Jalen Duren zabawi się w trumnie z Indianapolis? Gramy z NBA o 269 PLN
Wczoraj do szczęścia zabrakło jedynie jednego punktu Ivicy Zubaca! Dziś czeka na nas dokładnie osiem spotkań w NBA. W pierwszej kolejności wybiorę się na mecz do Little Caesars Arena, gdzie koszykarze Detroit Pistons powalczą o zwycięstwo z Indianą Pacers. Na dokładkę dobieram spotkanie pomiędzy Minnesotą Timberwolves a Dallas Mavericks. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy dwa wyrównane pojedynki? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
Detroit Pistons — Indiana Pacers: typy i kursy bukmacherskie (18.11.2025)
Dzisiejsza analiza skupia się na klasycznych zakładach, które można znaleźć praktycznie wszędzie! Najlepsze jednak kursy znalazłem u bukmachera Superbet! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny w Superbet, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! W tym sezonie koszykarze Detroit Pistons z pewnością powalczą o mistrzostwo NBA. Do tego z ostatnich doniesień wynika, że Cade Cunningham przedłużył swój kontrakt z Tłokami, co wprawiło kibiców z Motor City w stan euforii. Ekipa z Detroit w trzynastu występach w tym sezonie zaliczyło aż jedenaście zwycięstw i jedynie dwie porażki. Zajmują dzięki temu pierwsze miejsce w Konferencji Wschodniej. Tłoki mają już na swoim koncie dziewięć zwycięstw z rzędu i z pewnością dziś celują w kolejny sukces. Ostatnio udało im się rezerwowym składem pokonać Philadelphię 76ers dokładnie dziewięcioma oczkami, wygrywając dzięki znacznie lepszej postawie w grze ofensywnej. Najlepszy na parkiecie w barwach dzisiejszych gospodarzy okazał się niespodziewanie Jevonte Green, który zdobył dwadzieścia jeden punktów, dziewięć zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Daniss Jenkins, który popisał się dziewiętnastoma oczkami, trzema reboundami oraz ośmioma kluczowymi podaniami. Piętnaście punktów, sześć zbiórek oraz trzy asysty dołożył Duncan Robinson. Czternaście oczek, dwa reboundy oraz sześć kluczowych podań dołożył Caris LeVert. Isaiah Stewart popisał się czternastoma punktami oraz siedmioma zbiórkami. Dziesięć oczek, osiem reboundów oraz trzy kluczowe podania zapisał na swoim koncie Paul Reed. Czy koszykarze Detroit Pistons zainkasują dziś dziesiąte zwycięstwo z rzędu w tym sezonie?
Detroit Pistons vs Indiana Pacers
- DETROIT PISTONS
- INDIANA PACERS
Koszykarze Indiany Pacers upadli w tym sezonie na samo dno, a przecież jeszcze chwilę temu walczyli o mistrzostwo NBA! Kontuzja Tyrese Haliburtona oraz kilku innych graczy sprawiła, że Indianapolis plasuje się aktualnie na czternastym miejscu w Konferencji Wschodniej. Gorszym zespołem od Pacers jest tylko Washington Wizards. Indiana wygrała w tym sezonie tylko raz! W dodatku od siedmiu spotkań nie zaznali smaku zwycięstwa. W ostatnim meczu przegrali z Toronto Raptors, którzy rozbili ich defensywę w pomalowanym oraz na półdystansie. Zabrakło skuteczności z gry, a przede wszystkim w trumnie! W starciu z kanadyjskim zespołem najlepszy na parkiecie w barwach Indiany Pacers był Pascal Siakam, który zainkasował trzydzieści punktów, cztery zbiórki oraz trzy asysty. Akompaniował mu Andrew Nembhard, który popisał się dwudziestoma dwoma oczkami, czterema reboundami oraz pięcioma kluczowymi podaniami. Reszta zespołu mocno poniżej oczekiwań. Czy Indiana Pacers zainkasuje dziś drugie zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w Superbet, gdzie dostępna jest pokaźna liczba zakładów na najlepszą koszykówkę świata! W tym starciu celuję w powyżej 5,5 rzutów z linii rzutów osobistych Jalena Durena! Skąd taki pomysł? Koszykarz Detroit Pistons w tym sezonie średnio staje na linii rzutów wolnych ponad siedem razy na mecz, co przełożyło się na sześć overów w jedenastu występach, co jest dobrym prognostykiem przed dzisiejszym starciem. Amerykanin w pięciu ostatnich bezpośrednich starciach z Indianą Pacers popisał się trzema overami. Koszykarz Detroit Pistons znany jest ze swojej walki w trumnie. Z pewnością kilka razy przepchnie się wśród zawodników w trykocie Indiany Pacers, zmuszając ich do faulu. W trzech ostatnich potyczkach Jalen Duren trzykrotnie popisał się overem, nie schodząc poniżej siedmiu rzutów z linii rzutów osobistych. Do tego dochodzi fakt, że ekipa z Indianapolis jest po prostu fatalna w grze defensywnej! W całej lidze popełniają najwięcej fauli, w tym najwięcej przewinień na centrach! Zresztą środkowi mają wspaniałe życie w meczach z Indianą Pacers, w końcu to właśnie z nimi oddają najwięcej prób z linii rzutów wolnych. Moim zdaniem Duren powinien dziś wykorzystać swoją przewagę parkietu, wzrostu a przede wszystkim formy w zainkasowaniu kilku punktów z rzutów osobistych. Liczę, że zostanie on sfaulowany przynajmniej trzy razy przy próbie oddania rzutu z gry. Według mnie warto skorzystać z tego zakładu i dorzucić go do swojego kuponu!
Minnesota Timberwolves — Dallas Mavericks: typy i kursy bukmacherskie (18.11.2025)
Wilki walczą w tym sezonie o jak najlepsze miejsce na zachodnim wybrzeżu. Apetyt w Minnesocie jest ogromny, co jedynie napędza drużynę prowadzoną przez Chrisa Fincha. Minnesota Timberwolves plasuje się aktualnie na szóstym miejscu w Konferencji Zachodniej. Zainkasowali dokładnie osiem zwycięstw oraz pięć porażek. Ostatnio została przerwana ich seria czterech zwycięstw z rzędu. Nie udało im się pokonać Denver Nuggets, którzy pokonali ich jedenastoma oczkami. Zabrakło tym razem po prostu doświadczenia, jak i skuteczności zza łuku. Najlepszy na parkiecie w barwach T-Wolves był Julius Randle, który zdobył dwadzieścia sześć punktów, sześć zbiórek oraz osiem asyst. Akompaniował mu Anthony Edwards, który popisał się dwudziestoma sześcioma oczkami, ośmioma reboundami oraz sześcioma kluczowymi podaniami. Naz Reid dorzucił od siebie dziewiętnaście punktów, sześć zbiórek oraz trzy asysty. Piętnaście oczek, cztery reboundy oraz trzy kluczowe podania wpadły na konto Jadena McDanielsa. Donte DiVincenzo zdobył jedenaście punktów oraz pięć zbiórek. Czy koszykarze Minnesoty Timberwolves zainkasują dziś dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
Koszykarze Dallas Mavericks mają od początku sezonu problemy z wygrywaniem! Brak Kyrie Irvinga i Anthony’ego Davisa jest widoczny gołym okiem. W dodatku Jason Kidd walczy również z innymi kontuzjami w drużynie, które niestety ograniczają rotacje w meczu. Do tego dochodzi zwolnienie Nicka Harrisona, który doprowadził do transferu Luki Doncicia do Los Angeles Lakers! Po czternastu spotkaniach Dallas Mavericks ma na koncie jedynie cztery zwycięstwa oraz dziesięć porażek! Po serii trzech spotkań bez wygranej w końcu udało im się wygrać! Wczoraj pokonali Portland Trail Blazers, choć potrzebna była dogrywka. Stuprocentowa skuteczność w dogrywce wystarczyła, by pokonać rywali z Rip City. Dobry występ zaliczył PJ Washington, który zdobył dwadzieścia jeden punktów, siedem zbiórek oraz dwie asysty. Akompaniował mu Cooper Flagg, który popisał się dwudziestoma jeden oczkami, ośmioma reboundami oraz pięcioma kluczowymi podaniami. Daniel Gafford dołożył od siebie dwadzieścia punktów, sześć zbiórek oraz dwie asysty. Dziewiętnaście oczek wpadło na konto Klaya Thompsona, który zebrał jeszcze trzy piłki oraz rozdał dwa kluczowe podania. Brandon Williams zainkasował piętnaście punktów, trzy zbiórki i sześć asyst. Max Christie pokusił się o czternaście oczek, cztery reboundy oraz cztery kluczowe podania. D’Angelo Russell popisał się dwunastoma punktami, dwiema zbiórkami oraz siedmioma asystami. Czy Dallas Mavericks wygra dziś piąty mecz w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym starciu ponownie celuje w minimum dziesięć punktów Maxa Christie! Skąd taki pomysł? Koszykarz Dallas Mavericks w tym średnio zdobywa w okolicach trzynastu oczek na mecz, co przekłada się na dwanaście overów w czternastu występach, co jest dobrym prognostykiem przed dzisiejszym starciem przed własną publicznością. W ostatnim bezpośrednim pojedynku z Minnesotą Timberwolves popisał dokładnie piętnastoma oczkami. Max od dwunastu spotkań nie zszedł poniżej dziesięciu punktów! Jego seria budzi wrażenie, lecz trzeba przyznać, że po prostu korzysta on z krótkiej rotacji w ekipie Jasona Kidda. Minnesota Timberwolves w tegorocznej kampanii średnio traci blisko sto szesnaście oczek, co plasuje ich w środku stawki NBA. Mimo wszystko grają całkiem szybki basket, co powinno pomóc mojemu dzisiejszemu bohaterowi zakładu. Jeszcze szybciej gra zespół dzisiejszych gości, co z pewnością będzie kluczowe. Według mnie warto skorzystać z tego zakładu i dorzucić go do swojego kuponu! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo


