Faworyci z Madrytu i Villarrealu wywiążą się z obowiązków? Gramy La Liga o 208 PLN!

Grafika przedstawiająca piłkarza z grymasem na twarzy i palcami wskazującymi w górze.

Jeśli nie jesteście przesyceni futbolem po naprawdę potężnej dawce europejskiej piłki, mam dla was dobrą wiadomość. Bez chwili przerwy wracamy na krajowe podwórka, a ja tradycyjnie już przyglądam się La Liga. Wybrałem mecze, w których kontrast między drużynami jest bardzo wyraźny. Zmierzą się bowiem ekipy walczące o pierwszą piątkę w tabeli z potencjalnymi spadkowiczami. Zapraszam do lektury mojej analizy!

promocja Superbet

Villarreal – Real Valladolid | 16:15

Jeśli ktoś regularnie zapoznaje się z moimi tekstami, dobrze wie, jak bardzo przepadam za piłką, którą prezentuje Villarreal, jak i za zielonymi typami z ich udziałem. Żółta Łódź podwodna po chwilowym gorszym okresie znowu płynie z pełną mocą. W ostatnich 5 meczach przegrali tylko jeden, a poza tym zaliczyli 2 zwycięstwa i 2 remisy. Jest to bilans o tyle dobry, że za nimi dwa bardzo ciężkie wyjazdy przeciwko Realowi Sociedad i Atletico Madryt. Na uznanie szczególnie zasługują dwie kanonady – 5:2 z Leganes i zaskakujące 4:0 ze świetną w tym sezonie Mallorcą.

Powrót na dobre tory znajduje odzwierciedlenie w pozycji w tabeli. Mimo że top 4 odjeżdża reszcie stawki coraz bardziej, to jednak Villarreal dzielnie trzyma się piątego miejsca z 34 punktami. Presja o tyle większa, że Vallecano po wczorajszym wymęczonym zwycięstwie przeciwko Leganes zaczyna dreptać im po piętach. Ekipie spod Madrytu brakuje tylko 2 punktów, aby wyprzedzić bohaterów tego segmentu! Czy wpłynie to na nich motywująco?

Wydaje się natomiast, że nie będzie konieczny nadmiar motywacji, aby Villarreal pokonał swojego dzisiejszego rywala. Na Estadio de la Ceramica przybędzie bowiem Real Valladolid. Od kilku kolejek nie zmienia się ich pozycja na samym dnie ligi, tak jak nie zmienia się ich fatalna gra. Jakby pogodzeni ze spadkiem, nie walczą ani o honorowe trafienia, ani zbyt usilnie nie trzymają szyków obronnych. Wystarczy przytoczyć ich bilans bramkowy – 14:42. Ostatni mecz wygrali w grudniu. Był to pojedynek w Pucharze Króla przeciwko czwartoligowemu Realowi Avila, a Valladolid i tak na tryumf musiało czekać do dogrywki!

Co obstawiać?

Zagram bezpiecznie i wybiorę zakład łączony „Villarreal wygra i powyżej 1.5 gola”. Yellow Submarine wróciło do swojej szalonej ofensywnej formy i strzelali gola w 4/5 ostatnich spotkań. Potrafili zaskoczyć najlepszą defensywę ligi w postaci Atletico Madryt. Myślę, że nie powinni mieć problemu z tym, aby wygrać i przy okazji pobawić się przeciwko najgorszemu zespołowi w lidze. Na własnym obiekcie strzelają średnio ponad 2 gole na mecz, Valladolid na wyjeździe średnio traci prawie 3. Przekonują także starcia bezpośrednie, w których moja propozycja sprawdziła się w 4/5 ostatnich przypadków. Interesują Cię zakłady łączone? Spojrzyj na ofertę Superbet, z której to wybrałem kursy do dzisiejszego kuponu. Jeśli chcesz zagrać to samo co ja, a nie posiadasz jeszcze konta – koniecznie załóż je z kodem promocyjnym Superbet.

Villarreal wygra i powyżej 1.5 gola
Kurs: 1.38
Zagraj!

Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów.

Espanyol – Real Madryt | 21:00

Zakończyliśmy na jednym spadkowiczu, pora porozmawiać o kolejnym. Nieuczciwym jednakże byłoby stawiać Valladolid i Espanyolu w jednym rzędzie, bowiem ci drudzy nadal mają realną szansę na ucieczkę spod relegacyjnego topora. Uzbierali jak dotąd 20 punktów i brakuje im tylko 3-ech oczek do miejsca numer 14, ich sytuacja nie jest więc tak dramatyczna. Lepiej wygląda także ich bilans bramkowy – 20:33. Skłamałbym jednak, że ich mecze ogląda się przyjemnie. Espanyolowi bliżej do Getafe niż do drużyny zza miedzy – dużo fauli, szarpanek i brzydkich zachowań uświęca im cel, jakim są punkty. Dzisiaj z tym siermiężnym stylem zmierzy się lider La Liga – Real Madryt.

Królewscy jakiś czas temu mogliby być zmartwieni takim wyjazdem, ostatnimi czasy jednak, pomijając finał Superpucharu, wszystko idzie po ich myśli. 5 wygranych z rzędu, z czego 4 bezdyskusyjne i bez zbędnych kontrowersji, a w dodatku każde z nich okraszone co najmniej 3-ema golami ze strony obecnych mistrzów Hiszpanii. Początkowy chaos w ekipie Ancelottiego powoli zaczyna się układać w spójną całość, w której szczególnie brylują Bellingham, Rodrygo, Vini i Mbappe. Francuz dopiero co odebrał nagrodę zawodnika miesiąca i wydaje się, że w końcu znalazł sposób na hiszpańskich defensorów. Zobaczymy czy dzisiaj znowu zaprowadzi Real do zwycięstwa. Punkty w każdym meczu są niezwykle istotne. Przed Los Blancos bardzo ciężki terminarz, który dodatkowo obciąża nieoczekiwane starcie w 1/16 LM, gdzie spotkają się z Manchesterem City.

Co obstawiać?

Tutaj chodzą za mną kartki i postawię na przekroczenie linii 3.5 upomnień. Wspominałem wcześniej o stylu gry Espanyolu, który przekłada się na jedną z najwyższych średnich przewinień na mecz – aż 14 na spotkanie. Mierząc się z tercetem Vini – Mbappe – Rodrygo/Brahim nie zdziwię się na widok gospodarzy ratujących się faulami taktycznymi. Real pod wpływem brutalnej gry przeciwników też może w końcu stracić rezon, tym bardziej że nie brakuje im zawodników o krótkim loncie. Myślę, że sporą cegiełkę może dołożyć także bardzo nieprzyjazny stadion RCDE, a także sędzia. Alejandro Muniz Ruiz notuje średnio 3.8 kartki na mecz, a Real ma z nim na pieńku po ostatnim miernie sędziowanym meczu przeciwko Alaves. Powodzenia!

Powyżej 3.5 kartki
Kurs: 1.71
Zagraj!

Pod spodem kupon:

propozycja kuponu

fot. Associated Press / Alamy Stock Photo

(0) Komentarze