Ant-Man udowodni w końcu swoją wyższość? Gramy z NBA o 233 PLN
Wczorajszy kupon trafiony i to bez najmniejszego problemu! Wszystko poszło zgodnie z planem, więc dziś pora przedłużyć serię i zainkasować kolejny profit. Boston Celtics awansowało już do wielkiego finału NBA i w spokoju mogą oczekiwać na swoich rywali. Już dziś dołączyć do nich mogą koszykarze z Dallas Mavericks, o ile wygrają czwarty mecz z rzędu przeciwko Minnesocie Timberwolves! Czy Luka Doncić znowu upokorzy Wilki? Czy Anthony Edwards w końcu pokaże swoją prawdziwą twarz? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
Dallas Mavericks — Minnesota Timberwolves: typy i kursy bukmacherskie (29.05.2024)
Stan serii: 3-0
Skorzystam dziś z opcji Betclic, który ma bardzo duży wybór zakładów na każdy mecz amerykańskiej koszykówki! W dodatku cały kupon nie jest objęty podatkiem, dzięki czemu wygrana jest znacznie wyższa! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Betclic, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Gospodarze dzisiejszego pojedynku będą dziś delikatnymi faworytami starcia w American Airlines Center. Dallas Mavericks w pierwszej rundzie zwyciężyło z Los Angeles Clippers po trudnej sześciomeczowej przeprawie. W drugiej rundzie zmierzyli się Oklahomą City Thunder i pokonali rywali również w sześciu pojedynkach. Teraz stoją przed szansą na przepiękny sweep w finale Konferencji Zachodniej! Mavs pokazują się na razie ze świetnej strony, a w wybitnej dyspozycji jest Luka Doncić, który w pojedynkę potrafi rozbić bank z Minnesoty! Ostatnie starcie to kolejne zwycięstwo Dallas Mavericks! Podopieczni Jasona Kidda ponownie pokazali rywalom, że w tej serii czują się po prostu lepiej. Wypunktowali Minnesotę Timberwolves na dokładnie dziewięć oczek! Dallas Mavericks kontrolowało zresztą przebieg praktycznie całego pojedynku. Jedynie w czwartej kwarcie pozwolili rywalom na nieco więcej swobody w rozgrywaniu akcji. W najważniejszych fragmentach byli jednak nie do zatrzymania, co skończyło się trzecim zwycięstwem z rzędu w finałowej serii! Wygrana to w głównej mierze sprawka lepszej skuteczności z gry, która wyniosła dokładnie 55%, w tym aż 50% zza łuku. Bohaterem meczu został Luka Doncić, który popisał się trzydziestoma trzema punktami, siedmioma zbiórkami oraz pięcioma asystami. Akompaniował mu Kyrie Irving, który dorzucił trzydzieści trzy oczka, trzy reboundy oraz cztery kluczowe podania. PJ Washington pokusił się o szesnaście punktów, osiem zbiórek oraz dwie asysty. Jedenaście oczek dorzucił Derrick Jones Jr., który zebrał jeszcze dwie piłki oraz rozdał dwa kluczowe podania. Czy podopieczni Jasona Kidda zainkasują dziś czwarte zwycięstwo z rzędu w finałowej serii?
Minnesota Timberwolves popisała się przepięknym sweepem w pierwszej rundzie z Phoenix Suns! W drugiej rundzie potrzebowali natomiast aż siedmiu spotkań, by uporać się z obrońcami tytułu – Denver Nuggets. Teraz stoją jednak pod ścianą, w końcu muszą wygrać wszystkie cztery pojedynki, by cieszyć się z wielkiego finału NBA! Zadanie jest praktycznie nie do wykonania, choć dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. W ostatnim pojedynku nie udało im się po raz trzeci wygrać z Dallas Mavericks. Luka Doncić jest ich największym katem, co zresztą widać po średnich statystykach. Podopieczni Chrisa Fincha nie potrafią zatrzymać Słoweńca, a na dodatek w swoim żywiole jest również Kyrie Irving, który odzyskał chęć do życia. Minnesota Timberwolves nie rozgrywa fatalnych spotkań. Ba! Ich występy są naprawdę dobre i ciężko przyczepić się do ich gry ofensywnej. Z pewnością muszą dziś poprawić swoją skuteczność zza łuku, która ostatnio nieco przeszkodziła im w pokonaniu Dallas Mavericks. Ogólnie Minnesota Timberwolves zdobywała punkty w dokładnie 50% oddanych prób, w tym jedynie 30% zza łuku. Najlepiej w drużynie T-Wolves spisał się Anthony Edwards, który popisał się dwudziestoma sześcioma punktami, dziewięcioma zbiórkami oraz dziewięcioma asystami. Akompaniował Mike Conley, który popisał się szesnastoma oczkami oraz czterema kluczowymi podaniami. Piętnaście punktów dołożył od siebie jeszcze Jaden McDaniels. Czternaście oczek dorzucił Karl Anthony Towns, który popisał się jeszcze jedenastoma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Czternaście punktów, trzy zbiórki oraz dwie asysty zainkasował Naz Reid. Kyle Anderson pokusił się o dziesięć oczek oraz trzy asysty. Czy Minnesota Timberwolves zainkasuje dziś pierwsze zwycięstwo w finałowej serii?
Dallas Mavericks vs Minnesota Timberwolves
- DALLAS MAVERICKS
- MINNESOTA TIMBERWOLVES
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać bez podatku i to tylko i wyłącznie w Betclic! Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze to kilka złotych więcej w kieszeni! Skuszę się na zakład łączony, który w moim odczuciu ma bardzo duże szanse na powodzenie! Celuję w zwycięstwo Minnesoty Timberwolves oraz minimum dwadzieścia punktów Anthony’ego Edwardsa! Skąd taki pomysł? Zacznę od pierwszej części zakładu, która dla wielu może być nieco ryzykownym posunięciem. Wilki nie mają dziś nic do stracenia! Muszą rzucić się od razu do ataku, a sporą pomocą dla nich jest kontuzja Derricka Lively II, który świetnie radził sobie w grze defensywnej pod swoim koszem. Minnesota ma czym zagrozić, jak również ma kim bronić! Nie są jeszcze na straconej pozycji, choć ciężko uwierzyć już w ich awans do wielkiego finału NBA. Z pewnością jednak stać ich na przynajmniej jedno zwycięstwo. Jak dla mnie dzisiejsze starcie w American Airlines Center padnie ich łupem, a swoją cegiełkę dorzuci Anthony Edwards!
W całym sezonie Ant-Man popisał się overem na poziomie dwudziestu punktów w ponad 75% przypadków! W piętnastu kolejnych potyczkach pokrył linię dziewięć razy. W starciach z Dallas Mavericks w dziesięciu ostatnich pojedynkach popisał się siedmioma overami, w tym dwoma w tegorocznej finałowej serii. Anthony Edwards miewa przebłyski formy, jak choćby w ostatnim meczu, kiedy to był znacznie bardziej agresywny pod koszem rywala, co przełożyło się na blisko dwadzieścia pięć prób rzutowych. Oczywiście seria z Dallas Mavericks jest dla niego najgorsza pod względem skuteczności z gry. Pierwszy raz w NBA Play-offs notuje średnie poniżej 50% skuteczności! Sezon Minnesoty Timberwolves wisi na włosku, więc Ant-Man będzie dziś pierwszym koszykarzem, który postanowi wziąć całą grę na swoje barki. Podejrzewam, że znów odda masę rzutów z gry i znacznie częściej będzie korzystał z wjazdów pod kosz, gdzie nie będzie mu przeszkadzał Derrick Lively II. Według mnie Anthony Edwards to idealny wybór do dzisiejszego zakładu łączonego, w końcu jest liderem swojej drużyny, która wciąż ma nadzieje na wielki finał NBA z Boston Celtics! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze