M0nesy zatrzyma ekipę Spirit? Gramy esport z kursem 2.31!

Drugi dzień Blast Rivals przyniesie nam kilka naprawdę ciekawych starć. Mouz po raz kolejny spróbuje pokonać ekipę Vitality, a Falcons stanie naprzeciwko ekipy Spirit. Kto wygra dzisiejsze spotkania?
Vitality – Mouz
Vitality poradziło sobie z Wildcard w pierwszym meczu, ale nie zagrali wybitnego spotkania. Rywale wygrali co prawda zaledwie 13 rund, ale Stanislaw zdobył zaledwie 10 zabójstw i zagrał absolutnie fatalne spotkanie. Vitality nie pokarało aż tak bardzo swoich rywali, ale na starcie turnieju nie jest to przecież istotne. Dalej jest to drużyna, która ma 22 spotkania wygrane z rzędu i bardzo ciężko będzie ich zatrzymać jakiejkolwiek ekipie. Trzeba jednak zaznaczyć, że jeżeli w jakimś turnieju Vitality może się zdarzyć wpadka, to właśnie w tym. Jest to turniej niższej wagi, a konkurencja i tak jest bardzo mocna. Vitality trafiło teraz na Mouz, a potem może trafić na chociażby Spirit czy Falcons. Porażka w takim turnieju mogłaby wręcz dobrze na nich wpłynąć, bo dodatkowo by ich zmotywowała do pracy. Bardzo łatwo zapomnieć o potrzebie ciągłego rozwoju, kiedy jest się niekwestionowanie najlepszą drużyną świata. Vitality nie wzięło też przerwy po ostatnim turnieju, więc będą zdecydowanie bardziej przewidywalni.
Mouz zagrało dość ciekawe spotkanie na Pain, bo wydawało się, że powinni wygrać wynikiem 2:0, ale zagrali naprawdę przeciętną drugą połówkę mapy Inferno. Ostatecznie udało im się zdominować rywala na trzeciej mapie, gdzie wygrali wynikiem 13:0. Bardzo ciekawy mógłby być rezultat tego spotkania, gdyby Snow zagrał jakkolwiek przyzwoite spotkanie. Snow zdobył zaledwie 21 zabójstw na przestrzeni trzech map, a warto zaznaczyć, że kolejni najgorszy gracze pod tym względem mieli 31 i 33 zabójstwa. Pain nie zagrało wybitnego spotkania, ale zdecydowanie postawili się ekipie Mouz. Ekipa Brollana nie wyglądała ani dobrze ani źle w tym starciu. Wyglądali dość przeciętnie jak na to, na co ich realnie stać. Nawet mapa Nuke mogła potoczyć się nieco inaczej, gdyby drużyna Pain weszła lepiej w drugą połówkę. Mouz dalej będzie groźne, ale pierwszy mecz nie zapowiada, żeby byli tak groźni jak chociażby ekipa Spirit czy Falcons.
Przewidywane mapy:
Mouz ban Anubis
Vitality ban Ancient
Mouz wybiera Nuke
Vitality wybiera Inferno
Mouz ban Dust 2
Vitality ban Train
Mirage pozostaje
Typ: Vitality wygra mecz 2:0. Jest to ryzykowny typ, ale nie wydaje mi się, żebyśmy oglądali najlepsze wersje obu tych ekip na tym turnieju. Dlatego też właśnie idę w ekipę Vitality, która ostatecznie ma po prostu dużo więcej talentu w składzie. Mouz nie ma też mapy na której grali by dużo lepiej od rywali, więc czeka ich bardzo ciężka przeprawa.
Jeżeli interesują cię spotkania z turnieju Blast Rivals, sprawdź zakładkę typy na esport, żeby być na bieżąco. Analizy z innych dyscyplin lub wydarzeń społecznych, możesz znaleźć w zakładce typy dnia

Falcons – Spirit
Falcons udało się wygrać z Faze wynikiem 2:0, ale mieli sporo problemów na drugiej mapie. Wygrali rundy, których w teorii nie mieli prawa wygrać, dzięki czemu wygrali końcówkę mapy Ancient. Bardzo dobrze zagrał M0nesy z Niko, którzy pociągnęli zespół do zwycięstwa w tym meczu. To jest właśnie komfort posiadania takiego duetu, który może pociągnąć zespół w meczach fazy grupowej. Nie zawsze jest tu przestrzeń na idealne przygotowanie, czy ten sam poziom motywacji jak podczas fazy pucharowej, ale dwie takie gwiazdy potrafią utrzymać poziom. Falcons miało w mojej opinii sporo szczęścia w tym meczu i lepsza ekipa by wykorzystała ich błędy. Trzeba jednak zaznaczyć, że pierwszego dnia praktycznie każdy faworyt pozwolił swoim rywalom na więcej, niż w teorii powinni. Jedni w mniejszym, inni w większym stopniu, ale nie było spotkania, gdzie wyraźny faworyt zdemolował rywala. Najbliżej było tego Spirit, ale Flyquest udało się zdobyć 9 rund na mapie Nuke, więc coś powalczyli. Pytanie jak zaprezentuje się Falcons, które nie miało przerwy od ostatniego turnieju. Spirit miało czas na analizę ich gry i pytanie czy Falcons jest przygotowane na ekipę Donka po tak długiej przerwie.
Spirit zdemolowało Flyquest na mapie Mirage, ale Nuke nie był już tak jednostronny. Na drugiej mapie szczególnie umiejętności indywidualne zdecydowały o końcowym rezultacie. Taktycznie Flyquest nie wyglądało wcale źle, ale przegrywali po prostu zbyt wiele ważnych pojedynków. Spirit to jednak topowa drużyna, więc ciężko oczekiwać od Flyquest, żeby grali na ich poziomie. Donk standardowo był ponad wszystkimi, ale dostał też sporo pomocy od Sh1ro i Magixxa. Spirit zdecydowanie może zagrozić Falcons, zwłaszcza patrząc na to, że Magisk potrafi zawieść w ważnych momentach. To co mnie osobiście martwiło nieco w grze Spirit, to ich gra taktyczna, które nie była specjalnie zachwycająca. Był to pierwszy mecz i dużo on zapewne nie powiedział, ale tak jak wspominałem wyżej, gdyby Flyquest miało lepszych graczy, to mecz mógłby potoczyć się w bardzo ciekawą stronę.
Przewidywane mapy:
Falcons ban Anubis
Spirit ban Inferno
Falcons wybiera Mirage
Spirit wybiera Dust 2
Falcons ban Dust 2
Spirit ban Ancient
Nuke pozostaje
Typ: Falcons handicap map (+1.5). Niko i M0nesy to świetni gracze, którzy zdecydowanie mogą wprowadzić Falcons na poziom Spirit. Drużyna Donka nie ma zbyt wiele ogrania w ostatnim czasie i myślę, że rywale mogą to wykorzystać. Obie ekipy grają podobne mapy, więc spodziewam się zaciętego spotkania.
Kupon gramy z bukmacherem Betters, który ma w ofercie bardzo dużą ilość zakładów na esport. Sprawdź kod promocyjny betters i przekonaj się sam.
Fot. Freja Borne / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze