Heat znów odbiją się po przegranej? Dubelek na wieczór z NBA!
Siedem meczów przed nami w niedzielę z NBA, a pierwsze dwa już od 21:30 czasu polskiego! Najciekawiej zapowiada się starcie w Kolorado, gdzie Los Angeles Clippers zmierzą się z Denver Nuggets, ale my ten mecz ominiemy. Zamiast tego wybraliśmy dwa inne spotkania – sprawdźcie więc, co dziś dla Was przygotowaliśmy!
Niestety wczoraj u Mateusza zabrakło jednej celnej trójki Chrisa Paula. Także ja się zawiodłem w ostatnim typowaniu, bo Devin Booker przerwał swoją serię kolejnych meczów z dorobkiem co najmniej 30 oczek. Trwa za to seria DeMara DeRozana, ale dziś odejdziemy od gry pod konkretnych zawodników i spróbujemy wytypować zwycięzcy dwóch spotkań – na dodatek właśnie tych, które zaczną się już o 21:30 czasu polskiego.
Na pierwszy ogień pojedynek między Miami Heat a New York Knicks. W starciu tym stawiam na wygraną Heat różnicą co najmniej ośmiu spotkań. Nie ma żadnych wątpliwości, że drużyna z Florydy będzie w tym starciu faworytem – są oni w tej chwili topową drużyną w konferencji wschodniej, podczas gdy Knicks pozostają czerwoną latarnią, choć trzeba przyznać, że po zmianie trenera idzie im jednak dużo lepiej. Heat z kolei ostatnio grają nieco w kratkę – przegrali swój poprzedni mecz, dość zaskakująco ulegając drużynie Brooklyn Nets.
Trudno jest mi sobie jednak wyobrazić, by Heat ten mecz przegrali, tym bardziej że jak do tej pory nie zaliczyli jeszcze w tym sezonie dwóch porażek z rzędu! Za każdym razem potrafili znakomicie odpowiedzieć na porażkę, wygrywając kolejny mecz. Spójrzcie zresztą sami:
- Przegrana 109-116 / Wygrana 112-97 (+15)
- Przegrana 89-109 / Wygrana 124-108 (+16)
- Przegrana 80-85 / Wygrana 117-108 (+9)
- Przegrana 86-113 / Wygrana 117-100 (+17)
- Przegrana 108-117 / Wygrana 122-105 (+17)
- Przegrana 93-112 / Wygrana 112-103 (+9)
- Przegrana 110-113 / Wygrana 122-118 (+4)
- Przegrana 111-118 / Wygrana 108-104 (+4)
- Przegrana 105-123 / Wygrana 84-76 (+8)
- Przegrana 85-105 / Wygrana 122-111 (+11)
No to skoro przegrali swoje poprzednie spotkanie to w niedzielę powinni wrócić na zwycięskie tory w Nowym Jorku. Kurs na zwycięstwo jest jednak mały, dlatego też liczę, że uda im się pokryć linię i wygrać różnicą co najmniej ośmiu punktów. To z reguły im się w tych wypisanych wyżej meczach udawało – tylko dwa razy nie byli w stanie ograć rywala taką różnicą punktową, a te dwa mecze to pojedynki z Dallas Mavericks oraz Philadelphia 76ers, a więc rywalami z dużo wyższej półki niż Knicks.
Dodatkowo, za Heat w tym pojedynku przemawia także fakt, że kilka tygodni temu łatwo ograli nowojorski zespół wynikiem 129-114 – a teraz niepewny jest jeszcze występ Marcusa Morrisa, jednego z najlepszych graczy Knicks w tym sezonie. No i jest jeszcze to, że Heat mają bilans 4-0 ATS w ostatnich czterech pojedynkach z NYK oraz bilans 8-2 w ostatnich dziesięciu starciach w Nowym Jorku.
Zdarzenie: Washington Wizards – Utah Jazz
Typ: Utah Jazz -8.5
I drugi nasz typ na dziś, czyli wygrana Utah Jazz w stolicy Stanów Zjednoczonych z drużyną Washington Wizards. Stawiamy więc na najgorętszą w tej chwili drużynę w całej lidze. Jazz niezbyt dobrze rozpoczęli ten sezon, choć według wielu mieli być czarnym koniem konferencji zachodniej. No i nadal mogą nim być, bo ostatnio spisują się naprawdę znakomicie: wygrali osiem kolejnych spotkań oraz trzynaście z poprzednich czternastu meczów i szturmem wbili się do walki o najwyższe miejsca na Zachodzie. W tej chwili legitymują się bilansem 26-12, a więc dokładnie takim samym jak Houston Rockets oraz Denver Nuggets. Przy tym ścisku zajmują więc dopiero piąte miejsce w tabeli, ale do drugiej lokaty – tam są Los Angeles Clippers – tracą tylko jedno zwycięstwo.
Te osiem meczów z rzędu, które padły łupem Jazz, zbiega się także z transferem Jordana Clarksona, którego drużyna z Salt Lake City pozyskała w grudniu z Cleveland Cavaliers. W ten sposób udało się im wzmocnić ławkę, a sam Clarkson bardzo dobrze odnalazł się w nowym dla siebie miejscu. Choćby w ostatnim meczu był najlepszym strzelcem zespołu z dorobkiem 20 punktów (wchodząc z ławki), a ogółem po ośmiu spotkaniach zdobywa dla Jazz średnio 14.3 punkty, czyli niemal tyle samo co w barwach Cavaliers. Dziś przewidujemy, że Jazz wygrają po raz dziewiąty z rzędu, tym bardziej, że rywal nie będzie zbyt wymagający – Washington Wizards zdołali wydostać się już z samego dołu konferencji wschodniej, lecz to wciąż jest jeden z najsłabszych zespołów na Wschodzie.
Tak, to prawda – Wizards ostatnio zrobili kilka niespodzianek, wygrywając m.in. z takimi drużynami jak Boston Celtics czy Denver Nuggets, ale Jazz w takiej formie to będzie po prostu za dużo. Tym bardziej, że zespół ze stanu Utah unika ostatnio przykrych wpadek i bardzo dobrze radzi sobie w starciach z tymi słabszym zespołami. Na dodatek Wizards najprawdopodobniej będą musieli znów radzić sobie bez swojego najlepszego zawodnika, bo pod znakiem zapytania stoi występ Bradleya Beala. Wszystko to sprawia, że stawiamy na wygraną Jazz różnicą co najmniej dziewięciu punktów. Garść statystyk: Jazz mają bilans 5-0 ATS w ostatnich pięciu meczach z drużynami o procencie zwycięstw mniejszym niż 40 procent oraz bilans 9-1 ATS w ostatnich dziesięciu meczach ogółem, jak również bilans 6-1 ATS w ostatnich siedmiu pojedynkach ze stołecznym zespołem.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze