Jastrzębski Węgiel i Warta wywiążą się z roli faworytów? Gramy o 231 PLN
Kiedy w TauronLidze coraz bardziej klaruje się nam sytuacja poszczególnych ekip i zaczynamy mówić o tym, kto wywalczy jaki kolor medalu… To w PlusLidze ruszają dopiero play – offy! Dziś doczekamy się pierwszych gier, które będą miały miejsce kolejno w Olsztynie oraz Nysie. Tamtejsze zespoły są stawiane w roli wyraźnych underdogów. Takie zdanie – np. bukmacherów – nie dziwi, ponieważ pierwsi zmierzą się z Jastrzębskim Węglem, a drudzy z Wartą Zawiercie; czyli z dwoma głównymi kandydatami do zdobycia mistrzostwa Polski. Tak naprawdę AZS i PSG Stal mogą, a jastrzębianie i Warta musi. Czy wyniki z pierwszych ćwierćfinałów potwierdzą te słowa?
Indykpol AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (10.04.2024 r.)
Gdyby ktoś z zawodników, czy sztabów szkoleniowych, bądź kibiców – jakimś dosłownie cudem – narzekał na brak siatkówki, to… władze PlusLigi „zatroszczyły się” i o to. Za sprawą tego, że niebawem rozpocznie się sezon reprezentacyjny, to w PL dojdzie do takiej sytuacji, że pojedynki w play – offach będą rozgrywane, co 3 dni. Dlatego też ci, którzy wystąpią dziś, zaprezentują się również w sobotę, a ci z jutra w najbliższą niedzielę. Tak napięty harmonogram wskazuje, że może dojść do niespodziewanych rozstrzygnięć. W końcu jastrzębianie muszą dbać o formę nie tylko reprezentantów kilku krajów, ale również o to, by byli oni w optymalnej dyspozycji na finał siatkarskiej Ligi Mistrzów!
A jakby tego było mało, to muszą zwracać uwagę na punktację meczów, bowiem w play – offach również one będą przyznawane. Jeżeli ktoś wygra albo do zera, albo tracąc oczko, to zostaną dopisane mu 3 punkty i analogicznie po tie – breaku (wygrani: 2 i przegrani: 1). Jeżeli po dwumeczu i jedni, i drudzy zgromadzą po 3 oczka, wówczas zostanie rozegrany tzw. złoty set. Wszystkie zasady szczegółowo opisano na stronie Strefy Siatkówki, więc dodam od siebie, że dzisiejsze typy są pierwszymi siatkarskimi typami na tegoroczne play – offy w PlusLidze! A tak wracając, to co można powiedzieć o pierwszym z dwóch typów dnia na dziś? Z pewnością to, że AZS cały czas prezentuje rozchwiany poziom. Albo grają dobrą, solidną siatkówkę, albo mają liczne problemy.
Owszem, może ich napędzić to, że to oni byli tymi domykającymi skład tegorocznych play – offów. Udało im się tego dokonać w oddali zostawiając, choćby kędzierzyńską ZAKSĘ. Tyle tylko, że oni mierzyli się z jeszcze większymi problemami niż siatkarze „Akademików”. W przypadku olsztyńskiego zespołu chodzi o to, że nie mogą zagrać kilku tygodni z rzędu owocnie w siatkówkę. Przykładowo w ostatnich 8 meczach ich bilans wyniósł 3 zwycięstwa i 5 porażek w następującej kolejności: P – W – P – P – P – P – W – W. Owszem, trzeba docenić, że po tie – breaku ograli warszawski Projekt, a do jednego suwalski Ślepsk. Tyle tylko, że ci przeciwnicy nie walczyli już o nic, bo jedni mieli awans, a drudzy byli pewni utrzymania. Dlatego też trudno by było tutaj ilustrować ich poziom na tle drużyn, które grają z racji obowiązku dogrania zasadniczej rundy sezonu.
Dla odmiany Jastrzębski Węgiel zwolnił w ostatnim czasie. Już nie grają aż tak miażdżąc kolejnych rywali jak we wcześniejszych kolejkach. Tyle tylko, że tu trzeba wziąć pod uwagę i przemęczenie materiału, i rotowanie składem. W końcu ich trenerowi zależy teraz przede wszystkim na dokonaniu tego, co nie udało się przed rokiem, czyli wywalczenia złotych krążków w najbardziej elitarnej lidze świata. Dla odmiany oni ponieśli 3 porażki, ale w 9 ostatnich kolejkach, a obecnie również są na fali 2 wiktorii z rzędu. Z tym, że oni mieli o tyle trudniej, że do zera pewnie ograli bełchatowską Skrę jeszcze wtedy walczą o awans, a później pozbawili złudzeń na temat siatkarskiego cudu kędzierzyńską ZAKSĘ.
Statystyki:
- AZS Olsztyn przegrywał trzeciego seta w 6 ostatnich meczach ligowych przeciwko jastrzębianom.
- Jastrzębski Węgiel zwyciężał w 6 z 7 ostatnich starć, a do tego w 7 z 8 ostatnich wyjazdowych w PlusLidze.
- Żadne z 6 ostatnich domowych spotkaniach „Akademików” nie zakończyło się na dystansie 3 odsłon.
- Identycznie było w przypadku Jastrzębskiego Węgla, tylko że w przypadku 5 ostatnich ich gier.
- Tylko w 2 z 15 ostatnich meczów ligowych jastrzębian drużyny zdobywały więcej niż 181 punktów.
- Jastrzębski Węgiel zdobywał więcej niż 94 punkty w 5 ostatnich wyjazdowych spotkaniach.
- Tylko w jednym meczu ligowym z ostatnich 9 w pierwszym secie Jastrzębski z ówczesnymi rywalami zdobył więcej niż 46 oczek.
- Indykpol AZS Olsztyn zdobywał więcej niż 83 punkty w 6 ostatnich domowych grach, a łącznie w 8 z 9 ostatnich pojedynków.
- Jastrzębski Węgiel wygrywał pierwszego seta 5 razy w 6 ostatnich wyjazdowych ligowych konfrontacjach.
Co obstawiać?
Zdaniem Fortuny jastrzębianie powinni zanotować przekonywujące zwycięstwo. Uważają, że bez większych problemów powinni zamurować drogę do półfinałów tegorocznego sezonu PlusLigi. Możliwość wygranej Jastrzębskiego wycenili na raptem 1.13. Z kolei wartość triumfu „Akademików” została ustawiona na poziomie aż 5.10. O tym, jak pewne jest zwycięstwo Jastrzębskiego – zdaniem tego bukmachera – świadczy też to, że wygrana ich z przewagą co najmniej 2 setów zyskała wartość niewiele większą, bo 1.28.
Tym razem postawię, że jednak w ich starciu zostanie rozegranych więcej niż 3 odsłony. Prawdopodobnie 4, ale wolę nie podejmować się aż tak ryzykownego wskazania. Tym bardziej, że dziś dopiero zaczynamy play – offy i jeszcze nikt nie ma nic do stracenia. Do tego to jastrzębianie wystąpią w roli przyjezdnych, a AZS potrafi zaskakiwać we własnej hali.
PSG Stal Nysa – Aluron CMC Warta Zawiercie: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (10.04.2024 r.)
Po raz ostatni te zespoły spotkały się kilka dni temu. Wówczas na dystansie 4 odsłon lepszymi okazali się dzisiejsi gospodarze. Wówczas statuetkę MVP został wybrany Kamil Kosiba, który zdobył 16 punktów. Tym samym wywalczył o 2 oczka więcej od drugiego najlepiej punktującego w teamie, czyli od Wojciecha Włodarczyka. Tylko, że też trzeba mieć na uwadze, że PSG Stal tłukła się dosłownie do ostatniej kolejki o awans do play – offów. Ostatecznie tego dokonali, ale jednak właśnie rzutem na taśmę. Z kolei Warta Zawiercie była już pewną awansu i tym samym ich trener mógł na regularne rotowanie składem.
W końcu miał spokojną okazję ku temu, żeby przetestować przeróżne ustawienia składów, bądź personalne. Najbardziej – moim zdaniem – było to widoczne w trzeciej odsłonie, kiedy to przystąpili do niej będąc świeżo po odrobieniu strat. Wówczas Michał Winiarski zaskoczył, choćby tym, że na przyjęciu wystawił jednocześnie Łabę i Rossarda, a do tego na rozegraniu postawił na Michała Kozłowskiego. Poza tym oddelegował do gry również drugiego libero. Z kolei trener PSG Stali cały czas dosłownie szarpali się o każdy punkt. Dokonali tego i potrafili wytrzymać presję. Ich liderzy „dźwignęli temat” i bardzo dobrze sobie poradzili. Tyle tylko, że diametralnie zmieniła się stawka tego spotkania!
Statystyki:
- Warta Zawiercie zdobywała mniej niż 98 punktów w 6 ostatnich meczach przeciwko PSG Stali Nysa.
- PSG Stal przegrała trzeciego seta w 5 z 6 ostatnich spotkań ligowych przeciwko Warcie Zawiercie.
- Nysowska Stal ponosiła porażki w drugich odsłonach w ostatnich 4 starciach przeciwko dzisiejszym rywalom.
- Aluron CMC Warta Zawiercie wygrywała pierwszego seta w 13 z 15 ostatnich ligowych wyjazdów.
- Tylko jedno z 8 ostatnich pojedynków Warty skończyło się na dystansie 3 odsłon.
- Z kolei też tylko jedno z 13 ostatnich spotkań PSG Stali Nysy zakończyło się po rozegraniu 3 partii!
- Nysowska Stal zdobywała więcej niż 74 punkty w 13 z ostatnich 14 domowych pojedynków.
- Na 5 ostatnich wyjazdach Warta z ówczesnymi rywalami zdobywała więcej niż 173 oczka.
- Dla odmiany w 6 ostatnich meczach PSG Stali drużyny zdobywały więcej niż 176 punktów.
Co obstawiać?
Kurs na zwycięstwo Warty Zawiercia ustawiono na poziomie 1.23. Z kolei triumf PSG Stali zyskał wartość na poziomie 3.75. Jest to co prawda niższy kurs względem pierwszego z przywołanych underdogów w tym tekście. Tyle tylko, że i nysowski zespół, i olsztyński AZS są w podobnej sytuacji. Oni dosłownie tylko mogą spróbować zaskoczyć, ale akurat bardzo niewiele wskazuje na to, by byli w stanie zaskoczyć tych rywali. Dlatego też stawiając tego double z kodem promocyjnym Fortuny trzeba mieć na uwadze, jak niewielkie szanse przypisuje się dziś dwóm gospodarzom.
A tak już podsumowując, to co obstawiam ze swej strony odnośnie do tego meczu? Ano to, że Aluron CMC Warta Zawiercie zwycięży notując przy tym, co najmniej 2-setową przewagę. Wartość tego handicapu setowego w Fortunie wynosi 1.51, co dało mi w sumie double o kursie 2.63. Takiego wskazania podjąłem się z racji tego, o jak wiele toczyć się będzie rywalizacja. Do tego jeszcze – odliczając ten ich ostatni pojedynek, to warto mieć na uwadze, że poprzednie ich 3 spotkania Warta zwyciężała bez straty nawet jednej partii!
Propozycja kuponu:
fot. Marcin Bulanda/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze