Jarrett Allen będzie się dziś czuł pod tablicą jak ryba w wodzie? Gramy z NBA o 270 PLN
Trzy kupony z rzędu trafione, więc lecimy dzisiaj po czwarty! Dziś czeka na nas dokładnie jedenaście spotkań w NBA w ramach Emirates NBA Cup. W pierwszej kolejności wybiorę się na mecz do Capital One Arena, gdzie koszykarze Washington Wizards powalczą o zwycięstwo z Cleveland Cavaliers. Na dokładkę dobieram spotkanie pomiędzy Miami Heat a Charlotte Hornets. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy dwa wyrównane pojedynki? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA GOLA WYBRANEJ DRUŻYNY W MECZU MAN CITY - LIVERPOOL: 400 zł
Washington Wizards — Cleveland Cavaliers: typy i kursy bukmacherskie (08.11.2025)
Dzisiejsza analiza skupia się na klasycznych zakładach, które można znaleźć praktycznie wszędzie! Najlepsze jednak kursy znalazłem u bukmachera Superbet! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny w Superbet, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! W zeszłym sezonie koszykarze Washington Wizards byli na dnie i w tym sezonie zapewne nic się nie zmieni! Rok temu zajęli ostatnie miejsce w Konferencji Wschodniej z zaledwie osiemnastoma zwycięstwami. Już na początku tego sezonu można zakładać, że Czarodzieje ze stolicy Stanów Zjednoczonych ponownie będą walczyć o jak najlepszy przyszłoroczny pick. W ośmiu pojedynkach Czarodzieje wygrali jedynie raz. W sześciu kolejnych spotkaniach zanotowali sześć porażek. W meczu z Boston Celtics przegrali różnicą na poziomie dwudziestu dziewięciu oczek. Najlepiej w barwach Wizards spisał się Alexandre Sarr, który zdobył aż trzydzieści jeden punktów, osiem zbiórek oraz dwie asysty. Akompaniował mu Justin Champagnie, który zainkasował dwanaście oczek oraz pięć reboundów. Marvin Bagley III pokusił się o jedenaście punktów, pięć zbiórek oraz dwie asysty. Malaki Branham popisał się dziesięcioma oczkami oraz trzema reboundami. Czy Washington Wizards zainkasuje dziś drugie zwycięstwo w tym sezonie?
Washington Wizards vs Cleveland Cavaliers
- WIZARDS
- CAVALIERS
Ekipa ze stanu Ohio to jedna z tych drużyn, które mogą nas w tym sezonie najbardziej elektryzować. Koszykarze Cleveland Cavaliers ponownie w tym roku powalczą o jak najlepszy wynik w sezonie, tym bardziej że głód w Cavs jest coraz bardziej widoczny. Podopieczni Kenny Atkinsona na papierze wyglądają na jedną z najlepszych drużyn w Konferencji Wschodniej. W ośmiu pojedynkach udało im się do tej pory wygrać dokładnie cztery razy. Od dwóch spotkań są również niepokonani. Cavs pokonały ostatnio Philadelphię 76ers jedenastoma oczkami! Dobra gra w pomalowanym i nienaganna skuteczność z gry sprawiły, że to podopieczni Kenny Atkinsona mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Najlepiej w barwach Cleveland Cavaliers spisał się Donovan Mitchell, który zainkasował aż czterdzieści sześć punktów, cztery zbiórki oraz osiem asyst. Akompaniował mu Jarrett Allen, który popisał się dwudziestoma czterema oczkami oraz dziesięcioma reboundami. Evan Mobley pokusił się o dwadzieścia trzy punkty, pięć zbiórek oraz trzy asysty. Sam Merrill zainkasował czternaście oczek. Dziesięć punktów, pięć zbiórek oraz trzy asysty zainkasował Jaylon Tyson. Czy Cleveland Cavaliers powalczy dziś o szóste zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w Superbet, gdzie dostępna jest pokaźna liczba zakładów na najlepszą koszykówkę świata! W tym starciu celuję w powyżej 21,5 punktów i zbiórek Jarretta Allena! Skąd taki pomysł? Koszykarz Cleveland Cavaliers w tym sezonie średnio zdobywa w okolicach dwudziestu trzech oczek i reboundów, co przełożyło się na cztery overy w sześciu występach! W dziesięciu ostatnich bezpośrednich potyczkach z Washington Wizards zainkasował over aż osiem razy, co jest dobrym prognostykiem przed dzisiejszym starciem. Jarrett Allen to koszykarz, który świetnie czuje się w grze ofensywnej, gdy rywale są po prostu słabsi. Dziś będzie mógł się wykazać, w końcu czeka go jeden z najlepszych możliwych matchupów w tym sezonie! Czarodzieje pozwolili w ostatnim czasie na solidne overy centrów, co i dziś powinno się powtórzyć. Sam zainteresowany w dwóch ostatnich sezonach inkasował grubo powyżej dwudziestu jeden punktów i zbiórek przeciwko Wizards! Dziś do tego dochodzi mecz o stawkę, w końcu trwa Emirates NBA Cup, więc z pewnością sztab Cavs nie odpuści swoim liderom przy potencjalnym blowoucie, w końcu każdy punkt może mieć znaczenie w końcowym rozrachunku! Moim zdaniem Jarrett Allen spokojnie powinien zainkasować na swoim koncie przynajmniej dwadzieścia dwa punkty oraz zbiórki. W tym sezonie zdarzyło mu się nawet dwukrotnie pokonać wymaganą przeze mnie linie samymi punktami, więc jestem dobrej myśli! Według mnie warto skorzystać z tego zakładu i dorzucić go do swojego kuponu!
