AEK udowodni, że zasługuje na grę w Europie? Gramy o 205 PLN!

ANTHONY MARTIAL

W eliminacjach do Ligi Europy Panathinaikos zmierzy się z Szachtarem Donieck w starciu dwóch drużyn o porównywalnym potencjale – Grecy mają atut własnego boiska, ale Szachtar imponuje formą i skutecznością. W eliminacjach do Ligi Konferencji dojdzie natomiast do pojedynku, w którym Aris podejmie AEK – oba zespoły próbują odbudować się po rozczarowaniach z ubiegłego sezonu.

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3500 zł tydzień bez ryzyka

200 zł od depozytu + 35 zł darmowy zakład + 20 zł aplikacja + 350 zł w promocji

3755 zł + 350 zł na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA MECZE POLSKICH DRUŻYN: 350 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Aris vs AEK Ateny

Skorzystaj z oferty powitalnej Superbet, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! AEK Ateny to klub, który jeszcze niedawno uchodził za jedną z czołowych sił greckiego futbolu, ale ostatnie miesiące przyniosły prawdziwe załamanie formy i rozczarowujące decyzje. Latem klub postawił na bardzo odważne ruchy transferowe, licząc, że znane nazwiska przywrócą blask drużynie. Niestety, okazało się, że sprowadzeni piłkarze to w większości wypalone gwiazdy, których najlepsze lata są już dawno za nimi. Anthony Martial, Erik Lamela czy Domagoj Vida nie spełnili pokładanych w nich nadziei. Martial zakończył sezon z zaledwie dziewięcioma golami we wszystkich rozgrywkach, co jak na oczekiwania wobec niego – było wynikiem fatalnym. Lamela natomiast rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron, nie zostawiając po sobie nic, poza rozczarowaniem.

Cały projekt zakończył się kompletnym fiaskiem – AEK zajął ostatnie miejsce w grupie mistrzowskiej greckiej Super League, co było ogromnym rozczarowaniem zarówno dla kibiców, jak i władz klubu. Efektem tego była dymisja Matíasa Almeydy, który pożegnał się z funkcją trenera. Jego miejsce zajął Serb Marko Nikolić, ale początek jego kadencji nie napawa optymizmem. AEK zdołał co prawda awansować do kolejnej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, lecz było to po bardzo wymęczonym dwumeczu z Hapoelem Beer Sheva, zakończonym wynikiem 1:0. Styl gry, forma drużyny i brak zdecydowania na boisku nadal budzą wiele pytań. Jeśli Nikolić szybko nie znajdzie sposobu na odbudowę zespołu, AEK może czekać kolejny bardzo trudny sezon.

Aris ma za sobą bardzo udany sezon, który zakończył na 2. miejscu w Cyprus League, co było znaczącym krokiem naprzód w porównaniu do czwartej lokaty z 2023 roku. Drużyna przez cały sezon prezentowała równą formę, dzięki czemu zdołała prześcignąć wielu ligowych rywali i zapewnić sobie udział w eliminacjach europejskich pucharów. Mimo tego sukcesu nie obyło się bez zmian – stanowisko trenera objął Artem Radkov, zastępując Alekseya Shpilevsky’ego. Aris to zespół z coraz większym doświadczeniem na arenie międzynarodowej. Dwa sezony temu występował już w fazie grupowej Ligi Europy, a obecnie celuje w powtórzenie tego sukcesu – choć tym razem w Lidze Konferencji. Dla klubu te rozgrywki są nie tylko prestiżowe, ale i kluczowe z punktu widzenia dalszego rozwoju sportowego i finansowego. Pierwszy krok w stronę awansu już został wykonany – Aris pewnie przeszedł pierwszą rundę eliminacji, pokonując dwukrotnie węgierską Puskás Akadémię.

Co typuję w tym spotkaniu?

AEK Ateny znajduje się obecnie na etapie „sprzątania” po chaosie, jaki pozostawił po sobie poprzedni sezon. Ostatnie miesiące w klubie upłynęły pod znakiem rozczarowań, nietrafionych transferów i słabego wyniku w lidze, który zakończył się ostatnim miejscem w grupie mistrzowskiej oraz zwolnieniem Matíasa Almeydy. Teraz przed AEK-iem kolejne wyzwanie – dwumecz z Arisem Limassol, który rozpocznie się na Cyprze, w Kolossi. To nie będzie łatwe zadanie. Aris potrafi być groźny na własnym stadionie, a AEK nie prezentuje się jeszcze na tyle solidnie, by można było mówić o pewnym awansie. Mimo wszystko, biorąc pod uwagę klasę przeciwnika i ofensywny potencjał Cypryjczyków, typuję, że Aris zdobędzie co najmniej jednego gola w tym meczu. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!

Aris strzeli gola

Panathinaikos vs Szachtar Donieck

Panathinaikos rzutem na taśmę zakończył poprzedni sezon ligowy na drugim miejscu, wyprzedzając trzeciego w tabeli PAOK zaledwie o jeden punkt. To pozwoliło „Koniczynkom” wystartować w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów i spróbować swoich sił w najważniejszych europejskich rozgrywkach. Droga do fazy grupowej rozpoczęła się od trudnego ćwierćfinału eliminacji, w którym rywalem był Rangers FC – zespół regularnie występujący na arenie międzynarodowej. Niestety, już w pierwszym spotkaniu los nie był łaskawy dla greckiej drużyny. Panathinaikos od 58. minuty grał w osłabieniu po czerwonej kartce, a szkocki zespół wykorzystał przewagę liczebną, wygrywając 2:0. Ten wynik ustawił cały dwumecz – w rewanżu mimo ambitnej postawy Greków i remisu 1:1, strata z pierwszego meczu okazała się nie do odrobienia. W efekcie drużyna z Aten musiała zadowolić się przejściem do kwalifikacji Ligi Europy.

W międzyczasie klub dokonał kilku przemyślanych wzmocnień, a jednym z najważniejszych transferów było pozyskanie lewego obrońcy Georgiosa Kyriakopoulosa z Monzy. Doświadczony defensor ma stanowić podporę linii defensywnej Panathinaikosu, a jego dobra postawa w meczu rewanżowym z Rangersami pokazuje, że może być kluczowym ogniwem w układance trenera. Przed zespołem kolejne wyzwania w Europie, a kibice liczą, że forma z końcówki poprzedniego sezonu przełoży się na sukcesy w obecnych rozgrywkach.

Szachtar Donieck, po dwóch z rzędu mistrzostwach Ukrainy, zaskoczył wszystkich w minionym sezonie – niestety negatywnie. Drużyna, która przez lata dominowała na krajowym podwórku, tym razem musiała zadowolić się dopiero trzecim miejscem w tabeli. Co więcej, wyprzedziła ich m.in. sensacyjna FK Ołeksandrija, co najlepiej obrazuje, jak trudny i nierówny był to sezon dla ekipy z Doniecka. Mimo to Szachtar zdołał zakończyć rozgrywki z choć jednym trofeum – zdobyciem Pucharu Ukrainy pozwoliło nieco zmazać plamę po słabszym występie ligowym.

Nowy sezon rozpoczął się dla Szachtara bardzo wcześnie – już na początku lipca musieli wrócić do rywalizacji, rozpoczynając eliminacje do Ligi Europy od pierwszej rundy. Ukraiński zespół jednak udowodnił, że wyciągnął wnioski z poprzednich niepowodzeń. Najpierw w efektownym stylu rozgromili Ilves Tampere aż 6:0 w dwumeczu, pokazując ogromną przewagę. Jeszcze większym echem odbił się kolejny dwumecz, tym razem przeciwko tureckiemu Beşiktaşowi. Mimo że rywale byli uznawani za faworytów, Szachtar zagrał dwa niemal perfekcyjne spotkania, sensacyjnie pokonując klub ze Stambułu łącznym wynikiem 6:2. Szachtar ma ambitne cele – zarówno w Europie, jak i na krajowym podwórku. Drużyna chce jak najszybciej wrócić na tron w Ukrainie i udowodnić, że ubiegły sezon był tylko chwilowym potknięciem. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!

Co typuję w tym spotkaniu?

Ciężko jest wskazać jednoznacznego faworyta tego starcia – obie drużyny prezentują porównywalny poziom i mają swoje atuty. Panathinaikos, choć rozpoczął eliminacje od falstartu z Rangersami, nadal pozostaje bardzo groźny, szczególnie na własnym stadionie. A jak wiadomo, w Grecji gra się wyjątkowo trudno – atmosfera, presja trybun i specyfika lokalnych boisk często stanowią poważne wyzwanie dla przyjezdnych. Z kolei Szachtar Donieck wydaje się być w świetnej formie. Po efektownych zwycięstwach w eliminacjach można odnieść wrażenie, że ukraiński zespół wraca na właściwe tory. Biorąc pod uwagę potencjał obu ekip oraz styl ich gry, można spodziewać się otwartego i emocjonującego meczu. Typuję, że obie drużyny zdobędą co najmniej po jednym golu.

BTTS

FOT: ZUMA Press, Inc./Alamy Live News

(0) Komentarze