Tyrese Maxey bohaterem pierwszej rundy? Gramy z NBA o 202 PLN
Ostatnim razem do szczęścia zabrakło jedynie braku dodatkowego czasu, w którym Jalen Brunson przekroczył próg o dwa oczka. Przed nami kolejny dzień zmagań w NBA Play-offs! Już dzisiaj do kolejnej rundy mogą awansować kolejne dwie drużyny, o ile oczywiście wygrają swoje starcia. Przed tak wielką szansą staną dziś koszykarze z Indianapolis oraz Nowego Jorku. W dzisiejszej analizie wybierzemy się do Filadelfii, gdzie miejscowe 76ers powalczy o wyrównanie stanu serii i trzecie zwycięstwo w serii nad New York Knicks! Czy faworyci będą dziś górą? Czy Tyrese Maxey zostanie bohaterem swojego zespołu? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
Zanim przejdę do dzisiejszych spotkań, warto wspomnieć o atrakcyjnym bonusie na start, którą przygotował bukmacher ComeOn! Zakładając konto w ComeOn z naszego linku, możesz zagrać pierwszy zakład bez ryzyka do 100 PLN! Minimalna wpłata, która uprawnia do otrzymania bonusu to 100 PLN, jednak najlepiej wpłacić 114 PLN, ponieważ jest to kwota gwarantująca maksymalny bonus od ComeOn. Warto oczywiście pamiętać, żeby w trakcie obstawienia pierwszego kuponu wybrać z rozwijanego menu “Dostępne bonusy” (widoczne obok pola ze stawką) zakład bez ryzyka.
Philadelphia 76ers – New York Knicks: typy i kursy bukmacherskie (03.05.2024)
Stan serii: 2-3
Philadelphia 76ers to siódmy zespół sezonu regularnego w Konferencji Wschodniej! Na swoim koncie zgromadzili czterdzieści siedem zwycięstw oraz trzydzieści pięć porażek. W dziesięciu ostatnich pojedynkach zanotowali jedynie trzy porażki, lecz niestety wszystkie z New York Knicks w pierwszej rundzie NBA Play-offs! Dziś w dodatku mają ostatnią szansę na przedłużenie swoich marzeń o drugiej rundzie, a zarazem mogą wyrównać stan serii, doprowadzając do meczu numer siedem! W poprzednim pojedynku z NYK udało im się zainkasować cenne zwycięstwo! Do rozstrzygnięcia zawodów potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się goście! Podopieczni Nicka Nurse’a zagrali naprawdę dobre zawody, lecz nie potrafili w pełni zneutralizować rywali. Dopiero w dodatkowym czasie gry w pełni wykonali swoje zadanie, niwelując zapędy przeciwników. Tym razem nie zabrakło lepszej gry w pomalowanym oraz koncentracji w kluczowych momentach. Bohaterem meczu został Tyrese Maxey, który wyrównał wynik meczu na dziewięć sekund do końca przepięknym rzutem tuż przed logo. W całym meczu Sixers trafiało z gry na skuteczności 46% oddanych prób, w tym 38% zza łuku. Najlepszy w koszulce Philadelphii 76ers okazał się wspomniany Tyrese Maxey, który zdobył czterdzieści sześć punktów, pięć zbiórek oraz dziewięć asyst. Akompaniował mu Joel Embiid, który zakończył mecz z dziewiętnastoma oczkami, szesnastoma reboundami oraz dziesięcioma kluczowymi podaniami. Tobias Harris popisał się natomiast dziewiętnastoma punktami oraz ośmioma zbiórkami. Czternaście oczek oraz cztery reboundy dorzucił jeszcze Kelly Oubre Jr. Czy Philly wyrówna dziś stan serii?
New York Knicks to zespół, który w ostatnim czasie złapał niesamowity wiatr w żagle, a mimo to nie potrafi sobie poradzić z Philadelphią 76ers. Podopieczni Toma Thibodeau w dziesięciu ostatnich potyczkach wygrali dokładnie osiem razy, w tym siedem razy z rzędu! Koszykarze New York Knicks zakończyli sezon zasadniczy na drugim miejscu w Konferencji Wschodniej! W serii prowadzą na ten moment trzy do dwóch, a już dziś mogą zapieczętować swój awans do kolejnej rundy i to na terenie wroga! W ostatnim meczu dzisiejsi gospodarze nie poradzili sobie z Sixers! Nie był to najłatwiejszy mecz dla Nowojorczyków. Mimo wszystko kontrolowali przebieg większości meczu, aż do praktycznie ostatnich sekund! Wtedy jak grom z jasnego nieba spadł im Tyrese Maxey, który swoją trójką przypieczętował dodatkowy czas gry. W dogrywce podopieczni Toma Thibodeau byli już bezradni. Zdecydowanie Maxey zabił ich mentalność oraz poskromił w zarodku, to co najlepsze w New York Knicks. New York Knicks popisało się skutecznością z gry na poziomie 46%, w tym jedynie 27% zza łuku. Najlepszy występ w barwach nowojorskiej drużyny zaliczył Jalen Brunson, który zainkasował czterdzieści punktów, trzy zbiórki oraz sześć asyst. Odpowiadał on znów za większość zdobyczy punktowej swojego zespołu, a w dogrywce był jedynym punktującym dla NYK! Akompaniował mu Josh Hart, który popisał się osiemnastoma oczkami, dziewięcioma reboundami oraz czterema asystami. OG Anunoby zainkasował siedemnaście punktów oraz sześć zbiórek. Czternaście oczek, cztery reboundy oraz cztery asysty wpadło jeszcze na konto Miles McBride’a. Czy New York Knicks zainkasuje dziś czwarte zwycięstwo w serii i awansuje do drugiej rundy NBA Play-offs?
Co typuję w tym spotkaniu?
Wspominałem już nie raz, że najlepsze typy NBA wychodzą w BetBuilderze, więc z przyjemnością skorzystam z tej cudownej opcji! Dziś wybrałem dla Ciebie trzy zdarzenia z tego spotkania, które będą dotyczyły po jednym graczy z każdej z drużyn oraz końcowego wyniku. Oczywiście pierwsza myśl to under Jalena Brunsona, lecz tym razem nie będę kusił losu i potencjalnej dogrywki! W pierwszej kolejności celuję w minimum dwadzieścia pięć punktów, zbiórek oraz asyst Josha Harta! Skąd taki pomysł? Nie ma w zespole Toma Thibodeau drugiego takiego gracza, jak wspomniany Josh Hart! Koszykarz od czarnej roboty, który jest po prostu nie do zajechania. W poprzednim pojedynku rozegrał aż pięćdziesiąt trzy minuty, co naprawdę robi wrażenie, tym bardziej że ani razu nie zszedł jeszcze w serii poniżej czterdziestu dwóch minut gry na parkiecie! W całym sezonie pokrył dzisiejsze minimum w zaledwie 43% występów, lecz jego forma wystrzeliła dopiero w drugiej połowie sezonu. Ostatnie piętnaście spotkań to dwanaście overów, czyli aż 80% overów. W dziesięciu poprzednich pojedynkach pokrył linię w dziewięciu przypadkach, a jedyny raz zakończył z wędką w ręce, zdobywając dwadzieścia cztery P+R+A. W dodatku od sześciu spotkań nie schodzi poniżej dwudziestu pięciu punktów, zbiórek oraz asyst! Josh Hart w pięciu pojedynkach z Philly nie zszedł poniżej dwudziestu sześciu punktów, zbiórek oraz asyst i nie przeszkodził mu nawet kiepski występ, w którym zdobył jedynie cztery oczka! Repertuar Harta jest ogromny. Potrafi zaskoczyć zza łuku, potrafi powalczyć w pomalowanym, potrafi rozdać kilka ważnych piłek do kolegów. Średnio w pojedynkach z Philadelphią 76ers inkasuje siedemnaście punktów, dwanaście zbiórek oraz cztery asysty na mecz. W dodatku potencjalnie na mecz ma szansę na dziewięć potencjalnych kluczowych podań oraz ponad dwadzieścia potencjalnych reboundów, co jest piątym najwyższym wynikiem w całym NBA Play-offs! Według mnie warto pójść dziś w kierunku overu wszystkich najważniejszych statystyk meczowych Josha Harta, który w tej serii pozostawia na parkiecie ogromne ilości potu oraz jeszcze więcej serca! Moim zdaniem New York Knicks nie ma prawa bytu bez Josha oraz jego cennych statystyk!
Philadelphia 76ers vs New York Knicks
- PHILADELPHIA 76ERS
- NEW YORK KNICKS
Dorzucam do tego minimum pięć asyst Tyrese Maxeya! Skąd taki pomysł? Po głowie chodzi mi oczywiście jeszcze over punktowy gracza Philadelphii 76ers, lecz obawiam się, że ambicje Joela Embiida mogą dziś wziąć górę! Tyrese w tej serii jest prawdziwym kotem! Bez niego Philly już dawno byłoby poza grą. W całej serii inkasuje średnio trzydzieści dwa punkty, pięć zbiórek oraz siedem asyst. Tylko raz nie udało mu się pokryć dzisiejszego minimum kluczowych podań. W całym sezonie Tyrese zainkasował over asyst w 72% przypadków. Średnio ma szansę w NBA Play-offs na dwanaście potencjalnych asyst, co jest dziewiątym najwyższym wynikiem. Do tego dochodzi fakt, że świetnie współpracuje z liderem — Joelem Embiidem, co może dziś w szczególności pomóc mu w osiągnięciu pięciu asyst. W moim odczuciu Joel Embiid dziś już odpali, a przynajmniej zrobi wszystko, by zmazać swoje skazy z pojedynków z New York Knicks. Będzie potrzebował wsparcia kolegów z drużyny i sporej liczby asyst w jego kierunku. Głównym dowodzącym powinien być właśnie Tyrese Maxey, który powinien bez problemu rozdać pięć kluczowych podań. Według mnie nie ma co się dłużej rozwodzić nad tym zakładem, tylko jak najszybciej wrzucać go do swoich kuponów!
Na koniec dorzucam dość nietypowy jak na mnie zakład, czyli over punktowy! Celuję w powyżej 92,5 punktów każdej z ekip! Skąd taki pomysł? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że pojedynki Philly z NYK to głównie undery, lecz w pięciu pojedynkach jedynie raz Sixers nie pokryli mojego wymagania, inkasując punkt mniej. Dzisiejszy mecz będzie ważny dla każdej z ekip, więc nikt nie powinien odpuścić. Z pewnością ważnym elementem będzie obrona, w końcu tym zdobywa się mistrzowski pierścień. Mecze wygrywa się, gdy ma się jednak więcej punktów od rywala, a dziś te oczka będę w szczególności ważne dla gospodarzy. Podejrzewam, że Philly ruszy jak najszybciej do ataku, by wypracować sobie jak największą przewagą już w pierwszej kwarcie. Podobny zabieg widzieliśmy przecież w czwartym meczu serii, lecz wtedy w najważniejszych minutach zabrakło skuteczności z gry. Dziś liczę, że obie drużyny zagrają przynajmniej na swoich sezonowych średnich. Linia nie jest ustawiona wysoko, a każda z ekip w dziesięciu ostatnich pojedynkach kręciła się średnio w okolicach stu pięciu oczek! Według mnie nikt dziś nie odpuści i będzie liczył się każdy zdobyty punkt. Mam nadzieję, że zobaczymy ich jak najwięcej ze strony każdej z drużyn i spokojnie zakład na over punktowy zaświeci się na zielono! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze