Jakob zamuruje dostęp do swojego kosza? Gramy z NBA o 223 PLN
Dziś w NBA klika naprawdę emocjonujących pojedynków, ze pokaźną liczbą ciekawych zakładów! Przygotowałem na dzisiaj cztery typy z dwóch różnych spotkań. W pierwszej kolejności czeka mnie podróż do Motor City, gdzie Detroit Pistons powalczy o zwycięstwo z Toronto Raptors. Na dokładkę dobieram starcie Atlanty Hawks z Dallas Mavericks. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy dwa wyrównane pojedynki? Czy goście wrócą do domu w znacznie lepszych nastrojach? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
Detroit Pistons — Toronto Raptors: typy i kursy bukmacherskie (26.11.2024)
Dzisiejsza analiza będzie opiera się na BetArchitekcie, który pozwala na łączenie kilku różnych zdarzeń z jednego meczu! Opcja ta jest dostępna oczywiście w Forbet, dlatego przypomnę, że mamy dla Ciebie kod promocyjny Forbet, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Detroit Pistons przez chwilę przeżywało swój mały rekonesans formy! Znowu zrobiło się nich głośniej, a wszystko za sprawą kilku zwycięstw w krótkim odstępie czasu. Drużyna z Motor City gra naprawdę ciekawy basket, który podoba się kibicom i przynosi całkiem niezłe wyniki. Brak Cade’a Cunninghama zastopował jednak ich szybki rozwój, a co za tym idzie serię kilku lepszych spotkań. W trzech kolejnych potyczkach podopieczni J. B. Bickerstaffa popisali się trzema porażkami, co spowodowało spadek na jedenaste miejsce w Konferencji Wschodniej. W poprzednim pojedynku nie udało im się pokonać Orlando Magic! Porażka jedenastoma oczkami boli, lecz trzeba zwrócić uwagę, że to był po prostu dzień Magików! Lepsza skuteczność z gry, więcej zbiórek oraz bardziej zespołowa gra przyczyniła się do końcowego sukcesu rywali z Florydy. Tym razem nie pomógł Jaden Ivey, który popisał się dziewiętnastoma oczkami, siedmioma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Osiemnaście punktów wpadło na konto Malika Beasleya, który rozdał jeszcze cztery asysty. Marcus Sasser zainkasował trzynaście oczek, dwa reboundy oraz dwa kluczowe podania. Czy dziś Detroit Pistons zakończy serię trzech porażek z rzędu?
Detroit Pistons vs Toronto Raptors
- DETROIT PISTONS
- TORONTO RAPTORS
Dzisiejsi goście, czyli Toronto Raptors to zespół, który zeszły sezon spisał na straty. Zajęli dopiero dwunaste miejsce w Konferencji Wschodniej. W tym sezonie kibice z Kanady raczej nie mogą liczyć na poprawę wyników. Ich ulubieńcy w siedemnastu kolejnych potyczkach zainkasowali jedynie cztery zwycięstwa oraz aż trzynaście porażek! W pięciu ostatnich spotkaniach udało im się wygrać jedynie dwa razy, dzięki czemu awansowali na trzynaste miejsce w Konferencji Wschodniej. Kilka dni temu doszło jednak do niespodzianki w Kanadzie i podopieczni Darko Rajakovicia popisali się zwycięstwem z Minnesotą Timberwolves. Ostatnio jednak Cleveland Cavaliers przypomniało im smak porażki i w sumie nic dziwnego. Kawalerzyści rozbili Dinozaury dokładnie czternastoma oczkami! Tym razem nie pomógł Gradey Dick, który zainkasował osiemnaście punktów oraz cztery zbiórki. Scottie Barnes pokusił się o osiemnaście oczek, siedem reboundów oraz siedem kluczowych podań. RJ Barrett popisał się szesnastoma punktami, sześcioma zbiórkami oraz sześcioma asystami. Jonathan Mogbo zapisał na swoim koncie trzynaście oczek oraz siedem reboundów. Double double zainkasował Jakob Poeltl, który zdobył dwanaście punktów, dziewiętnaście zbiórek oraz dwie asysty. Czy Toronto Raptors pokusi się o piąte zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w Forbet, gdzie dostępna jest opcja BetBuildera! Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze można delikatnie zejść z niektórych linii! W tym starciu skuszę się w pierwszej kolejności na minimum jeden blok Jakoba Poeltla! Skąd taki pomysł? Koszykarz Toronto Raptors średnio w tym sezonie inkasuje ponad jeden blok na mecz. W siedemnastu potyczkach popisał się dziesięcioma overami. Nie jest to może najlepsza średnia pokrycia linii, lecz nie to jest dzisiaj dla mnie najważniejsze w analizie. W głównej mierze rozchodzi się o matchup! Austriak w ośmiu kolejnych bezpośrednich starciach z Detroit Pistons notował na swoim koncie przynajmniej jeden blok. W pięciu przypadkach blokował aż trzy razy, w tym raz w tym sezonie. Jakob w ostatnich tygodniach prezentuje się naprawdę dobrze, a przede wszystkim spędza na parkiecie w okolicach trzydziestu trzech minut. Według mnie w tym czasie Poeltl bez problemu zainkasuje przynajmniej jeden blok!
Dorzucam do tego poniżej 3,5 zbiórek Tima Hardaway Jr.! Skąd taki pomysł? Były gracz Dallas Mavericks średnio w tym sezonie zbiera w okolicach półtorej trójki na mecz. W piętnastu występach zanotował aż trzynaście underów, więc dziś liczę na kolejną powtórkę. W czterech kolejnych spotkaniach Tim Hardaway Jr. popisał się jedynie czterema zbiórkami łącznie! W każdym meczu inkasował na swoim koncie po jednej zbiórce. W siedmiu ostatnich bezpośrednich starciach zainkasował aż sześć underów, a jedyny jego over zakończył się na czterech zebranych piłkach. Toronto Raptors pozwala w tym sezonie na jeden z najniższych wyników reboundów przeciwników z pozycji Shooting Guardów. Według mnie koszykarz Detroit Pistons będzie miał spore problemy w zainkasowaniu czterech zbiórek. Matchup jest dla Tima idealny pod kolejny under, więc z przyjemnością dobieram ten zakład do BetBuildera!
Atlanta Hawks — Dallas Mavericks: typy i kursy bukmacherskie (26.11.2024)
Atlanta Hawks to drużyna, która walczy w tym sezonie o powrót do decydującej fazy NBA, czyli play-offs! Zeszły sezon zakończyli oni na dziesiątym miejscu w Konferencji Wschodniej, inkasując tym samym prawo do gry w dodatkowym turnieju play-in. Jak na razie gra Atlanty Hawks nie wygląda najgorzej, a przynajmniej w porównaniu do drużyn na wschodnim wybrzeżu. W siedemnastu potyczkach udało im się wygrać siedem razy. Mimo wszystko w pięciu kolejnych potyczkach przegrali dokładnie trzy razy, w tym ostatnie starcia z Golden State Warriors oraz Chicago Bulls. Podopieczni Quina Snydera nie popisali się w grze defensywnej przeciwko Bykom. Pozwolili rywalom na aż 44% zza łuku oraz 69% z półdystansu! Nie pomogło double double zdobyte przez Jalena Johnsona, który zdobył dwadzieścia pięć punktów, trzynaście zbiórek oraz pięć asyst. Akompaniował mu Trae Young, który zainkasował dwadzieścia pięć oczek oraz trzynaście kluczowych podań. Clint Capela popisał się double double inkasując dwadzieścia jeden punktów, jedenaście zbiórek oraz trzy asysty. Szesnaście oczek wpadło na konto Bogdana Bogdanovicia, który dodatkowo rozdał cztery kluczowe zagrania. Czternaście punktów wpadło jeszcze na konto De’Andre Huntera. Czy Atlanta Hawks zainkasuje dziś cenne zwycięstwo przed własną publicznością? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
Dallas Mavericks zeszły sezon zakończyło wielkim triumfem na zachodnim wybrzeżu! Do szczęścia zabrakło im jednak kropki nad “i” i pokonania wybitnych graczy z Bostonu. W tym sezonie nie rozpieszczają jednak swoich kibiców. Po siedemnastu spotkaniach plasują się dopiero na dziewiątym miejscu. Luka Doncić i spółka zainkasowali jedynie dziewięć zwycięstw, lecz w pięciu ostatnich potyczkach wygrali aż cztery razy! Warto dziś jednak zwrócić uwagę, że zabraknie lidera – Luki Doncicia! W poprzednim pojedynku podopieczni Jasona Kidda zdobyli pięć oczek mniej od koszykarzy Miami Heat. Oglądaliśmy bardzo wyrównane zawody, w których aż dwie kwarty zakończyły się remisem. Tym razem zabrakło jedynie celnych rzutów zza łuku, by to Mavs cieszyło się z piątego zwycięstwa z rzędu. Nie zawiódł Kyrie Irving, który zdobył dwadzieścia siedem punktów, cztery zbiórki oraz sześć asyst. Akompaniował mu PJ Washington, który popisał się dwudziestoma jeden oczkami, dziesięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Naji Marshall pokusił się o dwadzieścia punktów oraz pięć zbiórek. Klay Thompson tym razem zapisał na swoim koncie piętnaście oczek oraz sześć reboundów. Derick Lively II popisał się double double na poziomie czternastu punktów, trzynastu zbiórek oraz czterech asyst. Dziesięć oczek zainkasował jeszcze Daniel Gafford. Czy Dallas Mavericks zaskoczy dziś w State Farm Arena?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym starciu skuszę się w pierwszej kolejności na minimum dwadzieścia punktów i zbiórek Kyrie Irvinga! Skąd taki pomysł? W tym sezonie jeden z liderów Dallas Mavericks zainkasował dziewięć overów w szesnastu kolejnych potyczkach. Średnio inkasuje w okolicach dwudziestu dziewięciu oczek oraz reboundów. Warto jednak zwrócić uwagę, że dziś zabraknie Luki Doncicia, co znacznie ułatwia zadanie Irvingowi w osiągnięciu overu. Bez niego nasz dzisiejszy bohater zakładu zainkasował aż dwanaście overów w czternastu przypadkach! Do tego trzeba przyznać, że może mu pomóc również matchup. Atlanta Hawks pozwala na trzeci najwyższy wynik zbiórek oraz punktów przeciwników z pozycji Point Guardów. Zresztą sam zainteresowany nie zszedł poniżej dwudziestu pięciu oczek oraz reboundów w dwunastu kolejnych bezpośrednich pojedynkach z Jastrzębiami! W większości przypadków pokrywał linię samymi oczkami, co dziś również jest bardzo możliwe. Warto na koniec dodać, że obie ekipy preferują szybsze tempo gry, co może się przełożyć na sporą liczbę rzutów, a co za tym idzie również zbiórek! Według mnie warto pójść dziś właśnie w tym kierunku!
Dorzucam do tego handicap +13,5 punktów w kierunku Dallas Mavericks! Skąd taki pomysł? Wysoka linia na handi jest pokłosiem braku Luki Doncicia. Mimo wszystko wydaję mi się, że Mavs tanio skóry nie sprzeda i nawet nieobecność lidera może im nie przeszkodzić w osiągnięciu zwycięstwa. Tak było przecież w meczu z Denver Nuggets, gdzie byli skazywani na porażkę. Kyrie może pociągnąć Mavs do zwycięstwa, a przynajmniej do równej walki z Atlantą Hawks. W całym sezonie Dallas Maverick ani razu nie przegrało różnicą czternastu punktów, a przecież zostali już pokonani aż osiem razy! Atlanta Hawks tylko raz pokonała rywala z tak dużą przewagą punktową, choć trzeba brać poprawkę, bo miało to miejsce ze słabiutkimi koszykarzami New Orleans Pelicans. W pięciu ostatnich bezpośrednich pojedynkach Atlanta Hawks wygrała dwa razy i za każdym razem z niższą przewagą aniżeli maksimum proponowanego handicapu. Według mnie zobaczymy dziś bardzo wyrównany mecz w State Farm Arena, a potencjalne zwycięstwo gospodarzy nie powinno być wyższe aniżeli trzynaście oczek! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze