Polskie siatkarki pójdą śladem siatkarzy i też awansują do półfinału IO? Gramy o 192 PLN

USA - Polska, Włochy - Serbia, siatkówka kobiet, Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024, ćwierćfinały

Podopieczni Nikoli Grbicia w koncertowy sposób spełnili oczekiwania kibiców i awansowali do półfinału turnieju olimpijskiego! W ich ślady pójdą siatkarki dowodzone przez Stefano Lavariniego? Przysłowie mówi, że nawet, żeby wierzyć w spełnienie czegoś, trzeba mieć ku temu podstawy. Czy pojawiają się w przypadku najbliższego meczu biało – czerwonych? Oczywiście! Przecież to nasze reprezentantki zwyciężały nad Amerykankami 4-krotnie w ich ostatnich 5 bezpośrednich bataliach. Do tego w tegorocznej Lidze Narodów pokonały je takim samym wynikiem jak w kwalifikacjach do paryskich igrzysk, czyli 3:1!

STS kod promocyjny.

Stany Zjednoczone – Polska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (06.08.2024 r.)

Jeszcze do czasów mistrzostw świata rozgrywanych 2 lata temu murowanymi faworytkami do awansu byłyby Amerykanki. Wówczas polscy kibice byli wręcz szczęśliwi, jeżeli nasze zawodniczki były w stanie urwać choć seta znacznie wyżej notowanym rywalkom. Przez długie, a nawet bardzo długie lata wydawało się, że Amerykanki będą nie do ruszenia. Tymczasem przyszedł Stefano Lavarini i wszystko się zmieniło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki!

Dość powiedzieć, że to nasze dziewczyny cieszyły się np. z brązowych medali Ligi Narodów, czy ze zwycięstwa w starciu między tymi zespołami w kwalifikacjach do właśnie trwających Igrzysk Olimpijskich. Do tego spotkania biało – czerwone przystąpią podbudowane z 2 powodów. Pierwszym jest to, że to Polki wygrywały w ich ostatnich 3 pojedynkach z rzędu. Drugim to, że z gigantyczną presją muszą poradzić sobie Amerykanki. Nasze reprezentantki spełniły marzenia wychodząc z grupy na IO w Paryżu!

Dla odmiany żeński zespół USA w ostatnich latach odczuwa spełnienie dopiero kiedy staje na podium. Tak więc może okazać się, że – przysłowiowo mówiąc – dla siatkarek jednego zespołu mogą drżeć ręce w trakcie meczu, a drugie mogą zagrać – tak jak z resztą jest w chwili obecnej – nie mając nic do stracenia! Nasze siatkarki mają wszelkie argumenty ku temu, by być w stanie postawić się Amerykankom jeszcze bardziej udanie niż Japończycy w ćwierćfinałowym boju z Italią. Zwłaszcza, że – jak choćby nawet pokazał drugi set w meczu z Brazylią w fazie grupowej – nasze „nie pękają na robocie”.

Przed laty bolączką naszego kobiecego zespołu było to, że prawie, że pewnikiem były przegrywane stykowe końcówki. Teraz umiejętne wytrzymywanie obciążenia presją stało się wręcz atutem żeńskiej siatkarskiej reprezentacji Polski. Teraz polscy fani nie muszą się już obawiać, czy np. Korneluk ze Stysiak lub Smarzek lub Wołosz w bloku dadzą radę; czy Stysiak będzie prawdziwym killerem dla rywalek i, czy nasze utrzymają koncentrację w meczu na takim poziomie, by po ostatnim gwizdku mówiono o nich: „Jedność”.

Tyle tylko, że przyjdzie im rywalizować na tle reprezentacji kroczącej po drugi złoty medal olimpijski. Tak się składa, że pierwszy Amerykanki wywalczyły 3 lata temu w Tokio, kiedy to po 3 setach pokonały w wielkim finale Brazylię. Tyle tylko, że przed ich najbliższym meczem na uwadze trzeba mieć coś jeszcze. Mianowicie, to, że turniej rozgrywany w Tokio był bardziej zbliżony do strefy czasowej typowej dla Amerykanek, co tym razem będzie atutem Polek.

To na co jeszcze muszą zwrócić uwagę Polki przed pierwszym gwizdkiem, to to, że na paryski turniej powołanie otrzymało 8 zawodniczek USA, które występowały 3 lata temu w Tokio. Podsumowując, choć Amerykanki są stawiane w roli faworytek; to kto jak kto, ale Polki w ostatnich latach znalazły patenty na to, jak ogrywać reprezentantki USA.

Statystyki:

  • Siatkarki reprezentujące Stany Zjednoczone przegrały tylko 1 z 5 ostatnich meczów, a Polki poniosły 2 przegrane.
  • Amerykańskie siatkarki przegrywały 1. sety w 5 ostatnich rywalizacjach przeciwko biało – czerwonym.
  • Łącznie 3 z 5 ostatnich gier Amerykanek kończyły się po rozegraniu 3 odsłon, a 2 pozostałe po tie – breakach.
  • W tylko jednym z 9 ostatnich meczów USA w 1. odsłonach drużyny zdobyły więcej niż 46 punktów.
  • Co do 5 ostatnich spotkań biało – czerwonych to 3 kończyły się po 3 partiach, a 2 pozostałe po 4-setowych bataliach.
  • Dla odmiany, co do  przedostatniej z poprzednich wyróżnionych statystyk, taka sytuacja w 1. partii u Polek miała miejsce w 6 ostatnich grach.
  • W tylko jednym z 7 ostatnich spotkań Amerykanek w 2. setach zespoły zdobyły więcej niż 46 oczek.
  • W ich ostatnich 5 meczach biało – czerwone okazywały się 4 razy lepszymi, a przegrały tylko roku temu (po tie – breaku) w Lidze Narodów.
  • Najczęściej (po 2 razy) ich ostatnie bezpośrednie pojedynki kończyły się albo po 4, albo po 5 setach.

Co obstawiać?

Przed podjęciem się typu dnia na to spotkanie, należy wziąć pod uwagę, że rola faworytek przypadła Amerykankom. Kurs na ich zwycięstwo w STS-ie wynosi tylko 1.37. Dla odmiany mnożnik ewentualnego triumfu Polek zyskał wysokość 3.10. Reasumując wszystkie argumenty na rzecz jednej i drugiej reprezentacji, można powiedzieć, że należy się spodziewać twardego, wyrównanego, zaciętego boju.

Handicap punktowy w 1. secie w meczu USA - Polska: Polska (+4.5): TAK
Kurs: 1.45
Graj!

Takiego, w którym o zwycięstwie w poszczególnych odsłonach będą decydowały detale. Tego rodzaju grania spodziewam się od samego początku, więc od siebie obstawiam, że nasze reprezentantki zdobędą w 1. secie więcej punktów od Amerykanek; jeśli na starcie doliczy im się 4 punkty do końcowego wyniku w tamtej partii. Tym samym pierwszy z siatkarskich typów ma zbliżoną wysokość wyceny, co do drugiego.

Zagranie baner

Włochy – Serbia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (06.08.2024 r.)

Na niemniej interesujący mecz zanosi się także później. Siatkarki reprezentujące barwy Italii postarają się powstrzymać inny utytułowany europejski zespół. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem śmiało można ten pojedynek określić mianem: „kolejnego hitu”, a nawet reprezentacyjnego klasyku w żeńskiej siatkówce. Pewne, co do pojedynku między Włoszkami a Serbkami, jest tylko to, że każdy z tych zespołów zasługuje na awans do strefy medalowej.

Będzie to kolejne spotkanie z gatunku tych, w którym o zwycięstwie najpewniej zadecydują detale. Więcej ich – jak na razie – jest po włoskiej stronie. W końcu to zawodniczki Italii nie przegrały meczu na tegorocznych igrzyskach. Oprócz tego straciły tylko jedną odsłonę i to w pierwszej kolejce. Później bez trudu były w stanie uporać się zarówno z Holenderkami jak i Turczynkami. Dla odmiany serbskie zawodniczki zwyciężyły tylko raz. Na otwarcie turnieju olimpijskiego okazały się lepsze (wynikiem 3:0) nad Trójkolorowymi. Później uległy po tie – breaku Amerykankom i do jednego Chinkom.

Tylko, że przed obstawieniem tego spotkania wraz z kodem promocyjnym STS-u trzeba mieć na uwadze, że Serbki to drużyna turniejowa. Nie raz już szło im mizernie w fazie grupowej, a w rundzie pucharowej prezentowały się, jakby coś pchnęło w nie dodatkowego ducha, tzw. drugie życie. Dlatego też przed tym starciem nie dziwi, że faworytkami do triumfu są Włoszki; ale też nie zdziwi ewentualna wygrana Serbek.

Statystyki:

  • Włoszki zwyciężały w 11 ostatnich meczach, a Serbki przegrywały 6-krotnie w 7 ostatnich pojedynkach.
  • Zawodniczki broniące barw Serbii zdobywały więcej niż 74 oczka 10 razy w ostatnich 11 występach.
  • Siatkarki reprezentujące Italię zwyciężały w 1. setach w ostatnich 11 grach; a w 3. odsłonach 15 razy z ostatnich 16 starć.
  • Przy każdej z 11 ostatnich wiktorii Włoszki notowały co najmniej 2 sety przewagi nad ówczesnymi rywalkami.
  • Reprezentantki Italii wygrywały 10 razy na 11 ostatnich wiktorii notując o 10 punktów więcej od przeciwniczek.
  • W tylko jednym meczu Włoszek z ostatnich 11 reprezentacje zdobyły więcej niż 183 punkty.
  • Z kolei same włoskie zawodniczki były w stanie zdobyć mniej niż 98 oczek 10 razy w ostatnich 11 pojedynkach.
  • Każde z ich ostatnich 3 bezpośrednich (oficjalnych) spotkań kończyło się triumfami Italii wynikiem 3:1.
  • Tylko raz w ostatnich 9 meczach Serbek drużyny w 2. odsłonach zdobyły więcej niż 46 punktów.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są tak pewni zwycięstwa żeńskiej reprezentacji Italii, że kurs na to zdarzenie w STS-ie wynosi raptem 1.25. Dla odmiany wartość ewentualnego triumfu Serbek wynosi aż 4.00. Za tymi wysokościami przemawia głównie to, jak poszło tym drużynom w fazie grupowej na tegorocznych igrzyskach olimpijskich. Jeśliby rzeczywiście obstawiać typ na ich mecz sugerując się wyłącznie ich aktualną formą, to Italia powinna zamknąć ten mecz w 3 setach. Jednak Serbki – jak mało kto – potrafi wychodzić obronną ręką z arcytrudnych sytuacji. Będą w stanie i dziś tego dokonać?

Handicap setowy w meczu Włochy - Serbia: Włochy (-1.5): TAK
Kurs: 1.50
Graj!

Bardzo dużo, jak nie wszystko będzie zależeć od tego w jakiej formie będzie Tijana Bosković. Jeżeli ich liderka będzie w stanie atakować, co najmniej równie udanie, co z Chinkami (kiedy zdobyła aż 39 punktów), to Serbki mogą postraszyć Włoszki. Jednak zawodniczki Italii doskonale zdają sobie z tego sprawę i z pewnością będą wzmacniać przyjęcie jej ataków. Podsumowując, sądzę, że przy ich obecnej sytuacji i formie, to Włoszki okażą się lepszymi zdobywając przy tym co najmniej 2 sety przewagi.

Propozycja kuponu:

STS, double, kupon, USA - Polska, Włochy - Serbia, siatkówka, IO Paryż 2024

fot. Ju Huanzong/PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze