Kto awansuje do finału Skyesports Championship? Gramy kupon z kursem 2.26!

Arena podczas IEM Cologne

Przed nami półfinały Skyesports Championship, w których zmierzy się Eternal Fire z Mongolz i 3DMAX z Aurorą. Można powiedzieć, że zdecydowanie najlepsze ekipy z obu grup ostatecznie znalazły się w tej fazie. Czy Aurora podtrzyma dobrą formę w fazie pucharowej?

Eternal Fire – Mongolz

 

Eternal Fire to w mojej opinii najlepsza ekipa podczas tego turnieju. Wygrali wszystkie mecze w swojej grupie i pokazują naprawdę wysoki poziom pod każdym względem. Jeżeli spojrzymy w statystyki, to tak naprawdę nie mają słabych elementów. Teoretycznie procent zabójstw bezpośrednio po utracie zawodnika mógłby być wyższy, ale nie jest to zły procent, patrząc na konkurencję. Tak naprawdę jedynie 3DMAX wyraźnie odstaje w tym aspekcie od reszty, ale pozostałe ekipy mają bardzo podobne wyniki. Eternal Fire nie ma na ten moment wyraźnych słabości. To, co będą mogli wykorzystać w starciu z Mongolz, to granie sytuacji, w których rywal teoretycznie ma przewagę. Mongolz notorycznie przegrywa rundy, w których teoretycznie powinni spokojnie wygrać, ale też często wygrywa rundy, w których to rywal ma sporą przewagę. W meczu z Amkal na mapie Mirage widzieliśmy mnóstwo utraconych okazji przez Mongolz, ale Amkal również zaczęło popełniać błędy w stylu Mongolz. Eternal Fire jest zbyt doświadczone, by popełniać tak proste błędy i na pewno będą chcieli wykorzystać pewną niedojrzałość ekipy Mongolz. Turcy bardzo dobrze prezentują się też w rundach pistoletowych. Wygrali 5 z 8, ale jeżeli podliczymy konwersję i przełamania, to Eternal Fire wygrało 6 z 8 takich sytuacji. Eternal Fire raz mierzyło się z Mongolz w tym roku i wygrali wynikiem 13:6 spotkanie podczas Majora w Kopenhadze.
Mongolz udało się awansować do półfinału, pokonując Amkal wynikiem 2:0. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie było to wcale tak łatwe spotkanie, jak mogłoby się wydawać. Mapa Dust 2 poszła im realtywnie łatwo, bo wygrali ją wynikiem 13:7. Byli zdecydowanie lepszą ekipą, a do tego wygrali obie rundy pistoletowe. Sam wybór Dust 2 ze strony Amkal był mocno ryzykowny, patrząc na to, co Eternal Fire zrobiło z nimi w grupie właśnie na tej mapie. Drugą mapą był Mirage, którego Mongolz po prostu uwielbia grać. Rozegrali go już cztery raz podczas tego turnieju, ale wygrali tylko dwukrotnie. Aż trzy razy mecze dochodziły do wyniku 13:11 i można powiedzieć, że często widujemy ten sam schemat w przypadku Mongolz na tej mapie. Słaba lub relatywnie przeciętna strona atakująca, bardzo dużo przegranych sytuacji, gdzie Mongolz miało ogromną przewagę i sporo nerwów. Spotkanie z Amkal na mapie Mirage powinni przegrać i to dotkliwie, bo rywal prowadził już 10:3 po wygranej rundzie pistoletowe. Mongolz wygrało jednak rundę force i wróciło do spotkania, ale Amkal w rundach, których mieli już teoretycznie wszystko by wygrać, oddawali życie po kolei. To jest coś, czego Eternal Fire będzie na pewno unikać, czyli niepotrzebne granie pojedynczo. W sytuacjach z przewagą dwóch graczy najlepiej się przegrupować i wejść razem w jedno miejsce, żeby ułatwić sobie możliwość refragowania. Jeżeli Mongolz chce rywalizować w tym meczu, to nie może tak łatwo oddawać sytuacji z przewagą. To, co też można było zauważyć, to problemy Mongolz, kiedy rywal nie chce się pojedynkować. Amkal zagrało momentami bardzo pasywnie po stronie broniącej i Mongolz nie istniało po stronie atakującej przez większość mapy Mirage.
Przewidywane mapy:
Eternal Fire ban Ancient
Mongolz ban Vertigo
Eternal Fire pick Anubis
Mongolz pick Mirage
Eternal Fire ban Inferno
Mongolz ban Dust 2
Nuke was left over

 

Typ: Eternal Fire wygra mecz. Zdecydowanie najlepsza ekipa, z jaką przyjdzie się mierzyć Mongolz w tym turnieju. Słabość ekipy Mongolz w sytuacjach, gdy mają sporą przewagę nad rywalem może zadecydować o rezultacie tego meczu. Eternal Fire wygrało podczas tego turnieju 11 rund clutch, czyli tyle samo co ich rywale. Różnica jest taka, że Eternal Fire wygrywało dość gładko swoje spotkania i potrzebowali do tego wyniku 65 rund mniej.

Kupon gramy z bukmacherem Lv Bet, który ma w ofercie sporą liczbę zakładów na spotkania esportwe. Możemy znaleźć zarówno spotkania Shyesports Championship jak i turnieje CCT czy European Pro League. Sprawdź kod promocyjny lvbet i przekonaj się sam. 

Eternal Fire wygra mecz
Kurs: 1.60
Zagraj!
baner grupa zagranie

Aurora – 3DMAX

 

Aurora prezentuje się bardzo dobrze podczas tego turnieju i nie mieli sobie równych w swojej grupie. Przegrali jedynie ostatnie spotkanie z Mongolz, w którym o nic tak naprawdę nie grali, bo pierwsze miejsce mieli już zapewnione. Co ciekawe to w grze Aurory można znaleźć pewne braki mimo tak dobrych rezultatów. Przede wszystkim procent wygranych pojedynków otwierających, który wynosi zaledwie 49.5. Jest to dopiero szósty wynik podczas tego turnieju, a 3DMAX ma ponad 7% wyższy wynik. Drugą bardzo wyraźną różnicą jest procent zabójstw bezpośredni po śmierci kolegi z drużyny. W przypadku Aurory wynosi on 17.7%, a już w przypadku Eternal Fire 20% nie zachwycało. Dla porównania 3DMAX przoduje w tej statystyce bardzo wyraźnie. Mają bowiem 26% takich sytuacji, co pokazuje, że potrafią grać blisko siebie i rozumieją przestrzeń. Aurora w rundach pistoletowych zagrała naprawdę słabo podczas tego turnieju, bo wygrali jedynie 5 z 10, a do tego aż 2 razy dali się przełamać i ani razu nie przełamywali rywali. Po meczu z Mongolz nawet względem ratingów nie wyglądają wcale zbyt dobrze, bo oprócz Norwi, który ma 1.33, nikt się specjalnie nie wyróżnia. Najsłabszy zawodnik 3DMAX ma rating 1.16, a drugi najlepszy gracz Aurory ma 1.12. 3DMAX oczywiście miało słabszą grupę, ale chociażby Mongolz pod względem ratingu wygląda rewelacyjnie.
3DMAX zaskakuje podczas tego turnieju po raz kolejny, bo pokonali Ence w naprawdę dobrym stylu. Oczywiście na mapie Ancient mogliby zagrać zdecydowanie lepiej, bo mieli tam też sporo szczęścia, ale ostatecznie to oni zamknęli ten mecz wynikiem 2:0. Tak jak już wspominałem we wcześniejszych tekstach, pod względem statystyk wszystko się zgadza w ekipie 3DMAX. Nie mają statystycznie słabych punktów, bardzo dobrze grają rundy pistoletowe i na pewno liczą na to, by kolejny raz zaskoczyć. W CS 2 Aurora jest dla nich raczej dość dobrym przeciwnikiem, bo na cztery rozegrane mapy, trzy wygrała ekipa 3DMAX. Ciężko napisać o nich coś odkrywczego, bo są po prostu naprawdę bardzo solidni i tak naprawdę ich największym mankament mogą być zbyt zacięte mapy z Ence czy Amkal. Oprócz tego grają naprawdę solidnie, a trzeba pamiętać, że na Ancient z Ence, oprócz wygrania 5 rund clutch, przegrali obie rundy pistoletowe. Nic więc dziwnego, że mapa była aż tak zacięta, a przecież Aurora bardzo podobnie się męczyła na Ence na tej samej mapie, jeszcze w fazie grupowej.
Przewidywane mapy:
3DMAX ban Mirage
Aurora ban Vertigo
3DMAX pick Anubis
Aurora pick Nuke
3DMAX ban Ancient
Aurora ban Inferno
Dust 2 was left over

 

Typ: 3DMAX handicap map (+1.5). Nie uważam, żeby Aurora była wyraźnym faworytem tego spotkania, ale wyniki na pewno sprawiły, że za takiego wielu ich uważa. 3DMAX jest bardzo solidne i będą pierwszym solidnym sprawdzianem dla Aurory. Trzeba pamiętać, że Aurora w systemie bo3 nie jest aż tak mocna, bo w tym roku nie mieli większych osiągnięć na turniejach tier 2. Nawet przegrany półfinał z Complexity na ESL Challanger Jönköping wynikał z dobrej gry Aurory w fazie grupowej, gdzie rozgrywano mecze w formacie bo1.

Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport. Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.

3DMAX handicap map (+1.5)
Kurs: 1.60
Zagraj!
Zdjęcie na kupon esport 28.07.2024

Fot.

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze