Iga Świątek zostanie mistrzynią Wimbledonu? Propozycja do kuponów na finałowy mecz z udziałem Polki!

To nie jest sen!! Iga Świątek w znakomitym stylu zameldowała się w finałowym meczu szlemowym na kortach trawiastych. Polka wygrała już Wimbledon w swojej juniorskiej karierze, a teraz stoi przed szansą na wygranie najbardziej prestiżowego turnieju w całym cyklu WTA. Polka nie zmierzy się dzisiaj z liderką światowego rankingu, ponieważ Aryna Sabalenka odpadła w poprzedniej rundzie, a trium nad nią odniosła Amanda Anisimova. Czy Polkę stać dzisiaj na wygraną? Serdecznie zapraszam do sprawdzenia mojej zapowiedzi i typu na finałowy mecz Polki!
Zgarnij 207 PLN bonusu w STS za wygraną Polki na Wimbledonie!
- Zarejestruj się w STS z linku promocyjnego
- Podczas rejestracji koniecznie użyj kodu ZAGRANIEPROMO
- Pamiętaj o wyrażeniu zgód marketingowych
- Dokonaj swojej pierwszej wpłaty w wysokości minimum 50 PLN.
- Zagraj za minimum 2PLN swój pierwszy kupon SOLO lub AKO z zakładem na zwycięstwo Polki w meczu na Wimbledonie.
- Jeśli Polka wygra, STS wypłaci Ci aż 207 PLN w formie bonusu!
- Szczegółowy regulamin tutaj –> Szczegóły promocji STS
Iga Świątek – Amanda Anisimova: typy i kursy bukmacherskie (12.07.2025 r. – 17:00)
Przed rozpoczęciem tego turnieju chyba mało osób stawiało na to, że przy dołku formy Igi Świątek, będzie ona w stanie awansować aż do finału Wimbledonu, a więc w imprezie trawiastej, czyli nawierzchni, która Polce jest najmniej przyjazna. Iga jednak łamie przekonania i stereotypy i po juniorskim triumfie na kortach Wimbledonu staje przed szansą na wygranie tego wydarzenia również w seniorskim tenisie. Czy tak właśnie się wydarzy? Ten mecz zagram w STS! Nie jesteś ich użytkownikiem? Skorzystaj z kodu promocyjnego STS i zarejestruj się, aby odebrać wyselekcjonowane bonusy na start! Bukmacherzy stawiają w tym meczu na reprezentantkę Polski, która ma znacznie większe doświadczenie i więcej ogrania w grze o tytułu szlemowe. Zdecydowanie głowa może być dzisiaj kluczowym czynnikiem w możliwości poradzenia sobie z presją, jaka zastanie zawodniczki w trakcie tego starcia. Polka jest faworytką i trzeba zgodzić się z kursami, które zostały dzisiaj wystawione, ponieważ nawet nie do końca patrząc na nawierzchnię, na której dzisiaj przyjdzie się paniom mierzyć, tak doświadczenie gry w takim meczu jest zdecydowanie bardzo ważne. Polka coraz lepiej odnajduje się na kortach trawiastych i powiem szczerze, że od ćwierćfinału jej gra wygląda naprawdę bardzo dobrze i zdecydowanie można tutaj pochwalić jej poruszanie się po korcie. Polka wyraźnie poczuła sposób gry, jaki należy przełożyć do swojej techniki, a żeby odpowiednio dopasowywać swój tenis do rodzaju rywalizacji na trawie. Jak sama Iga mówi, w końcu odczuwa, że piłka ją słucha, a nie ona musi podporządkowywać się pod piłkę i warunki, jakie stawia rywalka. Zdecydowanie wygodniejszą przeciwniczką dla niej jest Amanda, a niżeli Aryna, z którą nie mówilibyśmy o takiej przewadze mentalnej, jak na moment gry z Amerykanką. Czy zatem można dzisiaj oczekiwać od Igi łatwego meczu i zdobycia pierwszego tytułu mistrzyni Wimbledonu? Jeżeli nie chcesz przegapić tenisowej rywalizacji, śledź każdy kupon od Zagranie na stronie Typy Tenis!
Patrząc na obraz gry Amandy, to zdecydowanie ktoś może pomyśleć, że jest to zawodniczka o lepszej specyfikacji gry na tego typu nawierzchni. Ja jednak uważam, że dzisiaj zmierzy się ze zdecydowanie innym typem rywalki, a niżeli w odniesieniu do tych zawodniczek, z którymi miała okazję mierzyć się we wcześniejszych fazach turnieju. Amanda to zdecydowanie silniejszy serwis niż Iga, ale jednak nie tylko serwisem ten mecz może stać, jak i cała rywalizacja na kortach trawiastych. Polka gra bardzo niewygodny tenis podczas wymian, a sądzę, że parametry fizyczne Amandy nie będą na tyle kompatybilne z tym, co Iga może dzisiaj zaproponować w bezpośredniej walce. Anisimova bardzo mocno czai się na drugi serwis rywalek, który chce od razu zakończyć szybkim returnem. Dużo z tych akcji nie kończy się powodzeniem, ponieważ tworzy przez to sporo niewymuszonych błędów. Iga musi do tego spotkania po prostu podejść mądrze i w sposób taki, jak na każdym ze swoich finałów, które do tej pory rozgrywała. Sądzę, że głowa będzie miała dzisiaj największe znaczenie, a Amanda w poprzednim rundach pokazywała, że jeszcze nie jest na to gotowa, a żeby potrafiła szybko poradzić sobie z presją niesienia brzemienia triumfatorki szlemowego turnieju. Czy zatem doświadczenie wygra dzisiaj z chęcią pierwszego triumfu? Sprawdź, jakie Typy z pozostałych sportów proponują poszczególni redaktorzy z Zagrania!
IGA ŚWIĄTEK – AMANDA ANISIMOVA
- Iga Świątek
- Amanda Asnisimova
Statystyki:
- Iga Świątek jest obecnie 4. zawodniczką rankingu WTA
- Amanda Anisimova jest obecnie 12. zawodniczką rankingu WTA
- Zawodniczki nie grały nigdy ze sobą w meczu bezpośrednim
- Iga straciła podczas turnieju tylko jednego seta
- Amanda w połowie swoich spotkań traciła minimum jednego seta
Bilans meczów bezpośrednich od 2023 roku:
zawodniczki nie zagrały nigdy ze sobą w bezpośrednim pojedynku
Bilans meczów bezpośrednich w turnieju:
Iga Świątek:
wygrana z: Polina Kudermetova – 2:0 (7:5, 6:1); Caty McNally – 2:1 (5:7, 6:2, 6:1); Danielle Collins – 2:0 (6:2, 6:3); Clara Tauson – 2:0 (6:4, 6:1); Ludmila Samsonova – 2:0 (6:2, 7:5); Belinda Bencic – 2:0 (6:2, 6:0)
Amanda Anisimova:
wygrana z: Julia Putinceva – 2:0 (6:0, 6:0); Renata Zarazua – 2:0 (6:4, 6:3); Dalma Galfi – 2:1 (6:3, 5:7, 6:3); Linda Noskova – 2:1 (6:2, 5:7, 6:4); Anastasia Pavluchenkova – 2:0 (6:1, 7:6); Aryna Sabalenka – 2:1 (6:4, 4:6, 6:4)
Co obstawiać?
Tak jak pewnie można się domyślać, dzisiaj zarówno dla mnie, jak i dla bukmacherów, faworytką do wygrania jest Iga Świątek. Polka ma znacznie większe doświadczenie w grze o mistrzostwo, a do tego coraz lepiej czuje się na kortach trawiastych. Zawodniczki mają zupełnie inny styl gry, a patrząc na coraz lepsze poruszanie się Igi i dosyć stateczny tryb gry Amerykanki, to dzisiaj wydaje mi się, że to Polka sięgnie po najważniejsze laury. Dlatego moją propozycją na to spotkanie jest zagranie na wygraną Igi Światek!
fot. Alamy Stock Photo
(0) Komentarze