Lauri zagra dziś swój koncert? Gramy z NBA o 278 PLN
Dziś w NBA jedynie cztery starcia i praktycznie wszystkie z dolnej półki! Najlepsze ekipy odpoczywają dziś, no może poza Cleveland Cavaliers, które ma szansę wygrać dziś jedenasty mecz z rzędu! Nie będą oni jednak celem mojej dzisiejszej analizy. Wybiorę się w pierwszej kolejności do Frost Bank Center, gdzie San Antonio Spurs powalczy o zwycięstwo z Utah Jazz. Na dokładkę dobieram starcie w przepięknej hali Intiut Dome, gdzie Los Angeles Clippers zmierzy się z Toronto Raptors. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy w dwa wyrównane pojedynki? Czy goście wrócą do domu w znacznie lepszych nastrojach? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
San Antonio Spurs — Utah Jazz: typy i kursy bukmacherskie (09.11.2024)
Skorzystam dziś z opcji Betclic, który ma bardzo duży wybór zakładów na praktycznie każdy mecz koszykówki! W dodatku cały kupon nie jest objęty podatkiem, dzięki czemu wygrana jest znacznie wyższa! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Betclic, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! San Antonio Spurs to druga najgorsza ekipa na zachodnim wybrzeżu, a przynajmniej tak było w zeszłym sezonie! W tegorocznej kampanii podopieczni Gregga Popovicha spisują się jak na razie całkiem dobrze. W dziewięciu potyczkach zainkasowali oni aż cztery zwycięstwa, więc poprawę ich gry w porównaniu do zeszłorocznej edycji widać gołym okiem. Dziś czeka ich drugie starcie z Jazzmanami z Salt Lake City w tym sezonie. Ostatnio gładko przejechali się po Utah Jazz. Tym razem zabraknie jednak Jeremy’ego Sochana oraz Gregga Popovicha. Ostatnio udało im się całkiem sprawnie poradzić sobie z Portland Trail Blazers, wygrywając dokładnie siedmioma oczkami. Najlepszy w barwach San Antonio Spurs był Keldon Johnson, który zdobył siedemnaście punktów, jedenaście zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Malaki Branham, który popisał się siedemnastoma oczkami oraz trzema kluczowymi podaniami. Czternaście punktów wpadło na konto Juliana Champagnie, Stephona Castle oraz Zacha Collinsa. Dwanaście oczek oraz osiem zbiórek dorzucił jeszcze Victor Wembanyama. Punkt mniej wpadło na konto Harrisona Barnesa, a dwa oczka mniej od środkowego zdobył Blake Wesley. Czy San Antonio Spurs zaskoczy Jazzmanów po raz drugi w tym sezonie?
San Antonio Spurs vs Utah Jazz
- SAN ANTONIO SPURS
- UTAH JAZZ
Utah Jazz to zespół, który zeszły sezon zakończył na dwunastym miejscu w Konferencji Zachodniej. Jazzmani w tegorocznej kampanii raczej nie powinni nas zaskoczyć ponad stan. Już w tym momencie plasują się na ostatnim miejscu na zachodnim wybrzeżu i jako jedyni na zachodnim wybrzeżu mają na swoim koncie jedynie jedno zwycięstwo! Jazzmani grają po prostu słabo. Nie ma w tej drużynie pomysłu. W dodatku zawodzi Lauri Markkanen, który gra poniżej oczekiwań i poniżej średnich minut ze względu na kolejne blowouty. Ostatnio Jazzmani z Salt Lake City otrzymali lanie od Milwaukee Bucks. Podopieczni Willa Hardy’ego przegrali dwudziestoma trzema oczkami. Najlepszy na parkiecie w barwach Utah Jazz był Jordan Clarkson, który zdobył osiemnaście punktów oraz zebrał jeszcze cztery piłki. Czternaście oczek i siedem asyst wpadło na konto Collina Sextona. Johnny Juzang pokusił się o dwanaście punktów. John Collins popisał się jedenastoma oczkami. Dziesięć punktów wpadło na konto Keyonte George’a, który zainkasował jeszcze trzy zbiórki oraz trzy asysty. Poniżej oczekiwań Lauri Markkanen, który zdobył jedynie osiem oczek. Czy Jazzmani wygrają dziś w San Antonio Spurs?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w Betclic, gdzie dostępna jest gra bez podatku! Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze można zyskać kilka groszy do kieszeni. W tym starciu skuszę się na powyżej 19,5 punktów Lauri Markkanena! Skąd taki pomysł? Celuję w mocne przełamanie lidera Utah Jazz, który w tym sezonie w pięciu potyczkach tylko raz przebił wymagany przeze mnie próg! W zeszłym sezonie Fin był główną postacią swojego zespołu. W ponad 70% występów notował na swoim koncie przynajmniej dwadzieścia punktów. W tym sezonie blowouty nie pozwalają mu na zbyt wiele minut gry. Średnio nie gra nawet pół godziny. Dziś jednak czeka na niego dobry matchup. W zeszłym sezonie za każdym razem w starciu z San Antonio Spurs notował przynajmniej dwadzieścia pięć punktów. SAS to ekipa, która pozwala na dziewiąty najwyższy wynik graczy z pozycji Power Forward. Jak dla mnie Lauri Markkanen może dziś w końcu zmazać plamę słabszych występów w tym sezonie, tym bardziej że w San Antonio zabraknie Jeremy’ego Sochana, czyli jednego z lepszych defensorów ekipy Gregga Popovicha. Według mnie przyszła dziś pora na przełamanie fińskiego koszykarza Utah Jazz!
Los Angeles Clippers — Toronto Raptors: typy i kursy bukmacherskie (10.11.2024)
Koszykarze Los Angeles Clippers tegoroczny sezon rozpoczęli od otwarcia nowej hali i zaprezentowania nowego herbu drużyny! Clipps mają jednak mocno przeciętny początek kampanii. W dziewięciu pierwszych starciach udało im się wygrać jedynie pięć razy. Warto jednak podkreślić, że od trzech spotkań są niepokonani. Dziś wyjdą na parkiet w nowiutkim Intuit Dome po wczorajszym zwycięstwie nad Sacramento Kings. Mecz z Królami był pod dyktando dzisiejszych gospodarzy od pierwszej syreny. Ani na moment nie pozwolili rywalom na prowadzenie. Świetny występ zaliczył Normal Powell, który popisał się trzydziestoma jeden punktami, dwunastoma zbiórkami oraz dwiema asystami. Akompaniował mu James Harden, który zainkasował dwadzieścia dwa oczka, cztery reboundy oraz osiem kluczowych podań. Ivica Zubac pokusił się o double double, inkasując trzynaście punktów, piętnaście zbiórek oraz trzy asysty. Derrick Jones popisał się o czternaście oczek oraz cztery reboundy. Amir Coffey również zdobył czternaście punktów. Czy Los Angeles Clippers zainkasuje dziś czwarte zwycięstwo z rzędu?
Dzisiejsi goście, czyli Toronto Raptors to zespół, który zeszły sezon miał spisany na straty. Zajęli dopiero dwunaste miejsce w Konferencji Wschodniej. W tym sezonie kibice z Kanady raczej nie mogą liczyć na poprawę wyników. Ich ulubieńcy w dziewięciu kolejnych potyczkach zainkasowała jedynie dwa zwycięstwa oraz aż siedem porażek! W pięciu ostatnich spotkaniach udało im się wygrać jedynie raz z Sacramento Kings. Kilka dni temu doszło jednak do rewanżu i pewnego zwycięstwo z Sacramento. Tym razem nie pomógł RJ Barrett, który zainkasował dwadzieścia trzy punkty, trzy zbiórki oraz trzy asysty. Davion Mitchell pokusił się o dwadzieścia oczek, trzy reboundy oraz sześć kluczowych podań. Chris Boucher popisał się siedemnastoma punktami oraz czterema zbiórkami. Ochai Agbaji zapisał na swoim koncie dwanaście oczek. Bliski double double był Jakob Poetlt, który zdobył z Kings dziesięć punktów, osiem zbiórek oraz cztery asysty. Czy Toronto Raptors pokusi się o trzecie zwycięstwo w tym sezonie? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym starciu skuszę się na handicap +10,5 punktów w kierunku Toronto Raptors. Skąd taki pomysł? Kanadyjczycy przyjadą dziś do Miasta Aniołów po kilku dniach przerwy. Starcia back to back zawsze są ciężkie i są okazją dla słabszych rywali. Raptors w tym sezonie przegrało już siedem spotkań. W trzech z nich nie pokryli wymaganego przeze mnie handicapu. Clipps w swoich pięciu zwycięstwach tylko raz pokonali rywala różnicą większą niż jedenaście punktów. Warto również zauważyć, że najprawdopodobniej do składu Toronto Raptors wróci dziś Immanuel Quickley, co może być niesamowitym boostem dla ekipy z Kanady! Generalnie Los Angeles Clippers nie błyszczy w tym sezonie. Są dopiero dwudziestą pierwszą ofensywną ekipą w całym NBA! W dodatku Dinozaury z Toronto mają w swoich szeregach naprawdę dobrych defensorów, którzy mogą dziś w nocy nieco namieszać. Moim zdaniem handicap +10,5 punktów w kierunku Toronto Raptors to naprawdę dobry pomysł! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze