Canelo Alvarez kontra Giennadij Gołowkin – walka nie do przegapienia. W opinii LVBet faworytem jest Kazach

Fani pięściarstwa od dłuższego czasu liczyli na ten pojedynek. Na szczęście dostaniemy go, kiedy obaj atleci są jeszcze na szczycie. Starcie Canelo Alvareza z Giennadijem Gołowkinem może być prawdziwym klasykiem, którego nie można przegapić. To jest właściwy moment na spotkanie się w ringu obu sportowców. Ciężko jest przewidzieć, co stanie się w tym pojedynku – kto wygra i w jaki sposób. Z pewnością będziemy świadkami wielu emocji. Już się mówi, że to może być potencjalnie walka dekady. Patrząc na kursy, w opinii LVBeta faworytem pojedynku jest jednak Genniadij Gołowkin.

Canelo Alvarez – Giennadij Gołowkin: Gdzie, kiedy i o której?

Walka odbędzie się już w ten weekend, 16 sierpnia w nocy z soboty na niedzielę. Starcie ma miejsce w hali T-Mobile Arena w Las Vegas, więc jak to bywa przy okazji tego typu wydarzeń na zachodzie Stanów Zjednoczonych, możemy oczekiwać, że obaj pięściarze rozpoczną swój bój nie prędzej niż 5:00 rano. W zależności jak potoczą się inne walki, główne starcie może zacząć się nawet o 6:00.

Alvarez i Gołowkin – walka, której nie można przegapić

Canelo Alvarez i Giennadij Gołowkin na dzień dzisiejszy są jednymi z lepszych i bardziej rozpoznawalnych pięściarzy. Możemy się cieszyć, że mimo długich negocjacji dostajemy tą walką, gdy obaj są na szczycie. Jak wiemy, w boksie nie zawsze tak się zdarza. Jednak tym razem fani mogą być uradowani. Tego nie można przegapić. Każdy kto zna obu pięściarzy, nawet nie potrafi sobie wyobrazić, co będzie się działo w sobotę. Obaj są znani z bardzo mocnego ciosu i agresywnego stylu, to tylko potęguje chęć zobaczenia tego pojedynku. Osobiście spodziewam się wojny. Kazach jest niepokonany, natomiast Alvarez przegrał tylko raz, ale z Floydem Mayweatherem, który skończył karierę niepokonanym. Same ich bilanse mogą nam mówić, że będzie interesująco.

Wielu ekspertów mówi, że ta walka może przywołać na myśl starcia sprzed kilkudziesięciu lat, gdzie było tylko kilku prawdziwych mistrzów sportu. Niewątpliwie możemy spodziewać się, że pojedynek będzie siłowy. Kto wie, może zobaczymy nokdauny i to po obu stronach. Jak wiemy, obaj potrafią posyłać swoich rywali na deski. Sam filmik promujący walkę nawiązuje do dawnych lat – czy faktycznie będziemy świadkami klasyku?

Jeżeli miałbym wskazać kto bije mocniej, to powiedziałbym, że zależy jak to rozpatrywać. Odpowiadając na to pytanie wprost, wskaże Giennadija Gołowkina, ponieważ dysponuje piekielnie silnym jednym ciosem. Canelo Alvarez wykańcza swoich przeciwników, jednak w trochę innych sposób. Potrafi zadawać dużo bardzo silnych ciosów, przy czym utrzymuje intensywność. Kazach w ostatniej swojej walce aż tak nie zachwycił i były nawet głosy, że powinien przegrać decyzją. Uważam, że wygrał na punkty, ale jego występ nie zachwycił. Pokazał, że jego obrona nie jest najlepsza. W takim przypadku możemy przypuszczać, że Canelo Alvarez będzie trafiał swojego rywala.

Jak wspomniałem, Giennadij Gołowkin to pięściarz z piekielną siłą jednego ciosu o czym mówi sam bilans walk. W marcu tego roku jego walka zakończyła się decyzją. Jednak przedtem znokautował 23 rywali pod rząd. W tym starciu może zdarzyć się wszystko. W przypadku starcia McGregor i Mayweather potrafiłem wskazać kilka scenariuszy, z których jeden się zrealizował. Tutaj nie podejme się tego zadania, bo wydaje się, że wręcz ilość możliwości przebiegu tej walki i samego zakończenia jest nieskończona. Canelo i Gołowkin przeciwko swoim rywalom wyglądali fantastycznie, ale jeszcze nigdy nie mierzyli się z takim przeciwnikami, jak przyjdzie im w sobotę. Sam Alvarez przyznał, że Gołowkin będzie najcięższym rywalem z jakim się dotychczas mierzył. Za to Kazach przyznaje, że w tej walce szanse są 50-50. Patrząc na kursy bukmacherów, w opinii LVBet najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest zwycięstwo Giennadija Gołowkina przed czasem.

 Pierwsze spotkanie Gołowkina z Alvarezem

Co ciekawe, ta dwójka miała już okazję spotkać się w ringu. Sparowali ze sobą na obozie przygotowawczym Gołowkina w Kalifornii. Jednak żaden z nich nie bierze tego doświadczenia do siebie. Alvarez miał wtedy 20 lat. Inna sprawa, że przygotowywali się do swoich mistrzowskich pojedynków. Sparing to coś innego niż walka, jak sami przyznają. W tamtym momencie starali sobie nawzajem pomóc. Sparing miał mieć aspekt przygotowawczy i żaden z nich nie stosował pełnej siły. W tym treningu chodziło o szybkość i taktykę.

Giennadij Gołowkin i Canelo Alvarez – walka w centrum

Sam boks potrzebuje takich walk. Przez cały okres promocji pojedynku nikt nie wspominał o pieniądzach, wyzwiskach, co jest dobre, a co nie, czy nawet czterech pasach na szali. Wszystko kręci się wokół czystej walki. Z całym szacunkiem do pojedynku McGregora i Mayweathera. Chodziło o kasę, liczby z PPV i pas ze skóry aligatora. Nikt nie wspominał, że będziemy świadkami walki. Tych samych określeń nie można użyć co do soboty. Nikt nie nazwie najbliższego, wielkiego pojedynku cyrkiem. Zaczniemy ten pojedynek z napisem na kartce – potencjalna walka dekady.

Canelo Alvarez vs Giennadij Gołowkin – typ i kursy

Trzeba zgodzić się ze słowami Giennadija Gołowkina, że w tej walce można dawać szanse obu sportowcom na poziomie 50-50. Jednak bukmacherzy wskazują na przewagę Kazacha wystawiając na niego kurs na poziomie 1,59. Za niepokonanym pięściarzem z pewnością może przemawiać fakt, że jest większy. Jednak ja osobiście za większego faworyta uważam Alvareza. Canelo w swoich walkach prezentuje się świetnie. Przegrał jedynie z Floydem Mayweatherem, czyli jednym z najlepszych w sporcie w historii bez podziału na kategorie wagowe. Wtedy miał problemy z trafieniem mistrza defensywy. Gołowkin jednak nie słynie z obrony. Już jego ostatnia walka pokazał, że nie jest takim dominatorem, ponieważ wygrał kontrowersyjnie na punkty. Za Meksykaninem przemawia też młodość. Cały czas robi progres, gdy Kazach już raczej lepszy niż ostatnio nie będzie. Patrząc obiektywnie, że dużo ekspertów widzi tą walkę 50-50, to widzimy, że w typie na Alvareza jest wartość. Ja jednak uważam, że ma więcej argumentów i dlatego warto obstawiać jego wygraną. LVBet wystawił na tą pozycję kurs na poziomie 2,25.

Zakład na wygraną Canelo Alvareza z Giennadijem GołowkinemRejestrując się do LVBet z naszego portalu dostaniesz 20PLN na darmowy zakład. Dodatkowo bukmacher oferuje największy bonus od depozytu na rynku aż do 1000PLN. Potencjalna walka dekady, która zapowiada się na klasyk jest idealną okazją, aby odebrać bonusy.

Bonus powitalny LvBet

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze