Rozpoczynamy PGL Astana! Gramy esport z kursem 4.67!

Jutro rozpoczynamy turniej PGL Astana, w którym zobaczymy mnóstwo ciekawych ekip. Po przerwie wróci Navi oraz Aurora, w G2 zadebiutuje Hades, a Furia pokaże swój nowy skład. Kto wygra pierwsze starcia?
Furia – Mongolz
Będzie to bardzo ciekawe starcie, bo w końcu zobaczymy nowy skład Furii. Do składu dołączył Molody, czyli wielki talent i Yekindar, który kolejny raz postara się odnaleźć formę. Chciałbym się jednak skupić na nieco innych postaciach tego składu. Fallen i Yuurih to gracze, którzy najbardziej mogą ucierpieć po zmianach. To co jednak w ich starciu jest kluczowe, to decyzja Fallena o oddaniu broni snajperskiej. Ja tu widzę po prostu analogiczną sytuację do momentu, gdy Cadian dołączał do Astralis. Fallen nie ma szans na zagranie dobrego spotkania, bo nie jest łatwo nauczyć się bycia riflerem w tej grze w takim wieku. Do tego dochodzi fakt absurdalnie ciężkiego rywala na start jakim jest Mongolz. Grali przeciwko nim w tym roku i Fallen mimo bycia snajperem był najgorszym graczem Furii, a najlepszym był właśnie Yuurih. Kurs na to zdarzenie jest według mnie mocno przesadzony, zwłaszcza patrząc na to, że Yuurih przez ten cały czas był drugim najlepszym graczem tej formacji.
Przewidywane mapy:
Furia ban Ancient
Mongolz ban Train
Furia wybiera Dust 2
Mongolz wybiera Mirage
Furia ban Inferno
Mongolz ban Anubis
Nuke pozostaje
Typ: Yuurih więcej zabójstw od Fallena. Piękny kurs jak na debiut Fallen w roli riflera i co najważniejsze, ciągle pozostaje on dowodzącym. Yuurih to świetny gracz, a Mongolz to jedna z najlepszym drużyn pod względem siły ognia. Fallen powinien mieć podobne problemy jak Cadian, a pamiętajmy, że Fallen nawet z bronią snajperską nie robił aż takiej różnicy jak normalni snajperzy.
Zapraszam do śledzenia PGL Astana poprzez czytanie analiz w zakładce typy na esport, jeżeli chcesz być na bieżąco. Jeżeli interesują cie inne dyscypliny sportowe czy wydarzenia społeczne, to sprawdzaj zakładkę typy dnia.

Pain – Hotu
W tym starciu chciałbym się skupić na samej formacji Hotu. Sami gracze są raczej dość anonimowi, ale potrafią grać naprawdę solidnie. Robili to do tej pory w swoim regionie, ale część tej formacji pokazywała dobrą grę nawet na słabsze drużyny z Europy. Chciałbym się tutaj jednak skupić na dwóch gwiazdach tej formacji, czyli Dukefisurra i Mizu. Co ciekawe, żaden z nich nie jest snajperem, za tę rolę odpowiada Yuka. To co jest dla mnie bardzo ciekawe to historia i obecna sytuacja tych dwóch graczy. Dukefisurra ma już bowiem 28 lat, a na drużyny z top 50 w całej swojej karierze zaliczył rating 0.99. Warto zaznaczyć, że w ostatnim czasie nawet nie grał na takie formacje. Mizu to zupełnie inna historia, bo jest to gracz, który ma 21 lat. W zeszłym roku grał na słabsze formacje z Europy i w całym 2024 roku zaliczył rating 1.11. Ten gracz ciągle się rozwija i widać, że ma jeszcze sporo potencjału do uwolnienia. Myśle, że w starciu na Pain to właśnie Mizu może być kluczowym graczem. Dukefisurra jest istotnym elementem tej formacji, ale wydaje mi się, że na topowe zespoły może już nie być tak mocny. Mizu natomiast to młody utalentowany gracz, który będzie się ciągle rozwijał. Hotu może zaskoczyć Pain, jeżeli przełoży dyspozycję z poprzednich tygodnie na lana, ale pamiętajmy, że rywal jest bardzo groźny.
Przewidywane mapy:
Hotu ban Inferno
Pain ban Ancient
Hotu wybiera Train
Pain wybiera Nuke
Hotu ban Dust 2
Pain ban Anubis
Mirage pozostaje
Typ: Mizu więcej zabójstw od Dukefisurra. Wydaje mi się, że ten młody talent okaże się bardziej kluczowy w tym starciu. Rating Dukefisurry opiera się na spotkaniach na zespoły z Azjii, a poza tym w ostatnich latach nie rozegrał nawet zbyt wielu spotkań na Hltv. Mizu powinien być gwiazdą tej formacji w tym starciu i liczę na jego dobrą dyspozycję.
Kupon gramy z bukmacherem STS, który ma w ofercie świetne bonusy, jak chociażby Bonuseria. Sprawdź kod promocyjny sts i przekonaj się sam.
Astralis – Oddik
Astralis zadebiutuje w składzie z Hooxim, który przejął role prowadzącego po Cadianie. Była to dość naturalna zmiana, bo Hooxi był już rozważany wcześniej do tego składu. Wokół Astralis jest obecnie sporo szumu ze względu na kolejny brak awansu do Majora i problemy finansowe samej organizacji z tym związane. Hooxi przychodzi więc w dość ciężkim momencie, ale na ten moment oczekiwań nie ma zbyt wielkich. Jest to więc idealna okazja, żeby ten gracz zaczął budować coś wielkiego. Hooxi to bardzo pracowity gracz, który ma wizję na grę, a do tego dostaje świetnych graczy. To co według mnie jest kluczowe w tym przypadku to fakt, że będą mogli komunikować się w swoim ojczystym języku. Może to mieć ogromne znaczenie dla Hooxi, który w G2 przecież musiał wszystko robić po angielsku. Rywale nie będą mieli żadnych danych na temat Astralis, a Hooxi na pewno przygotuje coś specjalnego na swój debiut. Duńczycy staną przed być może ostatnią szansą na zrobienie czegoś w tym składzie. Hooxi nawet jak będzie miał problemy indywidualne, to ma wiedzę i pomysły na grę, dzięki czemu ma szansę na stworzenie czegoś więcej w Astralis.
Oddik w tym sezonie gra całkiem solidnie, ale trzeba zacząć jednak od tego, że grają jedynie na drużyny z regionu. Brazylijczycy nie mają doświadczenia na drużyny z Europy i to jest ich bardzo duży mankament. Nawet jeżeli gra wyglądała nieźle w tym sezonie, to grali głównie na zespoły z Brazylii. Statystycznie też nie wyglądają na specjalnie mocnych, chociaż ta siła ognia jest u nich rozłożona. Gorzej będzie, jeżeli się okaże, że wszyscy potrafią grać solidnie, ale na niższym poziomie i rywale będą ich dominować. Na tym poziomie drużyny potrzebują gracza lub dwóch, którzy wezmą więcej na siebie. Pytanie czy w przypadku tej formacji ktoś taki się znajdzie, czy dalej odpowiedzialność będzie rozłożona. Najbardziej z tej drużyny wyróżnia się Naitee z ratingiem 1.12. W zeszłym roku na zespoły z top 50 osiągnął rating 0.96, co pokazuje jak niemiarodajne mogą być obecne statystyki graczy Oddik. Brazylijczycy są poniekąd zdani na łaskę losu, bo sami nie będą nagle grać dużo lepiej, a mogą jedynie liczyć na niekompetencje Astralis.
Przewidywane mapy:
Oddik ban Mirage
Astralis ban Anubis
Oddik wybiera Nuke
Astralis wybiera Ancient
Oddik ban Inferno
Astralis ban Dust 2
Train pozostaje
Typ: Astralis wygra mecz 2:0. Duńczycy trenowali dłuższy czas i mogą zaskoczyć rywala na wiele sposobów. Hooxi będzie mógł komunikować się po duńsku, co też bardzo ułatwi mu zarządzanie drużyną w trakcie meczu. Oddik jest dużo słabszą drużyną od Astralis i myślę, że będzie to po prostu widoczne.
Fot. Roman Kosolapov / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze