Burnley – Brighton: typy, kursy, zakłady | 13.04.2024

Łukasz Sobieszuk

20:10, 12 kwietnia 2024

Aktualizacja: 08:09, 13 kwietnia 2024

Typy na Burnley – Brighton, 33. kolejka Premier League. W najbliższą sobotę Jakub Moder i jego koledzy zmierzą się z beniaminkiem z Burnley i postarają się zainkasować 3 punkty, a co za tym idzie, zwiększyć szansę za awans do europejskich pucharów! W poniższym artykule znajdziecie zapowiedź i prognozy na ten mecz, a więc również najciekawsze Burnley – Brighton typy do obstawienia! Zapraszam zatem serdecznie do lektury.

Burnley – Brighton, typy i przewidywania

Ekipa Burnley w poprzedniej kolejce przegrała szalenie istotne spotkanie w kontekście walki o utrzymanie i ponownie oddaliła się od zrealizowania swojego celu. Klęska z bezpośrednim rywalem, czyli Evertonem 0:1 sprawiła, że obecnie beniaminek ma już 6 oczek straty do bezpiecznej lokaty, a terminarz na końcówkę sezonu do najłatwiejszych nie należy. Wydawało się, że piłkarze trenera Kompanego wracają na odpowiednie tory, bo przed spotkaniem z The Toffees zanotowali oni 4 kolejne spotkania bez porażki i nieco poprawili swoją sytuację punktową. Wspomniany mecz z Liverpoolczykami kompletnie Burnley jednak nie wyszedł, a to między innymi przez 7. w sezonie czerwoną kartkę! The Clarets na Goodison Park nie stworzyli sobie jednak wielu okazji i przez 90 minut oddali tylko 1 celny strzał. Tym razem beniaminek wróci na swój obiekt, gdzie ostatnio gra naprawdę nieźle i regularnie punktuje. Czy ta passa zostanie podtrzymana w starciu z Brightonem?

Mewy na końcówkę sezonu mają oczywiście zupełnie inne cele, a tym podstawowym jest ponowne zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Trzeba jednak otwarcie powiedzieć, że dyspozycja Brightonu w ostatnich tygodniach była więcej niż kiepska, a na dystansie 3 poprzednich meczów udało się zdobyć zaledwie 1 oczko! W prawdzie kalendarz był trudny, bo oprócz meczu z Brentfordem nasi bohaterzy mierzyli się również z Arsenalem i Liverpoolem, jednak sam styl gry Mew zdecydowanie rozczarował. Najgorzej wygląda formacja ofensywna, która ostatnimi czasy nie stwarza sytuacji i nie zdobywa goli. Przecież to właśnie szalenie atrakcyjne pomysły w ataku były wizytówką Brightonu pod wodzą De Zerbiego, a tymczasem w 8 niedawnych meczach ekipa Jakuba Modera zdobyła ledwie 3 gole. Starcie z Burnley może być niezłą okazją do przełamania i włączenia się jeszcze do walki o 6. miejsce. Jakie typy na Burnley – Brighton warto zatem obstawić?

Mój wybór padł na maksymalnie 1 trafienie przyjezdnych. Jak już wspomniałem, Brighton ostatnio wygląda beznadziejnie w ataku i nie strzela bramek. 8 minionych gier to zaledwie 3 zdobyte gole. Po raz ostatni Mewy zanotowały mecz z dwoma trafieniami jeszcze w lutym i sądzę, że solidne ostatnio Burnley nie pozwoli rywalom na zbyt wiele w ofensywie. Takie typy Premier League zagracie chociażby u bukmachera ComeOn, o którym więcej powiem jeszcze za chwilkę!

1.95

Brighton -1.5 goli

Kurs: 1.95

Zagraj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Promocje i bonusy na mecz Burnley – Brighton

Sprawdźcie koniecznie dostępne zakłady bukmacherskie opinie, a ja przechodzę do oferty powitalnej dzisiejszego bukmachera, czyli ComeOn. Jeżeli również Wy chcecie typy na Burnley – Brighton zagrać właśnie u niego, to na dzień dobry zgarnąć możecie ubezpieczony zakład o wartości aż 100 PLN! Najlepsze jest jednak to, że ewentualny zwrot stawki wypłacany jest przez ComeOn na konto główne, a zatem przegrane pieniądze można z miejsca przelać z powrotem do banku!

1. Rozpocznij rejestrację w ComeOnBet z następującego linku -> zagranie.com/goto/comeon
2. Zakończ rejestrację i dokonaj pierwszego depozytu na kwotę minimum 100 PLN.
3. Przygotuj swój kupon i w polu “dostępne bonusy” zaznacz zakład bez ryzyka.
4. Kupon zagraj za maksymalnie 113.64 PLN.
5. Ewentualnie przegrane środki zostaną przyznane na konto główne.

Burnley – Brighton kursy bukmacherskie

Typy na Burnley – Brighton możecie oczywiście obstawić również w kierunku wyniku spotkania! Faworytami bukmacherów są co prawda Mewy, jednak różnice w kursach nie są gigantyczne. Jeżeli na swój kupon zechcecie wrzucić “dwójkę”, to będzie to mnożnik w okolicach 2.00. Z kolei wiktorię Burnley możecie zagrać po przeliczniku w wysokości około 3.30. Poniżej odnajdziecie te najlepsze kursy na spotkanie 33. kolejki Premier League:

Burnley – Brighton – statystyki i ostatnie wyniki

Burnley w poprzedniej kolejce przegrał 0:1 z Evertonem i zakończył swoją serię meczów bez porażki. Wcześniej beniaminek zremisował z Wolverhampton 1:1, a także z Chelsea w stosunku 2:2.

Brighton jest po 3 kolejnych starciach bez zwycięstwa. Była to porażka 0:3 z Arsenalem, bezbramkowy remis z Brentfordem, a także klęska 1:2 z Liverpoolem. Więcej statystyk przed omawianą batalią znajdziecie pod spodem:

• Burnley zajmuje 19. miejsce w Premier League, uzbierał dotychczas 19 oczek.
• Burnley w 10 niedawnych starciach zanotował 1 wygraną, 4 remisy i 5 klęsk.
• Burnley zaliczył BTTS w 6 z 10 niedawnych spotkań.
• W meczach Burnley przeciętnie oglądamy 11.06 kornerów.
• Brighton plasuje się na 10. lokacie w Premier League, uzyskał jak dotąd 43 punkty.
• Brighton w 10 poprzednich meczach zaliczył 3 wygrane, 2 remisy i 5 porażek.
• Brighton zanotował BTTS w 2 z 10 meczów wstecz.
• W bataliach z udziałem Brightonu przeciętnie ma miejsce 9.71 rożnych.

Burnley – Brighton (H2H) – mecze bezpośrednie

Burnley – Brighton: kto wygra mecz?

Burnley – Brighton, przewidywane składy

Burnley: Murić – Assignon, Delcroix, Esteve, Taylor – Foster, Cullen, Berge, Larsen – Odobert, Fofana

Brighton: Verbruggen – Lamptey, Van Hecke, Dunk, Estupinan – Gross, Baleba – Adingra, Pedro, Enciso – Welbeck

Burnley – Brighton: transmisja meczu

Starcie beniaminka z Mewami będzie jednym z kilku meczów, które rozpoczną się o godzinie 16:00. Jeżeli właśnie ten pojedynek wydaje Wam się najciekawszy, to zerknijcie koniecznie gdzie oglądać Burnley – Brighton. W osobnym tekście napisałem bowiem o dostępności transmisji w TV, jak i streamów online z tego spotkania. Powodzenia i samych zielonych kuponów w sobotę!

fot. Pressfocus