Miami Heat — Charlotte Hornets: typy i kursy bukmacherskie (08.11.2025)
W zeszłym sezonie koszykarze Miami Heat zakończyli sezon już na etapie pierwszej rundy NBA Play-offs! W tym sezonie oczekiwania są z pewnością wysokie, choć zespół przeszedł delikatną metamorfozę. Jak na razie ekipa z Florydy plasuje się na dziewiątym miejscu w Konferencji Wschodniej z idealnym bilansem równym zero. Miami Heat ma na swoim koncie cztery zwycięstwa oraz cztery porażki. W ostatnim meczu nie udało im się pokonać Denver Nuggets, którzy zdominowali ich grą podkoszową. Zebrali ponad sześćdziesiąt piłek, z czego ponad dwadzieścia pod koszem Miami Heat! Najlepiej na parkiecie w barwach Heat zaprezentował się Norman Powell, który zainkasował dwadzieścia trzy punkty oraz dwie zbiórki. Akompaniował mu Andrew Wiggins, który popisał się dwudziestoma dwoma oczkami, czterema reboundami oraz pięcioma kluczowymi podaniami. Dwadzieścia jeden punktów, trzy zbiórki oraz dwie asysty dołożył Jaime Jaquez Jr.. Kel’el Ware zdobył trzynaście oczek oraz trzynaście reboundów. Davion Mitchell był bliski double double, inkasując dziesięć punktów, trzy zbiórki oraz dziewięć asyst. Czy koszykarze Miami Heat zainkasują dziś piąte zwycięstwo w tym sezonie? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
W zeszłym sezonie koszykarze Charlotte Hornets zakończyli sezon jako druga najgorsza drużyna na wschodnim wybrzeżu! W tym sezonie kibice liczą na znacznie lepszy występ swoich idoli, a przede wszystkim walkę o miejsce w NBA Play-offs. Jak na razie gra Szerszeni pozwala im myśleć jedynie o dodatkowym turnieju NBA Play-in. Charlotte Hornets w ośmiu pierwszych występach zainkasowali dokładnie trzy zwycięstwa. Udało im się pokonać Brooklyn Nets, Washington Wizards oraz Utah Jazz. W poprzednim meczu okazali się jednak słabsi od New Orleans Pelicans i to różnicą zaledwie czterech punktów! Słabsza skuteczność zza łuku sprawiła, że rywale byli w stanie urwać swoje pierwsze zwycięstwo w tegorocznej kampanii. Najlepszy na parkiecie w barwach Charlotte Hornets okazał się Miles Bridges, który zdobył dwadzieścia dwa punkty, osiem zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Kon Knueppel, który popisał się dwudziestoma oczkami, dwunastoma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Osiemansćie punktów, dwie zbiórki i dwie asysty dołożył Tre Mann. Siedemnaście oczek oraz pięć kluczowych podań wpadło na konto Collina Sextona. Dziesięć punktów zainkasował Ryan Kalkbrenner, który zebrał jeszcze jedenaście piłek. Czy koszykarze Charlotte Hornets zainkasują dziś czwarte zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym starciu celuję w powyżej 9,5 zbiórek i asyst Jaime Jaqueza Jr.! Skąd taki pomysł? Koszykarz Miami Heat w tym sezonie średnio zdobywa w okolicach dziesięciu reboundów oraz kluczowych podań, co przełożyło się na over w 62% występów, co jest dobrym prognostykiem przed dzisiejszym starciem. Dziś zabraknie w składzie Miami Heat Bama Adebayo, co sprawia, że rezerwowy ekipy Erika Spoelstry z pewnością będzie miał znacznie więcej możliwości do pokazania się na parkiecie! Mój dzisiejszy bohater zakładu w tym sezonie średnio ma szansę na ponad dwadzieścia reboundów oraz kluczowych podań na mecz! Dzisiejszy brak Bama Adebayo sprawia, że wyrasta on na jednego z głównych zbierających, w końcu pod względem potencjalnych zbiórek jest trzeci w swojej drużynie. Z pewnością najwięcej zyska na tablicy, gdzie będzie mógł rozwinąć swoje skrzydła. Do tego dochodzi fakt, że Charlotte Hornets pozwala na trzeci najwyższy wynik asyst swoich rywali, a sam zainteresowany jest drugim najczęściej podającym w Miami Heat! Spodziewam się zatem sporych liczb Jaime Jaqueza Jr., który powinien na parkiecie spędzić nieco więcej aniżeli jego sezonowe średnie. Moim zdaniem Jaime Jaquez Jr. winien dziś spokojnie pokonać wymagany przeze mnie próg. Według mnie warto skorzystać z tego zakładu i dorzucić go do swojego kuponu! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo
