meczu przez praktycznie większość czasu, z wyłączeniem jedynie pierwszej kwarty. Najlepiej na parkiecie w barwach Toronto Raptors zaprezentował się Brandon Ingram, który zainkasował trzydzieści siedem punktów, siedem zbiórek oraz dwie asysty. Akompaniował mu Scottie Barnes, który popisał się osiemnastoma oczkami, jedenastoma reboundami oraz sześcioma kluczowymi podaniami. Dwanaście punktów, dziewięć zbiórek oraz trzy asysty dołożył Sandro Mamukelasahvili. Immanuel Quickley zdobył jedenaście oczek, sześć reboundów oraz siedem kluczowych podań. Jakob Poetlt zebrał jeszcze trzynaście piłek. Czy koszykarze Toronto Raptors zainkasują dziś dziewiąte zwycięstwo z rzędu w tym sezonie?
Toronto Raptors vs Indiana Pacers
- TORONTO RAPTORS
- INDIANA PACERS
Koszykarze Indiany Pacers wciąż okupują amerykańskie dno na wschodnim wybrzeżu! Kontuzja Tyrese Haliburtona oraz kilku innych graczy sprawiła, że Indianapolis plasuje się aktualnie na czternastym miejscu w Konferencji Wschodniej. Gorszym zespołem od Pacers jest tylko Washington Wizards. Indiana wygrała w tym sezonie tylko dwa razy! W dodatku od dwóch spotkań nie zaznali smaku zwycięstwa. W ostatnim meczu przegrali z Detroit Pistons, którzy rozbili ich defensywę pięcioma oczkami. Zabrakło skuteczności z gry, a przede wszystkim jakości w pomalowanym! W starciu z ekipą z Motor City najlepszy na parkiecie w barwach Indiany Pacers był Pascal Siakam, który zainkasował dwadzieścia cztery punkty, osiem zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Jarace Walker, który popisał się dwudziestoma jeden oczkami, sześcioma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. TJ McConnell zdobył szesnaście punktów oraz pięć asyst. Czternaście oczek oraz cztery reboundy dorzucił Bennedict Mathurin. Dwanaście punktów oraz sześć asyst zainkasował Andrew Nembhard. Jedenaście oczek, trzy reboundy oraz trzy kluczowe podania zapisał na swoim koncie Jay Huff. Dziesięć punktów wpadło jeszcze na konto Jeremiaha Robinsona Earla. Czy Indiana Pacers zainkasuje dziś trzecie zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w Betclic, gdzie dostępna jest gra bez podatku! Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze można delikatnie zejść z niektórych linii! W tym starciu celuję w powyżej 9,5 punktów Sandro Mamukelasahvili! Skąd taki pomysł? Koszykarz Toronto Raptors w tym sezonie średnio inkasuje w okolicach dziesięciu i pół oczek na mecz. W siedemnastu spotkaniach popisał się jedenastoma overami, co może kilku z was odstraszyć przed dzisiejszym starciem w Scotiabank Arena. W trzech poprzednich starciach Sandro przebił dzisiejszy próg dokładnie trzy razy. W tym sezonie Gruzin już raz zainkasował dziesięć punktów przeciwko Indianie Pacers! Niecałe dwa tygodnie temu popisał się dwunastoma oczkami. Sandro korzysta przede wszystkim w starciach, gdzie Toronto Raptors kontroluje mecz. Im większa przewaga tym praktycznie więcej minut czeka na gruzińskiego koszykarza. Dzisiaj Toronto Raptors powalczy o kolejne zwycięstwo w ramach Emirates NBA Cup, więc z pewnością Kanadyjczycy wyjdą na parkiet w pełni zmotywowani do pokonania rywali z Indianapolis. Sandro w potyczkach, gdzie Dinozaury wygrywały przynajmniej dziesięcioma oczkami, inkasuje średnio blisko dwanaście oczek! W dodatku zaliczył w takich pojedynkach aż siedem overów z rzędu. Moim zdaniem dziś czekają na nas w Toronto jednostronne zawody. Według mnie Sandro Mamukelasahvili spokojnie zainkasuje dziś przynajmniej dziesięć oczek. Moim zdaniem warto pójść właśnie w tym kierunku!
New Orleans Pelicans — Memphis Grizzlies: typy i kursy bukmacherskie (27.11.2025)
Koszykarze New Orleans Pelicans jak na razie sięgają dna! NOLA to aktualnie najgorszy zespół w Konferencji Zachodniej i trzeci najgorszy zespół w całym NBA. Na ich koncie zebrało się już aż piętnaście porażek i zaledwie trzy zwycięstwa. Przed kibicami Pels bardzo trudna przyszłość i wiara w zmienników, którzy muszą zastępować swoich liderów. Ostatnio NOLA niespodziewanie pokonała Chicago Bulls! W końcu zobaczyliśmy dobre zawody w wykonaniu Pels, którzy solidnie trafiali z gry oraz postawili trudne warunki przeciwnikom w pomalowanym! Dobry występ zaliczył Zion Williamson, który zdobył dwadzieścia dziewięć punktów oraz dwie asysty. Akompaniował mu Trey Murphy III, który popisał się dwudziestoma oczkami, czterema reboundami oraz czterema kluczowymi podaniami. Saddiq Bey dołożył od siebie dwadzieścia punktów, trzynaście zbiórek oraz trzy asysty. Szesnaście oczek wpadło na konto Jose Alvarado, który zebrał jeszcze osiem piłek oraz rozdał osiem kluczowych podań. Jeremiah Fears pokusił się o piętnaście punktów, cztery zbiórki oraz trzy asysty. Double double zanotował Yves Missi, który popisał się czternastoma oczkami oraz czternastoma reboundami. Jedenaście punktów, trzy zbiórki i dwie asysty zdobył Bryce McGowens. Oczko mniej wpadło na konto Micaha Peavy, który również zanotował dodatkowo trzy reboundy oraz dwa kluczowe podania. Czy New Orleans Pelicans wygra dziś czwarty mecz w tym sezonie? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
W Memphis od pewnego czasu nastała stagnacja, która swoje apogeum miała podczas nieobecności Ja Moranta. Z jednej strony brak lidera wpływa niekorzystanie na wyniki, a z drugiej strony jego toksyczna postawa odbija się szerokim echem nie tylko w mediach, ale również w szatni. Ja Morant nie gryzie się w język, choć czasem powinien! Niedźwiadki w osiemnastu pierwszych występach w tym sezonie wygrali zaledwie sześć razy, co na ten moment daje im dopiero dziesiąte miejsce w Konferencji Zachodniej! Ostatnio przegrali z Denver Nuggets, które rozbiło ich dziesięcioma oczkami. Słabsza skuteczność z gry, w tym zza łuku, sprawiła, że Niedźwiadkom ciężko było nadrobić straty z pierwszej połowy. Najlepszy na parkiecie w barwach dzisiejszych gości okazał się niespodziewanie Jock Landale, który zdobył dwadzieścia sześć punktów, dziesięć zbiórek oraz dwie asysty. Akompaniował mu Jaylen Wells, który popisał się dwudziestoma dwoma oczkami, pięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Osiemnaście punktów, dwie zbiórki oraz cztery asysty dołożył Cam Spencer. Szesnaście oczek, sześć reboundów oraz cztery kluczowe podania zainkasował Jaren Jackson Jr. Santi Aldama zdobył dwanaście punktów, sześć zbiórek oraz sześć asyst. Czy koszykarze Memphis Grizzlies zainkasują dziś siódme zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym starciu celuję w powyżej 14,5 punktów Jeremiaha Fearsa! Skąd taki pomysł? Koszykarz New Orleans Pelicans w tym średnio zdobywa w okolicach piętnastu i pół oczek na mecz, co przekłada się na dwanaście overów w osiemnastu występach, co jest dobrym prognostykiem przed dzisiejszym starciem przed własną publicznością. W ostatnim bezpośrednim pojedynku z Memphis Grizzlies popisał się siedemnastoma oczkami, a zagrał wtedy jedynie osiemnaście minut. Już raz Fears mnie zawiódł, kiedy nie zainkasował overu. Dziś jednak liczę na lepszą postawę pierwszoroczniaka, którego czeka fantastyczny matchup! Zabraknie dziś Jordana Poole’a, bez którego Jeremiah inkasuje niecałe siedemnaście oczek na mecz. Grizzlies natomiast to trzeci najgorszy zespół pod względem obrony pick and rolli, z których wpada całkiem sporo oczek Fearsa. Według mnie warto skorzystać z tego zakładu i dorzucić go do swojego kuponu! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo


