Kyrie w końcu się obudzi? Gramy z NBA o 202 PLN

Kyrie Irving; NBA; 12.06.2024

Zacznę od smutnej wiadomości, jaką jest odejście legendy NBA – Jerry’ego Westa! Z pewnością każdy fan NBA doskonale zna logo najlepszej koszykarskiej ligi świata, na którym widnieje sylwetka właśnie Westa! W dalszym ciągu jest to również jedyny koszykarz, który zdobył statuetkę MVP Finals, nie wygrywając ze swoim zespołem mistrzowskiego pierścienia! Włodarze ligi z pewnością uczczą jego pamięć podczas dzisiejszego meczu, który jest niezwykle ważny dla Dallas Mavericks! Bostończycy prowadzą już w serii dwa do zera! Czy ekipa z Teksasu w końcu osiągnie sukces w pojedynku z Celtami? Kto będzie lepszy? Jayson Tatum czy Luka Doncić? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

Zanim przejdę do dzisiejszych spotkań, warto wspomnieć o atrakcyjnym bonusie na start, którą przygotował bukmacher ComeOn! Zakładając konto w ComeOn z naszego linku, możesz zagrać pierwszy zakład bez ryzyka do 100 PLN! Minimalna wpłata, która uprawnia do otrzymania bonusu to 100 PLN, jednak najlepiej wpłacić 114 PLN, ponieważ jest to kwota gwarantująca maksymalny bonus od ComeOn. Warto oczywiście pamiętać, żeby w trakcie obstawienia pierwszego kuponu wybrać z rozwijanego menu “Dostępne bonusy” (widoczne obok pola ze stawką) zakład bez ryzyka.

Dallas Mavericks — Boston Celtics: typy i kursy bukmacherskie (13.06.2024)

Stan serii: 0-2

Gospodarze dzisiejszego pojedynku będą dziś delikatnymi faworytami starcia w American Airlines Center. Dallas Mavericks w pierwszej rundzie zwyciężyło z Los Angeles Clippers po trudnej sześciomeczowej przeprawie. W drugiej rundzie zmierzyli się Oklahomą City Thunder i pokonali rywala również w sześciu pojedynkach. W finale Konferencji Zachodniej poszło im najlepiej, w końcu ograli Minnesotę Timberwolves w zaledwie pięciu spotkaniach! NBA Finals zaczęli jednak od dwóch porażek i to w bardzo przeciętnym stylu! Ostatnie starcie to porażka z Boston Celtics! Tym razem udało im się zdobyć nieco więcej punktów. Porażka siedmioma oczkami nie wygląda już tak źle, lecz wciąż jest to porażka! Dallas Mavericks jest już praktycznie pod ścianą! Od dzisiejszego starcia zależy ich być albo nie być w walce o mistrzowsi pierścień. Podopieczni Jasona Kidda w meczu numer dwa ponownie nie potrafili przeciwstawić się rywalom, którzy wykorzystali każdą najmniejszą słabość Mavs. Przede wszystkim ponownie zabrakło zespołowej gry oraz znacznie większej koncentracji w grze defensywnej. Spory udział w porażce miała również kiepska skuteczność zza łuku i linii rzutów osobistych. Dallas Mavericks zainkasowali jedynie dziewięćdziesiat osiem punktów na skuteczności na poziomie 47%, w tym 23% zza łuku. Najlepiej w barwach Mavs zaprezentował się nie kto inny jak Luka Doncić, który popisał się trzydziestoma dwoma punktami, jedenastoma zbiórkami oraz jedynastoma asystami. Akompaniował mu PJ Washington, który dorzucił siedemnaście oczek oraz siedem reboundów. Kyrie Irving pokusił się o szesnaście punktów dwie zbiórki oraz sześć asyst. Trzynaście oczek dorzucił Daniel Gafford, który zebrał jeszcze dziewięć piłek. Jedenaście punktów, trzy zbiórki oraz dwie asysty zapisał na swoim koncie Derrick Jones Jr. Czy podopieczni Jasona Kidda zainkasują dziś cenne zwycięstwo w trzecim meczu finałowej serii?

Baner grupa NBA

Goście dzisiejszego pojedynku to najlepsza drużyna Konferencji Wschodniej sezonu zasadniczego! W pierwszej rundzie podopieczni Joe Mazzulli gładko poradzili sobie z zawodnikami Miami Heat. Koszykarze Boston Celtics pokonali rywala w pięciu pojedynkach, inkasując jedną porażkę w drugim meczu. W drugiej rundzie historia się powtórzyła! C’s potrzebowali pięciu spotkań, by zwyciężyć nad Cleveland Cavaliers i ponownie przegrali jedynie w meczu numer dwa. W finale Konferencji Wschodniej zainkasowali przepiękny sweep z Indianą Pacers! NBA Finals rozpoczęli natomiast od dwóch cennych zwycięstw nad Dallas Mavericks! W ostatnim pojedynku z Dallas Mavericks koszykarze z Bostonu wykonali swoje zadania perfekcyjnie! Generalnie podopieczni Joe Mazzulli zdominowali cały mecz, inkasując dokładnie siedem punktów więcej od rywali z Teksasu. Tym razem Boston musiał się jednak nieco więcej napracować, a przynajmniej w początkowej fazie meczu. Pierwsza kwarta to delikatna przewaga Mavs, która była jednak jedynie przebłyskiem formy. Od drugiej kwarty gracze Celtics włączyli wyższy bieg! Bardzo szybko zdobyli solidną przewagę, której nie oddali już do końca meczu. Koszykarze Boston Celtics popisali się skutecznością na poziomie 45%, w tym jedynie 25% zza łuku. Najlepiej na parkiecie spisał się Jrue Holiday, który zainkasował dwadzieścia sześć punktów, jedenaście zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Jaylen Brown, który popisał się dwudziestoma jeden oczkami, czterema reboundami oraz siedmioma kluczowymi podaniami. Derrick White pokusił się o osiemnaście punktów, pięć zbiórek oraz dwie asysty. Jayson Tatum zdobył tego wieczoru osiemnaście oczek, dziewięć zbiórek oraz dwanaście asyst. Kristaps Porzingis zainkasował dwanaście punktów oraz zebrał cztery piłki. Czy Boston Celtics zainkasuje dziś dziesiąte zwycięstwo z rzędu i trzecie w finałowej serii?

Dallas Mavericks vs Boston Celtics

KTO WYGRA GAME 3?
DALLAS MAVERICKS 35%
BOSTON CELTICS 65%
20+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • DALLAS MAVERICKS
  • BOSTON CELTICS

Co typuję w tym spotkaniu?

Wspominałem już nie raz, że najlepsze typy NBA wychodzą w BetBuilderze, więc z przyjemnością skorzystam z tej cudownej opcji! Dziś wybrałem dla Ciebie dwa zdarzenia z tego spotkania, które będą dotyczyły po jednym koszykarzu z każdej drużyny! W pierwszej kolejności ponowie zakład, który pojawił się już podczas mojej ostatniej analizy związanej z finałowym meczem numer dwa. Celuję w minimum pięć asyst Jaysona Tatuma! Skąd taki pomysł? Lider Boston Celtics w tym sezonie średnio inkasuje w okolicach pięciu kluczowych podań na mecz. Dzisiejszy próg pokrył w blisko 60% przypadków. W piętnastu kolejnych potyczkach Tatum zapisał na swoim koncie aż dwanaście overów! W sześciu ostatnich pojedynkach z Dallas Mavericks popisał się dokładnie pięcioma overami. Co ważne, Jayson potrafi wykreować w pojedynczym meczu niesamowicie dużo potencjalnych kluczowych podań. Tylko w pierwszym finałowym starciu stworzył sobie aż czternaście szans na asystę, by w kolejnym popisać się praktycznie identycznym rezultatem! Mavs całkiem nieźle poradziło sobie z ofensywnym zapędem Jaysona Tatuma, zatrzymując go na fatalnej skuteczności oraz znacznie bardziej pasywnej grze w ataku. Taka gra lidera Celtics jest wręcz idealna pod asysty, w końcu to sam zainteresowany musi szukać swoich kolegów na lepszych pozycjach. W moim odczuciu plan Dallas Mavericks będzie dziś identyczny. Ograniczyć wjazdy Jaysona i pozwolić mu na znacznie więcej potencjalnych asyst. W mojej ocenie Tatum jest w stanie dziś bez problemu zainkasować na swoim koncie przynajmniej pięć kluczowych podań, tym bardziej że ostatnio nabił aż dwanaście asyst, z czego aż osiem w pierwszych dwóch kwartach!

Dorzucam do tego powyżej 22,5 punktów Kyriego Irvinga! Skąd taki pomysł? Zdecydowanie możesz pomyśleć, że zwariowałem, w końcu w obu finałowych starciach nie przekroczył nawet siedemnastu oczek! Nic jednak bardziej mylnego! Kyrie ma za sobą nieco gorszy okres w NBA. W piętnastu kolejnych pojedynkach przebił dzisiejszy próg jedynie cztery razy. Na samego gracza spadła ogromna fala hejtu, co może różnie zadziałać na ego Irvinga. Wydaję mi się jednak, że Kyrie będzie dziś chciał udowodnić wszystkim wokół swoją wartość, tym bardziej że jego zespół znajduje się w tym momencie pod ścianą! Dallas Mavericks musi dziś wygrać, by liczyć się dalej w walce o mistrzowski pierścień. Sam Kyrie Irving oddawał w dwóch pierwszych starciach po przynajmniej osiemnaście prób z gry. Wynik jest imponujący, choć jego skuteczność bardzo marna. Warto jednak zwrócić uwagę, że koszykarz Dallas Mavericks w blisko 75% przypadków pokrył dzisiejszy próg, kiedy oddawał aż tak wiele prób. Do tego dochodzi aspekt własnej hali, w której Kyrie Irving czuje się znacznie lepiej! Luka Doncić potrzebuje dziś pomocy i mam nadzieję, że jego zbawieniem będzie właśnie mój bohater zakładu. Nie boję się o jego minuty gry, w końcu w ostatnich starciach spędzał na parkiecie w okolicach czterdziestu minut. Mam nadzieję, że dziś znacznie poprawi swoją skuteczność z gry, a przede wszystkim zza łuku, w końcu jeszcze nie trafił ani jednej trójki w finałowej serii! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!

Jayson Tatum minimum 5 asyst + Kyrie Irving powyżej 22,5 punktów
Kurs: 2,30
Zagraj!

Kupon NBA w dniu 12.06.2024

fot. Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze