Ante Crnac i jego nowi koledzy postawią się Crystal Palace? Gramy Carabao Cup o 249 PLN!
W ten wtorek kibice angielskiej piłki zdecydowanie będą mieli co oglądać i co obstawiać! Na rozkładzie mamy bowiem kilkanaście spotkań Pucharu Ligi Angielskiej, na których to rozgrywkach skupię się w poniższej analizie. Wpierw powiemy sobie o starciu Crystal Palace z nowym zespołem Ante Crnaca, czyli Norwich City, a następnie przyjrzymy się rywalizacji Brightonu z Crawley Town. Zapraszam zatem do lektury.
Wykorzystaj nasz kod promocyjny LVBET i zgarnij do 2000 PLN w bonusie za dokonanie wpłat na konto!
Crystal Palace – Norwich City
Ekipa Crystal Palace zanotowała piorunującą wręcz końcówkę poprzedniego sezonu i dała swoim kibicom nadzieję na najlepszy wynik od lat w kampanii 2024/25. Również okres przygotowawczy napawał optymizmem, chociaż latem klub sprzedał dwóch liderów, czyli Michaela Olise i Joachima Andersena. Dwie pierwsze kolejki Premier League okazały się jednak bardzo przykre, ponieważ londyńczycy wpierw przegrali z Brentfordem 1:2, a w miniony weekend okazali się słabsi od innego lokalnego rywala, czyli West Hamu, z którym polegli 0:2. Szczególnie starcie z Pszczółkami nie było najgorszym występem Palace, a sędziowie niesłusznie anulowali bramkę Eberechiego Eze. Fakty są jednak takie, że Orły pozostają z okrągłym 0 punktów i o przełamanie postarają się we wtorkowym meczu pucharowym. Olivier Glasner na pewno dokona roszad w wyjściowej jedenastce, a to zawsze większa szansa na sukces dla skazywanych na porażkę gości.
Carabao Cup: Crystal Palace – Norwich City
- Crystal Palace
- Norwich City
Z pewnością wielu polskich kibiców co jakiś czas będzie sprawdzać wyniki i poczynania Norwich City, które za rekordową kwotę 11 milionów euro zakupiło przed kilkoma dniami Ante Crnaca z Rakowa. Nie było to oczywiście jedyne wzmocnienie Kanarków, które mają w planach powalczyć o powrót do angielskiej ekstraklasy. Opiekunem tego zespołu od niedawna jest Johannes Thorup, a więc przedstawiciel duńskiej szkoły trenerów, który proponuje ofensywny i ciekawy dla oka styl. Norwich nie rozpoczęło jednak nowych rozgrywek najlepiej, albowiem na dystansie 3 kolejek zainkasowało ledwie 2 punkty. Pocieszeniem może być fakt, że zespół z Carrow Road nie ma problemów ze stwarzaniem sytuacji i strzelaniem goli. Nad defensywą trzeba natomiast popracować. Sprawdźcie nasze pozostałe typy dnia, a ja przechodzę do statystyk i zakładu na rywalizację w stolicy Anglii!
Kursy na zwycięstwo
1.45
Crystal Palace
4.70
remis
6.75
Norwich City
|
Zagraj! |
Statystyki:
- Palace zajmuje 17. lokatę w Premier League, ma na koncie 0 punktów.
- W spotkaniach Orłów w tym sezonie oglądamy średnio 2.5 goli.
- BTTS został pokryty przy okazji 7 z 10 niedawnych spotkań londyńczyków.
- Norwich to obecnie 20. drużyna Championship, posiada w dorobku 2 oczka.
- W meczach z udziałem Kanarków w obecnej kampanii oglądamy średnio 3.75 bramek.
- BTTS miał miejsce w 6 z 10 ostatnich potyczek zespołu z Carrow Road.
Co gramy?
Skuszę się tutaj na klasyczny i popularny BTTS, który moim zdaniem jest opłacalny do zagrania po aktualnym kursie. Kanarki nie rozpoczęły nowej kampanii najlepiej, jednak na dystansie 3 ostatnich meczów zdobyły łącznie 7 bramek proponując otwartą i ciekawą dla oka piłkę. Palace latem straciło swojego podstawowego stopera, czyli Andersena, a istnieje spora szansa, że w składzie gospodarzy dojdzie dziś do wielu przetasowań. O trafienie miejscowych mimo wszystko jestem spokojny, ale uważam, że Norwich również będzie miało swoje okazje i ucieszy się z gola!
Brighton – Crawley Town
Przechodzę do drugiego spotkania, w którym faworyt jest jeszcze bardziej oczywisty i mam tu rzecz jasna na myśli drużynę Mew. Fabian Hurzeler doskonale rozpoczął swoją przygodę z Premier League i jako najmłodszy menadżer w historii rozgrywek wygrał 2 pierwsze spotkania w naprawdę imponującym stylu. Triumf na Goodison Park przyszedł wyjątkowo łatwo, natomiast w ostatniej potyczce z Manchesterem United ekipa Jakuba Modera miała sporo szczęścia. Mimo wszystko wiktoria w stosunku 2:1 była zasłużona i już teraz można przypuszczać, że pod wodzą niemieckiego trenera zespół z południowej Anglii wciąż będzie się rozwijał. Warto dodać, że kadra Brightonu jest naprawdę szeroka i silna, bo na obecny moment liczy blisko 40 zawodników! Nie powinno być zatem kłopotu z wystawieniem solidnej jedenastki na rywalizację pucharową z Crawley.
Polecam zerknąć na nasze pozostałe typy piłkarskie, bo analiz i propozycji kuponów na Zagraniu odszukacie znacznie więcej! Ja natomiast przechodzę do ekipy Crawley, która na co dzień występuje dopiero na 3. poziomie rozgrywek, czyli w angielskiej League One. Zespół awansował do niej w poprzednim sezonie, kiedy to zajął 7. lokatę w League Two, jednak okazał się najlepszy w barażach o promocję. Dodam jeszcze, że Crawley w całej poprzedniej kampanii ligowej zanotowało aż 18 porażek, a więc nie mówimy tutaj o jakichś spektakularnych wynikach. Goście omawianej rywalizacji są przez bukmacherów skazywani na porażkę i nie ma co się takim predykcjom dziwić. Ja przechodzę już do statystyk i swojej propozycji na mecz na The Amex.
Kursy na zwycięstwo
1.20
Brighton
6.75
remis
13.50
Crawley Town
|
Zagraj! |
Statystyki:
- Brighton zajmuję pozycję wicelidera Premier League, zdobył dotychczas 6 punktów.
- Mewy zwyciężyły z handicapem (różnicą minimum 2 bramek) 4 z 10 ostatnich potyczek.
- Crawley to obecnie 8. ekipa League One, uzyskała jak dotąd 6 oczek.
- Red Devils przegrali z handicapem (różnicą przynajmniej 2 goli) 2 z 10 niedawnych gier.
- 5 ostatnich meczów bezpośrednich to 5 zwycięstw Brightonu (4-krotnie różnicą minimum 2 goli).
Co gramy?
W tym starciu spodziewam się zdecydowanej dominacji i pewnego zwycięstwa gospodarzy. Brighton pod wodzą nowego szkoleniowca kapitalnie rozpoczął sezon, a szeroka i wyrównana kadra sprawia, że Mewy powinny grać podobnie na wszystkich frontach. Crawley to klub wyceniany łącznie na niecałe 5 milionów funtów i oczywiście, w pucharach zdarzają się niespodzianki, jednak w tym przypadku naprawdę trudno mi w takową uwierzyć. Kupon dopełniam zatem handicapem w stronę miejscowych, czyli zakładem na triumf Brightonu minimum 2 bramkami różnicy!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze