Real Madryt roztrwoni wypracowaną przewagę? Gramy La Liga o 242 PLN!

Grafika przedstawiająca piłkarza z grymasem irytacji.

Piłkarską niedzielę zakończymy wizytą w Hiszpanii. Wczorajszym występem FC Barcelona sprawiła, że Real Madryt będzie miał nerwowy wieczór. Zarówno analizę tego meczu, jak i spotkania drugiej ekipy z Madrytu znajdziecie poniżej. Miłej lektury!

Promocja Superbet na mecz Elche CF - Real Madryt

Getafe – Atletico Madrytu | 18:30

Trzeba przyznać, że Getafe w tym sezonie idzie naprawdę nieźle. Zajmują 7. miejsce w tabeli i jeśli jego projekt się nie posypie, to rzeźnicy spod Madrytu będą mogli poważnie powalczyć o udział w europejskich pucharach. Liga Konferencji otwiera jednak dla wielu klubów szansę na wyjrzenie poza domowe podwórko. Do piątego Betisu brakuje im zaledwie trzech punktów, więc wszystko tak naprawdę w ich nogach. Na docenienie zasługuje fakt, że coraz częściej starają się odchodzić od swoich bandyckich korzeni. Owszem, przeciwko gigantom prezentują antyfutbol, ale czasami ich mecze potrafią prezentować się naprawdę całkiem ciekawie. Świadczy o tym ich bilans bramkowy 12:14, udowadniający, że ich styl gry nie opiera się wyłącznie na tworzeniu zasieków we własnym polu karnym. Przekonamy się, czy zdecydują się na otwartą grę przeciwko Atletico Madryt.

Podopieczni Simeone mają ostatnio całkiem niezły okres, jak zresztą zawsze na przestrzeni miesięcy listopad – styczeń. To jest właśnie ten czas, kiedy ich kibice zaczynają wierzyć, że może w tym sezonie o coś powalczą (nadzieje te zazwyczaj wygasają wraz z nadejściem wiosny). Jeśliby przymknąć oko na sromotną porażkę 0:4 z Arsenalem na Emirates, to Atletico ma się z czego cieszyć. Poza tym feralnym spotkaniem wygrali przecież pięć ostatnich meczów, a większość z nich w dosyć pewnym stylu. Cieszyć muszą przede wszystkim tryumfy przeciwko Sevilli i Betisowi, bo są to ekipy, które potrafią namieszać w szykach nawet gigantów. Choć Materacom mistrzostwo raczej już uciekło, to na pewno będą chcieli powalczyć o miano trzeciej drużyny Hiszpanii.

Co obstawiać?

Postawię na powyżej 8.5 strzału Getafe. Liczę, że jednak nie zamurują się na własnej połowie i spróbują zagrozić Atletico. Na własnym terenie raczej pokrywają zaproponowaną linię, a chociażby przeciwko Realowi mieli 7 uderzeń. Linia pokrywała się także w starciach bezpośrednich między tymi ekipami, nawet kiedy gospodarze dostawali ostatecznie łomot rzędu 0:3. W dodatku w ekipie Simeone nie zagra dzisiaj Jan Oblak, co może rozochocić przeciwników. Typy na takie dokładne statystyki znajdziesz w Superbet. Jeśli nie masz tam jeszcze konta, możesz założyć je z naszym kodem promocyjnym Superbet.

Getafe powyżej 8.5 strzałów
Kurs: 1.82
Zagraj!

Po inne analizy na najlepsze mecze tego tygodnia, zapraszamy do zakładki piłka nożna. Przygotowaliśmy także analizy dla fanów innych sportów! Chcesz porównać kursy? Sprawdź listę legalnych polskich bukmacherów.

grupa zagranie FB

Elche – Real Madryt | 21:00

Tegoroczni hiszpańscy beniaminkowie rozpoczęli sezon bez kompleksów i naprawdę imponowali zarówno swoim stylem gry, jak i zdobyczami punktowymi. Niestety, ta piękna przygoda szybko skończyła się dla dwóch z nich. Mianowicie Levante i Real Oviedo już wygodnie rozsiedli się w strefie spadkowej i nie zapowiada się, żeby mieli się stamtąd szybko wyczołgać. Nad powierzchnią wciąż utrzymuje się Elche i oby zostali tam jak najdłużej, bo ogląda się ich naprawdę przednio. Tracą tyle co strzelają i raczej nie starają się usilnie murować własnej bramki. Takie podejście zapewniło im na ten moment 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 15 punktów w 12 meczach. Jak sobie poradzą z kandydatem na mistrza?

Real Madryt znajduje się przed tym meczem w dosyć niekomfortowej sytuacji, bo Barcelona po swojej wygranej na nowym Camp Nou wskoczyła na fotel lidera. Królewscy natomiast źle wspominają okres przed przerwą reprezentacyjną. Najpierw przegrali przecież z Liverpoolem (który w ten weekend przegrał u siebie z Nottingham), a następnie udało im się wyrwać tylko punkt w trudnym wyjeździe na Vallecas. W efekcie niedawno wypracowana przewaga powoli zaczyna topnieć i jeżeli dzisiaj nie uda im się wygrać – zdominowane El Clasico może pójść całkowicie na marne. Na pewno na plus zasługuje fakt, że ze zgrupowań zawodnicy wracają zdrowi i bez większych urazów. Nie zmienia to jednak faktu, że szpitalna lista Królewskich jest całkiem długa. Urazy leczą Carvajal, Alaba (co akurat nie dziwi), Eder Militao, Mastantuono, Rudiger oraz Tchouameni. Szczególnie musi boleć brak tego ostatniego, bo na swojej nominalnej pozycji jest prawdziwym przecinakiem.

Co obstawiać?

Typuję tutaj na powyżej 2.5 gola. Elche gra ofensywnie, a jednocześnie bardzo zaniedbuje defensywę, co może otworzyć Los Blancos drogę do bramki, co dosyć niedawno udało się wykorzystać Barcelonie. Z drugiej strony myślę, że gospodarze sami mogą zagrozić faworytom, przede wszystkim patrząc na ich braki w formacji defensywnej. Powodzenia!

Powyżej 2.5 gola
Kurs: 1.49
Zagraj!

Pod spodem kupon:

propozycja kuponu Superbet

fot. Alamy Stock Photo